Grzegorz Wiśniewski

Grzegorz Wiśniewski Workforce Management
Department Manager

Ale sie ostatnio tych biegow namnozylo :)) Ale to dobrze!!!

Odpadl mi Wroclaw - ze wzgledu na przeziebienie oraz zaburzenia elektrolitow (moja wina, moja wina...) wiec biegne polmaraton w Bytomiu - prawie u siebie :-) Pytanko czy ktos ze Slazakow sie wybiera? A moze jacys nie Slazacy (zeby nie powiedziec gorole :-)))

U mnie wszystko juz w normie wiec bede.
Dariusz Koszałka

Dariusz Koszałka pianista,
wokalista,kompozytor
, autor tekstów

jutro rano wstanę to podejmę decyzję bo mam jakiś dziwny ból nogi ale powoli przechodzi więc może wystartuję. To też prawie u mnie.
Grzegorz Wiśniewski

Grzegorz Wiśniewski Workforce Management
Department Manager

No i po bólu - mój pierwszy półmaraton zaliczony.
Chciałem go zrobić w 2:20 - z kalkulacji wychodziło że mogę go zrobić w 2:13.

Trasa miała od groma wzniesień a pogoda - patelnia ani jednej chmurki więc mogło być różnie.

Ostatecznie moje 105kg :-) pokonało trasę w 2:16:15 brutto według nieoficjalnych wyników - jestem szcześliwy. Wiem, że nie pobiegłem na maksa, nie miałem na trasie większych problemów i miałem siłe biec dalej więc ostateczny sprawdzian przed maratonem poszedł po mojej myśli.

Już myślę gdzie tu by coś pobiec :-)
Łukasz M.

Łukasz M. A co tu trzeba
napisac ?

Grzegorz Wiśniewski:
Już myślę gdzie tu by coś pobiec :-)

Szykuj sie na wyscig po zdjecia :)

17.10 - Bieg Pstrąga - Złoty Potok 10 km
Maciej Koziarski

Maciej Koziarski Kierownik Zakupów,
Sirocco Polska Sp. z
o.o.

Ja też biegłem w niedzielę. Trasa fajna, trudna - z tego co się dowiedziałem, podbiegi stanowiły 30% trasy). Zawody traktowałem jako ostateczny sprawdzian przed debiutem w maratonie w Warszawie, więc nie chciałem się za bardzo szarpać, niemniej z wyniku 1:47:41 jestem zadowolony.
Na przyszłość organizatorzy powinni rozważyć start wcześniej - wczoraj było bardzo gorąco, a startując o 11:00 wpakowaliśmy się w największy upał.
Jest tylko jeden zgrzyt - w punktach żywieniowych wykorzystywano kilkakrotnie te same kubeczki, tj. jak ktoś wypił wodę lub napój i odrzucił kubek na pobocze, to te kubki były zbierane i napełniane powtórnie. Widziałem to na własne oczy w przedostatnim punkcie, a słyszałem, że podobnie robiono nie tylko tam. Coś takiego nie powinno mieć miejsca i zwrócę na to uwagę organizatorom.
Dariusz Koszałka

Dariusz Koszałka pianista,
wokalista,kompozytor
, autor tekstów

nie mogłem jednak być, kontuzja jest nadal ale podobno faktycznie trasa ciężka
Dawid Marcinkowski

Dawid Marcinkowski Field Sales Manager,
Sony Poland

to był mój pierwszy bieg. Czas 1:51:56
Czesław W.

Czesław W. urzędnik, instytucja
państwowa

Oczywiście potwierdzam, że trudna trasa, ale długa prosta przez las była wytchnieniem po trudach podbiegów.

Następna dyskusja:

IV nocny maraton /polmarato...


Wyślij zaproszenie do