Iwona Ludwinek-Zarzeka

Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

W tym roku biorę pod uwagę podróż po Europie rowerem. Zastanawiam się, czy klasyczny góral, dokładnie taki:

Obrazek

będzie komfortowy? Co należałoby zmienić w nim? Myślałam o węższej kierownicy jak i oponach bardziej nadających się na asfalt. Co o tym myślicie? W zeszłym roku dużo jeździłam po okolicach Warszawy (100-150 km) i spełniał swoją rolę.Iwona Ludwinek edytował(a) ten post dnia 24.03.10 o godzinie 10:56

konto usunięte

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

link nie działa
Iwona Ludwinek-Zarzeka

Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Wiem, już w końcu się udało wkleić to co trzeba :)

konto usunięte

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Koniecznie blotniki.

konto usunięte

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

podróż ale co klasycznie z sakwami itd? jeżeli tak, to nawet nie wiem czy tu możesz bagażnik zamontować - chyba że taki do rury podsiodłowej. mimo wszystko lepszy by był cross/trekking, czyli coś czego szuka Łukasz i który wywołał już całą dyskusję akademicką na temat takich rowerów - może warto żebyś tam zajrzała?

jeżeli pozostaniesz przy tym rowerze, to na pewno bym polecał węższe opony o spokojnym bieżniku 1.5-1.75 a kierę zawsze można przyciąć.

konto usunięte

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Generalnie jeżeli chcesz pojechać w świat na rowerze, to wystarczy mieć... rower ;-)

Jeżeli chcesz mieć komfort jazdy na wysokim poziomie, to zainwestuj w dedykowany rower trekkingowy lub nawet w poziomkę. Oba rodzaje doskonale dają radę z sakwami i mają zdecydowanie lepszą ergonomię jazdy.

P.S. Ja biorę mój MTB z sakwami albo extrawheel'em na Korsykę do jazdy po asfaltach i ciut szutrach. Opony będą Marathony ze względu na niższą przebijalność w drodze - Remik podpowiedział. Tak więc można i na MTB. Jednak złudzeń nie mam.
Będzie boleśnie ;-)))Maciej Chojnacki edytował(a) ten post dnia 24.03.10 o godzinie 12:26

konto usunięte

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Maciej C.:
Generalnie jeżeli chcesz pojechać w świat na rowerze, to wystarczy mieć... rower ;-)

Jeżeli chcesz mieć komfort jazdy na wysokim poziomie, to zainwestuj w dedykowany rower trekkingowy lub nawet w poziomkę. Oba rodzaje doskonale dają radę z sakwami i mają zdecydowanie lepszą ergonomię jazdy.

P.S. Ja biorę mój MTB z sakwami albo extrawheel'em na Korsykę do jazdy po asfaltach i ciut szutrach. Opony będą Marathony ze względu na niższą przebijalność w drodze - Remik podpowiedział. Tak więc można i na MTB. Jednak złudzeń nie mam.
Będzie boleśnie ;-)))Maciej Chojnacki edytował(a) ten post dnia 24.03.10 o godzinie 12:26

tak tak, poziomka jest super na wyprawy.
Krzysztof O.

Krzysztof O. typowy facet

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Trek 4300? O ile dobrze pamiętam to do niego można bezproblemowo zapiąć dobry bagażnik (czytaj: z bocznymi 'uszkami' nie pozwalającymi na wkręcenie się sakwy w koło i ułatwiającymi jej mocowanie). Z błotników polecam montowane na stałe pełne SKS Chromoplastic, o takie:
Obrazek

A skoro do tej pory ci się na nim wygodnie jeździło, to czemu nadal ma tak nie być? Zwiększysz sobie komfort mocując grupy Ergon GP, ewentualnie zmieniając siodło na wygodniejsze do dłuższych podróży, ale w tej kwestii to nikt ci raczej nie doradzi. Jakbyś miała ochotę, to wymiana sztycy na karbonową także poprawia komfort jazdy - nieco bardziej tłumi podskakujący, sztywny tył.
Opony Schwalbe Marathon. Takie klasyczne, nie Race czy inne odmiany - ciężkie i odporne na wszystko, ale jak zabierzesz parę zapasowych dętek i łatki to na każdych pojedziesz.
Ja na wyprawy, z powodu braku trekkinga lub poziomki, jeżdżę rowerem do wyścigów XC (GF Ziggurat) z extrawheelem i nigdy bolesności nie odczuwałem, ani przy 100km trasy po pagórkach, ani przy podjazdach >20%.

konto usunięte

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Jako KrzYHOO rzekł a ode mnie dodam jeszcze jedną zwijaną opone, na wypadek rozwałki opony właśnie, nie dętki.

