Temat: Lech / Bełachatów

Nie bede sie wypowiadal jak nasi grali w drugiej połowie bo szkoda słów!!! Wiekszym skandalem bylo za to akcja ratunkowa ktora trwala ponad 15 minut!!! Musimy sie jeszcze WIELE nauczyć!!!
Gilewski do Wroclawia!!!

Temat: Lech / Bełachatów

Tomasz M.:
Nie bede sie wypowiadal jak nasi grali w drugiej połowie bo szkoda słów!!! Wiekszym skandalem bylo za to akcja ratunkowa ktora trwala ponad 15 minut!!! Musimy sie jeszcze WIELE nauczyć!!!
Gilewski do Wroclawia!!!

Co do samego meczu - tak słabo grającego Lecha to dawno nie widziałem. Najlepszy dowód, że grając z przewagą jednego zawodnika przez tyle minut nie potrafili nawet stworzyć "setki". Zamiast tego jakieś nieskładne akcje, podania, straty, strzały w kosmos itd. Brak słów. Jak tak dalej będzie to albo Smudzie podziękuje Zarząd albo kibice chusteczkami;)

Ze spraw kibicowskich - byłem zaskoczony że jak na taki mecz było bardzo dużo ludzi. Ponadto zaskoczyło mnie, że tyle osób przyłączyło się do protestu, w tym kibice GKS.

Natomiast skandalem była ta pseudo akcja z pomocą medyczną dla kibica na prostej. Już od połowy lat 90-tych zauważyłem, że przy takich zdarzeniach nie ma na Bułgarskiej wypracowanych porządnych i pewnych procedur postępowania-zawsze to cały sektor musiał wzywać śpiewem karetkę mimo, że pod sektorem stała ochrona, potem problemem zawsze było znalezienie Pana z kluczykiem od bramy sektora itd. Ale sądziłem, że teraz to się zmieniło przy w miarę dobrej organizacji w klubie.

Niestety - to co dziś zobaczyło przekonało mnie, że tak nie jest. Co więcej - dzisiejsze wydarzenie jeszcze bardziej przeraża biorąc pod uwagę ilość kibiców jaka w ostatnim czasie chodzi na Bułgarską. Przy takiej organizacji akcji ratunkowej aż boję się pomyśleć co by było przy jakimś większym wypadku na trybunach itd.

KLUB MUSI TO ZMIENIĆ!!!

Temat: Lech / Bełachatów

Wtrącę swoje trzy grosze...
Mecz można skwitować tylko jednym :
"Gdzie są te cuda?
Hej Smuda !
Gdzie są te cuda ?"

Akcja (anty)ratunkowa... Odpowiedzialność Organizatora!

1. Brak opracowanych schematów działania w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia. Ochrona nastawiona na śmieszne pajacowanie w odblaskowych kamizelkach. Brak dialogu z sektorami, które zabezpieczają.
2. Gdyby pojawiły się reklamy animowane, karetka nie byłaby w stanie dotrzeć. Czy trzeba się przekonać, że życie ludzkie jest ulotne ? Rozwiązań jest wiele... chociażby podpisanie umowy ze szkołą ratowników z mostowej... i każdy sektor mógłby mieć ratownika na miejscu...
3. Opieszałość ratownika z R7 powalała na kolana.... nie było klucza do bramy więc nie mógł ruszyć tyłka przez płot. Gdyby to była jego matka, żona, dziecko?

pozdrawiam:)

....jesteśmy z wami ... Kolejorz, jesteśmy z wami!!!