konto usunięte

Temat: Dlaczego??

ocena wlasnego zwiazku moze byc na tyle relatywna, ze poprawnosc tej opinii moze daleko odbiegac od rzeczywistego stanu rzeczy? czy ktos potrafi odpowiedziec na pytanie?

konto usunięte

Temat: Dlaczego??

a .. jakies troche prostsze sformulowanie - jesli mozliwe ..

Temat: Dlaczego??

Bartlomiej Szejny:
ocena wlasnego zwiazku moze byc na tyle relatywna, ze poprawnosc tej opinii moze daleko odbiegac od rzeczywistego stanu rzeczy? czy ktos potrafi odpowiedziec na pytanie?
A mało to dziedzin życia w których bywa tak samo? :-)

konto usunięte

Temat: Dlaczego??

Paweł N.:
Bartlomiej Szejny:
ocena wlasnego zwiazku moze byc na tyle relatywna, ze poprawnosc tej opinii moze daleko odbiegac od rzeczywistego stanu rzeczy? czy ktos potrafi odpowiedziec na pytanie?
A mało to dziedzin życia w których bywa tak samo? :-)
ty Pawl to lubisz chyba zawile tematy, z racji zawodu (programista:)
ja lubie jasnosc, az do przesady.

A tak nota bene, w Twoich "problemach", chyba moglbym Ci doradzic co nieco. Jesli odrobine ufasz, to na priv - raczej sie mile zdziwisz .. ja mam 90% syfu za soba :))

Temat: Dlaczego??

Czeslaw Kowalczyk:
Paweł N.:
Bartlomiej Szejny:
ocena wlasnego zwiazku moze byc na tyle relatywna, ze poprawnosc tej opinii moze daleko odbiegac od rzeczywistego stanu rzeczy? czy ktos potrafi odpowiedziec na pytanie?
A mało to dziedzin życia w których bywa tak samo? :-)
ty Pawl to lubisz chyba zawile tematy, z racji zawodu (programista:)
ja lubie jasnosc, az do przesady.

A tak nota bene, w Twoich "problemach", chyba moglbym Ci doradzic co nieco. Jesli odrobine ufasz, to na priv - raczej sie mile zdziwisz .. ja mam 90% syfu za soba :))
Czesław.... powiedz mi kiedy wejść na giełdę, bo w tym jestem świeży i obserwuję póki co ;-)

konto usunięte

Temat: Dlaczego??

jezeli mial bym to bardzo prosto sformuowac, to napisal bym to tak: bardzo czesto zyjemy w zwiazku, o ktorym mamy calkiem inne wyobraznie niz on faktycznie jest. chcialbym wiedziec czy sa ludzie, ktorzy sa absolutnie przekoani, ze ich zwiazek jest tym czego od niego oczekiwali i nie ma innej alternatywy. nie wiem czy w prawiodlowy sposob potrafie przelac na ekran to co mysle. przepraszam z gory

konto usunięte

Temat: Dlaczego??

Paweł N.:
A tak nota bene, w Twoich "problemach", chyba moglbym Ci doradzic co nieco. Jesli odrobine ufasz, to na priv - raczej sie mile zdziwisz .. ja mam 90% syfu za soba :))
Czesław.... powiedz mi kiedy wejść na giełdę, bo w tym jestem świeży i obserwuję póki co ;-)
to "NO problem" Pawel. Cieszy mnie ze konkret wreszcie napisales. Mozemy sie dogadac.
Z tym ze gielda, to juz tylko dla rekinow (chyba ze nim jestes :)
My plotki mozemy grac najwyzej juz na forex - wiem fajny, niedrogi informator, ok 60% rocznie(!) - na priv
Agata Jedrzejczuk

Agata Jedrzejczuk who said that
communication needs
words...?

Temat: Dlaczego??

