Temat: Yohimbine
Ok, nie poobrazalam sie, jestem na to teraz zbyt szczesliwa (piatek). Racja, slowo pisane, internetowe zle moze byc zrozumiane...
W takim razie:
Kochani, piatek wieczor - pora przyrzadzic lososia i popic jednym kieliszkiem czerwonego winka ;)
Milego weekendu, na zielonej trawce, bez zbyt wielu spalin, bez stresow i z wystarczajaca iloscia snu :):):)
Co do partnerow - Artur, ile Twoja kobieta Cie "odchudzila"? ;););)
Nie wygladasz na takiego, kory by tego potzrebowal.
Zly partner moze tez przyprawic o wiele dodatkowych kilogramow..., ale zostanmy przy pozywywach :):):)
Ja cwicze dla siebie, partner musi zaakceptowac i pokochac wszystko :):):) Chociaz moze to i jest jakas motywacja?! Dobra, dla mnie srednia.
Buzka, slonce wyszlo :D:D:D