konto usunięte

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Jak sie chciało spróbować jak to jest z kimś innym to teraz trzeba spróbować za to przeprosić i przyznać sie do tego..

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Agnieszka Kasyaniuk - P.:
Mariusz G.:
Jeżeli zdrada oznacza koniec - to musi być między ludźmi bardzo słaba więź.

Sądzę, że lepiej nie wiedzieć, niż wiedzieć.


A ja się zgadzam z Mariuszem i myślę, że nie chciałabym wiedzieć.
każdy ma prawo do wiedzy lub niewiedzy....

I tu muszę powiedzieć, że:
- nigdy nie zdradziłam żadnego mężczyzny, z którym byłam w związku.
- nie usprawidliwiam zdrady i nie daję do niej prawa.

Ale uważam, że powiedzenie o zdradzie niszczy to, co wzwiązku najcenniejsze - bezpieczeństwo. Poczucie winy po zdradzie to coś, z czym zdradzający powinien uporać się sam, a nie szukać rozgrzeszenia. Bo ma je dostać czy nie?
"No cóż - zdradziłeś/łaś, ale trudno, skoro tak bardzo żałujesz, to Ci wybaczam. Tylko się staraj i odpokutuj" ?
czy
"Zdradziłeś/łaś więc to koniec".

Jeśli dowiaduję się, że osoba, którą kocham mnie zdradziła, to jak mam mu ufać? Jak mogę uwierzyć, że nie zrobi tego po raz drugi? Czy mam przejść nad tym do porządku dziennego? Zapomnieć? Jak kochać się z mężem pamiętając, że był z inną?
Skąd znaleźć siłę do znajdowania codziennych kompromisów? W imię czego? Dla dobra kogoś, kto mnie zdradził, zranił?
Nie wyobrażam sobie, że mogłabym tak żyć. Być szczęśliwa w takim związku.

tak - dla dobra właśnie TEJ osoby - myślę, że powinno się TO zrobić - znaleźć tę siłę i kompromisy. Chyba że się nie kocha tej osoby - wtedy już NIC nie ma znaczenia (chyba że dzieci...)

Czy więc wariant drugi?

Koniec. A co z naszym dotychczasowym, szczęśliwym życiem. Co z dziećmi i ich potrzebą posiadania normalnej rodziny? Wywrócić życie całej rodziny do góry nogami bo ktoś miał chwilę słabości? Może zbyt pochopne? Może da radę jakoś to wszystko poukładać?

Więc może jednak wariant pierwszy - niemożliwy?

Dlatego wolałabym nie wiedzieć.

oświadczenie niechęci wiedzy, w efekcie - wyboru... to też wybór - i nie wiem czy nie najbardziej właściwy ( w pewnych sytuacjach i przy świadomości "konstrukcji" swej natury)
Kinga Szczepanik - Plucińska

Kinga Szczepanik -
Plucińska
Trener, Master
NLP&TLT

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Nie zwierzamy się tylko dźwigamy ten ciężar tajemnicy na własnych barkach... Tak jest trudniej ale kara musi być ;)
Magda Bubeła

Magda Bubeła Senior HR Manager

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

ja chyba wolałabym nie wiedzieć, że zostałam zdradzona... "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". Gdybym się dowiedziała, oznaczałoby to koniec. Jestem tolerancyjna, ale nie aż tak :) Jeśli ludzie się kochają, nie ma miejsca na "zwierzęce instynkty". Związek, stety niestety, obliguje do powstrzymywania się od chwilowych impulsów. Jeśli szukamy dodatkowych podniet, oznacza to, że w związku nie dostajemy tego, czego szukamy. A to oznacza tylko jedno - rozstanie.
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Hmmm
Jesli byl to incydent ... to chyba niech gryzie jedna osobe a nie dwoje.
Wiem nikt nie chce byc oszukiwany, jednak mleko sie wylalo nie ma potrzeby by sprzataly po tym dwie osoby...
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Kiedyś czytałam wypowiedź psychologa, że nie. Jeśli zdradziłeś i chcesz zostać w tym związku i nie chcesz powtarzać zdrad, to powiedzenie parterowi, że się zdradziło to ułatwienie sobie życia i zrzucenie na partnera dużego cierpienia i odpowiedzialności w kwestii "co dalej z nami". Zrzucenie swojego cierpienia (swojego poczucia winy) na partnera - on cierpi bo wie i on ma decydować (zwykle tak jest) o związku.
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

