Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: naprawa sprzetu nurkowego

koledze puścił wąż od suchego - , pojechał do sklepu gdzie go nabył- odpowiedź sprzedawcy :nieraz puszczają , możemy wysłać do producenta , ale lepiej kupić nowy!!
Jadąc do żony zobaczyłem reklamę firmy która robi węże do hydrauliki! Dałem namiar ..... i co naprawili za ..... 10 zł!!! działa - kolega testował! Info na firmę na priv. Nie dajmy się walić w ...... rogi !

konto usunięte

Temat: naprawa sprzetu nurkowego

Dobrze że mu całego suchara nie kazali kupic ;)
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: naprawa sprzetu nurkowego

no wcale bym się nie zdziwił ;-)
Jarosław Kur

Jarosław Kur Instruktor IANTD, dr
biolog

Temat: naprawa sprzetu nurkowego

witam,
teraz w modzie jest bylejakość popierana mocnym marketingiem. Mialem manometr ktory zalalem po 2 nurkowaniu, oooo tez pakiet akumulatorów który przestał działać bo go używałem tylko kilka razy w przeciągu 4 miesięcy (odpowiedz oryginalna producenta-dilera).
JK

konto usunięte

Temat: naprawa sprzetu nurkowego

Jarosław Kur:
teraz w modzie jest bylejakość popierana mocnym marketingiem.

Problem jest taki, że tę bylejakość sami trochę wspieramy. Dla większości nie ma znaczenia, czy produkcja jest robiona w USA/Europie, czy gdzieś na dalekim wschodzie w bliżej nieokreślonej manufakturze.

Szkoda tylko, że to przenoszenie produkcji nijak nie wpływa na ceny, bo te w żaden sposób nie odzwierciedlają rzeczywistych kosztów produkcji sprzętu w Azji.

Jednym słowem płacimy drogo za sprzęt, produkowany tanio w azji z tanich azjatyckich materiałów.
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: naprawa sprzetu nurkowego

A mamy szansę nie wspierać?_ jak nie wiemy gdzie firma ulokowała produkcję ??

konto usunięte

Temat: naprawa sprzetu nurkowego

Dariusz Lermer:
A mamy szansę nie wspierać?_ jak nie wiemy gdzie firma ulokowała produkcję ??

Wiele firm podaje taką informację na stronach www czy na samym produkcie. Na stronach niektórych firm można nawet znaleźc filmy czy zdjęcia, pokazujące miejsca, gdzie produkuje się ich produkty.

W erze powszechnej globalizacji często jest to istotny element marketingu, szczególne w przypadku produktów z górnej półki.

Oczywiście to, że coś jest produkowane w azji jeszcze nie przesądza o słabej jakości (np. inflatory "K" tamże produkowane).

Zdarza się jednak, że ktoś kupuje dajmy na to bojkę, która w Shenzen kosztuje 9zł (słownie dziewięc złotych), płacąc za nią w sklepie 120zł, która po zamoczeniu zostawia barwnik na rękach.

To jeszcze nie problem - bo wpadki mogą zdarzyc się najlepszym.

Problem jednak, gdy ta osoba uważa, że produkty tej firmy i tak są świetne, bo są AŻ o 30% tańsze niż bardziej uznanych marek i poleca je wszystkim znajomym i nieznajomym na forach.

Ale cóż... To niestety ciemna strona wolnego rynku.

---

Żeby ktoś mi czegoś nie zarzucił - to nie był Scubatech ;)Piotr C. edytował(a) ten post dnia 02.03.11 o godzinie 12:35

Następna dyskusja:

naprawa sprzetu nurkowego




Wyślij zaproszenie do