konto usunięte

Temat: Zegarek jako reklama

Ciekawe, jak w praktyce sprawdziłby się pomysł rozdawania zegarków przez sieci handlowe. Oczywiście zegarek byłby tak skonstruowany, że od razu kojarzył się z dana siecią (chodzące reklamy). Poza tym, to musiałaby być w miarę solidna i dobrze zaprojektowana konstrukcja. Klienci kwitowaliby odbiór zegarka, jednocześnie zgadzając sie na otrzymywanie materiałów reklamowych (mail, tel, ew adres), a każdy klient z zegarkiem na ręku otrzymywałby rabat.
Mozna nawet zrobić z tego pewien rytuał: mężczyźni tylko na lewym nadgarstku a kobiety na prawym;)
Do tego w zegarkach można wstawić czytnik nagromadzonych punktów, np payback. Wtedy klienci zabierali by zegarek ze sobą np na stację paliw czy do do empiku;)
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: Zegarek jako reklama

Witaj- a chodziłbyś dumnie z zegarkiem Tesco czy Biedronki na ręku?
Od teorii do praktyki daaaleka droga :)
Polecam-zmienić taktykę z "myślenia o kliencie" na "myśleć jak klient"...

edit: Co innego zegarek "Ferrari", czy "Lamborghini". To by się zresztą wiązało nie tylko z marką, ale też odpowiednim designem.
Rozumiesz już błąd w swoim rozumowaniu? ;)

Ps: Zegarki nosimy na lewym ręku. Widzę, że nie jesteś miłośnikiem gatunku ;)
Polecam lekturę. Na początek książkę : David Christianson " Historia Pomiaru Czasu" i najlepiej poprzeglądać albumy designu na przełomie wieku. Zrozumiesz może choćby po co ludziom zegarki i dlaczego ważne są dwa czynniki- technologia i fakt, że traktuje się je jak biżuterię.Dorota S. edytował(a) ten post dnia 26.02.13 o godzinie 14:29
Marcin Ożarek

Marcin Ożarek Prezes Zarządu,
iTaxo Sp. z o.o.

Temat: Zegarek jako reklama

Idąc dalej tropem zegarka:

- Jak nie jest ciepło, nie ma lata to zegarek wciąż ukryty pod ubraniem...
- Niestety centrum handlowe nie kojarzy mi się, z marką z którą bym się chciał identyfikować
- Różne grupy docelowe trafiają do różnych sklepów
- Ostatnimi czasy, ponownie powraca przywiązanie do sklepów osiedlowych/bliskich, które może i droższe ale milsza atmosferta

Czy zegarek by miał pełnić funkcję karty lojalnościowej ??
- nie każdy nosi zegarek, czyli minus
- karta w portfelu jest mniej zobowiązująca
- czy faktycznie chcemy chwalić się np. chodzeniem do Biedronki ??
- czy fakt, gdzie robię zakupy i co kupuję, jest dumą do informowania dalej ??

oczywiście, nie piszę tu o osobach, które o fakcie wyjścia do ubikacji informują na twitterze :P
Marcin Kaźmierczak

Marcin Kaźmierczak Project Management
for making positive
changes :)

Temat: Zegarek jako reklama

Tani zegarek reklamujący sieciówkę? Nie.

Przyzwoity zegarek reklamujący towar luksusowy? Ciekawy pomysł.

Zależy też od siły brandu. Za zegarki designed by porshe, lamborgini trzeba przecież płacić. Ale na przykład limitowana edycja zegarka dodawanego np do nowego luksusowego auta/jachtu ? To już się robi.

Pamiętam, że na targach broni palnej w usa niektórzy producenci do modeli powyżej np 10.000$ dodają jakiegoś np g-shock'a.

Zegarek designerski by apple? Myślę, że polityka tej firmy raczej na sprzedaż takowego jako produktu, niż rozdawanie jako darmowego gadżetu ;p

konto usunięte

Temat: Zegarek jako reklama

Dorota S.:
Rozumiesz już błąd w swoim rozumowaniu? ;)

Wiesz, zawsze myślałem, że błędem można nazywac coś, co się nie sprawdziło;)
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: Zegarek jako reklama

No i koszty produkcji- droga impreza. To nie piórnik, ani notes, ani nawet breloczek czy smyczka. To poważna inwestycja w technologię, design i produkcję.
Myśl dalej- ale już teraz bardziej o tym, czego klient NAPRAWDĘ potrzebuje, co by mu się spodobało i co nie jest takie drogie/skomplikowane w produkcji.

