Leszek N. Kadra
Temat: ... a co jeśli wróci?
Przyjmijmy, że ktoś na kim nam bardzo zależy (w sensie - jest dla nas mimo przeszłości - kimś bardzo ważnym.... ), że ktoś kogo nadal darzymy uczuciem (bo jeśli się kiedykolwiek kochało - moim zdaniem - zostaje to do śmierci...) ale nie potrafimy sami określić jak - po tym co wcześniej się stało - wielkim... że taki KTOŚ - nagle... będzie chciał znów być dla nas NR 1 ... (mimo, że wcześniej odszedł - do kogoś innego... że odszedł paląc jak miotaczem ognia - wszystko co było dla nas święte...)Mając na uwadze takie założenia jakie wyżej opisałem - nic więcej ...
1 - co poczujecie? (strach przed ponownym za chwilkę kopem, niepewność z powodu nagłego powrotu do przeszłości... itd)
2 - czy dacie szansę? (jeśli tak to jak .. a jeśli nie - to też - jak? )
3 - czy w ogóle wierzycie w "nawrócenie" (do was) kogoś, kto ma generalnie wielkie powodzenie u płci przeciwnej ?
4 - dlaczego ludzie nie potrafią doceniać tego co mają.... szczególnie, jeśli to co los dał im w dłoń - wielu uznaje za klejnot? (a dopiero czas - udowadnia to, że było się głupcem)