Andrzej K.

Andrzej K. Palnt Manager,
Production &
Engineering
Management - look...

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Witajcie ,

Atualne ?

Jak wy to rozumiecie ? czy realizujecie to jeżeli tak to w jaki sposób ?

Chiałbym zarzucić temat który moim zdaniem jest na czasie w obecnej dobie pogoni za nowinkami w świecie szkół i umiejetności walki oraz samoobrony.
Dyskusja na temat tradycjonalizmu i próby ? konieczności ? potrzeby ? dostosowywania starych technik do obecnych warunków.

Andrzej

konto usunięte

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Tradycjonalizm to trochę tak jak w ostatniej reklamie jakiegoś leku, w której koleś zarzeka się, że kaseta magnetofonowa jest najlepsza na świecie.

Tylko pytanie czy aby ów tradycjonalizm nie jest fundamentem każdej sztuki, stylu czy systemu walki.

W mojej ocenie nieustanne dążenie do idealnego gyaku-tsuki przyniesie lepsze rezultaty niż poznawanie, tworzenie, codziennie zupełnej nowej techniki.

Ideał leży jak zwykle gdzieś po środku.

Z jednej strony pantha rei i wszyscy musimy nadążać za postępem. Z drugiej jednak nasi poprzednicy nie próżnowali i sporo wymyślili.

A tak właściwie to czym te "obecne warunki", różnią się od poprzednich?
Kij, nóż, prawy prosty, czy obalenia raczej się nie zmieniły.
Andrzej K.

Andrzej K. Palnt Manager,
Production &
Engineering
Management - look...

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

W jednym ze swoich krótkich poematów Matsu Basho napisał "wybierając nie podążaj śladami mistrzów ale poszukuj tego co oni poszukiwali"

Myslę że to jest potwierdzeniem tezy którą postawiłem. Potwierdzeniem że tradycjonalizm - tradycja jest podstawą każdej sztuki , która jednak powibnna się rozwijać .

Można sobie zadać pytanie dlaczego powstało tyle nowych styli i szkół walki ? Po co ?
Są one min. wyrazem i dostosowaniem sztuki walki do perdyspozycji którą ma( miał ) dany "mistrz założyciel", odpowiedziąna warunki w jakich żył ( czasy , środowisko itd. )

Masz częściowo rację , kij nóż itd. się nie zmieniły , ale mieczy czy włóczni już nie używamy,kimon nie nosimy, włosów wiązanych w skomplikowany kok również itd. można by takie przykłady mnożyć.
Ewolucja narzędzi rolniczych ( pod kątem sztuk walki )może również potwierdzić powyższą tezę.

Poza tym poszukiwanie jest motorem rozwoju..

konto usunięte

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Andrzej Kuśmierczyk:
Można sobie zadać pytanie dlaczego powstało tyle nowych styli i szkół walki ? Po co ?
Są one min. wyrazem i dostosowaniem sztuki walki do perdyspozycji którą ma( miał ) dany "mistrz założyciel", odpowiedziąna warunki w jakich żył ( czasy , środowisko itd. )

Sądzę, że te nowe style i szkoły mają zdecydowanie więcej wspólnego z pieniędzmi, megalomanią i brakiem pokory niż poszukiwaniem prawdziwego ideału.

Oczywiście nie znam wszystkich szkół i styli, ale patrząc na to co się wydarzyło na przestrzeni ostatnich 10 lat stwierdzam, że wszystko co powstało nowego w tej materii, powstał z chęci zysku.

Odbiegłem od tematu. Wracając do niego powiem tylko tyle, że mimo iż mój wybór padł na bardzo tradycyjną sztukę, to zarówno ja, jak i moi koledzy, mamy świadomość, że powstała ona jako esencja wszystkiego tego, co poznał jej założyciel. Mając to na uwadze, staramy się włączać do "arsenału" techniki z innych szkół. (ale kata z krzesłem nie mamy ;)).

konto usunięte

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Witam,
Dla mnie karate wspolczesne jest dziedzina,w ktorej trudno mowic o postepie.
Nikt juz nie walczy wrecz o zycie calymi godzinami, technologia na zawsze zmienila ten stan rzeczy.

Przyklad:
Po naszych treningach na sale przychodza chlopaki cwiczyc walki rycerskie -sa niezli i spora wiedza, sa dobrze wyternowani i maja swietnych instruktorow.
Jednak ich ewentualne starcie z historycznymi husarzami byloby: bardzo krotkie i smutne.

