Temat: Jak kochaja mężczyźni?
Marta Górecka:
No przeczytałam po raz dugi i nadal muszę mu przyznać sporo racji. 1. Jako kobieta, przyznaję, że jestem zajebiście niezdecydowana i jeśli nie jestem pewna, że facet mnie kocha i chce się zaangażować na 100%, to nadal szukam.
2. Znam sporo przykładów kobiet, które wiedzą już, że facet je kocha i nadal szukają.
3. Wydaje mi się jasne, czego chce Rafał. Jeśli się mylę, to mam nadzieję, że mnie poprawi. Zaangażowania i wzajemności?
4. Można oczywiście podać przykłady kobiet, tóre kochają mocniej i godzą się na upokorzenia różne ze strony facetów, na co faceci nie godzą się nigdy, przyznaję zatem, że ocena Rafał jest nieco jednostronna.
5. Ogólnie rzecz biorąc jakoś czuję sympatię do Rafała, mimo punktu 4. może dlatego, że często ostatnio spotykam się z mężczyznami, którzy zastrzegają z góry, że chętnie by się ze mną związali "na jakiś czas". Jakoś to "na stałe" u Rafała mnie przekonuje. Natomiast asekuranctwo moich niedoszłych partnerów mnie nie przekonuje.
No to chyba tyle na razie.
Cóż jak niektórzy się przekonali,tak jak pisałem ci którzy mieli zrozumieć zrozumieli,wyjaśniam iż nigdzie nie użyłem słowa "wszystkie,ten atak niektorych to nieudolna próba zdyskredytowania tego o czym pisałem,ponieważ trudno jest tym osobom przyznać że tak jest.
Chodziło mi tutaj tylko w odniesieniu do kobiet o to iż jest coraz więcej kobiet i to czesto nawet wykształconych które nastawione są na konsumpcje i przebieractwo,to taka moda która przyszła do nas z innego kontynentu,niektórym szczególnie młodszym kobietóm na których wychowanie rodzice nie mieli czasu bardzo się owa moda podoba,nazywają to wolnością,z tego jednak trzeba umieć korzystać,bo cóż z tego,skoro np skocze z jakąś panną i będe to robić na chodniku twierdząc iż jest to moje prawo do bezgranicznej wolności. To był tylko skrajny przykład ale pojecie mcdonaldyzacji panuje nie tylko w sferze gastronomicznej,coraż czesciej odnosi się to do sexu i uczuć które traćą na wartości.
Nigdzie nie użylem slowa wszystkie podkreslam,wiem że jest wiele kobiet krzywdzonych przez meżczyzn,którym jest naprawde trudno,sam udzielałem się kiedyś w stowarzyszeniu pomocy kobietom które przechodziły przez coś takiego jak przemoc w rodzinie więc doskonale wiem co to znaczy,ale jestem dumny z tego że kilku otworzyłem oczy i uświadomiłem że mają prawo być szczesliwe.
rafał M. edytował(a) ten post dnia 13.11.07 o godzinie 16:50