konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Czy ktoś brał udział w sparingach miedzy aikidokami / aikidokami a adeptami innych sztuk walk? Jak aikido ma się do zastosowań w zwarciu? Gdy przeciwnik kopie?

Oraz...

czy ktoś widział/brał udział w walce między aikidoką a np. adeptem kendo / iaido / jodo?
Dariusz Konieczka

Dariusz Konieczka Programista,
Starsoft

Temat: Aikido a sparingi

Jesli chcesz to mozesz sobie obejrzec na youtube.com Wystarczy ze wpiszesz "aikido vs" w wyszukiwarce. Spora czesc filmikow jest raczej kiepska, ale sa tez takie na ktorych warto na dluzej zawiesic oko.

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Nie ma nic ciekawego niestety - wszystkie "sparingi" aikido vs. cośtam są udawane i brak w nich prawdziwości... zobacz sobie walki jujitsu (które ma masę technik podobnych w jakimś stopniu do technik i dźwigni z aikido) i ujrzysz różnicę.
Aleksander Malewski

Aleksander Malewski Kierownik Projektu
IBM

Temat: Aikido a sparingi

Podejrzewam, że innych sparingów nie będzie. Ludzie uczą się aikido poprzez udawanie. Jakby przyszło do sportowej rywalizacji to podejrzewam, że większość ludzi trenujących aikido nie wiedziałaby co jest grane.
Leszek Półtorak

Leszek Półtorak ¡Viva Ipotecny!

Temat: Aikido a sparingi

Aleksander Malewski:
Jakby przyszło do sportowej rywalizacji to podejrzewam, że większość ludzi trenujących aikido nie wiedziałaby co jest grane.

A na jakich zasadach miałaby być ta rywalizacja?
Light, semi czy full contact?
Do knockdownu lub połamania rąk?

BTW wydaje mi się, że kilka osób co nieco wie o sportowym pojedynku, bo chyba otarło się o inne SW. Choćby z karate...

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Ekhm. Nie zgodzę się. Nie będę tłumaczył, bo nie ma sensu - przyjdź na trening aikido, dowiesz się co jest, a co nie jest efektywne.

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Droga Claudio!
Ostatnio kolega skarżył się, że po ćwiczeniu ze mną technik do padu twardego boli go biodro. Czy to znaczy, że moja technika jest EFEKTYWNA (efektem jest ból w biodrze) czy kolega kłamie, bo jego pady są do duszy?
Leszek Półtorak

Leszek Półtorak ¡Viva Ipotecny!

Temat: Aikido a sparingi

...bo mata była za twarda...

Nb. dziś się własnie wybieram na trening (o ile nie utknę w korku) - korzystając z podpowiedzi poproszę żeby mnie nauczyli czegoś efektywnego...
Bo tak aikijoga czy też aiki balet to do niczego jest...Leszek Półtorak edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 10:36

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

W przypadku aikido - z tego co zauważyłem - dlatego jest relacja tori-uke a nie zabójca-ofiara, żeby obu stronom nie stała się krzywda - tori wykonuje technikę poprawnie, nie bijąc uke, nie wyłamuje mu barku ze stawu, nie łamie łokci ni nadgarstków, a uke upada w miarę bezpiecznie - tak, by sobie nic nie zrobić.

Mam niestety teraz problem, bo chodząc czas jakiś na aikikai trzymam pozycję, gdzie nogi są na jednej linii - w aikido nishio, które teraz trenuję (o niebo bardziej komunikatywny sensei) pozycja trochę bardziej przypomina mi tą z karate - jest bardziej naturalna. A ja, jak idiota, wciąż trzymam nogi na 1 linii :)
Leszek Półtorak

Leszek Półtorak ¡Viva Ipotecny!

Temat: Aikido a sparingi

Wiesz, trzeba by sporego zastępu uke-samobójców lub masochistów, żeby można im było to i owo nadłamać.

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Leszek Półtorak:
Wiesz, trzeba by sporego zastępu uke-samobójców lub masochistów, żeby można im było to i owo nadłamać.