Bartlomiej Szejny:
jezeli mial bym to bardzo prosto sformuowac, to napisal bym to tak: bardzo czesto zyjemy w zwiazku, o ktorym mamy calkiem inne wyobraznie niz on faktycznie jest. chcialbym wiedziec czy sa ludzie, ktorzy sa absolutnie przekoani, ze ich zwiazek jest tym czego od niego oczekiwali i nie ma innej alternatywy. nie wiem czy w prawiodlowy sposob potrafie przelac na ekran to co mysle. przepraszam z gory

wiesz... takie podejscie o ktorym piszesz jet wzgledne...
nawet jesli dzis wydaje sie ze to jest wlasnie to czego oczekujemy, za chwile moze sie okazac ze bardzo sie mylimy.... bo albo zmienia sie punkt widzenia i oczekiwania albo druga strona dochodzi do nieco innych wnioskow...

Ale tez znam szczesliwe osoby ktorym na razie wydaje sie ze zyja w zwiazku ktorego oczekiwali....
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Dlaczego??

Agata Jedrzejczuk:
Ale tez znam szczesliwe osoby ktorym na razie wydaje sie ze zyja w zwiazku ktorego oczekiwali....

Dobrze powiedziane - wydaje im sie - otoz to.:)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 23.10.08 o godzinie 21:04

konto usunięte

Temat: Dlaczego??

Bartlomiej Szejny:
ocena wlasnego zwiazku moze byc na tyle relatywna, ze poprawnosc tej opinii moze daleko odbiegac od rzeczywistego stanu rzeczy? czy ktos potrafi odpowiedziec na pytanie?
TAK

konto usunięte

Temat: Dlaczego??

ciesze sie, ze Twoje nad wyraz niesamowite poczucie humoru lub tez sarkazmu zagoscilo na tej stronie

konto usunięte

Temat: Dlaczego??

Paweł N.:
Czeslaw Kowalczyk:
Paweł N.:
Bartlomiej Szejny:
ocena wlasnego zwiazku moze byc na tyle relatywna, ze poprawnosc tej opinii moze daleko odbiegac od rzeczywistego stanu rzeczy? czy ktos potrafi odpowiedziec na pytanie?
A mało to dziedzin życia w których bywa tak samo? :-)
ty Pawl to lubisz chyba zawile tematy, z racji zawodu (programista:)
ja lubie jasnosc, az do przesady.

A tak nota bene, w Twoich "problemach", chyba moglbym Ci doradzic co nieco. Jesli odrobine ufasz, to na priv - raczej sie mile zdziwisz .. ja mam 90% syfu za soba :))
Czesław.... powiedz mi kiedy wejść na giełdę, bo w tym jestem świeży i obserwuję póki co ;-)

moze to troche inny watek, ale co do gieldy to mam juz pewne wyrobione poglady poparte doswiadczenie. osobiscie radzilbym zainwestowac tyle pieniedzy ile planujesz w gielde. W perspektywie roku nie mozesz stracic. Duza wiekszosc spolek jest juz przeceniona od 70 do 90%

konto usunięte

Temat: Dlaczego??

Bartlomiej Szejny:
sie mile zdziwisz .. ja mam 90% syfu za soba :))
Czesław.... powiedz mi kiedy wejść na giełdę, bo w tym jestem świeży i obserwuję póki co ;-)

moze to troche inny watek, ale co do gieldy to mam juz pewne wyrobione poglady poparte doswiadczenie. osobiscie radzilbym zainwestowac tyle pieniedzy ile planujesz w gielde. W perspektywie roku nie mozesz stracic. Duza wiekszosc spolek jest juz przeceniona od 70 do 90%
zgadza sie, a MIMO to mozna jeszcze stracic ..
Ja bym radzil forex - tu wystarczy "byc dobrym" ;)
trochu wiem ..

Ale tu byl temat: dlaczego udany zwiazek,
boszsz !! ;))))
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Dlaczego??

