konto usunięte

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Marta Sokołowska:
Moje są klatkowe, ciekawe, czy to źle czy dobrze...:D Na szczęście dziś robię faszerowanego bakłażana bez jajek;)

to są kury -niewolnice. Kury zamkniete, zmuszane do znoszenia jajek. Cierpią i płaczą i wyją pod niebiosao poprawę swego losu!!:))) Walcz o uwolnienie ich. Jako (umiarkowana) feministka jestes przeciw zmuszaniu kobiet do czegokolwiek, a te kury, to przeciez, kobiety , w pewnym sensie :PPP

konto usunięte

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Agata K.:
a poniewaz prawie wszystko naokolo coraz szybciej sie zmienia, wiec ludzie Twojego typu chyba nie maja specjalnych powodow do narzekania


No i kolejny...Co masz na myśli 'mojego typu'??
odpowiedz jest zawarta w powyzszym :) jako przypuszczenie ..
i NIE mialem na mysli jakiejs oceny, wartosciowania itp.

konto usunięte

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Hubert S.:
Marta Sokołowska:
Moje są klatkowe, ciekawe, czy to źle czy dobrze...:D Na szczęście dziś robię faszerowanego bakłażana bez jajek;)

to są kury -niewolnice. Kury zamkniete, zmuszane do znoszenia jajek. Cierpią i płaczą i wyją pod niebiosao poprawę swego losu!!:))) Walcz o uwolnienie ich. Jako (umiarkowana) feministka jestes przeciw zmuszaniu kobiet do czegokolwiek, a te kury, to przeciez, kobiety , w pewnym sensie :PPP
czy sie troche jednak nie zagolopowujesz Hubert? Samice przeciez, a nie kobiety.
Slowo kobieta pochodzi od staropolskiego kob, chlew swinski. Kobieta, to byla ta od noszenia im zarcia.

konto usunięte

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Czeslaw Kowalczyk:
>
czy sie troche jednak nie zagolopowujesz Hubert? Samice przeciez, a nie kobiety.
Slowo kobieta pochodzi od staropolskiego kob, chlew swinski. Kobieta, to byla ta od noszenia im zarcia.

Czesław, czasami mam wrażenie że nie odrózniasz filmu od rzeczywistosci. to zarcik, halo, zauwzyłes, ja tu z reguły się nabijam? wyluzuj, bo wyłysiejesz:)

tylko nie obraź mi sie tu za chwile :P
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Paweł N.:
Bea Miłowska:

No tak.. zapewne to znów powiedzenie kłamstwa... trochę to już nudne

wiesz, że ludzie zazwyczaj posądzają inne osoby o to, co sami robią:P

Czyli to co jest poniżej, jest o tym co sama robisz :-)
Bea Miłowska:

Nie sądź wszystkich wg siebie Pawle, to, że, jak wielokrotnie wspomniałeś, dla świętego spokoju lubisz posługiwać się kłamstwem nie oznacza, że robi to każdy.
dawno zauważyłam, że coś takiego jak takt nie jest Twoją ulubioną postawą (a mogłam napisać jest Ci obce). Nie nabrałeś też skandynawskiej otwartości, miast dyskutować - postponujesz;
a dlaczego ty Pawle projektujesz swoje myśli na ogół? Ja wiem, że niewygodne jest, gdy się ktoś z Tobą nie zgadza, po to jednak to forum zostało stworzone, każdy ma takie samo prawo wypowiadania swoich myśli na forum, Ty też, nawet ja produkujesz głównie cynizm.
Jeszcze niedawno, na przykład, sam kogoś pytałeś dlaczego nie chce być z jednym z kolegów z GL:P. Na forum..

Tracisz nerwy jak widzę..

:-)

Swoją drogą - Skandynawia nie uchodzi za region otwarty :)Paweł N. edytował(a) ten post dnia 27.07.08 o godzinie 15:14

\to był cytat z Ciebie Pawełku, nie ze mnie:)

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Bea Miłowska:
\to był cytat z Ciebie Pawełku, nie ze mnie:)
Widzisz - jakbyś pomyślała nim napisałaś, to byś nie musiała wymyślać sobie czegoś teraz po napisaniu, kiedy już za późno :-)
Maria Noll

Maria Noll dotacje z UE

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Emilia B.:
tak :]
przybyło mi w biodrach, mam chyba początki wrzodów, nasiliły się moje nałogi, zmarszczki się pogłębiły i łamie mnie w krzyżu

nauczyłam się czym jest kompromis, stałam się bardziej emaptyczna
toczka w toczke..:))
tzn kiedyś..:)

konto usunięte

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Hubert S.:
Czesław, czasami mam wrażenie że nie odrózniasz filmu od rzeczywistosci. to zarcik, halo, zauwzyłes, ja tu z reguły się nabijam? wyluzuj, bo wyłysiejesz:)

tylko nie obraź mi sie tu za chwile :P
no, widze masz ostatnio dosc swoiste poczucie humoru ..
Kobieta, jest owszem samica. Ale kura, niech sobie kura pozostanie i znosi dalej jajka. Po prostu mnie to troche infantylne porownanie JAKBY zirytowalo. Nic na to nie poradze :) magia slow. To nie ma nic wspolnego
z filmem/rzeczywistoscia. Tez lubie jak wiesz, niekiedy slowem pofiglowac.
I nawet tamta riposte tez raczej lekko, zartobliwie ujalem ..
A tu ktos zaraz ponizej pasa (jakby) celuje ..

