Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: wypad w Tatry :)

Renata G.:
Jutro,po pracy , planuję wyjazd do Bukowiny,a w sobotę szlak :Dolina 5 Stawów, Szpiglasowe Perci i do Morskiego.Ktoś chętny?
Pięknie. :) Ze Stawów zamierzasz przejść do Morskiego Oka przez Szpiglasową Przeł. i Szpiglasowy W. malowanym szlakiem, czy percią poza nim? Najlepiej odpisz na priv. Rejon poza malowanym szlakiem objęty jest rezerwatem. W odpowiedzi podrzucę Ci coś co może Cię zainteresować. :)

konto usunięte

Temat: wypad w Tatry :)

Kurcze jak ktos juz jedzie w gory w tej martwej grupie to ja do pracy musze isc :)
a mzoe next week tzn 14 - 15

Renata G.:
Jutro,po pracy , planuję wyjazd do Bukowiny,a w sobotę szlak :Dolina 5 Stawów, Szpiglasowe Perci i do Morskiego.Ktoś chętny?
Renata G.

Renata G. Doradca Klienta MSP
w Inicjatywa Mikro

Temat: wypad w Tatry :)

Tomasz P.:
Kurcze jak ktos juz jedzie w gory w tej martwej grupie to ja do pracy musze isc :)
a mzoe next week tzn 14 - 15

Renata G.:
Jutro,po pracy , planuję wyjazd do Bukowiny,a w sobotę szlak :Dolina 5 Stawów, Szpiglasowe Perci i do Morskiego.Ktoś chętny?


Jednak w najbliższy weekend sama gdzieś wyskoczę.Turbacz?Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.09.13 o godzinie 20:22
Renata G.

Renata G. Doradca Klienta MSP
w Inicjatywa Mikro

Temat: wypad w Tatry :)


Obrazek


ze SzpiglasowegoTen post został edytowany przez Autora dnia 12.09.13 o godzinie 09:04

konto usunięte

Temat: wypad w Tatry :)

Witam się ponownie :)

W sobotę zrobiona trasa: Palenica - Dolina 5 Stawów - Szpiglasowa Przełęcz - Szpiglas - Morskie Oko - Świstówka - Dolina 5 Stawów - Palenica.
31 km było czuć w nogach, pogoda w kratkę, czyli chyba standard o tej porze (mgła, mżawka, słońce i tak w kółko), a widok ośnieżonych szczytów cudowny :) Nawet pod Szpiglasem świeży, topniejący w słońcu śnieg.
Najpierw była koncepcja Zawrat-Kozi Wierch, ale ze względu na niepewną pogodę odpuściliśmy.

Chyba trzeba popracować nad formą - trenujecie coś, biegacie?
Nie mogłam dogonić chłopaków którzy wybrali się ze mną, ehhh kobieta chyba nie dorówna mężczyźnie wytrzymałością...

Pozdrawiam wszystkich!

Jola
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: wypad w Tatry :)

Jolanta K.:
Witam się ponownie :)

W sobotę zrobiona trasa: Palenica - Dolina 5 Stawów - Szpiglasowa Przełęcz - Szpiglas - Morskie Oko - Świstówka - Dolina 5 Stawów - Palenica.
31 km było czuć w nogach, pogoda w kratkę, czyli chyba standard o tej porze (mgła, mżawka, słońce i tak w kółko), a widok ośnieżonych szczytów cudowny :) Nawet pod Szpiglasem świeży, topniejący w słońcu śnieg.
Najpierw była koncepcja Zawrat-Kozi Wierch, ale ze względu na niepewną pogodę odpuściliśmy.

Chyba trzeba popracować nad formą - trenujecie coś, biegacie?
Nie mogłam dogonić chłopaków którzy wybrali się ze mną, ehhh kobieta chyba nie dorówna mężczyźnie wytrzymałością...

Pozdrawiam wszystkich!