Pozdrawiam i powodzenia!

edit:
Daniel, wczytaj się w słowa innych osób. Jeśli 10 osób mówi Ci, że jesteś pijany, a każdy o 4 nad ranem w drodze z imprezy do domu, to może jednak coś w tym jest ;] Dorota S. edytował(a) ten post dnia 26.02.13 o godzinie 14:39
Marcin Kaźmierczak

Marcin Kaźmierczak Project Management
for making positive
changes :)

Temat: Zegarek jako reklama

Nie bójmy się mieć "głupich" pomysłów, bo i tak mogą kogoś zainspirować i po modyfikacji mogą okazać się genialne.

Dlatego kocham podejście naukowe. Mam hipotezę i ją weryfikuję. Niezależnie od tego czy jest prawdziwa czy nie - otrzymuję wartościowe informacje :)

Mam nadzieję, że nie osłabiliśmy w tobie kreatywności i innowacyjnego sposobu myślenia :)

A może wspomniany breloczek do kluczy z chipem?Marcin Kaźmierczak edytował(a) ten post dnia 26.02.13 o godzinie 16:35
Marcin Ożarek

Marcin Ożarek Prezes Zarządu,
iTaxo Sp. z o.o.

Temat: Zegarek jako reklama

Głupie pomysły są najlepsze, jak mówisz Marcinie, dają dobre efekty po weryfikacji i analizie prowadzą w 90% do świetnych pomysłów :)

konto usunięte

Temat: Zegarek jako reklama

A ja lubię "mądre" rozwiązania
pewnie dlatego 8-9 na 10 z nich to klapy;)
Lubię czytać takie posty;)
Przypomina mi się historia Segwaya
"badania" prowadzone przez "profesjonalnych" marketingowców wieszczyły mu wielki sukces
okazało się, że to klapa jakich mało:)))))
Martin Lindstrom w "Zakupologii" wyrzuca tradycyjny marketing na śmietnik historii
i słusznie;)Daniel Zienkiewicz edytował(a) ten post dnia 26.02.13 o godzinie 19:01

Temat: Zegarek jako reklama

Dorota S.:
Ps: Zegarki nosimy na lewym ręku.

Dorota, a ja noszę na prawym :D
gdybym nosiła na lewym, przeszkadzałby mi w pisaniu :P

konto usunięte

Temat: Zegarek jako reklama

Monika W.:
Dorota S.:
Ps: Zegarki nosimy na lewym ręku.

Dorota, a ja noszę na prawym :D
gdybym nosiła na lewym, przeszkadzałby mi w pisaniu :P
zgadza się, każdy nosi tak, jak mu wygodniej;)
Chodziło mi głównie o to, żeby stworzyć coś na kształt rytuału, zwyczaju
w trakcie robienia zakupów;)

Temat: Zegarek jako reklama

Daniel Zienkiewicz:
Przypomina mi się historia Segwaya
"badania" prowadzone przez "profesjonalnych" marketingowców wieszczyły mu wielki sukces

Hę? Kiedy?
okazało się, że to klapa jakich mało:)))))

Wcale nie. Seagway odniósł sukces, tylko nie taki, jak na początku chcieli twórcy. Pewnie głównie przez system dystrybucji.
Martin Lindstrom w "Zakupologii" wyrzuca tradycyjny marketing na śmietnik historii
i słusznie;)

Gadżet z logo to najtradycyjniejszy marketing ever.