Wracajac do tematu: tzw. milosc, a wlasciwie zwiazane z nia rozne przedziwne komplikacje, zmienily oczywiscie moje poglady na wiele spraw. Glownie na korzysc realnego myslenia.Czeslaw Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 27.07.08 o godzinie 20:00
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Paweł N.:
Bea Miłowska:
\to był cytat z Ciebie Pawełku, nie ze mnie:)
Widzisz - jakbyś pomyślała nim napisałaś, to byś nie musiała wymyślać sobie czegoś teraz po napisaniu, kiedy już za późno :-)


jaasne Pawełku..jak Ci z tym dobrze to dobrze:)
nudzi mnie takie przegadywanie
Buziaki... dla sympatii;)

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Bea Miłowska:

jaasne Pawełku..jak Ci z tym dobrze to dobrze:)
nudzi mnie takie przegadywanie
Buziaki... dla sympatii;)
Sympatii nie przegaduję, wystarcza mi dzienne wejście na GL :-)

Tak po namyśle, to zważywszy na to, że m.in. Ty lubujesz się w przegadywaniu, mogę podziękować w imieniu Sympatii za to ;-)Paweł N. edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 00:07
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Paweł N.:
Bea Miłowska:

jaasne Pawełku..jak Ci z tym dobrze to dobrze:)
nudzi mnie takie przegadywanie
Buziaki... dla sympatii;)
Sympatii nie przegaduję, wystarcza mi dzienne wejście na GL :-)

Tak po namyśle, to zważywszy na to, że m.in. Ty lubujesz się w przegadywaniu, mogę podziękować w imieniu Sympatii za to ;-)Paweł N. edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 00:07


zupełnie co innego przekazałam ...za wyjątkiem buziaków:P

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Bea Miłowska:

zupełnie co innego przekazałam ...za wyjątkiem buziaków:P
Ale ja dziękuję od nas za co innego i osobno :-)

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Agata K.:
Aneta S.:
A kroliki czy tez zajace (nie odrozniam) w Australii?
(zające sa bardziej smukłe)

a to nie jest przypadkiem tak ze zajace to sa te zyjace dziko a kroliki sa tylko hodowlane?
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Katarzyna P.:
a to nie jest przypadkiem tak ze zajace to sa te zyjace dziko a kroliki sa tylko hodowlane?

Moze byc. Wlasnie nie jestem pewna. Cos mi sie tlucze po glowie, ze jest jakas roznica z uszami - jednym stoja a tym drugim wisza. Czy odwrotnie.:)))
Nie ma tu jakiegos przyrodnika?!

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Zajelo mi to wpisanie 2 fraz w google:
"zajac"
"krolik"
Klikniecie na obrazki i dojscie do przykladowej strony:
http://www.lowiecki.pl/biologia/index.php

PS nie ma za co :-)
Agata Wika K.

Agata Wika K. grafik komputerowy,
działania PR w
mediach
społecznościowych

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Katarzyna P.:
Agata K.:
Aneta S.:
A kroliki czy tez zajace (nie odrozniam) w Australii?
(zające sa bardziej smukłe)

a to nie jest przypadkiem tak ze zajace to sa te zyjace dziko a kroliki sa tylko hodowlane?


Oczywiście, ale chciałam bardziej obrazowo dotrzeć do wyobraxni kolezanki - mnie tam się zające z królikami nie mylą :)
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Paweł N.:
Zajelo mi to wpisanie 2 fraz w google:
"zajac"
"krolik"
Klikniecie na obrazki i dojscie do przykladowej strony:
http://www.lowiecki.pl/biologia/index.php

PS nie ma za co :-)

Czyli w kwestii uszu cos dzwonilo, ale byl to niezupelnie taki dzwiek, jak go opisalam.:)))
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Agata K.:
a to nie jest przypadkiem tak ze zajace to sa te zyjace dziko a kroliki sa tylko hodowlane?


Oczywiście, ale chciałam bardziej obrazowo dotrzeć do wyobraxni kolezanki - mnie tam się zające z królikami nie mylą :)

Po lekturze juz wiadomo, ze nie, bo sa dzikie kroliki.:)
I to ich plaga opanowala Australie, a nie plaga zajecy.:)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 09:55
Agata Wika K.

Agata Wika K. grafik komputerowy,
działania PR w
mediach
społecznościowych

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Aneta S.:
Agata K.:
a to nie jest przypadkiem tak ze zajace to sa te zyjace dziko a kroliki sa tylko hodowlane?


Oczywiście, ale chciałam bardziej obrazowo dotrzeć do wyobraxni kolezanki - mnie tam się zające z królikami nie mylą :)

Po lekturze juz wiadomo, ze nie, bo sa dzikie kroliki.:)

To aż sobie poczytam... Jakkolwiek nadal uwazam, zę króliki to króliki a zające to zające :) I żeby nawiązać do tematu: to własnie sprawiła miłość :))))))
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Czy miłość w was coś zmieniła?

Agata K.:
Jakkolwiek nadal uwazam, zę króliki to króliki a zające to zające :) I żeby nawiązać do tematu: to własnie sprawiła miłość :))))))

A precyzyjniej?
Sprawila, ze:
- uwazasz, czy ze
- kroliki to kroliki a zajace to zajace?:))))))

Następna dyskusja:

czy po 35tce jest jeszcze s...




Wyślij zaproszenie do