Marcin
S.
Konsultant /
Menedżer /
Freelancer
Adam W.:
no właśnie dlatego się zastanawiam, na 2 tygodnie przed maratonem..można potraktować jako wybieganie.. ale nie można szarżować..
Ja w zeszłym roku biegłem Tarczyn "na lekko" właśnie z powodu MW. Acz pod koniec już nie wytrzymałem i "przycisłem".
A tym roku spróbuję Tarczyn pobiec na maxa jako ostatni akcent przed maratonem, myślę, że 2 tygodnie wystarczą na regenerację.