Marcin B.

Marcin B. Dyrektor ds.
Planowania i Badań
Rynkowych

Temat: Lech - Legia

Ciekawie sie zapowiada. Ma być 25000 ludzi na stadionie. Ja tam będę!
Michał Pytel

Michał Pytel Senior Account
Executive

Temat: Lech - Legia

Ciekawie się zapowiadało, ale mecz średni. Takie piłkarskie szachy i Lech o bramke lepszy. Legia nbyła słabsza od słabego Lecha, zawiodła głównie linia pomocy, milion podań, brak tych ostatnich no kiepsko to wyglądało..
Marcin B.

Marcin B. Dyrektor ds.
Planowania i Badań
Rynkowych

Temat: Lech - Legia

W pełni się zgadzam! Mecz był bardzo przeciętny, natomiast wyrazy szacunku dla Ultras Lecha. Zachowali się bardzo fair, nasi mogli być na stadionie, mimo związanego z odpowiedzialnością zbiorową zakazu uczestnictwa w wyjazdach, to jeszcze zobowiązali się do nieobrażania Legii, czego dotrzymali. Ja oglądałem mecz będąc na stadionie pośród kibiców Lecha, nie polecam takiego doświadczenia...
Filip Malinowski

Filip Malinowski p.o. Kierownik
Działu Transportu,
Raben

Temat: Lech - Legia

Marcin B.:
W pełni się zgadzam! Mecz był bardzo przeciętny, natomiast wyrazy szacunku dla Ultras Lecha. Zachowali się bardzo fair, nasi mogli być na stadionie, mimo związanego z odpowiedzialnością zbiorową zakazu uczestnictwa w wyjazdach, to jeszcze zobowiązali się do nieobrażania Legii, czego dotrzymali. Ja oglądałem mecz będąc na stadionie pośród kibiców Lecha, nie polecam takiego doświadczenia...
posrod kibicow lecha - ale ze swoimi, tzn. na skraju czwartej trybuny, czy doslownie wsrod naszych? :)
jesli to drugie, chetnie dowiem sie czegos wiecej o twoich wrazeniach... zdarzalo mi sie bywac na wyjazdach lecha incognito, wsrod kibicow gospodarzy, ale na lazienkowskiej wybieralem jednak klatke dla gosci. najbardziej "wrogi" stadion, na jakim przszlo mi kibicowac lechowi to chyba pare razy w szczecinie. wstawac, gdy wszyscy siedza i spuszczac glowe, gdy wszyscy wstaja - dziwne doswiadczenie...
Marcin B.

Marcin B. Dyrektor ds.
Planowania i Badań
Rynkowych

Temat: Lech - Legia

Filip M.:
Marcin B.:
W pełni się zgadzam! Mecz był bardzo przeciętny, natomiast wyrazy szacunku dla Ultras Lecha. Zachowali się bardzo fair, nasi mogli być na stadionie, mimo związanego z odpowiedzialnością zbiorową zakazu uczestnictwa w wyjazdach, to jeszcze zobowiązali się do nieobrażania Legii, czego dotrzymali. Ja oglądałem mecz będąc na stadionie pośród kibiców Lecha, nie polecam takiego doświadczenia...
posrod kibicow lecha - ale ze swoimi, tzn. na skraju czwartej trybuny, czy doslownie wsrod naszych? :)
jesli to drugie, chetnie dowiem sie czegos wiecej o twoich wrazeniach... zdarzalo mi sie bywac na wyjazdach lecha incognito, wsrod kibicow gospodarzy, ale na lazienkowskiej wybieralem jednak klatke dla gosci. najbardziej "wrogi" stadion, na jakim przszlo mi kibicowac lechowi to chyba pare razy w szczecinie. wstawac, gdy wszyscy siedza i spuszczac glowe, gdy wszyscy wstaja - dziwne doswiadczenie...
to prawda, dziwne to doświadczenie... nie jest to historia z mojej bajki. w sumie trzeba uważać na swoje reakcje, ale gdy jest 0:0, to można wołać o gola. To był pierwszy i niestety ostatni raz, kiedy byłem na Lechu wśród kibiców klubu, nie czuję tego, nie potrafię nie krzyknąć nic na słowa "Legia to stara k...", ale lepiej milczeć niż zostać zatłuczonym. Sory, klub klubem, ale dzieci trzeba wyżywić...

Następna dyskusja:

legia - lech




Wyślij zaproszenie do