Włodzimierz Zylbertal

Włodzimierz Zylbertal badacz, wynalazca,
doradca,
popularyzator,
nauczyciel, pu...

Krzysztof P.

Krzysztof P. PROFESJONALNY SERWIS
ROWEROWY
WWW.BIKESERVICE.COM.
PL

Temat: Dyskutujemy, czy to tylko ogórki?

Cos w tym jest- mieszkam pod warszawą więc często jeżdze tamtejszymi drogami zarówno rowerem jak i samochodem i generalnie "czarne mamby" wkur... maksymalnie...

Lampka najprostsza kosztuje ... sam nie wiem ile... 5 zł?? 10 zł??
Odblask jest seryjnie przy kazdym rowerze, zresztą w sklepie rowerowym jak sie zapytać często rozdają je za darmo.

I jeszcze bym zrozumiał że problem oświetlenia dotyczy dziadka jadacego z siatką ze sklepu... ale z tego co widze akurat oni to lampki- przynajmniej tylne w większości mają...
Natomiast nie ma dnia zebym nie widział kogoś na całkiem przyzwoitym albo i wypasionym sprzecie, w kasku, okularach rekawiczkach itp... no pełen rynsztunek- a lamki brak....

Kiedyś z ciekawości zapytałem na światłach gościa na szosówce bez lampki dlaczego, że go nie widac itp... usłyszalem "to patrz lepiej" Jak widać argument 2000 kg żelaza kontra 80 kg ciała i 10 kg roweru nie przemawia.....

Generalnie chyba brak wyobrażni....
Odblaski zdejme bo to obciach, a lampki... przeciez ja nie jezdze w nocy... a póżniej konczy się lato, dni staja sie krótkie

Inna sprawa że część lampek cos tam sobie miga lecz ma taka moc że widać ją naprawdę dopiero z bardzo bliska... no ale lepiej taka niz zadna....

Generalnie może to i radykalne ale na miejscu policji każdy rowerzysta zatrzymany po zmroku bez oświetlenia P+T wnioskuję z miejsca 500 zł mandatu. Bo stado sie słucha tylko jak strach padnie....
Bede pierwszym który się podpisze pod projektem takiego przepisu. Dlaczego?? Bo nie chcę przez czyjąs głupotę mieć kogoś na masce i sumieniu....
Łukasz G.

Łukasz G. Senior Technical
Sales Manager w
Tripleplay Ltd.

Temat: Dyskutujemy, czy to tylko ogórki?

Zgadzam się w 100% z Krzyśkiem!
Nie mogę uwierzyć jak wielu rowerzystów ignoruje sobie oświetlenie na rowerze,
są to przede wszystkim kolarze "zawodowi", już nie mówię o biedocie, której naprawdę może nie stać na lampki, czy też baterie.
Kolarze przeważnie myślą, że koszulka i majtki z lycry czynią ich widocznych z 400m.

Sam jeżdżę w lycrze, bo tak wygodniej, ale lampki mam i z przodu i z tyłu mrugające niezależnie od pory dnia czy pogody + odblaskowy pokrowiec na plecak. Chce być widoczny i chce żonę widywać codziennie podczas gdy oszczędzam pieniądze i środowisko.

Następna dyskusja:

cudeńko, czy osobliwość?




Wyślij zaproszenie do