GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Gdzie, kiedy, jak i z kim?

Drogie koleżanki i koledzy,

Chcę zacząć jeździć na desce... kilka lat temu udało mi się spędzić kilka dni na zjazdówce i troche się poobijałem ale frajda była przednia. Prośbę mam żebyście doradzili czy jako początkujący kupić nowy czy używany sprzęt? Jeżeli używany to gdzie i jak go sprawdzić czy jest istotnie warty ceny? No i oczywiście gdzie najlepiej pojechać żeby szkolić się na młodego adepta snowboardu... :)??

Czekam na wasze wskazówki...

pozdr.
Paweł
Link do wypowiedziLink
Magdalena S.

Magdalena S. :)

Temat: Gdzie, kiedy, jak i z kim?

A może pierwszy sezon spróbuj pojezdzić na wypozyczonym sprzęcie... Przetestujesz sobie rózne deski i upewnisz się, że ten sport naprawde Ci sie podoba i wtedy rozejrzysz się za własną :)
Zachęcam też do skorzystania z pomocy instruktora.
A jeździć mozna wszędzie! Jeśli w końcu spadnie śnieg... ;)

Pozdrawiam i powodzenia! :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Gdzie, kiedy, jak i z kim?

To też jest słuszna koncepcja... ale jak już pisałem miałem już chwile spędzone na desce i mniemam, że to sport dla mnie. Do czasu aż sobie czegoś nie zrobie :)

Myślisz o jakimś wykwalifikowanym intruktorze czy pomocy kogoś kto już jeździ kilka lat?
Link do wypowiedziLink
Magdalena S.

Magdalena S. :)

Temat: Gdzie, kiedy, jak i z kim?

Obstawałabym raczej za wykwalifikowanym instruktorem. Mnie uczyli jeździc znajomi, nie wytłumaczyli mi na początku pewnych kwestii i nabrałam złych nawyków :) Ale to oczywiście nie jest regułą. :)
Link do wypowiedziLink
Małgorzata S.

Małgorzata S. Konsultant SAP

Temat: Gdzie, kiedy, jak i z kim?

A ja polecam się jeśli ktoś z Warszawy wybierałby się na weekend w góry i potrzebowałby instruktora. Jedyne czego potrzebuje w zamian to zapewnienie mi transportu :)

Przez kilka lat udzielałam lekcji indywidualnie osobom w wieku 6-50, a także prowadziłam zajęcia grupowe dla dzieci i młodzieży.
Sama uczyłam się jeździć w licencjonowanej szkole snowboardowej "Extreme Sports"


Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 28.11.06 o godzinie 19:04
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Gdzie, kiedy, jak i z kim?

Złe nawyki to np. jakie?

Dzięki Małgosiu... dostałem więcej niż oczekiwałem... prócz rady -Panią instruktor :) Z transportem nie będzie problemu. To kiedy mogę sobie obić swoje cztery litery?
Link do wypowiedziLink
Małgorzata S.

Małgorzata S. Konsultant SAP

Temat: Gdzie, kiedy, jak i z kim?

Paweł B.:Złe nawyki to np. jakie?

Przekonasz sie w praktyce ;)
Ja najczęsciej spotykałam się z "zarzucaniem deską" podczas skrętów, kontrotacją ciała w celu utrzymania równowagi, jeżdżenia ze stale uniesionymi rękami w celu asekuracji, itp. Wbrew oczekiwaniom te wszystkie drobiazgi utrudniają jazdę zamiast pomagać.

Dzięki Małgosiu... dostałem więcej niż oczekiwałem... prócz rady -Panią instruktor :) Z transportem nie będzie problemu. To kiedy mogę sobie obić swoje cztery litery?

Jak tylko będzie śnieg i pojawi się możliwośc wyjazdu na weekend :)
Nie jestem co prawda prawdziwym instruktorem, ale na początku nauki mogę pomóc.


Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 28.11.06 o godzinie 23:02
Link do wypowiedziLink
Magdalena S.

Magdalena S. :)

Temat: Gdzie, kiedy, jak i z kim?

I jeszcze jeden dziwny nawyk, ja na to mówię "jazda na wisielca", na początku zdarzało mi się jeździć bardzo pochyloną do przodu i tak mi smiesznie ręce zwisały. Parodia a nie jazda. Powoli zaczyna to już wyglądać normalnie :) ale to własnie był błąd, że nie poprosiłam o pomoc instruktora.

