Temat: RANKING SPRZĘTU :)
Jeśli to był pierwszy raz i mają być kolejne, to proponuję tak... Kolejność nieprzypadkowa.
Buty
Zaczynamy od zakupu butów. To absolutnie najważniejszy element. Kiepskie, źle trzymające buty to nieudana jazda, w skrajnym przypadku kontuzja. But musi dobrze trzymać stopę, nie pozwalając unosić się pięcie, musi być wygodny. Marka nie ma tutaj znaczenia. Co z tego bowiem, że Burton robił dobre buty, skoro mnie one zupełnie nie leżały? Jest oczywiście kilku producentów, których buty warto wziąć pod uwagę : Burton, DC, 32, DeeLuxe, Northwave to moim zdaniem czołówka. Sam jeżdżę od lat w DeeLuxe'ach, ale but to sprawa bardzo indywidualna. W każdym razie nie należy na nim oszczędzać. Lepiej kupić tańszą deskę i wiązania, niż buty. Jest wiele systemów sznurowania, pojedyncze i podwójne, tzw. boa (dysk, którego pokręcanie napina linki ściągające buta - nie polecam - łatwe w użyciu, ale nie wiąże buta dobrze) termoflexy (czyli wkładka profilowana do stopy na gorąco). Dobierz tak żeby zapewnić sobie maksimum stabilności i komfortu. Nie kupuj na początek butów nazbyt sztywnych, ale też nie bierz zupełnie miękkich.
Wiązania
Muszą pasować do butów. Ani za duże, ani za małe. Po prostu but musi łatwo w wiązanie wchodzić i być pewnie i stabilnie zapięty. Paski czy też pady (w zależności od konstrukcji) nie mogą uciskać. Jest wiele systemów, usprawnień, szybkich zapięć, pompek, itp. Coś dla siebie znajdziesz. Step - in'ów już w zasadzie sie nie sprzedaje - nie sprawdziły się. Z "szybkich" rozwiązań pozostaje Flow, ale tak jak była już mowa, trzeba wtedy kupić cały zestaw wiązanie + but, żeby dobrze grało.
Deska
Na początek najlepiej freeride, o długości zawierającej się pomiędzy twoją klatką piersiową a brodą. Od swojego wzrostu odejmij 20 cm i to powinna być granica, powyżej której na razie nie kupuj. Deska stosunkowo miękka, z wyraźnym wcięciem w talii, dla ułatwienia skrętu. Unikaj wszelkich desek profilowanych do konkretnych stylów jazdy (pipe, big air, jib, itd.), ich konstrukcja i kształt predestynuje je do konkretnych zastosowań, Tobie potrzebna jest prosta i łatwa w jeżdżeniu deska freeride. Nie kupuj boardercrossu. Na początek będzie za sztywna.
Co do marek to jest tego cała masa. W zależności od zasobności portfela. Możesz sięgnąć po najwyższą półkę typu Butron czy Ride lub wybrać któregoś z tańszych producentów. Teraz jest dobry czas na kupienie sprzętu, bo jest taniej. Pamiętaj, że na początku trudno będzie Ci docenić fakt, że jedziesz na Burtonie czy Ride i wskazać różnice pomiędzy nimi a deskami tańszymi, a spełniającymi Twoje oczekiwania.
Kask, ochraniacze, itd
Warto mieć. Na stokach zrobiło się ciasno i jest coraz więcej wypadków. Ja, niezależnie od tego czy jeżdżę w parku, czy tylko po stoku, zakładam na siebie komplet uzbrojenia. Dzięki temu ewentualne upadki na twarde są mniej bolesne, a ewentualny kontakt z innym użytkownikiem stoku może okazać się mniej przykry w skutkach. Jeśli nie chcesz się jednak uzbrajać, zainwestuj chociaż w kask.