Maciej Koziarski

Maciej Koziarski Kierownik Zakupów,
Sirocco Polska Sp. z
o.o.

Jak się nawadniacie w trakcie długich wybiegań? Mam na myśli treningi biegowe trwające ok 2h (i więcej) i nie chodzi mi o rodzaj płynów, tylko o sposób ich "transportowania":

- bidon na pasie,
- plecak typu camelback,
- ???

Z góry dzięki za wszelkie sugestie - wraz ze zbliżającą się wiosną chcę się zaopatrzyć w najbardziej optymalny "system".

Pozdr

konto usunięte

Ja niestety nie biegam az takich dlugich dystansow - u mnie 10-15 km wiec jak przychodze do domu to butelka kropli beskidu na raz wchodzi ale latem bidon w reke albo butla w plecakKrzysztof W. edytował(a) ten post dnia 09.02.10 o godzinie 15:38
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Maciej Koziarski:
>
- bidon na pasie,
a czasem dwa bidony.
Wojciech Staszewski

Wojciech Staszewski PORUSZAM LUDZI.
Reporter FREE w
dobrych gazetach i
tygodn...

Jeszcze dwa lata temu biegałem bez picia, żeby się nie obciążać. Ale w zeszłym sezonie odkryłem pasy z 4 małymi bidonikami. To rewelacja, jak kiedyś przymierzałem pas z jednym dużym bidonem na plecach, to przeszkadzało, bulgotało się. A 4 małe bidoniki są rewelacyjne, polecam, w ogóle się tego w biegu nie czuje. A co 5 km łykasz jeden bidon albo pół - tyle picia, co zwykle na maratonie przy bufecie
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

W lecie najczęściej robię sobie izotonik w butelce po Powerade i wsadzam za gumkę spodenek z tyłu - nie przeszkadza. W zimie - czasem staram się umówić z żoną, żeby mi podała coś w określonym miejscu po jakimś czasie. Jest też opcja - 5zł i sklep.
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Tomasz S.:
Jest też opcja - 5zł i sklep.

Ale wówczas trzeba zarządzić postój:)

konto usunięte

Dobrze, że nie biegam w plenerze, na bieżni zawsze jest specjalny uchwyt na butelkę :) najgorzej jak zastępuje aeroby na bieżni wioślarzem, wówczas obie ręce zajęte :/
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Ja biegając latem w plenerze, staram się mieć w ręku butelkę wody, zwłaszcza kiedy jestem w środku lasu (można mieć dwie dla równowagi...i dodatkowego obciążenia względem ramion, od razu mała "siłówka" dla barków, he, he). Mam wyznaczoną trasę, dla przykładu 5-cio kilometrową i biegnę non stop, potem rozciąganie, odpoczynek parę minut i ok. 45 minut spacer do domu mi zajmuje więc bez picia, umarłabym z pragnienia. Jeśli natomiast na taki sam dystans wybieram się na zasadzie wyjścia z domu i przebiegnięcia od klatki do klatki, jestem w stanie obejść się bez wody. A i proszę się nie śmiać z podanego przeze mnie dystansu, bo jest to dla mnie wyczyn, kondycja biegowa nie jest najlepsza. Niestety nie jest to mój PIERWSZY sport, stąd nie biegając regularnie, dużo czasu zajmuje mi progres.

konto usunięte

Wszystko co się majta koło czterech liter strasznie mnie wk...
Moze kwestia przyzwyczajenia... ale tylko camel :)
Marcin D.

Marcin D. customer service &
logistics Omya -
otwarty na nowe
prop...

Ja również polecam pas z 4 malymi bidonami. Nic nie przeszkadza i niewiele obciąża.

Pozdrawiam,

Marcin
Sebastian Z.

Sebastian Z. Manager, Fima Polska
Sp. z o.o.

Jeśli się biega pętle, można zostawić butelkę w jednym miejscu np. w jakichś krzakach :)

konto usunięte

Ja tak robiłem biegając w lesie na 10km ścieżce nike. Biegałem 3 lub 4 takie kółeczka,a po każdym wyciągałem z krzaków wodę i piłem
Konrad Bugiera

Konrad Bugiera Właściciel praktyki
doradczej - Doradca
komunikacyjny

Też kiedyś praktykowałem wodę w krzakach, ale problem stanowi uprzednie umieszczenie jej na trasie. Przy ponad 10-kilometrowej zajmowało mi to za dużo czasu. Poza tym kilka razy zdarzyło się, że mojej butelki nie było tam, gdzie ją położyłem. Teraz biegam z jednym dużym bidonem na pasie. Na początku przeszkadzało, ale już się przyzwyczaiłem.
Maciej Koziarski

Maciej Koziarski Kierownik Zakupów,
Sirocco Polska Sp. z
o.o.

Szczerze mówiąc początkowo skłaniałem się ku camelbackowi, ale potem zacząłem się zastanawiać po co mi zbiornik na 2-3 litry płynu na plecach (mniejszych nie znalazłem).
Czytając Wasze wypowiedzi chyba zdecyduję się na pas z czterema małymi bidonikami...

Wszelkie inne warianty odpadają:
- butelka w krzakach - bo rzadko biegam "kółka"
- bidon w ręce - faktycznie jest to niezła "siłka", ale to nie do końca o to chodzi ;)
- butelka za gumką spodenek - hm... nie, nie, nie :)

Wielkie dzięki za rady!

konto usunięte

Ja czasami brałam bidon ale nie jest mi z nim wygodnie. Wolę już trzymać w ręku plastikową butelkę.

Mam pytanko ile wypijacie płynu w trakcie wybiegania 25-30 km???

Pozdrawiam
Wojciech Staszewski

Wojciech Staszewski PORUSZAM LUDZI.
Reporter FREE w
dobrych gazetach i
tygodn...

te cztery małe bidony to chyba pół litra. pół bidoniku co 5 km, pod koniec częściej. wystarczy

konto usunięte

Ja biegałem do tej pory z pasem z jednym bidonem. Szczególnie mi to nie przeszkadzało, ale myślę, że 4 małe byłyby o wiele lepsze. Z tym, że do tej pory latem nie robiłem dłuższych wybiegań niż 15-20km, więc na siłę jeśli nie byłoby zbyt gorąco można biec bez napoju. Ostatnio jak biegłem 25km przy ok -6st. (dwa tyg. temu) to w ogóle mi się pić nie chciało, więc się nie wracałem do auta po przygotowany izotonik. W tym roku mam nadzieję w końcu biegać dużo dłuższe dystanse i zabrać się również za biegi górskie, więc zaopatrzyłem się w plecak Quechua Diosaz 10 raid - tutaj jest całkiem dobry opis sprzętu. Na razie jeszcze w nim nie biegałem. Użyję najwcześniej wiosną, gdy zacznę zwiedzać śląskie hałdy - chyba jedyna możliwość lokalnego treningu górskiego ;)
Sebastian Z.

Sebastian Z. Manager, Fima Polska
Sp. z o.o.

Cichy wielbiciel chyba Ci się trafił Arturze ;-)
Maciej Koziarski

Maciej Koziarski Kierownik Zakupów,
Sirocco Polska Sp. z
o.o.

Sebastian Z.:
Cichy wielbiciel chyba Ci się trafił Arturze ;-)

Przepraszam, że się wtrącę - co to w ogóle za koleś ten pol pol? Zobaczcie tylko jego wypowiedzi:

http://www.goldenline.pl/pol-pol2/wypowiedzi

...
Pola K.

Pola K. Owner,
sklepnaturalny.pl
climbingacademy.pl
climb2change.pl

Można biegać z plecakiem z systemem nawadniania. To dobry sposób. I wygodny.

Wyślij zaproszenie do