GoldenLine
Zaloguj się
Krzysztof Sumiński

Krzysztof Sumiński medyk,psychopedagog,
P. Hartmann Polska

czy biegacie słuchając muzyki?jeśli tak to jakiej?Pierścień Niubelungów czy radiowe nutki :]? ja ostatnio zrobiłem kompilację polskiego punka i świetnie mi się do tego biega
Link do wypowiedziLink
Emil Szymaniak

Emil Szymaniak Inżynier bydowy

mi dobrze się biega przy czymś mocniejszym, rock (The Strokes), hard rock, a nawet ostatnio heavy metal (Blaze - Blood&Belief)
pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Danuta Kidawa

Danuta Kidawa Certyfikowany trener
mentalny, ekspert
mocnych stron,
tre...

A ja lubiłam biegać przy muzyce, do której ćwiczy się aerobic. Mogłam ustawić tempo muzyki i biec dokładnie do rytmu. Było łatwiej, milej i przyjemniej :)
Obecnie biegam w ciszy, co także ma swoje plusy.
Link do wypowiedziLink
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Hmmm... Poprzedni 1000km biegałem przy mieszance postrocka (Franz Ferdinand, The Killers, Pogodno itp.), lat 80-tych (Wham, Queen), liryki (Kabaret Starszych Panów, Zespół Reprezentacyjny) i różnych Nirvan, RHCP itp. Pod koniec dodałem do tego podcasty - reportaże Polskiego Radia.
Ten rok zacząłem z muzyką klasyczną - Chopin, Bach, Wagner, Mozart, Beethoven. Odświeżenie.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Sumiński

Krzysztof Sumiński medyk,psychopedagog,
P. Hartmann Polska

heh dodaję do listy zespół Millencolin, da się pół godzinki biec nie myśląc o rytmie oddechu
Link do wypowiedziLink
Karolina D.

Karolina D. Email Marketing Lead

Krzysztof Sumiński:
czy biegacie słuchając muzyki?jeśli tak to jakiej?Pierścień Niubelungów czy radiowe nutki :]? ja ostatnio zrobiłem kompilację polskiego punka i świetnie mi się do tego biega

ja bez mp3 nie umiem biegać, przyzwyczaiłam sie do towarzyszącej mi muzyki,a słucham głównie house, dance...
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Sumiński

Krzysztof Sumiński medyk,psychopedagog,
P. Hartmann Polska

to dość rytmiczne gatunki i faktycznie można przy odrobinie dobrej woli ułożyć sobie listę która wspaniale nam ułatwi wkręcenie się w rytm wybijany stopami i oddechem, muszę to wytestować... :]
Link do wypowiedziLink
Adrian G.

Adrian G. Zarządzanie
inwestycjami w
budownictwie

moze to zabrzmi dziwnie ale z muzyka biegam za szybko :)
baaaardzo mnie "nakreca"
dlatego wole "cisze"
wystarczy rytm oddechu :)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Sumiński

Krzysztof Sumiński medyk,psychopedagog,
P. Hartmann Polska

coś w tym jest kwestia odpowiedniego operowania play i stop heh, mi pomaga ta technika bo inaczej bym wystartował jak prom kosmiczny i w 30 min skończyłbym z dychawica i tachykardią :]
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Punk rock :)
Bez słuchawek mam zadyszkę po 10 metrach :D
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Sumiński

Krzysztof Sumiński medyk,psychopedagog,
P. Hartmann Polska

a jak wpadniesz w rytm i wyzbędziesz się cielesnej powłoki to możesz tak biec tyle czasu że nawet byś siebie o to nie podejrzewał...przeżyłem coś takiego biegając po plaży naszego Bałtyku tamtego lata
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Sumiński

Krzysztof Sumiński medyk,psychopedagog,
P. Hartmann Polska

a jak wpadniesz w rytm i wyzbędziesz się cielesnej powłoki to możesz tak biec tyle czasu że nawet byś siebie o to nie podejrzewał...przeżyłem coś takiego biegając po plaży naszego Bałtyku tamtego lata
Link do wypowiedziLink
Artur O.

Artur O. System Development
Consultant, SAS
Institute Polska

a ja słucham do biegania black metalu :D Idealnie w rytm układają mi się wtedy kroki... dziś biegłem bez mp3 i jakoś dziwnie było (ale po wczorajszym koncercie daje odpocząć uszom :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

ja również preferuję bieganie bez muzyki, ponieważ w ciszy lepiej dostosowuję swój rytm biegania do oddechu, tak więc spokój i cisza zdecydowanie lepiej na mnie wpływa, niż zgiełk w uszach :)Anna J. edytował(a) ten post dnia 09.01.08 o godzinie 20:25
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Sumiński

Krzysztof Sumiński medyk,psychopedagog,
P. Hartmann Polska

kiedyś biegałem bez muzyki ale męczyło mnie to ciągłe wpadanie w rytm i byle co potrafiło mnie z niego wyrwać a wtedy dupa z dobrego wyniku.Teraz nie słyszę oddechu i mam lepsze czasy (nienormalnymi rządzą nienormalne prawa...sic!)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Nosal

Krzysztof Nosal Zdolna bestia

A ja słucham kaset motywacyjnych w moim walkmanie ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

ja lubię biegać z muzą do 10 km, potem już mi trochę muzyka przeszkadza...
Link do wypowiedziLink
Anna Michalina G.

Anna Michalina G. Data Force Group

A ja lubię przy radiu. polecam trójke w niedzielne popołudnia.
Fajne jest to, ze nigdy nie wiem, co za chwile puszczą :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Siemka
Anna Michalina Nowakowska:
A ja lubię przy radiu. polecam trójke w niedzielne popołudnia.
Fajne jest to, ze nigdy nie wiem, co za chwile puszczą :)

Aniu polecam porannne piatki z Mannem to co on wyrabia z roznorodnoscia muzy jest niesamowite...No i ten jego glosik :)
Trojeczka jest super!!! choc zmienili mi godzine ulubionej audycji "Bez komentarza" ktora zwykle nakrecala mi tempo porannego treningu, jedynie w piatki moge jej posluchac.

Jacek
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Sumiński

Krzysztof Sumiński medyk,psychopedagog,
P. Hartmann Polska

co do 3ki to piekielnie brakuje mi starego JW 23 w niedzielne wieczory ale to pewnie temat na inne forum ... :/
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Muzyka do biegania ...


Wyślij zaproszenie do
Anuluj