anka tez tak mysle... pomijam w tym temacie nałogowych dymaczy...
Jednak romans to juz grubsza sprawa. To nie jednorazowy wyskok, ale nadal bylabym zaa tym by nie ujawniac...
Chyba :)
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Akceptujecie w związku i zdradę i kłamstwo byle nie wyszło to na jaw ? :(
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Hmmm a jaki ma sens przyjsc do domu i zakomunikowanie:
Kochanie popilam/popilem i cie zdradzilem. To był incydent. Zaluje to sie wiecej nie powtorzy?
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Agnieszka B.:
anka tez tak mysle... pomijam w tym temacie nałogowych dymaczy...
Jednak romans to juz grubsza sprawa. To nie jednorazowy wyskok, ale nadal bylabym zaa tym by nie ujawniac...
Chyba :)
Romans to niestety gruby kaliber, wolałabym się dowiedzieć. Bo to oznaka czegoś poważniejszego.
Elżbieta J.:
Akceptujecie w związku i zdradę i kłamstwo byle nie wyszło to na jaw ? :(
Nie.
Napisałam słowa pani psycholog. Nie jestem do nich w 100% przekonana, ale myślę, że jest w nich dużo racji.

Znam za to kolesia, który miał wieloletni romans i uważał, że póki partnerka nie wie, to jej nie krzywdzi. Uważam, że to ohydne, okropne, wstrętne...Anka G. edytował(a) ten post dnia 07.01.09 o godzinie 23:48
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

W przyznaniu się jest taki sens, że zachwuje szczerość w związku.
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Anka G.:

Elżbieta J.:
Akceptujecie w związku i zdradę i kłamstwo byle nie wyszło to na jaw ? :(
Nie.
Napisałam słowa pani psycholog. Nie jestem do nich w 100% przekonana, ale myślę, że jest w nich dużo racji.
Też ją słyszałam ale się z nią nie zgadzam.

Znam za to kolesia, który miał wieloletni romans i uważał, że póki partnerka nie wie, to jej nie krzywdzi. Uważam, że to ohydne, okropne, wstrętne...
Z tego samego powodu dziwię się osobom które nie chcą wiedzieć .Elżbieta J. edytował(a) ten post dnia 07.01.09 o godzinie 23:51
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

No tak ale on dziala z wyrachowaniem...
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Agnieszka B.:
No tak ale on dziala z wyrachowaniem...
Tym bardziej niech się przyzna i "idzie w cholerę".
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Elżbieta J.:
Agnieszka B.:
No tak ale on dziala z wyrachowaniem...
Tym bardziej niech się przyzna i "idzie w cholerę".
On się nie przyzna, bo nie chcę iść w cholerę. Nawet pewnie nie bierze pod uwagę takiej opcji.
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

W sumie "tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono". Nie życzę nam sprawdzania się w tym temacie. To tyla ode mnie :)
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Anka G.:
Elżbieta J.:
Agnieszka B.:
No tak ale on dziala z wyrachowaniem...
Tym bardziej niech się przyzna i "idzie w cholerę".
On się nie przyzna, bo nie chcę iść w cholerę. Nawet pewnie nie bierze pod uwagę takiej opcji.

ba jeszcze powie ze to nie on tylko jego brat blizniak :)
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Agnieszka B.:
ba jeszcze powie ze to nie on tylko jego brat blizniak :)
Nieee, zwali winę na partnerkę, albo na "męską naturę". Brrrr...
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Anka G.:
W sumie "tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono". Nie życzę nam sprawdzania się w tym temacie. To tyla ode mnie :)
No mam nadzieję,że nikomu nie życzysz :)

Ja wolałabym wiedzieć.
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Czy powinno się przyznać do zdrady ?

Elżbieta J.:
Anka G.:
W sumie "tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono". Nie życzę nam sprawdzania się w tym temacie. To tyla ode mnie :)
No mam nadzieję,że nikomu nie życzysz :)
Pewnie, ze nikomu, ale z Wami rozmawiam i dlatego do Was mówię :)
Ja wolałabym wiedzieć.



Wyślij zaproszenie do