Temat: Który rowerek treningowy wybrać?
to są najprostsze mechanizmy. opór generowany jest przez docisk czegoś do koła zamachowego. modele z oporem magnetycznym czy innymi bajerami to wydatek większy niż 500 czy 1000 zł, opłacalny raczej tylko na siłownię, albo jak ktoś ma dużo $ i lubi patrzeć na cyferki. Im cięższe koło zamachowe tym zazwyczaj większy koszt, ale też i potrzeba silniejszej "łydy" więc do zrzucania kg raczej nie jest to taki istotny parametr.
jest jeszcze inna opcja, jak mają zwykły rower (mtb, albo szosa, holender raczej się nie nada) to mogą dokupic trenażer z oporem magnetycznym.
np taki:
http://allegro.pl/nowy-trenazer-magnetyczny-roto-recor...,
albo za około 1000 zł tacx ktorego mozna podlączyć do komputera i tam mieć wyniki całego treningu, ale jak to dla zrzucenia paru kilo o raczej byłby przerost formy nad treścią ;)
wracając jednak do rowerków spinningowych, to mają one po prostu mocno rozbudowaną kierownicę, która możesz trzymać tak jak zwykłą, tak jak kierę z rogami, czasem mają nawet lemondki itp, daje Ci to więcej możliwości. Ich istotną przewagą jest fakt że są zazwyczaj solidne (bo przewidziane na porządne obciążenia) mają wiele możliwości regulacji (siodło bliżej, dalej kierownicy, wyżej, niżej; kierownica wyżej, niżej) natomiast w modelach za te 500-1000 zł nie będą miały wypasionego 15" ekranu pokazującego puls, prędkość, dystans, kalorie, kadencję, temperaturę ciała i nawet nie wiem co jeszcze, ale zastanów się czy za 500 zł można wsadzić dobrą elektronikę do dobrego roweru?
Odnośnie zaś elektroniki to do roweru Twoi znajomi powinni sobie kupić jakiś pulsometr, może być najprostszy byleby z kodowaniem sygnału (bodajże w decathlonie mają takie poniżej 100zł)