Temat: Nurkowanie z rekinami?
ja często widuję rekiny pod wodą
są tu 4 gatunki:
1. rekiny lamparcie (właściwa polska nazwa: brodate): leniwe stworzenia, zwykle śpiące na dnie, planktonożercy, można zbliżyć się do niego na 5 cm jeśli robi się to odpowiednio; rozmiar przeciętnie 2-3 m długości; widziałam je setki razy - prawie każdy z kim pływamy ma zdjęcia z takim rekinem;
2. rekiny rafowe czarnopłetwe (ang. blacktip reef shark): ostatnio jest ich na tyle dużo wokół Phi Phi, że widuję je 8 na 10 nurkowań; są to drapieżniki, ale nigdy nie atakują nurków i są bardzo płochliwe. lubią pływać płytko i wtedy można je zobaczyć z naprawdę bliska. ludzie się boją: niedawno miałam taką sytuację, że na przystanku na 4,5 m przypłynął taki rekin - ja się wyrwałam, żeby podpłynąc jak najbliżej, bo rekin nie uciekał, ale mój klient zaczął równie szybko płynąć w przeciwnym kierunku ;-))) Ten rekin to taki "rekin - rekin" - wygląda tak, jak sobie ludzie wyobrażają to zwierzę - popielaty, szpiczasta głowa i duża płetwa grzbietowa;
3. rekiny "bamboo" i nurse shark'i - podłużne, chude, chowające się w dziurach; zwykle widać ogon lub głowę; tylko raz widziałam leżącego na piasku w całej okazałości; na niektórych nurkowiskach są widywane, ale rzadziej niż rafowe i lamparcie;
4. wielorybie: na Similanach: kilka razy w ciągu sezonu, w Birmie: każdy rejs. Ogromne filtratory robią jeszcze większe wrażenie niż manty. Młode czasem krążą wokół nurków zaciekawione; dorosłe płyną mając wszystko w nosie.
Rekiny zawsze robią na mnie duże wrażenie; oprócz mant (które należa do tej samej rodziny chrzęstnoszkieletowych) są to najbardziej poszukiwane ryby pod wodą. Wszyscy o nie pytają oraz o to, czy są groźne. Ludzie boją się skaleczeń w miejscach, gdzie bywają rekiny, wciąż pamiętając "Szczęki". O wiele groźniejszą rybą jest rogatnica (trigger fish), której ja osobiście się boję, bo doznaniu kilku niespodziewanych ataków z jej strony.