Podobnie z nowoczesnym uprawianiem karate- nadaje sie do pokazow, gimnastyki(niektorzy przy muzyce)sie nadaje, czy nawet do walki w klatce, gdzie mordercza krwawa walka trwa po 4 minuty i... wszyscy maja sie dobrze.

Nie mam nic przeciwo graniu na skrzypcach muzyki country w wersji plugged, to tez sztuka=nazywa sie country, ma swoja wlasna nazwe.
Jednak to ta przestarzala filharmonia jest tym miejscem, gdzie na skrzypcach gra sie naprawde po mistrzowsku, szczegolnie dlatego, ze jakos od dawna nie chrzcilismy zadnego nowego Mozarta ani Bramhsa ani tez nikt kunsztu Paganiniego nie kwestionuje?
Wszyscy, ktorzy naprawde dobrze graja na skrzypcach jakos czesto zagladaja do tej calej zgrzybialej filharmonii- czy nie jest to podejrzane? Zartuje.

Nie widze kompletnie niczego lepszego w nowoczesnych, strywilizowanych sztukach walki a'la karate.
Prosze tez zwrocic uwage, ze madrosc japonska i chinska to tradycej wielu wiekow, OLBRZYMIA wiedza zakleta w tej sztuce. Sztuce, przy ktorej ewentualne bledy byly okupionymi ŁZAMI po utraconych a wiec dbano o ni ajak o najwiekszy mozliwy skarb...

W PL na taki trywializm bylismy skazani wiele lat, bo nikt nie mial dostepu do prawdziwego nauczania, a jak mial, to nie wracal...
Wiec lokalni gury chcac czy nie byli Jankami Muzykantami ze skrzypkami z gonta. Jest kilka wyjatkow, ale to za malo bylo, wiec to co bylo cwiczone to byly WARIACJE NA TEMAT TEGO, KTO COS TAM CHYBA ZAUWAZYL W DZIKIM TLUMIE CWICZACYCH, a nie nauczanie sztuki walki krok po kroku.

Tak wiec ja skoncentrowalby sie raczej na nauce w filharmonii, a jesli jest jakis guru karate, ktory twierdzi, ze jest lepszy niz to co bylo w tamtych czasach- zapraszam do cegiel w murze i innych testow.
Slowo mowione/pisane to nie wszystko w karate, podobnie jak samozadowolenie ze swojej harmonii ruchow.

Nowoczesnosc: na pewno zasady diety oraz rozgrzewki musza byc inne, dostoswane-klimat nie ten. Na Okinawie wystrczy przebrac sie w gi- i juz jestes po rozgrzewce!

Pozdrawiam,

M.R
Andrzej K.

Andrzej K. Palnt Manager,
Production &
Engineering
Management - look...

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Próbuję patrzeć na to wszytko trochę szerzej...

Patrząc przez pryzmat np. najstarszych wersji kata ( np.Kushanku ) wiele się zmieniło, pojawiły się nowe techniki ( yoko keri zamiast mae )wiele ruchów uproszczono lub zupełnie pominięto więc nie można mówić o braku zmian - postępie. Ocena tych zmian to inna sprawa..

Zacytowane słowa stosuję bardziej poszukiwawczo - do znalezienia tego czego szukali dawni mistrzowie - np.odpowiedzi na zwykłe akty agresji, znalezienia znaczenia wykonywanych ruchów itd. Jeden z szanownych mistrzów na treningu zaznaczył - nie ma zbędnych ruchów w kata albo nic nie znaczących - bo po co ktoś by sobie zadawał tyle trudu w praktykę czegoś co nie ma znaczenia ?

Cytowana w tytule maksyma - cytowana również była przez G.Funakoshi który tak jak dawni mistrzowie zalecał do "cofania się wstecz" aby poznać i zrozumieć co praktykuje my i jak to stosować...

Jeden ze znakomitych historyków,znawców kultury Okinawy doskonały praktyk Uchinadi Kinjo Hiroshi twierdzi że każda generacja kreuje innowatorów którzy podtrzymują - czynią system żywy, dostosowując do zmieniających się realiów.

Nowoczesne karate ( japońskie ) ma również wiele zalet , doskonale rozwija młodych ludzi w sposób o którym kiedyś można było tylko pomarzyć. Wiedza medyczna i fizjologiczna pozwala obecnie wspinać się na wyżyny naszych ludzkich ( organicznych ) możliwości...
Tylko że sport się kiedyś kończy i co dalej ileż razy można wykonywać kata które się nie rozumie albo czuje wewnętrznie że to nie do końca jest tak ?
Ileż razy ktoś widział na zawodach jak ktoś wykonuje w obronie np. soto ude uke ? A technika ta doskonale działa jako atak np na łokieć przeciwnika po przechwycie ręki atakującego ... Można by ło by powiedzieć że tak wygląda obecnie nowoczesne karate.