Hm... mój poprzedni sensei... lubił chwalić się umiejętnościami. Z tego właśnie tytułu odszedłem z jego sekcji - raz przywalił dziewczynie pięściuchną w nos, bo nie trzymała postawy i nabiła się na jego wysuniętą rękę (krew, plącz i zgrzytanie zębów), raz kopnął chłopaka w krocze, bo źle ułożył nogi i się odsłonił, mnie zastosował z kolei takie ikkyo, że przez cztery czy trzy tygodnie chodziłem ze ściągaczem na łokieć na uniwersytet, a na zajęcia z aikido nie chodziłem wogóle.

Każda technika może być efektywna, każdy uke może "oberwać". Wszystko w TAKICH przypadkach zależy od tori...

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Justyna Kula:
Droga Claudio!
Ostatnio kolega skarżył się, że po ćwiczeniu ze mną technik do padu twardego boli go biodro. Czy to znaczy, że moja technika jest EFEKTYWNA (efektem jest ból w biodrze) czy kolega kłamie, bo jego pady są do duszy?

Dopóki nie chodzi w gipsie można powiedzieć, że nie umie padać.
W przeciwnym wypadku to jednak jest nasza wina (tori), że nie dostosowaliśmy techniki do poziomu umiejętności uke.

Do innych wypowiedzi:
Z tego co dotychczas wiem aikido nie polega na łamaniu ale na skłanianiu do padu. Tzn złamanie barku np. to najłatwiejszy sposób wykonania techniki, ale jednocześnie najbardziej bezkompromisowy.

A co jeśli to nasz brat, który nie chce nam pożyczyć samochodu? :D

Technikę można zakończyć w kilku miejscach - na (nie)markowanym ciosie, na złamaniu barku, na rzucie o ścianę, lub na wyłamaniu ręki delikwenta leżącego twarzą w ulicy. Ale najtrudniejsze jest sprowadzenie uke do poziomu podłogi w sposób, który mu zbytnio nie ujmuje ('przepraszam, ale muszę Ci coś wytłumaczyć'). Bo przeciwnik może być kimś, kogo będziesz potem spotykał i nie koniecznie rozwiązanie "bij-zabij" jest dopuszczalne.

Ważne jest, żeby mieć świadomość w których momentach można zakończyć, ale na treningach trudno jest łamać stawy - no chyba że dojo jest bardzo popularne (żart).

A pozycja "na jednej linii" jest ponoć niewłaściwa (stopa przednia powinna być lekko skręcona na zewnątrz). "Ponoć", bo jakoś mi to nie pasuje...Piotr Likus edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 11:22

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Tzn chodziło mi o to, że stopy stoją na 1 linii, nie o to, że mają być proste - faktycznie stopy p;powinny być lekko wygięte na zewnątrz.

Co do technik to bardzo fajnie to nazwałeś - rzeczywiście nie chodzi o to, by człowieka zastukać na śmierć, ośmieszyć itp. Chodzi o to, by mu pokazać, że walka raczej nie ma sensu, bo nic dobrego z tego nie wyniknie.

I właśnie to mi się podoba aikido - ta trudność i świadomość: trudność tego, by nie kończyć walki prostym strzałem w nerki, brzuch czy wątrobę, ale sprowadzić do poziomu, w którym już nie bardzo będzie miał ochotę walczyć. Świadomość z kolei - tego, że mogę mu złapać łokieć i zakończyć zabawę szybciej, ale nie zrobię tego. Właśnie przez szacunek do niego.

