konto usunięte

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

Dzięki. Chyba sobie zakupie jakąś literaturkę:)

konto usunięte

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

A właśnie- dziękuję wam za pomoc:)
pracę dostałam, przygotować do druku miałam jednak tylko zdjecie- w sensie, żeby było wyczyszczone, wypoziomowane itd.:)
pracuję sobie teraz w małym wydawnictwie i uczę się nowych rzeczy:)))) faaaajnie jest:)
Łukasz Dudek

Łukasz Dudek Fotograf / Grafik

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

apropos...
jakąś konkretną pozycję - książkę z "DTP", a najlepiej "Pre-press" możecie zaproponować?
Radzę sobie z przygotowaniem standardowych kształtów.

Podajcie jakieś info / źródło dot. przygotowania do druku ulotki
w kształcie trójkąta, koła, etc.

Prostokątne reklamy (oprócz tych do czasopism) są przejedzone.
Oczekiwania dążą w kierunku eksperymentów z formą. Ma ktoś doświadczenie w tej kwestii?

Dziękuję.

konto usunięte

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

Kaja Wielowiejska:
Wczoraj byłam na rozmowie w agencji reklamowej i pierwsze o co mnie zapytali to czy umiem składać prace do druku.
Koleś pytał sie mnie czy znam rózne dziwne pojecia z tym związane, które pierwszy raz w życiu słyszałam. Czułam sie jak idiotka. Na koniec poradził mi zebym poszła na dwa lata do pracy w drukarni-tam się wszystkiego nauczę. Ale ja kurde nie chcę być technikiem tylko plastykiem! Może polecicie jakąś książke na temat dtp lub kurs...muszę sie tego jakoś nauczyć!!!

ten facet to jakiś piąty element chyba. kto cię przyjmie do DTP w drukarni, jeśli nie masz opanowanych podstawowych pojęć? ja startowałem jakiś czas temu do drukarni i magik, co prowadził test krzywo się uśmiechał i wywracał oczętami, bo nie wiedziałem, z jakich kolorów składa się w cmyku barwa taka czy siaka.
poza tym nie ma rady, dziś plastyka/grafika zawsze ociera się o łamanie i bez tego wszystkiego nie pociągniesz.Marcin W. edytował(a) ten post dnia 16.07.08 o godzinie 17:49

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

Kaja Wielowiejska:
Dzięki. Chyba sobie zakupie jakąś literaturkę:)

Jeżeli chodzi o książki, to moim zdaniem jet jedna która jest w stanie technicznemu laikowi wyjaśnić wiele spraw łącznie z zasadami oddawania prac do druku. Janusz Panak "Poligrafia- procesy i technika".
Maciej Świtała

Maciej Świtała czas na nowe
wyzwania :)

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

Boże co wy tu wypisujecie :P Psychole na rozmowach znajdą sie wszęxzie, i w agencjach i w drukarniach, każdemu marzy sie dobrze wyedukowany nowy pracownik. Inaczej trzeba go samemu wyedukować...
Ale chciałem tylko wtrącić słowo nt. przygotowywania prtac do druku:śmierć corelowi! kupcie se pirackie CSy, nam w drukarniach będzie wtedy lżej żyć :))
Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

"jakąś konkretną pozycję - książkę z "DTP", a najlepiej "Pre-press" możecie zaproponować?"
Ja uczę się z tego http://helion.pl/ksiazki/prodru.htm

"bo nie wiedziałem, z jakich kolorów składa się w cmyku barwa taka czy siaka."
na pewno nic nie pokręciłeś? w CMYK-u są cztery farby procesowe i tyle.

"Ale chciałem tylko wtrącić słowo nt. przygotowywania prtac do druku:śmierć corelowi! kupcie se pirackie CSy, nam w drukarniach będzie wtedy lżej żyć :))"
Oj, do czego ludzi namawiasz;) A swoją drogą to tam, gdzie miałem staż chyba nikt nie słyszał o Corelu. Triada: InDesign, Illustrator i Photoshop rządzi.
Maciej Świtała

Maciej Świtała czas na nowe
wyzwania :)

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

No to kupcie sobie oryginalne :))) 3 tysiączki powinny starczyć :)

P.S.
przy okazji tematyki prepress - szukam pracowników do swojego działu... anybody? ;>Maciej Świtała edytował(a) ten post dnia 09.09.08 o godzinie 19:16

konto usunięte

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

Ale chciałem tylko wtrącić słowo nt. przygotowywania prtac do druku:śmierć corelowi! kupcie se pirackie CSy, nam w drukarniach będzie wtedy lżej żyć :))

Ej - tak na prawdę to i w Corelu można rewelacyjnie przygotować pliki pod maszynę (CM to osobna historia) i w Pakiecie Adobiego wszystko ładnie spier... Jedyną różnicą pomiędzy tymi softami są umiejętności operatora :).
No dobra - Corel fatalnie obsługuje fonty.
Moja pierwsza, wysłana do druku książka miała nasycenie k=78% - wypuszczana spod indyka 2.02, drukowana do ps jako grayscale i tam konwertowana do pdf (Prepress settintgs). Generalnie ustawienia były ok, ale okazuje się, że InDesign lubi produkować takie kwiatki (zwłaszcza jak ktoś zna się tylko pobieżnie).
Co się naklęli na mnie zwiększając poziom nasycenia czerni na maszynie. Ale naprawili :)

Pozdrawiam.
Paweł.
Maciej Świtała

Maciej Świtała czas na nowe
wyzwania :)

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

Stanisław, farby są 4, ale pytali kolege o to, z których w jakiej ",ieszance" sklada się jakiś konkretny kolor. Osobiście po takim pytaniu bym gościa obśmiał... no chyba, że jako przyszłe zadania w nowej pracy miałbym rysować w CMYKU kredkami :)))
Marcin Czech

Marcin Czech Graphic Designer,
ASUS Polska Sp. z
o.o.

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

dobry tekst o kredkach :) gość raczej chciał się dowartościować niż kogoś zatrudnić.

Mam nadzieję, że temat nie stoczy się do poziomu "Co jest lepsze: Mac, czy PC tudzież Adobe vs Corel i Quark"
Wszystkie programy maja swoje wady ale i zalety. Inna sprawa, że poszczególne programy do pewnych działań po prostu się nie nadają.

google kopalnią wiedzy jest
Klemens S

Klemens S główny prowokator -
grafik - 2B3 STUDIO

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

http://www.qprint.com.pl/index.pl/infotech

tu jest dosyć sporo informacji o przygotowaniu do druku może się komuś jeszcze przydadzą

konto usunięte

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

Maciej Świtała:
Stanisław, farby są 4, ale pytali kolege o to, z których w jakiej ",ieszance" sklada się jakiś konkretny kolor. Osobiście po takim pytaniu bym gościa obśmiał... no chyba, że jako przyszłe zadania w nowej pracy miałbym rysować w CMYKU kredkami :)))

Nie wiem jaki tu powód do wyśmiewania. To jeden z kilku sposobów sprawdzenia, czy dana osoba rzeczywiście wie o czym mówi, czy tylko przeczyła o CMYK'u na pierwszym lepszym forum.
Jeśli chciałbym Cię zatrudnić na stanowisko specjalisty w jakimkolwiek zakresie, to nie obchodzi mnie jakie szkoły skończyłeś i czego się naczytałeś, tylko co potrafisz zrobić. A pytania o to z jakich składowych CMYK składa się np. jasnozielony daje o tym bardzo dużą wiedzę. Tak samo jak zapytanie się delikwenta dlaczego offset nie drukuje z RGB a monitor nie świeci w CMYK.

konto usunięte

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

Krzysztof Skubala:
>

Nie wiem jaki tu powód do wyśmiewania. To jeden z kilku sposobów sprawdzenia, czy dana osoba rzeczywiście wie o czym mówi, czy tylko przeczyła o CMYK'u na pierwszym lepszym forum.
Jeśli chciałbym Cię zatrudnić na stanowisko specjalisty w jakimkolwiek zakresie, to nie obchodzi mnie jakie szkoły skończyłeś i czego się naczytałeś, tylko co potrafisz zrobić. A pytania o to z jakich składowych CMYK składa się np. jasnozielony daje o tym bardzo dużą wiedzę. Tak samo jak zapytanie się delikwenta dlaczego offset nie drukuje z RGB a monitor nie świeci w CMYK.

Ale na stanowisko projektanta to chyba nie jest taka wiedza niezbędna - tak naprawdę, to on może sobie projekty kredkami klecić. Od takich rzeczy to jest dział dtp. No, chyba, że mówimy agencjach zatrudniających kombajny, co to jeszcze pani Zosi drukarkę naprawią. Oczywiście - jeżeli rzeczona osoba taką wiedzę posiada, tym lepiej, ale przy projektwaniu nie widzę potrzeby posiadania takowej wiedzy. Od pojektu do wykonania daleka droga i projektant stoi gdzieś na jej początku.
Pozdrawiam serdecznie.
Paweł

konto usunięte

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

Paweł Uniejewski:
Krzysztof Skubala:
>

Nie wiem jaki tu powód do wyśmiewania. To jeden z kilku sposobów sprawdzenia, czy dana osoba rzeczywiście wie o czym mówi, czy tylko przeczyła o CMYK'u na pierwszym lepszym forum.
Jeśli chciałbym Cię zatrudnić na stanowisko specjalisty w jakimkolwiek zakresie, to nie obchodzi mnie jakie szkoły skończyłeś i czego się naczytałeś, tylko co potrafisz zrobić. A pytania o to z jakich składowych CMYK składa się np. jasnozielony daje o tym bardzo dużą wiedzę. Tak samo jak zapytanie się delikwenta dlaczego offset nie drukuje z RGB a monitor nie świeci w CMYK.

Ale na stanowisko projektanta to chyba nie jest taka wiedza niezbędna - tak naprawdę, to on może sobie projekty kredkami klecić. Od takich rzeczy to jest dział dtp. No, chyba, że mówimy agencjach zatrudniających kombajny, co to jeszcze pani Zosi drukarkę naprawią. Oczywiście - jeżeli rzeczona osoba taką wiedzę posiada, tym lepiej, ale przy projektwaniu nie widzę potrzeby posiadania takowej wiedzy. Od pojektu do wykonania daleka droga i projektant stoi gdzieś na jej początku.

Owszem, w hierarchii 'książkowej' tak powinno być. W realnym życiu najczęściej to co zaplanuje projektant trafi po obróbce do realizacji. I jeżeli nie jest to projektant typu "naszkicuję pomysł, a grafik przygotuje grafikę", to musi znać ograniczenia wynikające z wykorzystywanego medium.
I tak projektant stron www musi dopasować swoją prace pod możliwości późniejszego cięcia, a projektant materiałów drukowanych musi ograniczać swoje dzieło zgodnie z ograniczeniami maszyn. W przeciwnym wypadku po kilkutygodniowym okresie tworzenia projektu i jego dopracowywania pod okiem klienta do druku trafia ulotka, której tło zaprojektowano jako piękne przejście w zieleni, tyle że RGB, co wykracza poza możliwości maszyn.
Wierz mi, już nie raz widziałem dramaty ludzi, którzy przynieśli do druku fajne projekty ulotek np. z pięknym przejściem w tle w zieleni RGB wykraczającą poza obszar CMYK. Drukować się tego nie da, a po przekształceniu w CMYK jest tragedia, bo klient po iluśtam tygodniach pracy zaklepał daną wersję. I oczywiście że zaakceptował, bo ładnie wszystko wygląda, jest żywe, "dynamiczne"... tyle że projektant nie pomyślał "że się nie da".

Oczywiście to wszystko jest kwestią podejścia. Są ludzie którzy pracują w swojej dziedzinie nie interesując się całą oprawą. Są też tacy, którzy robią swoje, ale wiedzą skąd to mają i co się z tym dalej będzie działo. Projektant stron www nie musi biegle znać html'a czy css'a, ale jeśli choć trochę tego liznął, to będzie wiedział jak zrobić stronę żeby jakoś to później w realizacji wyglądało. Mimo, że jest takim samym projektantem jak ten, który nie ma pojęcia jak się to tnie, bo to nie jego działka.
Jeżeli sądzisz, że projektant ma projektować i koniec, to gratuluję Ci posady która na to pozwala. Ja jednak uważam, że specjalista oprócz wiedzy o swoim fachu powinien jeszcze liznąć to wszystko co się dalej z jego produktem dzieje. Oczywiście o podejście do pracy kłócić się nie będziemy :)
Pozdrawiam serdecznie.
Paweł

Również pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!


Owszem, w hierarchii 'książkowej' tak powinno być. W realnym życiu najczęściej to co zaplanuje projektant trafi po obróbce do realizacji. I jeżeli nie jest to projektant typu "naszkicuję pomysł, a grafik przygotuje grafikę", to musi znać ograniczenia wynikające z wykorzystywanego medium.
(...)
do druku trafia ulotka, której tło zaprojektowano jako piękne przejście w zieleni, tyle że RGB, co wykracza poza możliwości maszyn.

Ale od tego jest współpraca między działami, by wytłumaczyć, że się nie da :) i mądrzy ludzie będą potrafili zrozumieć, że jeżeli specjalista DTP mówi im: :to się nie uda", to będą wiedzieli, że nie da rady.
Wierz mi, już nie raz widziałem dramaty ludzi, którzy przynieśli do druku fajne projekty ulotek np...

Wierzę.
Pracuję w firmie, gdzie dział graficzny odpowiada za wszystko, "od projektu aż po druk" i dodatkowo obsługę techniczną działu handlowego, bo "Nasza-Klasa nie chodzi ;D".
I Ideał książkowy swoje, a życie swoje, ale są, nawet w Polszy, firmy, ktore działają w powyższy, modelowy sposób.
Pracować w takiej firmie - bezcenne.

Pozdrawiam
Paweł
Maciej Świtała

Maciej Świtała czas na nowe
wyzwania :)

Temat: przygotowanie do druku!pomocy!

Nie wiem jaki tu powód do wyśmiewania. To jeden z kilku sposobów sprawdzenia, czy dana osoba rzeczywiście wie o czym mówi, czy tylko przeczyła o CMYK'u na pierwszym lepszym forum.

Taki, że to farmazon.

>Ja jednak uważam, że
specjalista oprócz wiedzy o swoim fachu powinien jeszcze liznąć to wszystko co się dalej z jego produktem dzieje. Oczywiście o podejście do pracy kłócić się nie będziemy :)

Nie będziemy, ja też tak uważam :)

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora



Wyślij zaproszenie do