Jola
Kobieta często przewyższa wytrzymałością facetów. :)
Proponuję zacząć od nauczenia się ekonomicznego chodzenia. :)

konto usunięte

Temat: wypad w Tatry :)

Jolanta K.:
Witam się ponownie :)

W sobotę zrobiona trasa: Palenica - Dolina 5 Stawów - Szpiglasowa Przełęcz - Szpiglas - Morskie Oko - Świstówka - Dolina 5 Stawów - Palenica.
31 km było czuć w nogach, pogoda w kratkę, czyli chyba standard o tej porze (mgła, mżawka, słońce i tak w kółko), a widok ośnieżonych szczytów cudowny :) Nawet pod Szpiglasem świeży, topniejący w słońcu śnieg.
Najpierw była koncepcja Zawrat-Kozi Wierch, ale ze względu na niepewną pogodę odpuściliśmy.

Chyba trzeba popracować nad formą - trenujecie coś, biegacie?
Nie mogłam dogonić chłopaków którzy wybrali się ze mną, ehhh kobieta chyba nie dorówna mężczyźnie wytrzymałością...

Pozdrawiam wszystkich!

Jola

Moim zdaniem to trzeba dużo chodzić po górach, dobierać trasy do swoich możliwości. Ruch jest wskazany np. rower, siłownia, bieganie. Głównie się przygotowuje w sezonie zimowym aby być gotów na wiosenne wypady.
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: wypad w Tatry :)

Marian D.:

Moim zdaniem to trzeba dużo chodzić po górach, dobierać trasy do swoich możliwości. Ruch jest wskazany np. rower, siłownia, bieganie. Głównie się przygotowuje w sezonie zimowym aby być gotów na wiosenne wypady.
Podstawą dla ludzi w miastach jest pływanie.
Renata G.

Renata G. Doradca Klienta MSP
w Inicjatywa Mikro

Temat: wypad w Tatry :)

Kobieta często przewyższa wytrzymałością facetów. :)
Proponuję zacząć od nauczenia się ekonomicznego chodzenia. :)


Wojtek,"ekonomiczne chodzenie",brzmi super.Mam nadzieję,że do tego nie używa się kijków trekkingowych..?

konto usunięte

Temat: wypad w Tatry :)

"Ekonomiczne chodzenie" rozumiem przez rozłożenie sił na całą trasę. Jeśli się mylę proszę o oświecenie mnie :)
Wojtku napisz coś więcej na ten temat.
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: wypad w Tatry :)

Jolanta K.:
"Ekonomiczne chodzenie" rozumiem przez rozłożenie sił na całą trasę. Jeśli się mylę proszę o oświecenie mnie :)
Wojtku napisz coś więcej na ten temat.
Też, ale nie tylko. Diabeł zawsze tkwi w szczegółach i chodzi o to by wiedzieć co i jak zrobić by te siły dobrze rozłożyć na całą trasę. :)
Coś więcej? Drogie Panie. Tu nie miejsce na obszerne wyjaśnienia. I tak odbiegając od tematu zaśmiecamy wątek. Zapraszam na zajęcia. Gdzie? Podaję na priv. Nie uchodzi podawać takich rzeczy w takim wątku i na tym forum. I tak zaczyna już śmierdzieć komercją. ;)
Sylwia N.

Sylwia N. Business Client
Partner, GfK Polonia

Temat: wypad w Tatry :)

W najbliższy weekend, na dwudniowy spacer w Tatry? Czy ktoś z Was ma podobne plany?

konto usunięte

Temat: wypad w Tatry :)

Marian - teraz, po jakimś czasie zgadzam się że ruch taki na co dzień mocno wskazany.
Zaczęłam biegać i szczerze powiem, że po dotychczasowych treningach już widzę postęp.
Do tego sukcesywne kompletowanie sprzętu zimowego, uprząż, karabinki, konkretne buty, raki, czekan itp. Wizyty na ściance wspinaczkowej też rozpoczęłam - małymi krokami do celu ;-)

Sylwia miałam Ci odpisać że bardzo chętnie się wybierzemy, jednak plany się zmieniły, wyskoczył mi zjazd na uczelni już od piątku więc dałam spokój. Początkiem grudnia może wybierzemy się w Zachodnie, nowe rzeczy przetestować o ile śnieg dopisze ;-)
Jeśli nie uda się Zakopane to np Babia Góra, marzy mi się wiatr i mróz żeby zobaczyć jak to jest, choć w grudniu jeszcze może za wcześnie będzie.

konto usunięte

Temat: wypad w Tatry :)

Jolanta K.:
Marian - teraz, po jakimś czasie zgadzam się że ruch taki na co dzień mocno wskazany.
Zaczęłam biegać i szczerze powiem, że po dotychczasowych treningach już widzę postęp.
Do tego sukcesywne kompletowanie sprzętu zimowego, uprząż, karabinki, konkretne buty, raki, czekan itp. Wizyty na ściance wspinaczkowej też rozpoczęłam - małymi krokami do celu ;-)

Sylwia miałam Ci odpisać że bardzo chętnie się wybierzemy, jednak plany się zmieniły, wyskoczył mi zjazd na uczelni już od piątku więc dałam spokój. Początkiem grudnia może wybierzemy się w Zachodnie, nowe rzeczy przetestować o ile śnieg dopisze ;-)
Jeśli nie uda się Zakopane to np Babia Góra, marzy mi się wiatr i mróz żeby zobaczyć jak to jest, choć w grudniu jeszcze może za wcześnie będzie.

Osobiście bardzo lubię Babią Górę zimą śnieg, mróz, wiatr bywa tam ostro. Czyli wszytko to co tygryski lubią najbardziej :) a przy tym stosunkowo bezpieczna hopka, przynajmniej porównując z Tatrami
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: wypad w Tatry :)

Daniel S.:

Osobiście bardzo lubię Babią Górę zimą śnieg, mróz, wiatr bywa tam ostro. Czyli wszytko to co tygryski lubią najbardziej :) a przy tym stosunkowo bezpieczna hopka, przynajmniej porównując z Tatrami
Polska Fujijama bywa bardzo zdradliwa, szczególnie w okresie zimowym. Bywało, że chłopaki z horskiej zarówno po naszej jak i słowackiej stronie musieli dreptać po niesfornych turystów.
Lubisz Danielu podpuszczać niedoświadczonych turystów? ;)

konto usunięte

Temat: wypad w Tatry :)

Wojtku nikogo nie podpuszczam, a przynajmniej nie było to w moim zamyśle.

Napisałem tylko że lubię zimową Babią i warunki tam panujące o których wspomniała Jolanta.
Dodając że to bezpieczna górka ale porównując z Tatrami.

A że oboje jesteśmy z tych samych okolic i mniejsze górki mamy pod nosem, to domyślam się że Jolanta na pierwszy strzał nie wybierze właśnie Babią, a np Klimczok, Skrzyczne czy tez Pilsko

konto usunięte

Temat: wypad w Tatry :)

Daniel masz całkowitą rację, trzeba sobie dawkować wrażenia ;-)
Tak poważnie, to wydaje mi się że po pierwsze rozsądek i ocena własnych możliwości i umiejętności, dopiero później coraz to lepsze wyzwania.
Górek ci u nas pod dostatkiem, więc jest gdzie spędzać wolne dni.
Babią pewnie jeszcze tej zimy zrobimy, ale najpierw parę wypadów na okoliczne pagórki.

Wojtek "Polska Fujijama bywa bardzo zdradliwa, szczególnie w okresie zimowym." I o to chodzi, żeby mieć głowę na karku (nie być niesfornym i niemyślącym turystą), a z drugiej strony przekonać się że może być ciężko nawet na takiej niepozornej górze zanim się człowiek wybierze na coś większego. Klimat na Babiej jest na tyle specyficzny że można dostać niezłą lekcję.
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: wypad w Tatry :)

Daniel S.:
Wojtku nikogo nie podpuszczam, a przynajmniej nie było to w moim zamyśle.

Napisałem tylko że lubię zimową Babią i warunki tam panujące o których wspomniała Jolanta.
Dodając że to bezpieczna górka ale porównując z Tatrami.

A że oboje jesteśmy z tych samych okolic i mniejsze górki mamy pod nosem, to domyślam się że Jolanta na pierwszy strzał nie wybierze właśnie Babią, a np Klimczok, Skrzyczne czy tez Pilsko
Przynajmniej zachęcasz. :)
Wg mnie nie ma gór bardziej, czy mniej bezpiecznych, tak jak bez sensu jest gadanie, że jakaś góra się mści, czy kogoś zabija. Góra jest górą, geologicznym tworem, często o bardzo skomplikowanej budowie i historii.
Na Babiej Górze bywa bardzo niebezpiecznie dla niesfornych turystów, przeważnie tych bez odpowiedniego doświadczenia. Zimową porą, w złą pogodę tam można bardzo łatwo się zgubić. Do tego to jedyne miejsce w Polskich Beskidach, gdzie występuje realne zagrożenie lawinowe w warunkach zimowych. Lawiny schodzą na Babiej rzadko, ale warto mieć świadomość, że takie zagrożenie tam występuje. Kto nie zna góry i nie wyposaży się właściwie na wycieczkę może mieć takie same kłopoty jak w Tatrach.
Odniosłem też wrażenie, że bagatelizujesz wiatr. Ten potrafi błyskawicznie wyciągnąć siły z człowieka i pozbawić go chęci do jakiegokolwiek dalszego działania. W Tatrach nie przeżyłem takiej wichury jak kilka razy na Babiej o niemal każdej porze roku.
Zupełnie obcym nam ludziom lepiej nie polecać takich wycieczek. No, chyba że bardzo chcemy mieć kogoś na sumieniu. Nie chcemy, prawda?

konto usunięte

Temat: wypad w Tatry :)

Wojtku, nie uważam by na Babiej Górze można byłoby się wpędzić w takie same kłopoty jak w Tatrach, a już na pewno jeśli chodzi o temat lawin. Uważam natomiast, jeśli dana osoba myśli o zimowym chodzeniu po Tatrach i nie mowa tu o dolinkach, to jak najbardziej polecałbym właśnie tą górę jako sprawdzian. I oczywiście nie jako pierwsze zimowe wyjście w góry ! Wcześniej nie pisałem o zagrożeniach mogących spotkać turystów właśnie tam, bo nikt oto nie pytał. Uważam jednak, że nawet doświadczony turysta przy nie sprzyjających warunkach pogodowych, może sobie tam nie poradzić.

Tutaj wrzucam linka z relacji pewnej zimowej wycieczki : http://www.planetagor.pl/blogs.php?action=show_member_...

O tym czy zachęcam czy też nie, napisałem już wcześniej. A teraz ja swoje, a Ty swoje, na szczęście mamy wolność słowa.

A teraz Wojtku chciałem Cię spytać, po czym odniosłeś wrażenie że bagatelizuje wiatr ??

konto usunięte

Temat: wypad w Tatry :)

Jolanta K.:
Daniel masz całkowitą rację, trzeba sobie dawkować wrażenia ;-)
Tak poważnie, to wydaje mi się że po pierwsze rozsądek i ocena własnych możliwości i umiejętności, dopiero później coraz to lepsze wyzwania.
Górek ci u nas pod dostatkiem, więc jest gdzie spędzać wolne dni.
Babią pewnie jeszcze tej zimy zrobimy, ale najpierw parę wypadów na okoliczne pagórki.

Ostatnio zbyt często spotykam na mojej drodze ludzi, którzy co dopiero wchodzą w ten piękny górski świat, a już stawiają przed sobą zbyt duże cele.

Po przeczytaniu Twoich postów, Jolanto bardzo mi się podoba Twoje podejście do turystyki górskiej. Małymi krokami a do przodu.

Pozdrawiam Daniel



Wyślij zaproszenie do