Andrzej
O.
Haters gonna hate,
ainters gonna aint
Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
Andrzej O.:A czym się różni jacht od kajaka w sensie nawigacji i MPDM ?
Chociaż jak ktoś ma przynajmniej żeglarza to i tak wie, że musi na morzu znać nawigację, więc podstawowy patent pozwalający odróżnić jacht od kajaka powinien być wystarczajácy do oceny sił na zamiary.
Andrzej
O.
Haters gonna hate,
ainters gonna aint
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
Jacht ma większą szansę znaleźć się na spornym kursie kolizyjnym, na torze wodnym, daje złudne poczucie bezpieczeństwa jak nie ma wiatru, jak ktoś wypadnie to nie można wcisnąč hamulców i wycofać, w porcie też nie zawsze - no a że masa i inercja większa to szkody mogą być większe.Natomiast nawet jeśli zdarzyłby się jeden przypadek, że ktoś wybrał sie z Kołobrzegu na Bornholm i z powodu padnięcia GPS obudził się w Szwecji to nie warto po to ustanawiać obowiązkowego patentu.
Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
Andrzej O.:A co to jest sporny kurs kolizyjny ???
Jacht ma większą szansę znaleźć się na spornym kursie kolizyjnym, na torze wodnym, daje złudne poczucie bezpieczeństwa jak nie ma wiatru, jak ktoś wypadnie to nie można wcisnąč hamulców i wycofać, w porcie też nie zawsze - no a że masa i inercja większa to szkody mogą być większe.
A jak wieje, to nie ma złudnego poczucia bezpieczeństwa ???
Ja tam akurat hamulce i na jachtach i na kajakach znam.
A jakie to szkody możemy tym jachtem zrobić w porcie ??? Rysę ???
Jacek
M.
Pomoge wprowadzic
produkty na teren
panstw arabskich
...
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
dawno większych bzdur nie czytałem....kajak?
jacht?
porozmawiajmy od razu o prowadzeniu tankowca.
Maciej Żuber Process Engineer
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
To są bzdury klepane przez ludzi dla których ważniejszy paragraf i ustawa od zdrowego rozsądku, dla mnie to śmieszne, swoją drogą dzięki Panie Jacku za przypomnienie o przycisku "ignoruj autora", wiele mi pomógł przy tych bredniach :-)
Jacek
M.
Pomoge wprowadzic
produkty na teren
panstw arabskich
...
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
nie ma za co.Ludzi wszystkowiedzących wolę omijać, po prostu
Sam wiem niewiele, ciągle się uczę i będę uczyć całe życie.
Andrzej
O.
Haters gonna hate,
ainters gonna aint
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
Jacek M.:Często widać, że Pan się miewa za inteligentnego - miewa to dobre określenie.
dawno większych bzdur nie czytałem....
kajak?
jacht?
porozmawiajmy od razu o prowadzeniu tankowca.
Pan mi znajdzie jakiś rekreacyjny rejs tankowcem... :/
Andrzej
O.
Haters gonna hate,
ainters gonna aint
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
Krzysztof Chałupczak:Bardzo często spotykany - gdy dwie strony uważają, że mają prawo drogi. Zwykle bierze się z niewiedzy, a w przypadku straßnie zadufanych osób czsem kończy się kolizją lub przynajmniej kilkumiesięcznym omawianiem przypadku na forum w hronie zaprzyjaźnionych ekspertów.
A co to jest sporny kurs kolizyjny ???
A jak wieje, to nie ma złudnego poczucia bezpieczeństwa ???To pewnie argument za brakiem obowiązkowości patentu?
Ja tam akurat hamulce i na jachtach i na kajakach znam.
A jakie to szkody możemy tym jachtem zrobić w porcie ??? Rysę ???Betonowe nabrzeża znają pewnie bardziej kosztowne odpowiedzi. Drewniane też. A jachty - oj tam oj tam, czarterowane.
Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
Radzę zapoznać się z MPDM (MPZZM) i stosować również na śródlądziu. W szczególności polecam prawidło 5 i 17.Unikniesz w ten spsób "spornych" kursów kolizyjnych, bo takie....nieistnieją. Krzysztof Chałupczak edytował(a) ten post dnia 06.07.12 o godzinie 14:03
Ladislav
Zaparka
właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
No moze kolega mial na mysli ten o to wymog,ze jezeli mam prawo drogi, ktore przeciwna jednostka nierespektuje,
to mam obowiazek przeciwdzialac kolizji i zmienic kurs tak,aby uniknac zderzenia.
Najtrudniej jest wyczuc ten moment kiedy to zrobic.
Andrzej
O.
Haters gonna hate,
ainters gonna aint
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
Krzysztof Chałupczak:Aha, sformułowania nie występujące w przepisach nie istnieją. Ciekawe, a to IM nie ma przypadków, że ktoś wymusił zmianę kursu co spowodowało wejście na mieliznę lub kolizję? Mam poszukač? Panowie, wasza czepliwość jest żenująca.
Radzę zapoznać się z MPDM (MPZZM) i stosować również na śródlądziu. W szczególności polecam prawidło 5 i 17.
Unikniesz w ten spsób "spornych" kursów kolizyjnych, bo takie....nieistnieją.
Weszlibyście sobie w tłoczny dzień w któryś z przesmyków koło Mikołajek (znaczy Przeczka), gdy pojawia się statek wycieczkowy :D byście zobaczyli te paniczne ruchy kilkunastu łódek, z których część nie wie co ma robić - bo zarówno miejsca jak i wiatru na manewry mało. Panowie eksperci omawiacie miesiącami case dwóch łódek na pełnym morzu, a chcecie zupełnych amatorów posyłać w sytuację startu regatowego ze statkiem wycieczkowym w środku :/
Ladislav
Zaparka
właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
No, to jest jasne,statek o napedzie silnikowym,musi ominac jacht/statek zaglowy,jezeli ten nie moze manewrowac/uniknac zderzenia z powodu braku napedu = wiatru.