Bartlomiej Szejny:
jezeli mial bym to bardzo prosto sformuowac, to napisal bym to tak: bardzo czesto zyjemy w zwiazku, o ktorym mamy calkiem inne wyobraznie niz on faktycznie jest. chcialbym wiedziec czy sa ludzie, ktorzy sa absolutnie przekoani, ze ich zwiazek jest tym czego od niego oczekiwali i nie ma innej alternatywy. nie wiem czy w prawiodlowy sposob potrafie przelac na ekran to co mysle. przepraszam z gory

Wydaje mi się, że ocena może być trafna głównie dla Ciebie. Jeżeli chcesz wiedzieć jak ocenia to druga strona to konieczna jest stała wymiana myśli, ocen, komunikowanie swoich potrzeb, negocjacje, itd.
Znałam taki przypadek, że dziewczyna była szczęśliwa w związku, a facet nie. Ale on jej nic nie mówił, a ona w swoim szczęściu tego nie widziała. Ona była szczęśliwa w "zasiedziałym" związku (12 lat), a jemu brakowała "pierwszych emocji". Mieli ostatnio wielki kryzys, bo jego zafascynowała inna kobieta. Teraz próbują odbudować to co było. Z komunikacją nadal są problemy, ale już nie takie jak były, a facet zweryfikował co jest dla niego ważne w związku z kobietą.
Czytałam kiedyś, że w parze każdy ma swój związek i jest za niego odpowiedzialny. To jak się w nim czuję, czy się realizuje, czy komunikuje drugiej osobie swoje problemy, potrzeby itd. Ta druga osoba ma swój związek i ważne aby te dwie oceny były niekoniecznie identyczne, ale satysfakcjonujące dla obu. Nie analizuję tu momentu, gdy ktoś chce skończyć związek, moment bycia w nim.

W patologicznych sytuacjach może być natomiast tak, że np. jedna strona myśli, że kocha nad życie tą drugą i zrobiłaby dla niej i jej zadowolenia wszystko. A to nie miłość tylko uzależnienie, wynikające z problemów z rodzicami, uzależnienie które przynosi cierpienie.
Sporo z nas była "niedokochana" w dzieciństwie, dlatego trzeba trochę się nad sobą zastanawiać :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego??

Tak już to jest gdy spotykaja się opinie subiektywne z w miarę obiektynymi. Każdy widzi swój związek inaczej niż otoczenie - ma po prostu ine doświadczenia, inny sposób widzenia oparty na emocjach.
Anna Glesman

Anna Glesman new business, SG
Marketing

Temat: Dlaczego??

ja miałam wyobrażenie o cudownym związku i co za tym idzie cudowny związek, niestety życie jak kalejdoskop robi nam rózne niespodzianki, dla mnie niestety bardzo przykre.....
Bartlomiej Szejny:
jezeli mial bym to bardzo prosto sformuowac, to napisal bym to tak: bardzo czesto zyjemy w zwiazku, o ktorym mamy calkiem inne wyobraznie niz on faktycznie jest. chcialbym wiedziec czy sa ludzie, ktorzy sa absolutnie przekoani, ze ich zwiazek jest tym czego od niego oczekiwali i nie ma innej alternatywy. nie wiem czy w prawiodlowy sposob potrafie przelac na ekran to co mysle. przepraszam z gory

konto usunięte

Temat: Dlaczego??

Bartlomiej Szejny:
jezeli mial bym to bardzo prosto sformuowac, to napisal bym to tak: bardzo czesto zyjemy w zwiazku, o ktorym mamy calkiem inne wyobraznie niz on faktycznie jest. chcialbym wiedziec czy sa ludzie, ktorzy sa absolutnie przekoani, ze ich zwiazek jest tym czego od niego oczekiwali i nie ma innej alternatywy. nie wiem czy w prawiodlowy sposob potrafie przelac na ekran to co mysle. przepraszam z gory

czego od niego oczekiwali... oczekiwania się zmieniania, bo życie sie zmienia... a my razem z nim... bycie to nie jest constans.
tu moim zdaniem raczej sie liczy umiejętność zauważania tych zmian/momentów
A dlaczego chcesz mieć taką wiedzę?



Wyślij zaproszenie do