![Piotrek S.](https://static.goldenline.pl/user_hidden_basic.jpg)
Piotrek S. SCM
Temat: Kasztanowe ludki :)
Troszeczkę OT, ale jednak temat siłowni.Dlaczego tak powszechne jest zjawisko jak ja to nazywam "kasztaniaków" czyli osób które ćwiczą (tak to wygląda) tylko górę, a nóżki jak zapałki w tworzonych za młodu kasztanowych postaciach :>
Czyżby nogi były generalnie aż tak trudną partią do rozwoju mięśni?
Czy to zwykłe lenistwo? Albo tylko 'szpanerstwo' wielką klatą i bicepsem zapominając że czasami spodnie też trzeba zdjąc (np. na plaży ;P)
Moje pytanie i rozmyślanie raczej luźne, prawie 'przedweekendowe' :)
Przy okazji czytałem już wątek o mięśniach nóg, ale jakie polecacie konkretne ćwiczenia które nie obciążają dolnej partii grzbietu?