Dawid Wdowiak

Dawid Wdowiak KIEROWNIK SERWISU
DS. TECHNICZNYCH -
HVAC

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Katarzyna M.:
zapisalam sie na zajecia z instruktorem w Transformatorze :-)


a do kogo jesli można wiedziec ?:) w jakie dni sekcja ?
Ewa Maria Stachurska

Ewa Maria Stachurska PRAWO, ENERGETYKA i
NIERUCHOMOŚCI

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

A ja polecam kursy w ABC WSPINANIA. Szkoli tam Krzysiek Wróbel, wyjątkowo cierpliwy instruktor :-). Ma olbrzymie doświadczenie, szkoli od wielu lat a sam się wspina jeszcze dłużej, byłam z nim również na kilku wyjazdach wspinaczkowych i zdecydowanie polecam. Można go znaleźć w necie na http://www.abcwspinania.info

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Marek Karnecki:
Chyba wszędzie warto - co najwyżej jeśli masz niepewność - można sprawdzić czy dany instruktor jest "prawdziwy" :)

Wszyscy są w bazie ogólnie dostępnej, przedstawieni - z podziałem na miasta i typy szkoleń :) tutaj :
http://pza.org.pl/szkolenie/instruktorzy.acs
Marku nie jestem w tej bazie a jestem prawdziwym instruktorem..... jak i wielu innych moich i Twoich kolegów.
ps
polecam Lobby Instruktorskie...
Bogusław Kowalski

Bogusław Kowalski starszy inspektor
bhp

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Paweł Sikorski:
Marku nie jestem w tej bazie a jestem prawdziwym instruktorem..... jak i wielu innych moich i Twoich kolegów.
ps
polecam Lobby Instruktorskie...

Ja polecam lekturę
http://pza.org.pl/download/331534.pdf
zwłaszcza punkty od 3 do 6

Pozdrawiam
BK
Rafał Szczepanik

Rafał Szczepanik trener biznesu,
podróżnik,
alpinista, polarnik

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Osobiscie tez polecam raczej instruktora z PZA niz z tylko legitymacja panstwowa/AWF (i jako posiadacz wlasnie tej drugiej nie moge byc tu posadzany o nieobiektywizm, szczegolnie ze sam kursow nie prowadzę).

Spotkalem na kursie instruktorskim osoby, ktorym nie powierzylbym wlasnego bezpieczenstwa w skale na wlasnej protekcji. Byly swietne w technice poruszania sie w skale, wyrobionej glownie na sztucznych sciankach, na wedkach. Jednak o prowadzeniu, asekuracji, rodzajach skaly, osadzaniu punktow itp wiedzialy mniej niz ja po skalkowym - o tatrzanskim nawet nie wspomne. A sam kurs instruktorski (panstwowy) ma w tej materii moim zdaniem bardzo ubogi program.

Nie twierdze ze kazdy, kto ma tylko legitymacje AWF, wiele za malo o skałach. Jednak to jest wsrod tych instruktorow troche loteria - a ktos, kto dopiero idzie na skalkowy, przeciez nie oceni kompetencji instruktora.

W PZA mamy w zasadzie gwarancje, ze instruktor jest fachowcem od liny i skały.

Niestety ani tu ani nie mamy gwarancji, ze fachowiec jeszcze umie byc pedagogiem - zdolnosci dydaktyczne wielu instruktorow kuleją (a na kursie instruktorskim sie ich nie rozwija). Warto wiec pytac o referencje tez pod tym katem. Mozna trafic na niekomunikatywnego, niecierpliwego choleryka - zamordyste.

pozdrawiam,
Rafal
Dawid Wdowiak

Dawid Wdowiak KIEROWNIK SERWISU
DS. TECHNICZNYCH -
HVAC

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

jak ja bardzo zgadzam się z Rafałem.
Dlatego najlepiej pytać, słuchac opinii i wyciągac wnioski.

Dla mnie waznym argumentem jest jeszcze aby instruktor był doświadczonym oraz ciągle aktywnym wspinaczem dlatego nadal bede polecał szkołe Jacka i Haliny Czech "W Skale"
Bogusław Kowalski

Bogusław Kowalski starszy inspektor
bhp

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Rafał Szczepanik:
Osobiscie tez polecam raczej instruktora z PZA niz z tylko legitymacja panstwowa/AWF (i jako posiadacz wlasnie tej drugiej nie moge byc tu posadzany o nieobiektywizm, szczegolnie ze sam kursow nie prowadzę).