Oraz: W Polsce robiło to na razie Gilette, BZ WBK (z NFC chyba), dawno temu papierosy w takim czerwonym opakowaniu. Spike im było? Pewnie dużo innych marek też.Kuba Nowak edytował(a) ten post dnia 26.02.13 o godzinie 22:26

konto usunięte

Temat: Zegarek jako reklama

Kuba Nowak:
Daniel Zienkiewicz:
Przypomina mi się historia Segwaya
"badania" prowadzone przez "profesjonalnych" marketingowców wieszczyły mu wielki sukces

Hę? Kiedy?
okazało się, że to klapa jakich mało:)))))

Wcale nie. Seagway odniósł sukces, tylko nie taki, jak na początku chcieli twórcy. Pewnie głównie przez system dystrybucji.
A jaki konkretnie sukces odniósł segway?;)
Martin Lindstrom w "Zakupologii" wyrzuca tradycyjny marketing na śmietnik historii
i słusznie;)

Gadżet z logo to najtradycyjniejszy marketing ever.

Oraz: W Polsce robiło to na razie Gilette, BZ WBK (z NFC chyba), dawno temu papierosy w takim czerwonym opakowaniu. Spike im było? Pewnie dużo innych marek też.
Ale co ma do tego logo?;)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Zegarek jako reklama

Daniel Zienkiewicz:
Klienci kwitowaliby odbiór zegarka, jednocześnie zgadzając sie na otrzymywanie materiałów reklamowych (mail, tel, ew adres), a każdy klient z zegarkiem na ręku otrzymywałby rabat.
A jeśli nie zgodziliby się na otrzymywanie materiałów to nie otrzymywaliby zegarka ? A gdyby się zgodzili - po powrocie do domu wysyłaliby żądanie usunięcia z bazy swoich danych osobowych. Czy zegarek byłby odbierany przez Szwadrony Śmierci ? Jaki jest cel tego zabiegu ? Budowanie lojalności ? Najpierw musiałaby być moda na zegarek tego rodzaju. A może jedynie wysłanie materiałów ? Są tańsze metody :) Może zbieranie danych o klientach ? Chyba nie uda sie ten numer. Może jedziemy gruuubo : http://www.fanklub.se/2012/09/12/sony-smartwatch-recen...
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: Zegarek jako reklama

Monika W.:
Dorota S.:
Ps: Zegarki nosimy na lewym ręku.

Dorota, a ja noszę na prawym :D
gdybym nosiła na lewym, przeszkadzałby mi w pisaniu :P
:D Ja też noszę czasem na prawym. Chodzi raczej o etykietę, tradycję i wygodę wynikającą również z aspektów technicznych- koronka znajduje się po prawej stronie. Czy nakręca się sprężynę w zegarku klasycznym, czy koryguje wskazania czasu w automatycznym, kwarcowym, wygodniej to robić nosząc zegarek na lewej ręce. Z tą myślą są również produkowane. Jeśli w oferta miałaby być poszerzona o zegarki na rękę prawą, wypadałoby stworzyć wersję zegarka z przeorganizowaną technologią tak, żeby móc przełożyć regulację na lewą stronę- a to dodatkowe koszta i kolejna problematyka. Produkuje się takie zegarki, ale jest to pewna nisza i nie łatwo wcelować w ilość produkcyjną.
Namawianie ludzi do noszenia nieprzystosowanych zegarków na prawej ręce może niektórym wydać się zwyczajnie dziwaczne ;)

Tworząc pomysły trzeba zaglądać wyobraźnią głębiej-wgłąb realizacji...

konto usunięte

Temat: Zegarek jako reklama

Dagmara D.:
Daniel Zienkiewicz:
Klienci kwitowaliby odbiór zegarka, jednocześnie zgadzając sie na otrzymywanie materiałów reklamowych (mail, tel, ew adres), a każdy klient z zegarkiem na ręku otrzymywałby rabat.
A jeśli nie zgodziliby się na otrzymywanie materiałów to nie otrzymywaliby zegarka ? A gdyby się zgodzili - po powrocie do domu wysyłaliby żądanie usunięcia z bazy swoich danych osobowych. Czy zegarek byłby odbierany przez Szwadrony Śmierci ? Jaki jest cel tego zabiegu ? Budowanie lojalności ? Najpierw musiałaby być moda na zegarek tego rodzaju. A może jedynie wysłanie materiałów ? Są tańsze metody :) Może zbieranie danych o klientach ? Chyba nie uda sie ten numer. Może jedziemy gruuubo : http://www.fanklub.se/2012/09/12/sony-smartwatch-recen...
Zgoda na otrzymywanie materiałów byłaby opcjonalna
Myślę, że zachętą do ich zostawiania byłaby np. informacja, że planowana jest następna,
teraz limitowana akcja z prezentami a osoby z listy jako pierwsze
otrzymałyby info;)
Szwadrony Śmierci?;)
Celem tej akcji byłoby związanie klienta z konkretną siecią
i reklama sieci
Myślę, że temat jest już wyczerpany
Kto zechce ten skorzysta
Reszta niech nadal bawi się tradycyjnymi metodami z ich opłakanym skutkiem;)Daniel Zienkiewicz edytował(a) ten post dnia 27.02.13 o godzinie 09:23

