Temat: Kiedy w naszych mediach zagości pojęcie prędkości średniej?
Kosma S.:
Tak czy inaczej w samochodzie holowanym migacze mogą nie działać w ogóle, i wtedy co?
Trojkat ostrzegawczy?
Ryszard S.:
Empatia na drodze (ulicy)? Obserwuję coś przeciwnego. Nikt nie zwraca uwagi na to, że utrudnia jazdę innym. Codzienny przykład - 300 m do skrzyżowania, jest czerwone to "turlamy się" dojeżdżając na koniec kolejki. Pojawiający sie lewoskręt jest zablokowany
Co proponujesz? Zakladamy, ze przedluzenie pasa do skretu nie wchodzi w gre. Wszyscy maja sie ustawiac na jednym pasie? Czy to nie wydluzy korkow? Nie zmniejszy przepustowosci?
Analogicznie sprawa wyglada z pasem na wprost i w prawo gdzie jest zielona strzalka.
A może by tak przystanek przenieść za skrzyżowanie?
Tak, to rozsadne rozwiazanie ale przypomina mi sie Lodz. Zrobili super szybki tramwaj regionalny. Jaki byl klucz do sukcesu? Jednym z rozwiazan bylo ustawienie przystankow za skrzyzowaniem by tramwaj przejezdzal bez zatrzymania na skrzyzowaniu. Sygnalizacja byla tak sterowanam, ze nadjezdzajacy tramwaj dostawal zawsze zielone. Tylko nie pomysleli o jednym. Bardzo czesto jechaly tramwaje jeden za drugim. Przystanek zrobili w takiej odleglosci, ze za skrzyzowaniem miescil sie tylko jeden.
Tak wiec w przypadku autobusow problem moze byc bardziej zlozony bo to ulica. Dla nas wydaje sie wszystko proste ale mozna nie widziec innych rzeczy.
Ryszard S.:
W tym konkretnym przypadku nie - chodzi mi przede wszystkim o godziny szczytu.
Ale jest jeszcze druga strona medalu. Szybki dojazd do skrzyzowania i zatrzymanie zmniejsza przepustowosc skrzyzowania bo kazdy musi ruszyc. Hamowanie silnikiem polaczone z brakiem zatrzymania skutecznie uplynnia ruch. Niestety skrety sa zawsze utrudnieniem. Ale zawsze powinno sie robic tak by sumarycznie polepszyc kosztem mniejszosci. Inaczej sie nie da. Ulatwisz skret kilku pojazdom ale spowolnisz kilkadziesiat innych. Jaki sens?
Dodatkowo taki slalom w celu ominiecia rowniez spowalnia ruch.