P.S. Jak weźmiesz extrawheel'a , to olej te oponę dodatkową a gumę przełożysz z przyczepki. w końcu przyczepka nie musi mieć powiiiiitrza ;-)))

konto usunięte

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Krzysztof O.:
Jest chyba jeden powazny problem. Nie widze na zdjeciu otworow ani na widelcu ani z tylu na bagaznik.
Sebastian B.

Sebastian B. Ludzie mówią:
"chwast", ja mówię:
"roślina, która
rośnie ...

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Iwona, nie jedź na góralu. Weź turystyczny. Na góralu masakra. Sprawdzone i więcej prób nie będzie :)

konto usunięte

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Podaj konkrety bo gorala mozna spokojnie usprawnic do turystyki. A styl jazdy to kwestia osobista.
Krzysztof P.

Krzysztof P. PROFESJONALNY SERWIS
ROWEROWY
WWW.BIKESERVICE.COM.
PL

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Da rade
tak jak pisał mój imennik:
1. Bagażnik w tym rowerze bez problemu zamocujesz normalny
2. Błotniki pełne- nie zawsze jedzie się po suchym:)
3. Opony Schwalbe Marathon
4. Oswietlenie

Reszta już powinna zadziałać normalnie.
A jak bedziesz chciała fajne sakwy to pisz na PRV żeby nie zaśmiecać :)
Iwona Ludwinek-Zarzeka

Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Dzięki wielkie za podpowiedzi. Szczerze mówiąc to ostro się zastanawiam, czy nie sprzedać górala i nie kupić trekkinga. Już wcześniej o tym myślałam, ale teraz ten pomysł zaczyna być coraz bardziej sensowny.
Owszem, na góralu mi było wygodnie- do czasu, bo całą zimę przejeździłam na "szosie" i na Treku czuję się, jakbym się powolnie toczyła, nie jechała...
Krzysiu, oczywiście w razie czego zaatakuję na priv :)
Krzysztof O.

Krzysztof O. typowy facet

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Iwona Ludwinek:
Dzięki wielkie za podpowiedzi. Szczerze mówiąc to ostro się zastanawiam, czy nie sprzedać górala i nie kupić trekkinga.
Skoro tak, to lepiej od razu poziomkę. Chyba że planujesz wyprawę trasami leśno-górskimi na azymut :D
Owszem, na góralu mi było wygodnie- do czasu, bo całą zimę przejeździłam na "szosie" i na Treku czuję się, jakbym się powolnie toczyła, nie jechała...
Ja na codzień jeżdżę szosą (jedną albo drugą) i testując na mojej benchmarkowej trasie (biuro-dom-biuro) szosy starą i nową, XC, niemojego trekkinga i niemojego holendra oraz składaka stwierdziłem, że czas przejazdu 13km odcinka testowego nie zależy od roweru którym podróżuję, z wyjątkiem holendra i składaka, bo ma znacznie mniejszy zakres przełożeń oraz zupełnie inną pozycję. Jedyna rzecz od której zależy prędkość przejazdu to moja forma.

Ale faktycznie, jadąc na XC mam wrażenie że jest wolniej, nawet jak jest szybciej :D

konto usunięte

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Iwona Ludwinek:
Jeżeli chcesz jeździć tylko asfalty i sporadycznie szutry, to zainwestuj w poziomkę. SERIO! Dużo lepsza forma jazdy. Bezpieczniej, szybciej, wygodniej.
Iwona Ludwinek-Zarzeka

Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Powiem Wam, że...chyba macie rację. Na szczęście mój przedpokój zmieści jeszcze trzeci rower ;) Widzę jednak, że cenowo wychodzi min. 1500 tyś. Mam rację, czy może znacie jakieś tańsze opcje?

konto usunięte

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Poziomka do prawdziwej jazdy może Cię szarpnąc nawet 2500 jeżeli pójdziesz w lekkie stopy. Do tego będziesz miała nieco wiecej łańcucha do mycia ;)))
Jakub C.

Jakub C. One man army!

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

Raz widziałem w W-wie gościa na poziomce i... hmm... dziwnie się w tym siedzi... głowe cały czas do przodu zadzierasz... no i widoczność mniejsza... Na trasy zapewne fajny rower... ale po mieście jakbym miał tym przejechać to już ból... no i chyba ciężko go wtachać do windy...
Marcin Lipowski

Marcin Lipowski
http://www.cyklopedi
a.mazoviamtb.pl/Marc
in_Lipowski_3050 ...

Temat: Jaki rower na wyprawę po...świecie? :)

nie wiem jak duze dystanse, ale mtb spokojnie nadaje sie do długich jazd, a 2 lata temu zrobilem wycieczke z sakwami po wybrzeżu PL (cos ok 500km) i dało rade spokojnie przejechac (troche te sakwy zarzucaly rowerem i niepozwalaly wszystkich przeszkod spokkojnie przejecac, bo jak sie dalo to asfalt omijalem)

Następna dyskusja:

Jaki rower miejski polecicie?




Wyślij zaproszenie do