Jacek T. x
Temat: Passsss.... ?
No to ja też dorzucę kilka rad, które namieszają w głowie. Każdy poleca różne ćwiczenia, które sam wykonuje i uważa, że są dobre. Pewnie i są, ale nie dla każdego. Dlatego sama musisz sobie indywidualnie ułożyć plan treningowy odpowiedni dla twojego organizmu. Sama to nie znaczy bez konsultacji z instruktorem lub doświadczonym kolegą. To z czym mogę się zgodzić w 100% to zdanie które napisał już ktoś na tym forum: trenuj to w czym jesteś najgorsza. Jeśli brakuje ci techniki i wspinasz się nieekonomicznie to wspinaj się dużo na łatwych drogach, podpatruj lepszych wspinaczy i poproś ich aby wskazywali Ci błędy techniczne. Jeśli brakuje Ci siły to podciąganie będzie jak najbardziej wzmocni twoje plecy. Spróbuj dorzucić 4 serie podciągania po wspinaczce. Jeśli nie podciągniesz się 5 razy to podstaw sobie krzesło i pomagaj nogą. Ćwiczenie to jest bardzo forsowne, więc nie możesz zapomnieć o rozciąganiu pleców między seriami i po treningu.Jeśli masz problem z wytrzymałością to wspinaj się na ilość. Jak najwięcej dróg (ale łatwych). Wchodzenie i schodzenie na wędkę to także świetne ćwiczenie. Pomocne może być także bieganie. Zwiększy ogólną wytrzymałość organizmu, poprawi pracę serca i pomoże utrzymać dobrą sylwetkę lub zgubić niepotrzebne kilogramy.
Wiem, że ciężko ułożyć dobry program treningowy, bo każdy ma indywidualne potrzeby. Musisz znaleźć swoje słabości i postarać się je wyeliminować. Najlepiej powinni Ci w tym pomóc osoby, które Cię znają i są bardziej doświadczone.
Przeczytanie książki także powinno pomóc poukładać to wszystko w głowie.
Najważniejsze, że masz dobre chęci i chcesz trenować. Samo nic nie przyjdzie i nie ma drogi na skróty.
Życzę powodzenia :-)