Rafale, Ciebie i inne osoby posiadające stopień IS
we wspinaczce sportowej zapraszam na egzamin, który
odbędzie się jesienią 2011 roku. Celem egzaminu
będzie selekcja na kurs instruktorski na stopień
Instruktora Wspinaczki Skalnej PZA.

Zasady egzaminu i samego kursu będą zbliżone do
poprzedniego: http://pza.org.pl/news.acs?id=313853

Pozdrawiam
BK

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Rafale posiadam legitymacje IS o specjalności wspinaczka na własnej protekcji taki kurs odbył sie kiedyś...Wymagano od nas 6.4 os lub 6.5 rp na wejściu.Był bardzo bogaty i rozbudowany program, super instruktorzy ,super kursanci i z każdym z nich poszedłbym na wspin jak w dym!!! Wiec może zapisałeś sie na niewłaściwy kurs??
Nie wspinam sie na wędkę nigdy nawet na ścianie. Zawsze każdego roku wspinam sie po kilku/nastu drogach w górach , choć przyznaje zimę ostatnio zaniedbałem kosztem freeride...(to choroba!!!) Obecnie wspinam sie jedynie w czeskich rejonach piaskowcowych. Wspinam sie głownie os i to mnie bawi najwięcej. Kiedyś policzyłem ze w dobrym sezonie miewam ok 150 dni wspinaczkowych.

Wiec Drogi Rafale nie każdy IS to pierdoła z wędki na ścianie, co nie ma o niczym pojęcia....

Wiec za Dawidem!!!!pytać ludzi o opinie!!!! Nikt oprócz zadowolonego klienta/waszego kolegi nie zagwarantuje dobrego trafienia. Ważne aby pytać i od początku sprecyzować czego wymagam od szkolenia/szkolącego!!! I zdecydowanie WYMAGAĆ!!!!!

Bodziu dziękuje za zaproszenie.
Rafał Szczepanik

Rafał Szczepanik trener biznesu,
podróżnik,
alpinista, polarnik

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Wymagano od nas 6.4 os lub 6.5 rp na wejściu.

Wlasnie o tym pisalem "byli swietni w technice poruszania sie po skale". Na AWF Katowice wymagano o ile pamietam 6.1. Jednak, moim zdaniem, rzecz nie w tym czy wymaga sie 6.1 czy 6.7. Zarowno na AWF Katowice, jak i - jak sadze - na Twoim egzaminie wstepnym nikt nie sprawdzal czy potrafimy zalozyc stanowisko, asekurowac z gornego, przejechac przez wezel... Czyli czy kandydat na instruktora potrafi sie bezpiecznie asekurowac i ratowac.
Wiec Drogi Rafale nie każdy IS to pierdoła z wędki na ścianie, co nie ma o niczym pojęcia....

Napisalem "Nie twierdze ze kazdy, kto ma tylko legitymacje AWF, wiele za malo o skałach. Jednak to jest wsrod tych instruktorow troche loteria".

Z racji zawodowej od czasu do czasu rekrutuje instruktorow wspinaczki do prowadzenia zajec integracyjnych linowych: zakladanie i prowadzenie mostow linowych, kolejek, zjazdow itp. W przypadku tych z PZA widze wysokie kompetencje - czasem musze ich przyuczyc do specyfiki naszych zajec, wystarcza na to 2-3 godziny pokazu. W przypadku tych po AWF czesto jednak, gdy pytam ich czy potrafia zalozyc np. flaszencuga, patrza na mnie jak na kosmite. Co, jak podkreslam, nie jest regula - polowa z nich jest kompetentna (zwykle ci, ktorzy poza zrobieniem kursu, aktywnie wspinaja sie nie tylko na obitych drogach i sciankach)Rafał Szczepanik edytował(a) ten post dnia 08.03.11 o godzinie 08:12
Bogusław Kowalski

Bogusław Kowalski starszy inspektor
bhp

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Paweł Sikorski:

