Piotr Kaczmarczyk

Piotr Kaczmarczyk There is no future,
the future is now

Temat: Ogień w lesie, odpuść proszę.

Witam

Temat stary niemal jak mój samochód - ogień w lesie.
Oczywiście nie wolno, ale czasami niemal każdemu się zdarza. Oczywiście jeśli ktoś wie o co chodzi, to nawet jeśli sprawi małe ognisko, to na ogół zostawia po sobie jedynie wydeptane miejsce, ale nie o tym chciałem....

W zeszły weekend miałem możliwość uczestniczyć wraz z chłopakami z jednej z jurajskich ekip OSP w akcji gaszeniu pożaru lasu. Do pierwszej w nocy dogaszaliśmy ściółkę i pewnie robilibyśmy to do rana, gdyby nie zbawienny deszcz. Mimo obfitego, kilkukrotnego przelania runa, po jakiś kilkudziesięciu minutach w nocy znów pojawiały się gdzieniegdzie ogniki. Spłonął kawał poszycia ładnego boru sosnowego, zapewne usmażyło się żywcem wiele zwierzaków, aby dwa wozy bojowe mogły dotrzeć na miejsce pożaru konieczne było wycięcie kilkunastu drzew, kilkunastu chłopa do późnych godzin nocnych ciężko harowało.

Pożar, o którym piszę to dzieło skurwiela-podpalacza (wypalona długa ścieżka wylanej ropy), ale często przyczyną są właśnie niedogaszone ogniska - np. przysypane wilgotną ściółką.

Proszę więc, zastanówcie się dwa razy czy w danej sytuacji ogień w suchym lesie jest wam rzeczywiście potrzebny.

P.S.
Wielki szacunek dla chłopaków z OSP

pk

Temat: Ogień w lesie, odpuść proszę.

Kilka dni temu zobaczyliśmy ciemny dym wolnofruwający ;) nad starym kamieniołomem - czując "akcję" podjechaliśmy tam - po wstępnej analizie sytuacji ustaliliśmy, że palą się opony i dalej już poszła trawa - ale do rzeczy - był tam chłopak na rowerze (rekreacyjnie więc bez telefonu) i pyta czy może mamy tel (kiedy wybierałam nr. Straży) bo dziewczyny które o to pytał zaczęły "dziwnić" i nie chciały zadzwonić ---- szok/niedowierzanie---- chwilę później owe One pośpiesznie poprosiły nas o przestawienie samochodu by mogły odjechać..(i odjechały;) ) Trudno uwierzyć, ale tak było...przyjechali dzielni Strażacy i dali radę - wszyscy żyli dlugo i szczęśliwie ;D
"Podpalacz" to jedno:/ ...ale bierni świadkowie - chyba tak samo niebezpieczne.

konto usunięte

Temat: Ogień w lesie, odpuść proszę.

Patrycja Mońka:
"Podpalacz" to jedno:/ ...ale bierni świadkowie - chyba tak samo niebezpieczne.

Dokładnie tak...Lecz ważne jest też aby informator (szczególnie w czasie suszy) dobrze oszacował zagrożenie...

Następna dyskusja:

Ogień w lesie




Wyślij zaproszenie do