GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

witam!

rzadko zakładam nowe tematy na goldenline, ale tu nie widziałam żadnego miejsca stricte na kung fu przeznaczonego, a nie wątpię, że miłośnicy tej sztuki walki tu są :)

trenowałam dość sporo choy lee fut (pas niebieski z jedną belką, nie wiem czy coś się teraz w tej hierarchii zmieniło, ale jak ja trenowałam, to to dość wysoki poziom był :)). Z przyczyn przeróżnych musiałam zrobić dłuższą przerwę, ale zamierzam powrócić na deski treningowe.

czy ktoś z Was zetknął się z tą sztuką walki? a może inną odmianą kung fu - np. chow gar?
Link do wypowiedziLink
Anna W.

Anna W. Kurator, Galeria
Obok ZPAF,
Instruktorka,
Szkoleniowiec

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

Witaj:)
Pozdrawiam koleżankę z bratniego stowarzyszenia:) Sama trenuję wing tsun, wcześniej z dużą przerwą taekwon-do ITF. Z tego co pamiętam, gdy pisałam artykuły o sw, to masz oddziały szkół w Zakopanem, Krakowie i Gorlicach. Pozdrawiam:)
Anka
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

w gdyni na flocie jest ... heh, moge jakiegos kolosalnego byka strzelic, ale jest to kung-fu jakis styl pieciu zwierzat czy cos podobnego. calkiem niezle :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

Jarek R.:
w gdyni na flocie jest ... heh, moge jakiegos kolosalnego byka strzelic, ale jest to kung-fu jakis styl pieciu zwierzat czy cos podobnego. calkiem niezle :)
Rozwin temat. . .ciekawe
Link do wypowiedziLink
Sławomir K.

Sławomir K. Kierownik projektów,
R&D

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

Ja stawiam pierwsze kroki w http://www.pasw.waw.pl - sekcja Zielonka. Kiedyś, karate Kyokushin. Zapisałem się bardziej dla poprawienia sprawności fizycznej, poznania i zwiększenia swoich możliwości niż dla poznania samej sztuki walki, choć mam nadzieję, że uda mi się również zrozumieć i zgłębić tę ostatnią.
Ciekaw jestem, dlaczego ludzie trenują sztuki walki, jakie są główne argumenty, dlaczego warto?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

Sławomir K.:
Ciekaw jestem, dlaczego ludzie trenują sztuki walki, jakie są
główne argumenty, dlaczego warto?

- bo ja traktuję to bardziej jak sztukę niż walkę. W przypadku choy lee fut bardzo się to sprawdza, jeszcze lepsze jest tai chi.

jestem zbyt delikatna na prawdziwą walkę i zbyt silna na taniec. Sztuka walki jest pośrodku :)
Link do wypowiedziLink
Sławomir K.

Sławomir K. Kierownik projektów,
R&D

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

Zauważyłem, że ludzie trenujący sporty walki pewniej stoją na ziemi, potrafią zachować zimna krew w kryzysowych sytuacjach, maja większa kontrolę nad ciałem i umysłem - ech... jak długo trzeba trenować lub jak dużo czasu poświęcić? Sam tylko trening to piękna sprawa, a jeśli są widoczne efekty to już w ogóle radość przeogromna ;).
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

ja trenuję od 7 roku życia. Jest to więc dla mnie tak naturalne, jak pisanie prawą ręką :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

Kaśka P.:
jestem zbyt delikatna na prawdziwą walkę i zbyt silna na taniec. Sztuka walki jest pośrodku :)

Aż się uśmiechnąłem.

Widać coraz się bardziej zwiewny robię z wiekiem, bo trzynastoletnia mniej więcej droga przez taiji, kung fu, karate, doprowadziła mnie do z grubsza rzecz biorąc MMA i treningów walki nożem ... by w tym mniej więcej punkcie rzucić to w diabły i zacząć tańczyć :]

I zaraz spadam na funky, a potem jak dam radę jeszcze jazz.

