Temat: VAL DI SOLE w dumpingowej cenie (10-18.12 freeski) Nowe...

Ostały się nam jakimś cudem 2 ostatnie miejsca (pokój dwuosobowy) na zorganizowany wyjazd do Doliny Słońca (ponad 286km tras) W cenie 1399 zł zapewniamy WSZYSTKO - transport busem, skipass na cała Dolinę, sprzątanie końcowe apart, taksa, opłaty, a dla forumowiczów z GL dorzucamy specjalnie skrojone ubezpieczenie KL, NNW, OC SKI (rozszerzenie na uprawianie sportów
zimowych, w tym ratownictwo) w Signal Iduna. Co najciekawsze....

przy jedynej, oficjalnej cenie tygodnia freeski 235 EUR x 4,5 (obecny kurs) = 1057 zł (zakwaterowanie, skipass, opłaty) - zaprzejazd busem (komfortowy, szybki Opel Vivaro - max 17h jazdy) wychodzi dumpingowe 280 zł w dwie strony ! W ub sezonie bilety na autokar (wszystkie Białe Linie) kosztowały 400 zł, a paliwo było w stosunku do cen bieżących tańsze o 20%.




Apartamenty Monica *** Commezzadura w odległości 200 m od gondoli Daolasa (Val Di Sole) połączonej z całym obszarem narciarskim Marilleva / Madonna / Pinzolo (286 km tras!)[/B]





* Nowe inwestycje Włochów: połączenie gondolą Madonny z Pinzolo (teraz ponad 280 km tras!), poszerzenie stoków na Spinale, renowacja kanapy Boch oraz zupełnie nowe trasy - "DoloMitica"," Tulot", "Variante Boch" to chyba wystarczająca zachęta, nawet dla tych którzy znają już ten teren z przeszłości.



Szczegóły w załączniku
oraz na stronach: http://la-ventura.pl/index.php/pl/nasza_oferta/lito/wycieczka/83

Zapraszamy (info@la-ventura.pl +48 22 219 61 40 + 48 50 997 00 35 )Maciej Wilczyński edytował(a) ten post dnia 24.11.11 o godzinie 19:24

Temat: VAL DI SOLE w dumpingowej cenie (10-18.12 freeski) Nowe...

Jaka to dumpingowa cena skoro w cenie nie ma wyżywienia, ośrodek mikroskopijny (co po nartach, taxi do Madonny ?) i do tego freeski, które w tym sezonie zapowiada się fatalnie, bo najprawdopodobniej większość ośrodków przełoży otwarcie wyciągów ze względu na kompletny brak śniegu ? Jak doliczy się wyżywienie to wychodzi prawie, albo i (jak ktoś lubi porządnie zjeść) 2000 zł - za takie pieniądze można pojechać prawie wszędzie, w normalnym terminie ze śniegiem, z normalną (tj. taką, żeby jeździć w "Madonnie" a nie przesiadać się po drodze kilka razy) infrastrukturą narciarską.

Temat: VAL DI SOLE w dumpingowej cenie (10-18.12 freeski) Nowe...

[b]Dumpingowa cena dotyczy dojazdu[\b] bo Freeski to oficjalnie i niezmiennie 235EUR/os. Chyba kolega obraca się w branży i wie że każda Biała Linia w ub. roku przy cenie paliwa 4,60zł/ltr kształtowała swoje ceny na poziomie 400 zł za 2 strony. Teraz poszło to o 50 zł (12,5%) więc z dumpingiem chodzi tylko o to, że za 280 zł nikt Cię w 2 strony nie dowiezie, nawet kolega VW Golfem (chyba, że na gaz). TO WYSTARCZY POLICZYĆ!

Co do reszty wypowiedzi - nie ode mnie zależą zjawiska pogodowe i to że początek sezonu jest najcieplejszy od 50 lat. Ostatnie 2 lata to ponad metr śniegu w tych terminach i jazda na najwyższym poziomie. Mikroskopijność ośrodka (choć myślę, że chodzi tu bardziej o miejscowość samą w sobie tj Commezzadure) to dla wielu osób plus. Nie każdy chce siedzieć w głośnej i snobistycznej Madonnie. Niektórzy wola spędzić czas we własnym gronie w ciszy i spokoju... Nie miałem jak do tej pory próśb o zawiezienie na kolację czy piwo do Madonny choć bus jest cały czas do dyspozycji uczestników (głównie chyba temu że gros knajp w Madonnie to przyhotelowe restauracje o nieprzyzwoitych cenach i sztucznie pompowanej atmosferze).

A to stwierdzenie "tj. taką, żeby jeździć w "Madonnie" a nie przesiadać się po drodze kilka razy" jest w rzeczy samej rozbrajające. Polecam przestudiowanie mapy np tej
Folgarida i Marilleva są ośrodkami o takiej ilości tras i zróżnicowaniu, że w połaczonej z nimi Madonnie śmiagamy max. 2 z 6 dni (np. na Groste - tam są tereny do spokojniejszej jazdy).Maciej Wilczyński edytował(a) ten post dnia 06.12.11 o godzinie 10:43

Temat: VAL DI SOLE w dumpingowej cenie (10-18.12 freeski) Nowe...

No to wartom napisać, że chodzi tylko o dojazd :) A żeby dojechać poniżej 300 zł do Madonny wcale nie potrzebuje kolegi w Golfie na oliwę z oliwek :), parę lat temu bardzo wygodnie jechało mi się kolegi Mondeo Kombi, w 5 osób (fakt, że 1 dziecko, ale Twój wyjazd jest również ewidentnie dla spokojnych rodzin), spaliło 7l/100 na trasie do Kitzbuehel. Mając do Madonny 1500 km z Warszawy wychodzi 1155 zł za paliwo - już przy 4 osobie jest to poniżej 300 zł, przy 5-tej jeszcze mniej.

Byłem w Mar-Folg jeszcze w sumie za gimnazjalisty, dla rodziny z dzieckiem to owszem może i fajny ośrodek (ale i brzydki), dla kogoś kto chce pojeździć absolutnie nie - taka ilość tras to max. 2 dni intensywnej jazdy (podobnie jak jeszcze większe Livigno); oczywiście jeżeli mówimy stricte o nie przeskakiwaniu do Madonny. Natomiast jeżeli bierzemy pod uwagę tylko Mar-Folg, to jeszcze rok/dwa i więcej tras będzie na Chopoku, tylko te tłumy :) W każdym razie biorąc pod uwagę aktualne warunki śniegowe, a raczej ich brak, prywatnie uważam taki wyjazd za bezsensowny - jadąc w Alpy wymaga się jednak różnicy klas w porównaniu z tym co mamy na wyciągnięcie ręki, a jeżeli na miejscu okaże się, że działają 3-4 trasy to można się tylko zrazić. Bo na tych 4 trasach można pojeździć równie dobrze za mniejsze pieniądze w Czechach.

A generalnie i tak rządzi połowa stycznia :)

Temat: VAL DI SOLE w dumpingowej cenie (10-18.12 freeski) Nowe...

Zgoda co do powyższych tez :)