konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Jacek K.:
Katarzyna B.:
o sobie tak, o Polakach nie. ta schizofrenia jest nawet zabawna. :)))
Najzabawniejsze jest to, że wiedząc o tej schizofrenii, sami (bezwiednie ?) w nią wpadamy.
Bo wiemy przecież lepiej, niż ktokolwiek inny.
Na co mamy dowód powyżej :))
fajne jest też to, że inny punkt widzenia nazywamy natychmiast "myśli, że wie lepiej". a może "nie lepiej" tylko widzi coś inaczej, hmmm? i może nie warto tworzyć mitu o walce o racje tylko przyjąć, że ścierają się nam czasami poglądy, bo czytamy, rozumiemy, wiemy inaczej. i inne spojrzenie na problem to nie atak na czyjąś suwerenność. :)

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Dorota J.:
Autorka watku, gdyby zapytaa, jak "ludzie", odpwoiedz bylaby, "Ludzie... itd".
teraz coś Ci pokażę... :))) pierwszym wpisem dopytałam Autorkę o sens pytania. sama mi powiedziała o co chodzi. uważaj:
ja: jeśli ma to być artykuł bez stereotypów to ... Polacy kłócą się różnie. całkiem tak jak reszta świata. :)

Autorka: Niestety nie do końca się z tym zgodzę ;) każda kultura (zwłaszcza te bardzo odmienne) mają inne zasady...


grzecznie poszliśmy moim traktem :))) i tyle doszukiwania się drugiego dna.

kłócimy się? :)))))

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
fajne jest też to, że inny punkt widzenia nazywamy natychmiast "myśli, że wie lepiej". a może "nie lepiej" tylko widzi coś inaczej, hmmm? i może nie warto tworzyć mitu o walce o racje tylko przyjąć, że ścierają się nam czasami poglądy, bo czytamy, rozumiemy, wiemy inaczej. i inne spojrzenie na problem to nie atak na czyjąś suwerenność. :)
Ale ja nie napisałem nic a nic o ataku :) To skąd taki wniosek jak nie stąd, że wie się lepiej, co autor miał na myśli ? :))
Zarzut o brak logiki, nie jest dyskusją a oceną. A to już przekreśla dalszy sens rozmowy :)
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
Jacek K.:
Katarzyna B.:
o sobie tak, o Polakach nie. ta schizofrenia jest nawet zabawna. :)))
Najzabawniejsze jest to, że wiedząc o tej schizofrenii, sami (bezwiednie ?) w nią wpadamy.
Bo wiemy przecież lepiej, niż ktokolwiek inny.
Na co mamy dowód powyżej :))
fajne jest też to, że inny punkt widzenia nazywamy natychmiast "myśli, że wie lepiej". a może "nie lepiej" tylko widzi coś inaczej, hmmm? i może nie warto tworzyć mitu o walce o racje tylko przyjąć, że ścierają się nam czasami poglądy, bo czytamy, rozumiemy, wiemy inaczej. i inne spojrzenie na problem to nie atak na czyjąś suwerenność. :)

A może zamiast wytaczać armaty lepiej jeszcze raz przeczytać to pod czym się wypowiadamy ...
Nie dosyć, że tytuł jest moim zdaniem jednoznaczny, to jeszcze w rozwinięciu jest znamienne zdanie "Czy Polacy mają jakiś określony STYL kłócenia się?
No cóż, nie od dziś wiadomo, że niektórzy mają problem ze zrozumieniem czytanego tekstu :)))

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Witold S.:
A może zamiast wytaczać armaty lepiej jeszcze raz przeczytać to pod czym się wypowiadamy ...
to nie będzie armat :((( :))))
Nie dosyć, że tytuł jest moim zdaniem jednoznaczny, to jeszcze w rozwinięciu jest znamienne zdanie "Czy Polacy mają jakiś określony STYL kłócenia się?
No cóż, nie od dziś wiadomo, że niektórzy mają problem ze zrozumieniem czytanego tekstu :)))
pokłócimy się dzisiaj. oj, pokłócimy :)))

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Beata dobrze zauważyła, że mamy jeden nierozwiązany problem - co to ta kłótnia jest? :)

czy kłótnia rozwiązuje problemy?

od kiedy spór zmienia się w kłótnię?

czy kłótnia to argumenty, czy jak już się kłócimy to argumenty idą w kąt?

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Witold S.:
No cóż, nie od dziś wiadomo, że niektórzy mają problem ze zrozumieniem czytanego tekstu :)))
A skądże problemy. Jak napisała Kasia : "i może nie warto tworzyć mitu o walce o racje tylko przyjąć, że ścierają się nam czasami poglądy, bo czytamy, rozumiemy, wiemy inaczej."
Pod czym postawiłeś plusa :) To może się zdecyduj, czy zgadzasz się z jej wypowiedzią czy tylko tak Ci się wydaje ? :)))
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
Witold S.:
A może zamiast wytaczać armaty lepiej jeszcze raz przeczytać to pod czym się wypowiadamy ...
to nie będzie armat :((( :))))
Nie dosyć, że tytuł jest moim zdaniem jednoznaczny, to jeszcze w rozwinięciu jest znamienne zdanie "Czy Polacy mają jakiś określony STYL kłócenia się?
No cóż, nie od dziś wiadomo, że niektórzy mają problem ze zrozumieniem czytanego tekstu :)))
pokłócimy się dzisiaj. oj, pokłócimy :)))
My? A w życiu :)))

Do luźnomyślicieli dotarł wreszcie chyba sens pytania autorki :)))
a może szkoda bo tak fajnie się kłótnia rozwijała :)))

Ewidentny przykład walki z klapkami na oczach :))))
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Jak kłócą się Polacy?

A wiecie co?

Ja uważam, że zbójeckim prawem dziennikarza jest pisać jak pozwala mu sumienie.:))

Przeraża mnie tylko to, że są dziennikarze, którzy zamiast wyjść w teren, zbadać na miejscu zagadnienie, poszperać w badaniach naukowych skąd się biorą takie czy inne zachowania i wzmacniać świadomość ogółu, nie bawią się w "sumienie", ani solidność zawodową..

Piszą sobie z błędami ortograficznymi, błędną interpunkcją, używając wieloznacznego języka teksy wyciągnięte z niczego, czyli z głowy.:)

Naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego, że opisując tak naprawdę siebie i swoje wyobrażenia o świecie szerzą ciemnotę?
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Kłócą się o pierdoły bo nie mają większych problemów ( na szczęście )
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Jacek K.:
Witold S.:
No cóż, nie od dziś wiadomo, że niektórzy mają problem ze zrozumieniem czytanego tekstu :)))
A skądże problemy. Jak napisała Kasia : "i może nie warto tworzyć mitu o walce o racje tylko przyjąć, że ścierają się nam czasami poglądy, bo czytamy, rozumiemy, wiemy inaczej."
Pod czym postawiłeś plusa :) To może się zdecyduj, czy zgadzasz się z jej wypowiedzią czy tylko tak Ci się wydaje ? :)))
zgadzam się w całej rozciągłości. Widzisz tu gdzieś rozdźwięk? :)))

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Witold S.:
zgadzam się w całej rozciągłości. Widzisz tu gdzieś rozdźwięk? :)))
Ja tak i wcale mnie nie dziwi, że Ty nie :)) Niektórzy mają problem ze zrozumieniem czytanego tekstu a niektórzy mają problem, ze zrozumieniem pisanego przez samego siebie :))

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Marzena M.:
Kłócą się o pierdoły bo nie mają większych problemów ( na szczęście )
Mają, mają ale ponieważ uciekają przed rozwiązywaniem większych problemów, to reagują agresją - czyli kłótnią :)
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
Beata dobrze zauważyła, że mamy jeden nierozwiązany problem - co to ta kłótnia jest? :)
z definicji ...
«ostra wymiana zdań, słów między osobami zdenerwowanymi, podnieconymi, mającymi jakieś pretensje do siebie, nie zgadzającymi się pod jakimś względem; sprzeczka, spór»

czy kłótnia rozwiązuje problemy?
nie, ale tworzy podstawy

od kiedy spór zmienia się w kłótnię?
chyba trudno ustalić ...