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Mateusz Miernikowski:

Hm... mój poprzedni sensei... lubił chwalić się umiejętnościami. Z tego właśnie tytułu odszedłem z jego sekcji - raz przywalił dziewczynie pięściuchną w nos, bo nie trzymała postawy i nabiła się na jego wysuniętą rękę (krew, plącz i zgrzytanie zębów), raz kopnął chłopaka w krocze, bo źle ułożył nogi i się odsłonił, mnie zastosował z kolei takie ikkyo, że przez cztery czy trzy tygodnie chodziłem ze ściągaczem na łokieć na uniwersytet, a na zajęcia z aikido nie chodziłem wogóle.
Słynne aikido na krawędzi...? O_o

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Justyna Kula:
Słynne aikido na krawędzi...? O_o

:)

Jedno muszę przyznać - ten sensei był najlepiej wyszkolonym technicznie aikiodoką, jakiego poznałem, zobaczyłem, miałem szansę z nim potrenować. niestety podejście do ludzi, do kwestii samego treningu oraz realizacji i organizacji... był powiedzmy średni. Że przytoczę jedynie, że kolega, który zdał na 1 kyu jakieś pół roku temu i zapłacił ze 160 zł na hakamę do dziś jej nie otrzymał.

Poza tym atmosfera tam była taka jakaś... :)

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Leszek Półtorak:
...bo mata była za twarda...
To może być dobry argument przetargowy w dyskusjach małżeńskich. ;)))
Nb. dziś się własnie wybieram na trening (o ile nie utknę w korku) - korzystając z podpowiedzi poproszę żeby mnie nauczyli czegoś efektywnego...
Bo tak aikijoga czy też aiki balet to do niczego jest...

Kolega pozwoli, że pożyczę sobie ten pomysł i na następnym treningu również poproszę senseia, żeby mi pokazał, jak zrobić coś efektywnego. Bo w końcu ileż można balecikiem jechać? ;>

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Piotr Likus:

Dopóki nie chodzi w gipsie można powiedzieć, że nie umie padać.
W przeciwnym wypadku to jednak jest nasza wina (tori), że nie dostosowaliśmy techniki do poziomu umiejętności uke.

Znaczy kiepski jeszcze ze mnie kat. ;)

Lubię robić mocno i jeśli ktoś w ramach rewanżu też robi na mnie mocno to nie mam z tym problemu. Szkoda, że tak wielu preferuje lajcik. ;>
A pozycja "na jednej linii" jest ponoć niewłaściwa (stopa przednia powinna być lekko skręcona na zewnątrz). "Ponoć", bo jakoś mi to nie pasuje...
A to nie powinna być pozycja trójkąta czy cuś? ;)

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Właśnie, to jest najgorsza chyba rzecz - dziewuchy na treningach :) Dlaczego? Bo właśnie... się podkładają:
- jak wykonują technikę, to robią to bardzo wolno, spokojnie, niezwykle delikatnie i uprzejmie, niby eterycznie (tylko jedna baba jak mnie chwyciła w obroty, to "niech mi ziemia lekka będzie")
- podkładają się podczas technik - czuję, że do wyjścia do techniki potrzebuję np. 1/3 tenkana, a dziewucha już mi pada plackiem przede mną. Bzdura!
- nie potrafią utrzymać ręki w uścisku: jak ja trzymam dziewuchę czy faceta (wszystko jedno) to staram się trzymać do samego końca, tak długo jak się daje - przez to też można nauczyć się dobrej techniki.

kiedyś jak myślałem, że jestem niezły trenowałem z kolegą, który powiedział tylko jedno zdanie: ok, to robimy tak - jak nie poczuję że technikę wykonujesz dobrze - nie lecę; czyli nie będę się podkładał". Żadna technika mi na początku nie wychodziła... ale dzięki temu dowiedziałem się, co jest nie tak.

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Justyna Kula:

Lubię robić mocno i jeśli ktoś w ramach rewanżu też robi na mnie mocno to nie mam z tym problemu. Szkoda, że tak wielu preferuje lajcik. ;>

Ja najbardziej lubie jak uke leci daleko albo szybko albo jedno i drugie. I to jest błąd, bo wykorzystuję swoją siłę :) A w związku z tym jak ćwiczę z koleżankami to albo są za małe albo za lekkie, albo za delikatne...do takiego rzucania. W sumie dzięki temu człowiek się uczy nie wykorzystywać siły. Tylko po co robić technikę na kimś kogo można wziąć pod pachę?

konto usunięte

Temat: Aikido a sparingi

Piotr Likus:

Tylko po co robić technikę na kimś kogo można wziąć pod pachę?

:)



Wyślij zaproszenie do