A poważniej, to "sztuka walki" jeśli nie będzie prawdziwą walką, nie będzie też prawdziwą sztuką, tylko jakimś jej wypaczeniem. Niestety.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

pojęcie stricte "walki" kojarzy mi się z boksem, przemocą, mówiąc brzydko - laniem po mordzie. A chyba nie jest Ci Adamie obca teoria, że najwięksi mistrzowie wschodnich sztuk walki walczyli w ostateczności, uprzednio unikając bójki wszelkimi sposobami, z ucieczką włącznie? to właśnie miałam na myśli mówiąc, że sztuki walki są dla mnie bardziej sztuką.

dlatego nie podoba mi się judo ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

wwwRobert Kiełpiński edytował(a) ten post dnia 15.11.09 o godzinie 12:46
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

Kaśka P.:
pojęcie stricte "walki" kojarzy mi się z boksem, przemocą, mówiąc brzydko - laniem po mordzie.
dlatego nie podoba mi się judo ;)

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że boks czy judo to bardzo mocno TECHNICZNE dyscypliny DALECE wykraczające poza "lanie po mordzie". A jeśli mam porównywać poziom "przemocy i okrucieństwa" występujący w tychże, oraz taiji prezentowanym przez jedynego znanego mi wiarygodnego eksperta - to bokserzy i judocy wychodzą na potulne baranki :]
A chyba nie jest Ci Adamie obca teoria, że najwięksi mistrzowie wschodnich sztuk walki walczyli w ostateczności

Teoria? Bardziej nazwałbym to legendą :-) Podobnie jak historie o pokonywaniu stu przez jednego i takie tam. A z tego co kojarzę już bardziej historycznie, to na Okinawie sztuki walki zostały rozwinięte do tego żeby LAĆ okupanta (a nie skutecznie przed nim uciekać), w Chinach zaś najwięksi spece od MA zajmowali się aktywnie ochroną różnych dostojników, i jak przychodziło co do czego to podwijali rękawy i lali w pysk.
Biali ludzie zaś wyprodukowali sobie niesamowite bajki żeby się towar lepiej sprzedawał.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

Adam D.:
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że boks czy judo tobardzo mocno TECHNICZNE dyscypliny DALECE wykraczające poza "lanie po mordzie". A jeśli mam porównywać poziom "przemocy i
okrucieństwa" występujący w tychże, oraz taiji prezentowanym przez jedynego znanego mi wiarygodnego eksperta - to bokserzy i
judocy wychodzą na potulne baranki :]

- no i co z tego, że techniczne, skoro nie przypomina mi sztuki i nie wygląda ładnie? a ja to właśnie miałam na myśli. Pozwolę sobie przypomnieć, że to jest temat o choy lee fut. Jeśli nie widzimy różnicy w sztuce choy lee fut (czy widzialeś kiedyś walki w tym stylu, w ogóle ten styl?) a w "sztuce" boksu to dalsza dyskusja nie ma sensu.
Teoria? Bardziej nazwałbym to legendą :-) Podobnie jak historie > o pokonywaniu stu przez jednego i takie tam. A z tego co kojarzę > już bardziej historycznie, to na Okinawie sztuki walki zostały > > rozwinięte do tego żeby LAĆ okupanta

- przypominam o meritum tego wątku. Dobrze znam historię CLF, nie powstało po to, żeby lać okupanta.
Biali ludzie zaś wyprodukowali sobie niesamowite bajki żeby się > towar lepiej sprzedawał.

- no to po co te bajki tutaj, o spokoju ducha, opanowaniu, innych reakcjach w trudnych sytuacjach, skoro wychodzi na to, że chodzi tylko o to, żeby "LAĆ okupanta"?
Link do wypowiedziLink
Marek Piątkowski

Marek Piątkowski fotograf, pilot
wycieczek,
instruktor
kajakarstwa

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

Witam :)
szukając ciekawych tematów znalazłem akurat ten sprzed jakiegoś już czasu...
Też trenowałem sporo czasu CLF (choć nie tak długo, jak Kasia) i stwierdzam, że walki to tam jednak sporo ;) A można by się pokusić o twierdzenie, że 95% treningu służy jednak walce. Nawet pogardzanch przez wielu form zawsze uczono mnie z pełnym zrozumieniem technik :)
No i sparingów jednak jest dość sporo. Wszystkich zaciekawionych muszę jednak uświadomić, ze niewiele mają wspólnego z filmowym kung fu, ale wyglądają bardzo podobnie jak kick boxing czy muay thai. Czyli kopanina i mordobicie :)
Nie zmienia to jednak faktu, że dla mnie i wielu innych jest to pewien rodzaj sztuki :) Bardzo rozwijający zresztą. Tak ciało, jak i umysł. Choć jeśli chodzi o umysł nie szukałbym jakiś specjalnych właściwości :) Każda pasja rozwija podobnie. Ważne, aby była pasją:)
Pozdrawiam
M.
Link do wypowiedziLink
Rafał Sanetas

Rafał Sanetas Szef kuchni

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

ja ćwiczę ten styl http://mantisboxing.pl , http://www.youtube.com/watch?v=gXtSEXPwbYc mój sifu :)
Link do wypowiedziLink
Błażej Banyś

Błażej Banyś Video Editing • 3d
compositing • Motion
Graphic Design • ...

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

Witam,

choy lee fut :)
Porusza się jak motyl i kole jak osa :)

Przepiękny i bardzo agresywny, dwa latka u Sifu Janusz K.
też właśnie po przerwie z zamiarem powrotu.

Pamiętasz Kasia formy :) ? Może kiedyś park w ładną pogode i sesyjka przypominająca.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Daniel Wieczorek

Daniel Wieczorek Menedżer projektu,
Agencja Ventus

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

A pamiętacie mistrza Pai Mei? Ktoś zapomniał się ukłonić i zginęło 60 mnichów z klasztoru Shaolin.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Kalisz

Andrzej Kalisz Kung Fu, Tai Chi,
Qigong

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

Kaśka Paluch:
Dobrze znam historię CLF, nie powstało po to, żeby lać okupanta.

Rzecz w tym, że właśnie CLF jest jednym z TYCH systemów, które powstały właśnie, żeby lać okupanta - konkretnie Mandżurów, którzy panowali nad Chinami w latach 1644-1911. Tak zwana dynastia Qing, to była właśnie władza najeźdźców - koczowników mandżurskich, i Chińczycy się nieustannie przeciwko tej władzy buntowali.

Akurat pierwsi mistrzowie CLF wyjątkowo zasłynęli z udziału w powstaniach. Z tym, że zaraz na początku istnienia CLF, jego twórca i uczniowie sprzymierzyli się z wojskami rządowymi, żeby walczyć z jeszcze większym wrogiem - Brytyjczykami, podczas pierwszej wojny opiumowej - 1840-1842. Tam zdobyli bojowe doświadczenie.

Słynna halabarda 9 smoków, to broń, która została rozwinięta przez twórcę CLF Chan Heunga specjalnie do walki na polu bitwy.

Następnie wielu adeptów CLF przyłączyło się do słynnego skierowanego przeciwko władzom mandżurskim Powstania Tajpingów. Byli szkoleni pod kątem walki na polu bitwy bezpośrednio przez twórcę CLF i jego głównych uczniów.

Tym, którzy chcą dużo dowiedzieć się o historii systemów południowych kung-fu, szczególnie polecam książkę:

Tytuł: Ling Hai Wu Lin 岭海武林
Autor：Ma Zhibin 马志斌
Wydawnictwo：Guangdong Renmin Chubanshe 广东人民出版社
Rok wydania: 2000
Stron: 364

Tym, którzy nie znają chińskiego polecam tekst o historii CLF w PDFie na tej stronie:
http://www.choyleefut.asn.au/readarticle.php?article_id=1
Link do wypowiedziLink
Radosław Borkowski

Radosław Borkowski Trener

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

Witam, polecacie jakieś książki w języku polskim o Choy Lay Fut Kung Fu?
Link do wypowiedziLink
Andrzej Kalisz

Andrzej Kalisz Kung Fu, Tai Chi,
Qigong

Temat: kung fu choy lee fut, choć nie tylko :)

Chyba jedna tylko jest w języku polskim o CLF :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj