konto usunięte

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

Katarzyna P.:
a jest tu ktos kto nie chce zaangazowania i wzajemnosci?
przyznac sie
No jasne, że większość ludzi tego chce, pytanie tylko dlaczego większość mężczyzn skutecznie się przed tym broni.
bo generalnie chyba kazdy z nas (nie tylko rafal) chce byc szczerze kochany i sam chcialby szczerze kochac
takie podejscie ze kobiety to zlo wcielone raczej temu nie sprzyja...
To jest pewien etap, który mu minie (mam nadzieję), tak jak każda z kobiet, która kiedyś kochała bez wzajemności ma za sobą etap "facet to świnia". Moim zdaiem to, że R. przechodzi taki etap świadczy o zdolności do uczuć i chyba nie należy go za to opluwać. Tak jak nie należy opluwać kobiet, które wyładowują swoją frustrację na forum wypisując o niestałości facetów.
Oj się zapętliłam trochę w tych wywodach, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi. :S

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

jestem bardzo daleka od opluwania kogokolwiek na forum
i nie mam najmniejszych watpliwosci ze rafal jest czlowiekiem wrazliwym
tylko naprawde mnie zadzwiwia ta wizja strasznych kobiet ktore krzywdza mezczyzn
mysle ze bardziej pomoglby sobie gdyby sie tak uparcie tego nie trzymal a zaakceptowal fakt ze to sie zdarza ale nie jest to regula

konto usunięte

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

Marta Górecka:
No przeczytałam po raz dugi i nadal muszę mu przyznać sporo racji. 1. Jako kobieta, przyznaję, że jestem zajebiście niezdecydowana i jeśli nie jestem pewna, że facet mnie kocha i chce się zaangażować na 100%, to nadal szukam.
2. Znam sporo przykładów kobiet, które wiedzą już, że facet je kocha i nadal szukają.
3. Wydaje mi się jasne, czego chce Rafał. Jeśli się mylę, to mam nadzieję, że mnie poprawi. Zaangażowania i wzajemności?
4. Można oczywiście podać przykłady kobiet, tóre kochają mocniej i godzą się na upokorzenia różne ze strony facetów, na co faceci nie godzą się nigdy, przyznaję zatem, że ocena Rafał jest nieco jednostronna.
5. Ogólnie rzecz biorąc jakoś czuję sympatię do Rafała, mimo punktu 4. może dlatego, że często ostatnio spotykam się z mężczyznami, którzy zastrzegają z góry, że chętnie by się ze mną związali "na jakiś czas". Jakoś to "na stałe" u Rafała mnie przekonuje. Natomiast asekuranctwo moich niedoszłych partnerów mnie nie przekonuje.
No to chyba tyle na razie.


Cóż jak niektórzy się przekonali,tak jak pisałem ci którzy mieli zrozumieć zrozumieli,wyjaśniam iż nigdzie nie użyłem słowa "wszystkie,ten atak niektorych to nieudolna próba zdyskredytowania tego o czym pisałem,ponieważ trudno jest tym osobom przyznać że tak jest.
Chodziło mi tutaj tylko w odniesieniu do kobiet o to iż jest coraz więcej kobiet i to czesto nawet wykształconych które nastawione są na konsumpcje i przebieractwo,to taka moda która przyszła do nas z innego kontynentu,niektórym szczególnie młodszym kobietóm na których wychowanie rodzice nie mieli czasu bardzo się owa moda podoba,nazywają to wolnością,z tego jednak trzeba umieć korzystać,bo cóż z tego,skoro np skocze z jakąś panną i będe to robić na chodniku twierdząc iż jest to moje prawo do bezgranicznej wolności. To był tylko skrajny przykład ale pojecie mcdonaldyzacji panuje nie tylko w sferze gastronomicznej,coraż czesciej odnosi się to do sexu i uczuć które traćą na wartości.

Nigdzie nie użylem slowa wszystkie podkreslam,wiem że jest wiele kobiet krzywdzonych przez meżczyzn,którym jest naprawde trudno,sam udzielałem się kiedyś w stowarzyszeniu pomocy kobietom które przechodziły przez coś takiego jak przemoc w rodzinie więc doskonale wiem co to znaczy,ale jestem dumny z tego że kilku otworzyłem oczy i uświadomiłem że mają prawo być szczesliwe.rafał M. edytował(a) ten post dnia 13.11.07 o godzinie 16:50

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

a nie zauwazyles ze piszesz na tyle ogolnie "kobiety sa takie i takie" a nie "niektore kobiety sa takie i siakie" ze mozna to odebrac jako - wszystkie
i wlasnie to budzi najwiekszy sprzeciw bo w ten sposob generalizujesz i wrzucasz kobiety do jednego wora z tymi "niektorymi" kobietami
wiec nie pisz prosze po raz kolejny ze "kto mial zrozumiec to zrozumial" tylko staraj sie tak pisac zeby rozumiala cie wiekszosc czytelnikow

konto usunięte

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

dziękuję za wymierzenie mi klapsa :p

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

o rany robisz sie perwersyjny :))))
hahahahahahah :)

konto usunięte

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

Katarzyna P.:
o rany robisz sie perwersyjny :))))
hahahahahahah :)


no popatrz,odkryłem swoje nowe ja

konto usunięte

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

właśnie dlatego poruszyłam ten temat!mam podejrzenia ,że kolega za bardzo generalizuje.... mam na myśli fakt,traktowania kobiet jako mniej stabilne....
muszę przyznać,że trochę mnie martwi takie podejście,ponieważ jakbyśmy wszyscy przypisywali cechy swoich byłych znajomości NOWYM BąDź POTENCJALNIE NOWYM....nie mielibyśmy szansy ułożenia sobie życia....
i powiem więcej: SAMI SOBIE Tą SZANSę ODEBRALIBYśMY

konto usunięte

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

Oj, Kasiu... Smutne to, ale sporo w tym prawdy niestety... :(
Edit: Czasem zastanawiam się, czy nie zamykam sobie drogi do szczęścia zbytnim analizowaniem każdej wypowiedzi potencjalnego nowgo partnera życiowego. Z drugiej strony jednak, z reguły to co wydaje mi się alarmujące na początku okazuje się nie do zniesienia później, więc po cholerę wplątywać się w jakieś ciągle nowe historie, które przynoszą w efekcie tylko niesmak? Może jednak lepsza jest postawa: cierpliwie poczekam aż trafi mi się coś lepszego, na co zasługuję. I wcale nie trzeba podczas tego cierpliwego czekania głowy popiołem posypywać. Całkiem lubię swoje życie, mimo że brakuje w nim pewnych elementów, które są zwykle ludziom do pełni szczęścia potrzebne.Marta Górecka edytował(a) ten post dnia 13.11.07 o godzinie 17:21
Irena Zuzanna L.

Irena Zuzanna L. Specjalista ds
zakupów

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

rafał M.:


Cóż jak niektórzy się przekonali,tak jak pisałem ci którzy mieli zrozumieć zrozumieli,wyjaśniam iż nigdzie nie użyłem słowa "wszystkie,ten atak niektorych to nieudolna próba zdyskredytowania tego o czym pisałem,ponieważ trudno jest tym osobom przyznać że tak jest.
Chodziło mi tutaj tylko w odniesieniu do kobiet o to iż jest coraz więcej kobiet i to czesto nawet wykształconych które nastawione są na konsumpcje i przebieractwo,to taka moda która przyszła do nas z innego kontynentu,niektórym szczególnie młodszym kobietóm na których wychowanie rodzice nie mieli czasu bardzo się owa moda podoba,nazywają to wolnością,z tego jednak trzeba umieć korzystać,bo cóż z tego,skoro np skocze z jakąś panną i będe to robić na chodniku twierdząc iż jest to moje prawo do bezgranicznej wolności. To był tylko skrajny przykład ale pojecie mcdonaldyzacji panuje nie tylko w sferze gastronomicznej,coraż czesciej odnosi się to do sexu i uczuć które traćą na wartości.

Nigdzie nie użylem slowa wszystkie podkreslam,wiem że jest wiele kobiet krzywdzonych przez meżczyzn,którym jest naprawde trudno,sam udzielałem się kiedyś w stowarzyszeniu pomocy kobietom które przechodziły przez coś takiego jak przemoc w rodzinie więc doskonale wiem co to znaczy,ale jestem dumny z tego że kilku otworzyłem oczy i uświadomiłem że mają prawo być szczesliwe.rafał M. edytował(a) ten post dnia 13.11.07 o godzinie 16:50

Rafał, masz dużo racji, ale pamiętaj, że nawet wrażliwy, poważny meżczyzna pragnący prawdziwej miłości, potrafi bardzo zranić, bo kiedy zaczyna tworzyć się zwiazek i on daje do zrozumienia kobiecie, że może być wszystkim tym czego ona pragnie i ona juz się w nim zakochuje, to on potrafi jeszcze zakochać się w innej i tak bezecnie ją zostawić... Jak to w tym przypadku określić...

konto usunięte

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

Irena Zuzanna L.:
rafał M.:

Cóż jak niektórzy się przekonali,tak jak pisałem ci którzy mieli zrozumieć zrozumieli,wyjaśniam iż nigdzie nie użyłem słowa "wszystkie,ten atak niektorych to nieudolna próba zdyskredytowania tego o czym pisałem,ponieważ trudno jest tym osobom przyznać że tak jest.
Chodziło mi tutaj tylko w odniesieniu do kobiet o to iż jest coraz więcej kobiet i to czesto nawet wykształconych które nastawione są na konsumpcje i przebieractwo,to taka moda która przyszła do nas z innego kontynentu,niektórym szczególnie młodszym kobietóm na których wychowanie rodzice nie mieli czasu bardzo się owa moda podoba,nazywają to wolnością,z tego jednak trzeba umieć korzystać,bo cóż z tego,skoro np skocze z jakąś panną i będe to robić na chodniku twierdząc iż jest to moje prawo do bezgranicznej wolności. To był tylko skrajny przykład ale pojecie mcdonaldyzacji panuje nie tylko w sferze gastronomicznej,coraż czesciej odnosi się to do sexu i uczuć które traćą na wartości.

Nigdzie nie użylem slowa wszystkie podkreslam,wiem że jest wiele kobiet krzywdzonych przez meżczyzn,którym jest naprawde trudno,sam udzielałem się kiedyś w stowarzyszeniu pomocy kobietom które przechodziły przez coś takiego jak przemoc w rodzinie więc doskonale wiem co to znaczy,ale jestem dumny z tego że kilku otworzyłem oczy i uświadomiłem że mają prawo być szczesliwe.rafał M. edytował(a) ten post dnia 13.11.07 o godzinie 16:50

Rafał, masz dużo racji, ale pamiętaj, że nawet wrażliwy, poważny meżczyzna pragnący prawdziwej miłości, potrafi bardzo zranić, bo kiedy zaczyna tworzyć się zwiazek i on daje do zrozumienia kobiecie, że może być wszystkim tym czego ona pragnie i ona juz się w nim zakochuje, to on potrafi jeszcze zakochać się w innej i tak bezecnie ją zostawić... Jak to w tym przypadku określić...


owszem niestety bywa i tak co niestety jest bardzo przykre myślę jednak że tak dla jednej jak i drugiej strony,jesli jednak jest to uczucie to sercu nie możemy kazać go zmieniać,nie zawsze wszystko sie układa niestety dobrze,znam to doskonale z autopsji.
Irena Zuzanna L.

Irena Zuzanna L. Specjalista ds
zakupów

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

rafał M.:
owszem niestety bywa i tak co niestety jest bardzo przykre myślę jednak że tak dla jednej jak i drugiej strony,jesli jednak jest to uczucie to sercu nie możemy kazać go zmieniać,nie zawsze wszystko sie układa niestety dobrze,znam to doskonale z autopsji.

W takim razie co z przypadkami kobiet, które będąc w związku nagle zakochały się w kimś innym - przecież to też jest uczucie...

konto usunięte

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

Irena Zuzanna L.:
rafał M.:

owszem niestety bywa i tak co niestety jest bardzo przykre myślę jednak że tak dla jednej jak i drugiej strony,jesli jednak jest to uczucie to sercu nie możemy kazać go zmieniać,nie zawsze wszystko sie układa niestety dobrze,znam to doskonale z autopsji.

W takim razie co z przypadkami kobiet, które będąc w związku nagle zakochały się w kimś innym - przecież to też jest uczucie...

Tak jak i z strony meżczyzn jak i kobiet w niektorych przypadkach jest to uczucie,w niektorych niekoniecznie,w niektorych może to być chwiejnosc.

konto usunięte

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

wiecie co prawda jest taka .... jak sie człowiek zakocha tak na prawde i ze wzajemnoscia, i jesli ma świadomosc ze o miłosc trzeba walczyc nieustannie i nad nią pracowac to nie sądze ze bedzie szukał gdzie indziej....

konto usunięte

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

Magdalena Cichocka:
wiecie co prawda jest taka .... jak sie człowiek zakocha tak na prawde i ze wzajemnoscia to nie sądze ze bedzie szukał gdzie indziej....
W stu procentach się zgadzam. W dwustu. ;)

konto usunięte

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

Marta Górecka:
Magdalena Cichocka:
wiecie co prawda jest taka .... jak sie człowiek zakocha tak na prawde i ze wzajemnoscia to nie sądze ze bedzie szukał gdzie indziej....
W stu procentach się zgadzam. W dwustu. ;)
dziekuje :)

konto usunięte

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

tez sie z wami zgadzam... wiecie, dziwnie mi sie czyta o tym ze kobiety sa mniej stabilne... przez całe swoje życie(krtutkie zreszta) :-) :-) panowała opinia ze to mężczyźni sa mniej podatni na miłość i zaangażowanie... to co tu czytam wywraca ''moje myśli o facetach'' do góry nogami :-) :-) ale pomimo to ciesze sie ze panowie walczą o równouprawnienie mentalne potęgi swojego uczucia...
Marta Balcerzak

Marta Balcerzak Kontrola, kontrola i
jeszcze raz
kontrola:)

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

Agnieszka Ů:
rafał M.:
tak,to prawda,szukają furtki,meżczyzna kocha bardziej zdecydowanie,kobiety które spotykałem,jak i również te wśród znajomych czesto psuły związki przez swoj brak zdecydowania i jasnej i treściwej deklaracji.

pieprzysz!

skoro mężczyźni są tacy stali, to skąd te wszystkie wypowiedzi kobiet, którym mówiono, że są "za dobre, za bardzo kochane, za bardzo się zaangażowały i faceta zaczyna to przerażać"...

jest tylu samo chwiejnych emocjonalnie mężczyzn co i kobiet

i nie chodzi tu o skakanie z kwiatka na kwiatek...

mężczyźni tak jak i kobiety, czasami po prostu nie potrafią określić czego w życiu chcą!!!!

Dobrze powiedziane:)w 100%
Dodałabym tylko jeszcze jedno stwierdzenie, tak od siebie.
Sorki, ale coraz częściej dochodze do wniosku, ze faceci sa w stanie jednego dnia kochać, ubóstwiac kobietę, a drugiego dnia tak po prostu z niej zrezygnować. Dlaczego użyłam słowa kochać? Bo oni go używaja i wcale nie powiedziałam, ze słusznie, bo często po prostu za szybko itd.
Ale na nic zdają się tłumaczenia, że to pewnie zauroczenie i zafascynowanie, bo wtedy słysze od niego " Nieeee ja naprawde wiem co mówie, jeszcze ngdy w zyciu czegos takiego nie czułem, ja naprawdę Cie kocham"- szkoda, że tak krótko:(

konto usunięte

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

bo wtedy co Ci to mówi"kocham" to tak myśli i jest szczery jednak potem równie szybko jak sie zakochał to mu mija...
ja niestety też trafiałam na takich niezdecydowanych facetów
a ja sama doskonale wiem czego chce i kogo kocham i za co i dlaczego i wiem jak mocno i wiem ,ze kocham!!nie myliłam tego z zauroczenniem fascynacja...miłośc urosła we mnie z czasem wykiełkowała...On natomiast na początku był och ach ...aj lawiu!!:)
a potem...klops...
naszczescie nie jestem sama...mam obok siebie "grupe" wsparcia
i niebu za to dziękuje!
Marta Balcerzak

Marta Balcerzak Kontrola, kontrola i
jeszcze raz
kontrola:)

Temat: Jak kochaja mężczyźni?

Na szczęscie ja również jak kocham, to kocham, nie ściemniam i nie owijam w bawełnę.
Nigdy nie wypowiem tak ważnych słów kiedy nie będe ich pewna. Bo??? Bo nie można komuś robić nadziei!, a potem kopnąc go w tyłek



Wyślij zaproszenie do