Dlatego moim zdaniem nastąpił renesans i powrót do korzeni .
Dlatego również dawni Mistrzowie podróżowali do Chin poszukując wiedzy i umiejętności, powracając jako bardzo biegli w sztuce walki ( Higaonna ,Choyun Miyagi itd. )

Z pozdrowieniami
AK.

konto usunięte

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Witam,

Moim zdaniem renesans nastapil rowniez daltego, ze pojawila sie konkurecja ze strony systemow typu mma i krav maga i okazalo sie,ze a'la karate Jankow Muzykantow, nie... dziala!
Jest tez sporo dobrych szkol kung fu, ktore pokazaja sztuke walki na NAPRAWDE mistrzowskim poziomie, walki 10 tysicy szesnastu technik, a nie szesnastu technik.
Kurtyna do gory, okazalo sie, ze wielu kingow jest nagich i nikt juz nie chce sluchac ich textow, ze ...'starzy mistrzowie sie rypneli w obliczeniach i w Gojushiho tak naprawde jest 87 krokow a nie 54, albo 'karate niemeickie jest lepsze niz japonskie itp itd moglym 2 godziny te nowoczesne bzdury wypisywac.

W moich obu Kushanku nie ma yoku geri, ale nie tu jest pies pogrzebany czy mae geri czy yoko.

W karate nie bylo ruchow zbednych ani ozdobnikow ,aby dac sobie szanse na dożycie do wlAsnego ataku czy kontrataku... Wspolczesne sztuki sa naszpikowane teatrem typu
'aHa, tego ruchu sie nie interpretuje' koniec cytatu.
Wszystko sie interpretuje , ale jak ktos nie robi kata kumiwazy, to moze mu sie wydawac, ze jest jakims demiurgiem-tworca kata i za kazdym razem co innego robi chyba.

Czasy sie nie zmieniaja, w realnej walce-pod wiejska dyskoteka kiedys mogles dostac kastetem albo lancuchem do emzetki,
teraz raczej butelka i krzeslem,
ale drastycznej roznicy wsystemie obrony nie widze?

Przyklad 2, ale moge podac jeszcze kilkaset takich:
Popatrz sobie przez youtube na filmy , co robia wspolczesni guru karate po obaleniu przeciwnika: otoz biora sie do zakladania dzwigni czy dobijania, duzo przy tym gadaja, gestykuluja, a... pacjent lezy na plecach komfortowo, i jesli nie jest sflaczalym grubasem, to w kazdej chwili moze leząc na plecach kopac nogami, wystrczy ze potrafi zgiac sie w brzuchu, moze nie na sto procent sily, za to ma gosc blisko do glowy guru karate-gaduly.
Dobrze wyszkolony gostek z MMA od razu by kopnal guru 'karatów' w jego czerep, ale ze obalony jest mistrzem sztuki a'la karate, spokojnie sobie oczekuje na swoj koniec...Krawana idzie dalej.
Guru z n-tymi danami, bedacymi idealami n-tych danow i n-tych milionow adeptow-nie przeraza Cie to ze miliony adeptow moga dostac w czerep po takich technikach-niedorobkach i sa posmiewiskiem np. MMA, ktore kopie w czerep po obaleniu i to natychmiast?
Odpowiedz: to jest na Okinawie blad niebieskiego pasa, po obaleniu mistrza oponent ma juz lezec w bezruchu, zadna z 4 broni nie moze byc skierowana przeciwko rzucajacemu. Ma lezec na boku z wbitym w nerke kolanem i byc zablokowany w biodrze totalnie etc itd. NA pewno nie kopnie.
Dlatego dla mnie to jest karate uczniowskie-przeszlifowanych solidnie niebieskich pasow bez szansy na krok do przodu, bo oni juz osiagneli swoj ideal i sa zadowoleni, znani i wielbieni.

Jeden z guru nowoczesnego japonskiego karate z 6 danem (wtedy) szukal jakis czas temu konfrontacji ze starym karate, opisal to w swojej biografii.
Wrocil z placzem do Japan, trzeba mu oddac sprawiedliwosc,ze opisal to.

Pozdrawiam i pozostaje w uklonie, MR
Andrzej K.

Andrzej K. Palnt Manager,
Production &
Engineering
Management - look...

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Witam,

To co napisałeś - "jestem za nawet przeciw" ))
Uzupełniłeś moją wypowiedź dzięki.

Co do Kushanku - porównałem do modernistycznego Kanku-Dai z shotkanu...

Co do guru japońskiego karate - to Shirai chyba zaliczył coś podobnego na Okinawie.

MMA i Krav maga - czerpią całymi garściami z najlepszych technik starego karate. A co do przewagi jednego systemu nad drugim ... Za każda techniką stoi człowiek..

Pozdrawiam
AK.Andrzej Kuśmierczyk edytował(a) ten post dnia 01.02.11 o godzinie 23:42

konto usunięte

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Witam,

Nie pisze pewnych rzeczy wprost o konfrontacjach itd,i o tym ze Choki sie zakladal kto komu w mlodosci mordke skuje... bo sam w mlodosci kopnalem kilka jader w bojkach, nie jestem wlasciwym etykiem tutaj.

Dodam jedynie,ze przyczyna placzu mega guru karate byl adept z brazowym paskiem-czyli adekwatny przeciwnik.

Spokojnie moge Ci przyznac ,ze sa co najmniej 2 powazne argumenty za tym,ze okinawskie karate powinno byc nieco dostosowone do naszych warunkow, ale do tych argumentow uwazam trzeba dojrzec, no i zobaczyc to jako wyjatki od reguly a nie zaciemniac obraz prawdy o karate, dlatego sie na ten temat nie rozpisuje.
Wszytsko co isteniej na ziemi naturanie ma jakies wady, i karate okinawskie tez ma pewne miesca ktore musza byc dostosowane. Niejaki K.Popper, ostatni prawdziwy filozof takei slaeb emiejsca nazywal falsyfikatorami teorii-kazda teoria naukowa musi miec jakis przypadek ,z ejest bezsilna, inaczej jest teoria ideologiczna alebo niedopracowana.
Zreszta Ty te falsyfikatory, czyli slabe miejsca z pewnoscia znasz i wiesz jak trzeba je dostosowac.

Co do kata Kushanku Dai-Kanku Dai; Internet nie jest dobry do opisu technik, dlatego wybralem tylko jedna modyfikacje nowoczesnego karate,
nowoczesne shuto uke,
jako przyklad, jak zostalo zmodyfikowane.
link do wykonania przez NUMERO UNO:
http://www.youtube.com/watch?v=rERvj6Ch2Ho

Przedmowa:
tak sie sklada,ze ludzie maja 2 rece i pod kazda dyskoteka i stadionem pilkarskim kroluja '2 szybkie', i tak jest od wielu wiekow na kazdym polu walki.

Shuto uke w tym uklAdzie, kiedy rece sie zmienaja, to ta dolna powinna orginalnie blokowac jedna technike,tzn. to nie jest zwykla przekladka rak, tylko zagubiona technika-obrona przed druga reka!
Tak sie kiedys pewnie moglo wydawac komus ,ze ta druga reka przed shuto uke idzie do jakos hikite, czy tak jakos robi miejsce na shuto uke, albo mini zamach-nic z tych rzeczy,ona z ruchem odwrotnym bioder blokuje pierwszy cios a shuto uke dipiero druga reke,albo jesli atak byl pojedynczy, shuto uke jest atakiem.
Zgubila sie jedna reka-robi jakies nerwowoe przkladki przed shuto uke zamaist blokowac i ratowac zycie!

Nadto kazdy zamach, a zwlaszcza poza kontur wlasnego ciala jest widoczny dla przeciwnika- w karate nie ma zadnych zamachow ani sprezania sie do ciosow czy blokow.Ale publika lubi takie teatralne, dramatyczne wymachy.

Kolejna sprawa z shuto uke: przy blokowaniu reka jest najsliniejsza przy 90 stopniach czyli 45 stopni do przodu, jesli klos wyrzuca dlon metr przed siebie, to juz ma slaba witke, ktora ma nedzne szanse na wyblokowanie silnej, centralnie uderzonej techniki i prosi sie o przechwycenie. W starych systemach jest to wszystko przestrzegane, bo dobrze pamietaja, kto komu reke polamal 120 lat temu i dlaczego nikt zadnej witki nie wypuszcza metr do przodu.