czy kłótnia to argumenty, czy jak już się kłócimy to argumenty idą w kąt?
w czasie kłótni zazwyczaj argumenty idą na bok, ponieważ nawet te najbardziej logiczne i tak trafią w ścianę ... na argumenty przychodzi czas po oczyszczeniu atmosfery ...

z kłótnią jest jak z dojrzewającym wrzodem ... Pojawia się z znikąd, rośnie, dojrzewa i wybucha gwałtownie zaczynając tym samym proces gojenia.

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Jacek K.:
Zarzut o brak logiki, nie jest dyskusją a oceną. A to już przekreśla dalszy sens rozmowy :)
powiem to Dorce! :)))

ja Dorkę lubię i korzystam na naszych rozmowach. nie zamierzam się obrażać, bo zauważyła u mnie brak logiki czy oceniła mnie negatywnie.
jeśli był brak logiki, to mój błąd. jeśli moim zdaniem nie było, to przedstawiam argumenty żeby to pokazać. i rozmawiamy dalej bez fochów i wytykania kto "wie lepiej".

żaden zarzut nie musi kończyć dyskusji. można rozmawiać dalej nie robiąc z Rozmówcy wroga, bo mu się zdarzyło nas ocenić. :)
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Witold S.:
z kłótnią jest jak z dojrzewającym wrzodem ... Pojawia się z znikąd, rośnie, dojrzewa i wybucha gwałtownie zaczynając tym samym proces gojenia.

gdyby naprawdę zaczynał się proces gojenia to było by pięknie, niestety często podczas kłotni padają słowa które zmieniają wszystko a cofnąć się ich nie da
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
Jacek K.:
Zarzut o brak logiki, nie jest dyskusją a oceną. A to już przekreśla dalszy sens rozmowy :)
powiem to Dorce! :)))

ja Dorkę lubię i korzystam na naszych rozmowach. nie zamierzam się obrażać, bo zauważyła u mnie brak logiki czy oceniła mnie negatywnie.
jeśli był brak logiki, to mój błąd. jeśli moim zdaniem nie było, to przedstawiam argumenty żeby to pokazać. i rozmawiamy dalej bez fochów i wytykania kto "wie lepiej".

żaden zarzut nie musi kończyć dyskusji. można rozmawiać dalej nie robiąc z Rozmówcy wroga, bo mu się zdarzyło nas ocenić. :)

inaczej przyjmujemy krytykę od osób które lubimy
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Jacek K.:
Witold S.:
zgadzam się w całej rozciągłości. Widzisz tu gdzieś rozdźwięk? :)))
Ja tak i wcale mnie nie dziwi, że Ty nie :)) Niektórzy mają problem ze zrozumieniem czytanego tekstu a niektórzy mają problem, ze zrozumieniem pisanego przez samego siebie :))

i oto przykład bezsensownej wojny podjazdowej ...
Ponieważ trudno przyznać, że dało się ciała lepiej podszczypywać, podgryzać ... by jednak jakoś utrzymać się na powierzchni :)))

Może zamiast tego wypowiesz się wreszcie z sensem w temacie skoro już, mam nadzieję, ten dotarł do Ciebie :)))

Ufff ... współczuję szczerze niektórym ...
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Sprowokowanie kłótni to najlepszy i najszybszy sposób sprawdzania czyjegoś charakteru i inteligencji.Benny K. edytował(a) ten post dnia 19.01.13 o godzinie 12:08
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Marzena M.:
inaczej przyjmujemy krytykę od osób które lubimy

No więc zachodzi pytanie, czy nie jest czasem tak, że z ludźmi obojętnymi nam się nie kłócimy?

I drugie: czy w kłótni naprawdę chodzi o sprawy, argumenty, racje, czy raczej o nasze "poczucie bycia niewidzialnym" dla ważnej dla nas osoby?



Wyślij zaproszenie do