konto usunięte

Temat: Zegarek jako reklama

Dorota S.:
Monika W.:
Dorota S.:
Ps: Zegarki nosimy na lewym ręku.

Dorota, a ja noszę na prawym :D
gdybym nosiła na lewym, przeszkadzałby mi w pisaniu :P
:D Ja też noszę czasem na prawym. Chodzi raczej o etykietę, tradycję i wygodę wynikającą również z aspektów technicznych- koronka znajduje się po prawej stronie. Czy nakręca się sprężynę w zegarku klasycznym, czy koryguje wskazania czasu w automatycznym, kwarcowym, wygodniej to robić nosząc zegarek na lewej ręce. Z tą myślą są również produkowane. Jeśli w oferta miałaby być poszerzona o zegarki na rękę prawą, wypadałoby stworzyć wersję zegarka z przeorganizowaną technologią tak, żeby móc przełożyć regulację na lewą stronę- a to dodatkowe koszta i kolejna problematyka. Produkuje się takie zegarki, ale jest to pewna nisza i nie łatwo wcelować w ilość produkcyjną.
Namawianie ludzi do noszenia nieprzystosowanych zegarków na prawej ręce może niektórym wydać się zwyczajnie dziwaczne ;)

Tworząc pomysły trzeba zaglądać wyobraźnią głębiej-wgłąb realizacji...
To podziel się jakimś wspaniałym pomysłem, chętnie posłucham "eksperta";)
Natalia K.

Natalia K. Rozwój przede
wszystkim :)

Temat: Zegarek jako reklama

Daniel Zienkiewicz:
Ciekawe, jak w praktyce sprawdziłby się pomysł rozdawania zegarków przez sieci handlowe.

Nie wiem, czy klientom spodobałby się pomysł noszenia takich samych zegarków przez setki osób :) ale kto wie, jeśli faktycznie zegarek byłby multifunkcyjny... Jeszcze niech zastąpi kartę kredytową i będzie miodzio ;)

konto usunięte

Temat: Zegarek jako reklama

Ja tam wiem jedno- osobiście bym takiego badziewia nie założył. Jeszcze by tego brakowało, żebym chodził z zegarkiem z logo Biedy czy innego Tesko. Nie ma to jak być chodzącą reklamą dyskontu- nigga plizz :p

konto usunięte

Temat: Zegarek jako reklama

Natalia Wysocka:
Daniel Zienkiewicz:
Ciekawe, jak w praktyce sprawdziłby się pomysł rozdawania zegarków przez sieci handlowe.

Nie wiem, czy klientom spodobałby się pomysł noszenia takich samych zegarków przez setki osób :) ale kto wie, jeśli faktycznie zegarek byłby multifunkcyjny... Jeszcze niech zastąpi kartę kredytową i będzie miodzio ;)
Wiesz, trudno przewidzieć jak zachowają się ludzie
Nam się wydaje, że człowiek postępuje rozsądnie i logicznie
tymczasem od wielu lat obserwuję ciekawe zjawisko:
Politycy wybierani do pełnienia władzy raz po raz nie dotrzymują swoich obietnic
oszukują wyborców
a ludzie z uporem maniaka wciąż głosują na te same partie
i liczą, że coś się zmieni
Dziecko by się zorientowało, że to ściema a "poważni" dorośli nie
Taki masochizm intelektualny;)

Następna dyskusja:

Evian Babies - proces tworz...




Wyślij zaproszenie do