Kolejna modyfikacja-chodzi mi o pierwsze dwa bloki:otoz najpierw pozycja i 'wbicie sie w glebe', pozniej technika. Wymach rak nie sluzy zmianie pozycji-najpierw pozycja, kontakt wzrokowy jeszcze wczesniej. To musi byc widac w kata, ze czlowek panuje nad swoja technika, wie co robi.

Tyle na temat modyfikacji shuto uke wtym kata.
Jeszcze raz sobie poogladam kata- pieta w powietrzu przy uderzeniach ubawila mnie do lez.

pOZDRAWIAM, mr

konto usunięte

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Film szkoleniowy Kyokushin tego samego kata.
Oczywiście nie jest to wykonanie turniejowe, ale różnica w wykonywaniu technik jest dramatyczna.

http://www.youtube.com/watch?v=1cK0SwUSfQ0

Układy różnią się nieco od siebie.
Jak to w Karate.
Andrzej K.

Andrzej K. Palnt Manager,
Production &
Engineering
Management - look...

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Kanku w wykonani Kyokushin to już zupełny "odjażd " z resztą Valdesi również "poszalał" - gdzie tu stare szanowne Yara Kushanku...
Przykład jak daleko zaszły zmiany.

Shuto uke w kyoukushin to hybryda nie bardzo wiem czego - ciekaw jestem skąd Oyama to wyciągnął.

Ale tak sobie myślę że tu również można zastosować powyższą maksymę...
Próbując odkryć "co autor miał na myśli " można zrozumieć obecne techniki.

Myślę że tak głębokie zmiany to nie to o czym myślę, nie to z czym się spotkałem - mie ma mowy o zmianie technik czy kata ale o ich rozwoju w sensie dopasowania do obecnych realiów, sposobu treningu itd.

Praktycznie wszyscy mistrzowie z którymi miąłem styczność zalecali - wręcz zabraniali zmieniać nawet detalu - bo zmienia się sens techniki często ją wypaczając.

Pozdrawiam
AK

konto usunięte

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Witam,

Pochodze ze Slaska
(czytaj: cwiczylem wytrwale kyokushin
i czytaj: bardziej przemawia do mnie perfekcyjna technika niz perfekcyjne slowo)
i widze sporo fajnych rzeczy,
ale musze sie zgodzic ze z orginalem sa spore roznice.
ALE... powstaje pytanie-gdzie jest orginal, czy dobrze porownujemy aby?

Istotnie, M.Oyama odbyl 2 letni staz u G.F i znal Kushanku Dai, ale przeciez jego glowny styl byl inny, a goju ryu znam slabo.
BTW- uwielbiam goju ryu i znam kilku mistrzow tego stylu, po prostu jak widze goju ryu to kolana mi sie uginaja z zachwytu. Sa po prostu boscy, styl jest perfekcyjny, bardzo bogaty w techniki, no i te utwardzone rece i piesci...niesamowici ludzie.

Co do tego shuto uke-jest zupelnie inne, ale ja to widze w bunkai (np. jako wyrwanie sie z uchwytu rak, a ajk tori jest megasilaczem, z uchwytu wychodzi sie idac lekko do przodu...ale to taka luzna mysle, ja sie nie znam).

Ucieszylem sie jak dziecko widzac, ze prztrwalo orginalen zejscie w dol, takie niskie z glow ana wysokosc kolan.
Czy to leja Cie katana na polu bitwy samurajskiej czy krzeslem metalowym w wiejsciej dyskotece, umiejetnosc zejscia w dol na wysokosc wlasnych kolan jest bezcenna!

Co do adepta-wszystko co najwazniejsze w mistrzowskim karate dzieje sie na koncu techniki i ja tutaj widze mistzrowkie 'koncowki', doceniam jego sztuke i jego szkole, nawet jesli nie do konca rozumie.
Ewidentnie tez adpet ten mial do czynienia z mistrzowskim kumite oraz przedmiotami twardszymi od gabki kapielowej.

Pozdrawiam i pozostaje w uklonie,

M.R

konto usunięte

konto usunięte

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

w zalaczeniu linki do kata; niestety, na youtube znalazlem tylko lekko ulomne wykonainaie tego kata przez mojego mistrza ( Sensei Chinen wykonuje kata na waskiej scenie i musi skracac kopniecia a koncu i przestawiac kroki w 2 miejscch zeby nie uderzyc w scene). S

ensei Parick jest mi w ogole ni znany, ale to jest wykonanie rodem z drugiej linii shorin ryu, wiec zalaczylem to, co znalazlem.

Pozdrawiam, MR
Andrzej K.

Andrzej K. Palnt Manager,
Production &
Engineering
Management - look...