Druga rzecz, ze niewiedza co maja zrobic, bo niebyli na zadnym szkoleniu/kursie, gdzie
by jim chociaz powiedzieli podstawowe rzeczy i zachowania, wskazali podrecznik
prz. Jachtem po Mazurach, szybko latwo i bezpiecznie w 12 lekcjach.
Andrzej
O.
Haters gonna hate,
ainters gonna aint
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
Lado, to przestaje być takie jasne jak robiąc zwrot przed statkiem jest kilka łódek na kolizyjnym. No i ludzie, którzy o prawie drogi coś słyszeli zaczynają mieć problemy z decyzyjnością.Tak wogóle to ciekawe dlaczego jest taka bitwa o brak obowiązku patentowego w przypadku najniższego patentu (co jest najmniej sensowne bo obowiązkowy powinien być najniższy stopień wiedzy), a nie wszystkich powyżej, gdy w pływaniu rekreacyjnym (dla zawodowych marynarzy oznacza to chyba wszystko poniżej 30mLOA... albo 30t masy) to armator powinien stwierdzać czy chce jakiś wymóg czy nie.
Ladislav
Zaparka
właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
Statek musi ustapic wszystkim jachtom pod zaglami,nie wolno robic przed statkiem zwrotow, bo tu obowiazuje zasada jina,
ze jednostki sportowo rekreacyjne, nie moga utrudniac zeglugi / przeszkadzac statkom w szczegolnosci na torach,podejsciach do portow itd.
Jachty maja obowiazek unikania szlakow zeglugowych i maja wykorzystywac wody poza nimi.
Łódke na kolizyjnym kursie latwiej zatrzymac niz statek, nawet Żeglugi Mazurskiej.
Nawet jak sie 2 Tanga zderza to przy trosze szczescia zarysuja burte, albo urwa wante.
Zaplaci to sie dowie, dla czego sie tak stalo.
konto usunięte
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
uważam że żadne egzaminy państwowe, na prawo jazdy, na żeglarza itp itd nic nie załatwią, służą jedynie dorabianiu kliki ludzi, którzy tworzą wokół takiego egzaminu para mafijny układ. nic nie zastąpi odpowiedzialności za czyny, czy mam patent czy nie - złamię prawo odpowiadam, i takiej odpowiedzialności powinno się uczyć od najmłodszych lat w szkołach, ot i rozwiązanie 99% problemu, pozostałoby 1% idiotów, którzy i przy obecnym systemie funkcjonują i mają się jak mają.konto usunięte
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
Andrzej O.:
Weszlibyście sobie w tłoczny dzień w któryś z przesmyków koło Mikołajek (znaczy Przeczka), gdy pojawia się statek wycieczkowy :D byście zobaczyli te paniczne ruchy kilkunastu łódek, z których część nie wie co ma robić - bo zarówno miejsca jak i wiatru na manewry mało.
No i...? Coś te paniczne ruchy poprzedzają? Jaką katastrofę, śmierć, zatopione jachty albo chociaż zerwane wanty czy porysowane burty?
Głupszego argumentu za obowiązkowymi patentami jeszcze nie widziałem - BO WYKONUJĄ PANICZNE RUCHY! :-)))))
Ladislav
Zaparka
właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
To po co w ogole szkolnictwo, niech sie kazdy uczy jak chce i co chce, bo matura takze sluzy mafijnemu ukladu,ktory sie na tym dorabia prz. korepetycjami.konto usunięte
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
matura jest dobrowolna, można żyć bez matury i większość rzeczy robić bez matury, pływać na żaglach bez patentu teoretycznie nie można, chociaż to tylko teoria, przynajmniej na razie.
Jacek
M.
Pomoge wprowadzic
produkty na teren
panstw arabskich
...
Temat: (Pseudo) egzamin na żeglarza.
Andrzej O.:
Jacek M.:Często widać, że Pan się miewa za inteligentnego - miewa to dobre określenie.
dawno większych bzdur nie czytałem....
kajak?
jacht?
porozmawiajmy od razu o prowadzeniu tankowca.
Pan mi znajdzie jakiś rekreacyjny rejs tankowcem... :/
chociażby do myjni....
Panie Andrzeju. Ja naprawdę wolę podyskutować na temat z ludźmi, którzy mają coś mądrego do powiedzenia.
Pewnie pan tego nie zrozumie, ale spróbuję powtórzyć.
Lepiej w towarzystwie uchodzić za idiotę niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Podobne tematy
-
Żeglarstwo » gdzie najlepiej odbyć kurs i egzamin na sternika jachtowego -
-
Żeglarstwo » prezent dla żeglarza -
-
Żeglarstwo » Patent na żeglarza jachtowego - kurs w Krakowie? -
-
Żeglarstwo » Poszukuję chętnych na kurs żeglarza jachtowego -
-
Żeglarstwo » Kurs na żeglarza jachtowego Solina -21-25.07 - ostatnie... -
-
Żeglarstwo » Kurs na patent Żeglarza Jachtowego Poznań zima - wiosna... -
-
Żeglarstwo » Szkolenie na patent na Żeglarza Jachtowego (4-14.8)... -
-
Żeglarstwo » Historia Pana T. ,czyli jak Omega ukształtowała życie... -
-
Żeglarstwo » Szkolenie na żeglarza- dyskusja na temat typu jachtów... -
-
Żeglarstwo » Kurs żeglowania oraz szkolenie na patent Żeglarza... -
Następna dyskusja: