konto usunięte

Temat: Czy survival to sport? Czy w survivalu jest coś...

Wchodząc na stronę Kriska czytam że tak...http://www.survival.infocentrum.com/s/tosport.html Potem czytam artykuł z tekstem "Survival to nie jest sport, tym bardziej sport ekstremalny, bo co jest ekstremalnego w jedzeniu zupy z pokrzyw" http://www.rdc.pl/index.php?/pol/artykuly__1/warto_wie... Na sam koniec czytam definicję survivalu w wikipedii "Sztuka przetrwania (inaczej: surwiwal, survival) – rodzaj aktywności człowieka skierowanej na gromadzenie wiedzy i umiejętności związanych z przetrwaniem w warunkach ekstremalnych." http://pl.wikipedia.org/wiki/Sztuka_przetrwania Co wy o tym sądzicie?
Czarek M.

Czarek M. zaje.com.pl

Temat: Czy survival to sport? Czy w survivalu jest coś...

Cholerne definicje.
Człowiek zawsze szuka usystematyzowanej wiedzy tak żeby wszystko było jasne i jednolite.
Jak dla mnie to wszystko jedno, jak może się moja aktywność nazywać, bo i tak będę robił swoje, a nie starał się dostosować do definicji.
Chcę czuć się wolny w tym co robię, a nie uważać czy przypadkiem obserwowanie ptaków, czy też niejedzenie mięsa przestaje czynić mnie survivalowcem, a zaczynam być bushcraftowcem, a może nawet ornitologiem.
Róbta co chceta, byle dobrze i z pożytkiem dla ogółu.

konto usunięte

Temat: Czy survival to sport? Czy w survivalu jest coś...

I bardzo dobrze przeczytałeś...
Podobno, kiedy się urodziłem, od razu powiedziałem, że survival nie jest sportem. Ale wiadomo, jak to bywa z bachorami. Zająłem się ważniejszymi sprawami, czyli cycem i moczeniem pieluch i zapomniałem o wszystkim. Tak to bywa z ludzką konsekwencją...

A na poważnie: przyglądam się survivalowi nieustannie, a moja myśl ewoluuje. W 1993 roku natchnęło mnie prezentowanie survivalu jako sportu. JAKOŚ chciałem go przedstawiać. Poza książką Meissnera nie było w Polsce żadnej literatury. Nikt nie wiedział jak się do tego zabrać. Kiedy moja książka już leżała w wydawnictwie, wyszła książka Pałkiewicza, który zresztą sam mi powiedział, że survivalowcem nie jest i ujmuje survival tylko jako zbiór wiedzy o zachowaniach w trudnych chwilach. Wykorzystywał to w czasie swoich podróży.

Ponieważ chciałem ludzi jakoś zachęcać do podejmowania tematu - jakoś ujmowałem zagadnienie w słowa. Im lepiej przyglądałem się survivalowi, im więcej przybywało ludzi, którzy twierdzili, że zajmują się survivalem, tym więcej poznawałem sposobów opisywania tego zjawiska. To zupełnie tak samo, jak z pojawieniem się telefonu komórkowego, o którym najpierw przeczytaliśmy w prasie, potem zobaczyliśmy jak się go używa w innych krajach, a potem nosiliśmy przy sobie prosty kawałek cegły. Tymczasem z telefonem wciąż się coś działo...

Już zdążyłem popełnić kilka artykułów o tym, że pierwotnie przyjąłem wariant "sportowy", ale go odrzuciłem. Aczkolwiek wcale nie twierdzę, że pewne zachowania o charakterze survivalowym nie mogą pojawiać się w formie, która pasuje akurat do zachowań sportowych. Jednak staram się znaleźć tę istotę survivalu, która pozwala ogarnąć wszystkie występujące formy. W ten sposób określenie go "sportem" uznając to za określenie nadrzędne - jest niewłaściwe.

Niestety, nikt nie pisze mojej biografii ;), a więc nie śledzi drogi ewolucji. Zaręczam, że 90% określeń kursujących w Polsce skądś się wzięło... Moi studenci nie mogą zrozumieć, że chcąc mnie zadowolić przy pisaniu samodzielnej pracy i ściągając teksty z internetu, popełniają plagiat, a ja to nieuchronnie zauważam.

Po co są definicje? Chłopu kiedy smarka definicja czynności do niczego nie jest potrzebna. Człowiek zastanawiający się nad sensem swego życie często chciałby wiedzieć do jakiej kategorii przydzielić to, co go interesuje. Z czego to się składa. Co z tym jeszcze można robić. I nic na to nie poradzę - ponoć jesteśmy sapiens.

Zdarza się jednak, że nazywanie, mierzenie i ważenie odbiera niektórym ludziom smak tajemniczości, gubi romantyzm. Człowiek w swoim ukrytym kąciku nagle jakby zostaje znaleziony i oświetlony jaskrawym światłem. I jest mu z tym... nie najlepiej.

Uważam jednak, że popadanie w drugą skrajność, przez tworzenie z wiedzy rodzaj osaczenia, utraty wolności, purytańskiego oznaczania komu, co i kiedy wolno, itp. - jest nie tylko grubym nieporozumieniem, ale i szkodą dla siebie samego. Survival przede wszystkim - a ma ogromnie szerokie granice i wiele poziomów - pozwala na dużą swobodę i samodzielność. Ale trzeba mieć wolny umysł, ogarniający i rozumujący, a nie powtarzający za innymi, nie segregujący jak kibol przydzielający wartość swoim ziomkom...

Co - mam nadzieję - szczęśliwie Wam wyjaśniłem, bo wiem, że pojmiecie mój przydługi wywód... Rozterki bowiem mamy wszyscy...

*edytka: jakże zmienił się sens mego wywodu, kiedy przeoczyłem jedno jedyne słowo - 'nie'Krzysztof J. Kwiatkowski edytował(a) ten post dnia 02.04.11 o godzinie 09:12

konto usunięte

Temat: Czy survival to sport? Czy w survivalu jest coś...

Krzysztof J. Kwiatkowski:
Już zdążyłem popełnić kilka artykułów o tym, że pierwotnie przyjąłem wariant "sportowy", ale go odrzuciłem.
Gdzie je znajdę te artykuły. ?
Możesz mi napisać dlaczego przyjąłeś to za sport na początku?

Co sądzisz o wikipediowej definicji?
"Sztuka przetrwania (inaczej: surwiwal, survival) – rodzaj aktywności człowieka skierowanej na gromadzenie wiedzy i umiejętności związanych z przetrwaniem w warunkach ekstremalnych."

Teraz potrzeba nam definicji "warunków ekstremalnych"
Dla mnie warunki ekstremalne to wszystko na co ja(ktoś)
nie jest gotowy. (sytuacja, środowisko)

Przyznam że ja właśnie tak postrzegałem survival.
Dopiero ta grupa otworzyła mi oczy, że wiele osób inaczej go postrzega...
Paweł D.

Paweł D. Przedstawiciel
Farmaceutyczny

Temat: Czy survival to sport? Czy w survivalu jest coś...

Krótko i na temat: survival to nie sport, survival to stan umysłu.
Napisał to dla Państwa Paweł D.

konto usunięte

Temat: Czy survival to sport? Czy w survivalu jest coś...

MBH - definicja na wiki też moja.
Ekstremalność jest pojęciem bardzo ogólnym. Na co dzień używam sformułowania "warunki opresyjne". W ogóle borykam się z wieloznacznością i niedookreślonością wielu pojęć.

Określenie Pawła jest i wspaniałe, i prawdziwe (moim zdaniem), tyle, że jedno nie zaprzecza drugiemu, i trzeciemu, i czwartemu... To są zawsze różne konwencje patrzenia na to samo. I dlatego nie rozumiem, dlaczego ludzie kłócę się o nie. Można najwyżej dyskutować, która wersja jest najbardziej trafna od strony celów, która od strony metod, struktur, umiejscowienia, złożoności..., która od strony poczucia romantyzmu...

A sprawa sportu... jest aktualna, jeżeli ktoś dla siebie przyjmie, że będzie bił kolejne własne rekordy w ramach samorozwoju, albo podejmie zamiar konkurencyjności w... np. rozpalaniu ognia. Ale i tak okaże się, że tak będzie wyłącznie fakultatywnie a nie trwale...

konto usunięte

Temat: Czy survival to sport? Czy w survivalu jest coś...

Krzysztof J. Kwiatkowski:
MBH - definicja na wiki też moja.
Ekstremalność jest pojęciem bardzo ogólnym. Na co dzień używam sformułowania "warunki opresyjne". W ogóle borykam się z wieloznacznością i niedookreślonością wielu pojęć.
Ja też...Stworzyliśmy ten język by się porozumiewać a nie porozumieć...

Mnie się podoba właśnie ta ekstremalność sytuacji. Bo tak matematycznie to ekstremum to sytuacja/ miejsce dalekie od normy...Dla każdego warunki ekstremalne są (ekstremum lokalne:-) gdzie indziej.
Czyli dla mnie survival to nauka "poruszania się" w tych trudnych warunkach. Przeżycie tej ekstremalnej sytuacji począwszy od śmierci kogoś bliskiego, poprzez katastrofę samolotu po rozliczenie podatku.

Tu właśnie napotykam się na sport. Bo sport to dla mnie sztuka dla sztuki ten zawodowy i wyczynowy sport:-)
Dla mnie survival powinien mieć użyteczny cel- czyli przetrwanie w "opresyjnych warunkach". A nie tak jak w sporcie trenowanie jakiś technik do perfekcji bez praktycznego celu...

Czy stan umysłu bez wiedzy i umiejętności pozwala przetrwać? Czym się ten stan charakteryzuje ?
Co stanem umysłu nie jest;-)??
http://www.google.pl/search?hl=pl&source=hp&biw=&bih=&...Marek Bronisław Hubert edytował(a) ten post dnia 02.04.11 o godzinie 19:10

Temat: Czy survival to sport? Czy w survivalu jest coś...

Czy są tutaj osoby zainteresowane wydarzeniami związanymi z piłką nożna? Jeżeli są tutaj osoby zainteresowane wydarzeniem, jakim jest Euro 2024 w Niemczech, to zdecydowanie polecam Wam strone, gdzie macie możliwość zakupienia Bilety Euro 2024 w genialnej cenie, bez wychodzenia z domu.



Wyślij zaproszenie do