Pawle
Myślę, że Rafał wyłuszczył dobrze w czym rzecz.
Dodam od siebie kilka zdań.
Boniek był wybitnym piłkarzem, jakim był trenerem wszyscy wiemy.
Aby dobrze nauczać wspinania należy posiadać:
A. Umiejętności wspinaczkowe zapewniające kursantom bezpieczeństwo oraz pozwalające demonstrować techniki wspinaczkowe
B. Umiejętności techniczne z zakresu asekuracji, te o których pisze Rafał
C. Umiejętności dydaktyczne, aby skutecznie uczyć A i B

Tak więc gratuluję spręża do wspinania, ale zachęcam do szerszego spojrzenia na zawód instruktora wspinaczki.
Bodziu dziękuje za zaproszenie.

Mam nadzieję, że będzie skonsumowane :)

pozdrawiam
BK

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Rafale

Na moim kursie sprawdzano te tajniki wiedzy, budowaliśmy stanowiska jak szaleni!!! było autoratownictwo , każdy zwoził partnera po dwa razy. A i flaszencug zakładaliśmy nie tylko wieczorem! Wiec powtórzę byleś /wybrałeś slaby kurs. Wiec jak sam widzisz należy rozglądać się na rynku i szukać. widzisz nawet dobrych kursów instruktorskich. I takowy polecam Ci z całego serca!!!

Rafał ja pracuje w branży juz kilkanaście lat również spotkałem się z każdym możliwym przejawem niekompetencji i braku umiejętności. I wiem co potrafi/nie potrafi wywinąć "rekreator".
Ale proszę nie dziwić mi się ze bronie IS , ja też funkcjonuje na wolnym rynku...

Bodziu gdzie mi do Bońka....ja nawet lekko rdzawy nie jestem!!!
Spoglądam baaardzo szeroooooko. Jednak nie jestem członkiem PZA od pewnego czasu wiec chyba nie spełniam wymogów formalnych. Ale to raczej nie miejsce na takowe dysputy.

dziękuje pozdrawiamPaweł Sikorski edytował(a) ten post dnia 08.03.11 o godzinie 22:31
Jadwiga G.

Jadwiga G. www.waysport.pl

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

hello

zapraszamy na wyjazd do Chorwacji a tam mozna zrobic kurs

http://www.waysport.pl/pdf/Hvar1.pdf

lub

http://www.facebook.com/event.php?eid=173891882666326
Paweł Tarnawski

Paweł Tarnawski Manager Projektu,
Team & Personal

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Adur to szkoła "Rudej" Moniki Niedbalskiej i Kopciaka , doskonali wspinacze nie tylko skałkowi co warto podkreślić i dodatkowo bardzo sympatyczni. Myślę że warto. Ważne abyś zwracała przy wyborze szkoły na podejście i umiejętność przekazania wiedzy i doświadczenie. Nie zawsze ktoś kto łoi 6.7 będzie dobrym instruktorem, potrzeba duużo cierpliwości i po prostu chęci.
Ja pamiętam swój kurs z 16lat temu u Wiesia Burzyńskiego, można powiedzieć że było wszystko jak na tatrzańskim, od wspinania na własnej po hakówkę :-), teraz nie znajdziesz już takiej oferty, a prywatnie Wiesiek to dusza człowiek i anioł cierpliwości :-)
Bogusław Kowalski

Bogusław Kowalski starszy inspektor
bhp

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Paweł Sikorski:

Na moim kursie sprawdzano te tajniki wiedzy, budowaliśmy stanowiska jak szaleni!!! było autoratownictwo , każdy zwoził partnera po dwa razy. A i flaszencug zakładaliśmy nie tylko wieczorem!

Spóźniona odpowiedź
Na kursie instruktorskim uczy się metodyki, dydaktyki, a nie
spraw technicznych. Od tego są kursy dla początkujących.

Pozdrawiam niezmiennie

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Bodziu dziękuje ze czujność, zgadzam się z Tobą. Ale pewne sprawy i tak mi się nie podobają...
program rzeczonego kursu to ileś tam godzin dydaktyki/metodyki oraz ileś tam zagadnień technicznych. Podobnie jak tutaj cytuje:

Kurs złożony będzie z następujących części:

* egzaminu — jesień 2011,

* zajęć teoretycznych — jesień 2011/zima 2012

* zajęć praktycznych w Sokolikach — wiosna 2012,

* zajęć praktycznych na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej — wiosna 2012,

* stażu obserwowanego — wiosna 2012,

Swoją wypowiedzią sugerujesz że stanowiska nauczyłem się zakładać na kursie... Wiec zapraszam na wspólna wspinaczkę jeśli będziesz w "okolicy" . Mamy tu naprawdę mnóstwo pięknych rejonów!!!! tisa ,ostrov, labak, prihrazi, skalak , hruboskalsko, Izerki, wiele skał okolicy Liberca , o niemieckiej stronie nawet nie wspominam bo od Zgorzelca po Drezno zliczyć ciężko...
A i ja chętnie wybiorę się w jakieś ładne inne miejsce

Nieustająco Serdecznie Pozdrawiam
Michał M.

Michał M. konsultant IT

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

A ja śmiało jako instruktora mogę polecić Andrzeja "Młodego" Machnika pomimo tego, że nie figuruje on liście instruktorów PZA. Nie sądzę żeby można mu było zarzucić brak jakichkolwiek umiejętności lub doświadczenia do szkolenia kursantów.
A jeśli komuś zależy na instruktorze widniejącym na liście PZA to za świetnego fachowca uważam Arkadiusza "Rybę" Kubickiego.
Bogusław Kowalski

Bogusław Kowalski starszy inspektor
bhp

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Paweł Sikorski:
...
Swoją wypowiedzią sugerujesz że stanowiska nauczyłem się zakładać na kursie...

Zacytowałem Twoje słowa, nie ma tu nic o tym, że uczyliśmy się jak uczyć budować...
Paweł Sikorski:
>
Na moim kursie sprawdzano te tajniki wiedzy, budowaliśmy stanowiska jak
szaleni!!! było autoratownictwo , każdy zwoził partnera po dwa razy. A i
flaszencug zakładaliśmy nie tylko wieczorem!
Wiec zapraszam na wspólna wspinaczkę jeśli będziesz w "okolicy" .

Wspólna wspinaczka niewiele mi powie o umiejętnościach Twoich dydaktycznych.
O wspinaczkowych owszem. Różnimy się tym, że od paru już lat kieruję kursami doszkalającymi i na te trafiają absolwenci kursów instruktorskich na stopień instruktora sportu. Napiszę tylko tyle, że poziom tych kursów (w zakresie metodyki szkolenia na własnej asekuracji) jest bardzo różny.
Dziękuję za zaproszenie, być może w przyszłym roku będę miał luźniejszy kalendarz.
Nieustająco Serdecznie Pozdrawiam

I wzajemnie :)
Rafał Szczepanik

Rafał Szczepanik trener biznesu,
podróżnik,
alpinista, polarnik

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Napiszę tylko tyle, że poziom tych kursów (w zakresie metodyki szkolenia na własnej asekuracji) jest bardzo różny.

Dokladnie tak. Powiedzialbym wiecej: poziom tych kursow w zakresie metodyki w kazdym rozumieniu jest bardzo "rozny". Na mojej czesci teoretycznej (robionej na AWF Katowice) o metodyce uczenia byly tylko jakies ogolne teoretyczne wzmianki z podrecznikow sprzed wielu lat.

Ja z racji specyfiki mojej pracy zawodowej (prowadze firme szkoleniowa i zajmuje sie m.in. wdrazaniem mlodych szkoleniowcow w ten zawod) temat "metodyki uczenia" mam na codziennej tapecie. Gdybym jednak mial bazowac - jako instruktor - tylko na tym, co wynioslem z AWF - nie wyniosl bym nic. Zajecia teoretyczne odbywaly sie w grupach mieszanych i bardzo duzych (na naszej sali bylo z 50 osob, z czego do specjalnosci wspinaczka podchodzilo raptem kilka). Uczestnikami byli ludzie, ktorzy co prawda sa bardzo dobrzy w uprawianiu swojej dziedziny sportu, ale co innego uprawiac a co innego uczyc.

Muszę tu jednak powiedziec, ze to kamyczek takze do PZA, a nie tylko do AWF-ow. Na swoim kursie skalkowym, robiony wiele lat temu, ja mialem super instruktora (Marian Bała) ale sciane obok stał instruktor, który może i łoił 6.7 w kaloszach, za to zwyczajnie był zamknietym w sobie introwertycznym mrukiem. Miał o niebo wiekszy kontakt ze scianą niż z uczestnikiem.

Na taternickim rowniez trafilem swietnie (Waldek Niemiec), ale juz jeden z moich kolegów trafil na "self-the-besciaka" ("ja wiem najlepiej i jestem najmadrzejszy, patrzcie i podziwiajcie bo prawie jestem bogiem") a inny na choleryka ("ku... chu.. co ty pier.... zjeba... to dokumentnie" - w tlumaczeniu na nasze "zle zalozyles stanowisko")

Problem zreszta nie tylko dotyczy instruktorow wspinaczki, ale i kazdego innego sportu. Wlasnie jestem na etapie uczenia sie jazdy konno i widze te same problemy ;-)
Bogusław Kowalski

Bogusław Kowalski starszy inspektor
bhp

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

Rafał Szczepanik:

Muszę tu jednak powiedziec, ze to kamyczek takze do PZA...

Zgadza się Rafale.
Dlatego też od kilku lat wdrażam w programach kursów doszkalających na stopień instruktora wspinaczki skalnej zajęcia z zakresu min. nauczania dorosłych, komunikacji, asertywności, zarządzania konfliktem.
Tego typu zajęcia odbywają się również na kursach instruktorskich na stopień instruktora wspinaczki wysokogórskiej, instruktora alpinizmu jaskiniowego, trenera wspinaczki sportowej.
Jednak bez ciągłego doskonalenia jednorazowe szkolenia niewiele dadzą.
Dlatego zainicjowałem warsztaty interpersonalne dla kadry szkoleniowej, ale to tylko fragment kompetencji. Wcześniej miałem na myśli dydaktykę, miejsce instruktora w trakcie szkolenia oraz znajomość warsztatu, czyli dróg kursowych od strony szkoleniowej. Jest to sens kursu doszkalającego dla IS i nie dzieje się to w ramach wykrojonego z kursu instruktorskiego (na stopień IS) czasu - do tej pory było to 150 godzin. Bądź co bądź na kursie, który ma przygotować do trenowania zawodników startujących na panelu lub robiących wynik w skałkach na drogach trwale ubezpieczonych.
Rafał Szczepanik

Rafał Szczepanik trener biznesu,
podróżnik,
alpinista, polarnik

Temat: kurs wspinaczki skalkowej

To znakomicie, bardzo sie ciesze.

Patrzac na to z perspektywy metodycznej - uczenie umiejetnosci wspinaczkowych jest relatywnie latwe od strony metodycznej. Zwykle kursantami sa osoby ktore przyszly dobrowolnie i sa zainteresowane (jest ssanie wiedzy, nie trzeba jej pchac na sile). Do tego male grupki (instruktor mowi do 3-4 osob a nie 15). No i uczona jest umiejetnosc o charakterze techniczno - sportowym, to nie sa instruktorzy ktorzy maja pracowac w warstwie terapii osobowosciowej albo postaw przywodczych.

W sumie wiec wystarczyloby, gdyby wiedzieli jak uczy sie osoba dorosla a jak dziecko, znali zasady nauki przez doswiadczenie (bo nauka przez bledy we wspinaczce jest bolesna), umieli komunikowac z poziomu "swiadomej kompetencji" a nie skrotami myslowymi charakterystycznymi dla "nieswiadomej kompetencji", potrafili mowic prosto, jasno, operujac wizualizacja i przykladami. To nie jest jakos gigantycznie wielki zasob umiejetnosci - ale i tak tego na AWFie w Katowicach nie uslyszalem.

Osobnym tematem jest jednak praca nad postawa inastruktorska, albo juz dobor kandydatow pod katem tej postawy. Opisany przeze mnie mruk i choleryk to bardziej kwestia wrodzonych nawykow niz umiejetnosci - pytanie, czy takie osoby powinny byc instruktorami.



Wyślij zaproszenie do