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Znam ten klip Sensei Chinen.
Tak na marginesie to Mistrz.
Starsza wersja niż w Shotokan ale o tych samych korzeniach.

Z informacji które posiadam jedne z najstarszych przekazów kata Kushanku to wersja Chata Yara Kushanku z Matsubayashi Ryu i podobna z niewielkimi zmianami pod tą samą nazwą z Shito ryu ( Kenwa Mabuni ).

Koryu Uchinadi Kenpo jitsu - również praktykuje tę wersję - trochę różniącą się od powyższych z przekazu Aragaki Seisho..
Nie podaję linków bo te dwa pierwsze są do znalezienia na Youtub a ostatnie nie...

Widzę że dyskusję to tylko my prowadzimy ))

Pozdrawiam
AK
Andrzej K.

Andrzej K. Palnt Manager,
Production &
Engineering
Management - look...

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Witam ,

Odnoszę wrażenie że nie robi na tobie wrażenia dorobek i osiągnięcia Sensei P.McCarthy...
Proponuję abyś zaglądnął na stronę koryu-uchinadi.com i poczytał jaką drogę ten człowiek przebył i kogo był i jest obecnie uczniem ,może zmienisz zdanie ale najlepisze świadectwo o tym czego ten człowiek naucza jest przykład.
Jak będziesz miał okazję uczestniczyć w jego seminarium nie zawiedziesz się gwarantuję.
Jego umiejętności i wiedza są nietuzinkowe.

Twoje porównania do polityków i nad interpretacji faktów są trochę niepokojące...
Wielu uznanych mistrzów darzy go wielkim szacunkiem i estymą ( np. Tetsuhiro Hokama - 9 dan Okinawa Goju ryu ) - i jest przez nich uznawany jako Mistrz . Jest jednym z bardzo niewielu "białych " mających stopień przyznany przez Dai Nippon Butoku Kai.... "Za plewy" tego nie dostał...

Pozdrawiam
AK.

konto usunięte

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

Witam,

Byc moze jestem w bledzie, tak naprawde nie mam zdania wlasnego, oparlem sie o to, co jest mi dostepne. Przyznaje sie bez bicia ,ze po raz pierwszy sie spotykam z tematem i mi sie spodobal,.

Stad tez przydlugawy wstep w ktorym staram sie objasnic przeslanki swojego myslenia, byc moze bardzo blednego!
Jesli bedzie okazja-chetnie sam sobie wyrobie opinie bez opinodawcow.

Pozdrawiam, MRMichal Rumak edytował(a) ten post dnia 06.11.11 o godzinie 23:08
Andrzej K.

Andrzej K. Palnt Manager,
Production &
Engineering
Management - look...

Temat: "On Ko chi shin "- poznaj stare aby zrozumieć nowe ..

To znowu ja...

Chciałbym wrócić do tematu bo trochę się chyba od niego oddaliliśmy na rzecz innej dyskusji ( też potrzebnej ).

Moją uwagę zwróciła pewna prawidłowość którą mozna zauważyć patrząć na ostatnie powiedzmy 80 lat w rozwoju karate ( a nie tylko - bo praktycznie kazdej sztuki walki ).
Prawidłowosć : powstawanie nowych styli i szkół karate - genezą ich powstania ( i ciągłego powstawania ) są osobiste poszukiwania ich złaożycieli,liderów.
Chęć rozwoju sztuki poprzez min. odcisnięcie swojego piętna na tradycji którą sie podąża. Wszyscy Ci wielcy ( lub nie ) kreatorzy i zmiany jakie wprowadzali daja nam dziś obraz i wielkie bogactwo możliwości i różnorodności jaką dzis mamy.Ich osobisty "ślad" na sztuce - to sposób w jaki oni włączyli się w dzieło rozwoju tej pięknej sztuki jaką jest karate.

Gdyby tego procesu nie było to może dziś trenowalibyśmy dawne to-te bez żadnego śladu techniki chinskiej ? Przecież to podróże i nauki u innych MISTRZÓW w innych krajach ( Chiny , Tajwan itd )wzbogacały i wzbogacają wiedze i umiejętnośc mistrzów którzy modyfikowali techniki i włączali do swojego repertuaru..Prawie nikt z nich nie zaczął nauczać jakiegoś stylu Quanfa - tylko wzbogacił swoje umiejętności i je propagował.
Ten proces teraz również się toczy..

Pozdrawiam
AK.

Następna dyskusja:

Aby pomóc w 48 godzin




Wyślij zaproszenie do