Temat: piłka fitnessowa zamiast krzesła?
Myślę, że kwestia wykorzystania akurat w pracy to jest zależna od miejsca w jakim się pracuje oraz otoczenia. Z rozmów z innymi praktykującymi wiem, że się sprawdza o ile można taką wnieść ;P Jeśli chodzi o zacisze domowe, to już mamy dużą dowolność. Nie tylko piłka służy do siedzenia, ale i do ćwiczeń. Może być potraktowana jako uniwersalny mebel - chociaż i bez piłki można wykonywać wszystkie ćwiczenia, o ile się wie jak. A to jest bardzo ważne. Nie można zapomnieć o dopasowaniu wielkości piłki do 'właściciela'. Generalnie przyjmuje się, że piłka 55 jest do wszystkiego i ona wystarcza w zupełności, jednak trzeba pamiętać o naszym zdrowiu i dopasować z uwagą do naszych gabarytów i wzrostu (a może raczej nóg - zachowanie kąta prostego). Istnieją też piłki ,które można dopasować odpowiednio pompując - mają rezerwę jakąś, że np mogą być i 55 i większe. Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia jak takie się sprawdzają. Najlepszym wyjściem chyba jesy dopasowanie jednej piłki do nas, pamiętając też o jakiś standardach bezpieczeństwa.
Piłka jest też bardzo dobra dla dzieci nie przepadających za rekreacja ruchową. Jak wiadomo piłka pozwala nam na pracę mięśni jakiej do końca nie odczuwamy, wzmocnienie gorsetu i kręgosłupa, dodatkowo brzucha i nóg. Nawet prócz siedzenia na niej, sama zabawa na równowagę przynosi wiele radochy młodszym i starszym. Jedynym minusem jest dopompowywanie lub przechowywanie gotowej do użycia, bo jednak zajmuję troszkę przestrzeni.