Przepraszam za śmiałośc, ale musze zapytać: czy na te wyjazdy weekendowe to obowiązuje jakaś selekcja? Bo ja tez chetnie oddam się w ręcę Małgosi, niech mi powytyka moje błędy! ;)
Link do wypowiedziLink
Małgorzata S.

Małgorzata S. Konsultant SAP

Temat: Gdzie, kiedy, jak i z kim?

Magdalena O.:I jeszcze jeden dziwny nawyk, ja na to mówię "jazda na wisielca", na początku zdarzało mi się jeździć bardzo pochyloną do przodu i tak mi smiesznie ręce zwisały. Parodia a nie jazda. Powoli zaczyna to już wyglądać normalnie :) ale to własnie był błąd, że nie poprosiłam o pomoc instruktora.

Ja to zawsze nazywałam jazdą w stylu "koci grzbiet" :)
No i jest jeszcze odmiana "na barmana", kiedy ciagle trzyma się wyciagniętą rękę w bok, tak jakby się opierało o bar :P

Przepraszam za śmiałośc, ale musze zapytać: czy na te wyjazdy weekendowe to obowiązuje jakaś selekcja? Bo ja tez chetnie oddam się w ręcę Małgosi, niech mi powytyka moje błędy! ;)


Nie mam zamiaru wytykać żadnych błedów :P Sama ciągle staram się doskonalić moją jazdę. Co najwyżej mogę pokazać w jaki sposób ćwiczyć, aby uniknąć błędów :)

A jeśli chodzi o weekendowe wyjazdy... Ja naprawdę bardzo chcę się ruszyć z Warszawy w góry, ale nie wiem jak to zrobić. Dawniej dojeżdzałam z Krakowa i było o wiele łatwiej (busy, autobusy). A teraz chętnie sie dopasuje do kogoś, kto ma transport i pomysł na wyjazd :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Gdzie, kiedy, jak i z kim?

Mniemam dziewczyny, że mnie nie będziecie musiały wytykać błędów... ;) łatwiej i szybciej będzie powiedzieć co robie dobrze bo procentowo pewnie będzie się to rozkładało 20% dobrze, 80% do poprawy :).

Możecie podsunąć jakieś ciekawe miejsce?
Link do wypowiedziLink
Marcin Bacia

Marcin Bacia ...-BraveMind-...

Temat: Gdzie, kiedy, jak i z kim?

Chcę zacząć jeździć na desce... kilka lat temu udało mi się spędzić kilka dni na zjazdówce i troche się poobijałem ale frajda była przednia. Prośbę mam żebyście doradzili czy jako początkujący kupić nowy czy używany sprzęt? Jeżeli używany to gdzie i jak go sprawdzić czy jest istotnie warty ceny? No i oczywiście gdzie najlepiej pojechać żeby szkolić się na młodego adepta snowboardu... :)??

Pierwsze i najważniejsze pytanie jest takie: ile masz na to $$$?:) Tutaj możemy od razu uciąć niepotrzebne spekulacje :)

Jeżeli nie zamierzasz przeznaczać na początek więcej niż np kilkaset zł to zdecydowanie polecam używany sprzęt. Po pierwsze dlatego, że za relatywnie tą samą kasę co nowy gorszej klasy kupisz dużo lepszy tyle, że używany, ale to i tak duużo lepiej. W przeciwnym wypadku (jeżeli chcesz wydać np 2 tyś i więcej) to nie ma co się zastanawiać, i kupić coś lepszego w sklepie i ze specjalistą.

Odnośnie tego jak go kupić - cóż najlepiej wziąć ze sobą kogoś doświadczonego, inaczej może być ciężko. Zajrzyj TUTAJ.
Ciekawych rzeczy można tam przeczytać dużo.

Widzę też, że instruktorki same stukają do drzwi, tak że bardziej komfortową sytuację ciężko sobie wyobrazić :)
Link do wypowiedziLink
Paweł Bugajski

Paweł Bugajski Doświadczony
Kierownik -
Koordynator ds.
Systemów Partner...

Temat: Gdzie, kiedy, jak i z kim?

Serdecznie polecam KARYNTIE
Szczegolnie Nassfeld-Hermagore.
Słoneczko gwarantowane, pod gondolka extra miejscówka Hotel CUBE.
W tym sezonie tez tam poszaleje.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Gdzie i kiedy zamykacie sezon?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj