konto usunięte

Temat: Lojalność konsumenta

Witam serdecznie,

Dla mnie bardzo dobra wiadomość i mam nadzieję, że dla wszystkich zainteresowanych prawdziwą lojalnością.

Jest już w przedsprzedaży moja książka o tej tematyce. Polecam i zapraszam.

http://onepress.pl/ksiazki/lojalnosc-konsumenta-jak-bu...

konto usunięte

Temat: Lojalność konsumenta

Chętnie zapłacę za wersję w postaci elektronicznej, Kindle, PDF, etc.

Pozdrawiam, Piotr

konto usunięte

Temat: Lojalność konsumenta

Piotr P.:
Chętnie zapłacę za wersję w postaci elektronicznej, Kindle, PDF, etc.

Pozdrawiam, Piotr
Mam taką wersję w umowie, audiobook też, ale to pewnie będzie później.

konto usunięte

Temat: Lojalność konsumenta

Maciej Tesławski:
Piotr P.:
Chętnie zapłacę za wersję w postaci elektronicznej, Kindle, PDF, etc.

Pozdrawiam, Piotr
Mam taką wersję w umowie, audiobook też, ale to pewnie będzie później.

Rozumiem, że termin wydania wersji elektronicznej jest dość odległy?

konto usunięte

Temat: Lojalność konsumenta

Piotr P.:
Maciej Tesławski:
Piotr P.:
Chętnie zapłacę za wersję w postaci elektronicznej, Kindle, PDF, etc.

Pozdrawiam, Piotr
Mam taką wersję w umowie, audiobook też, ale to pewnie będzie później.

Rozumiem, że termin wydania wersji elektronicznej jest dość odległy?
Terminu w umowie nie mam, więc nie wiem.

konto usunięte

Temat: Lojalność konsumenta

Opinia (ostatnia) lojalnego klienta:

"Witam,

Czytam!, ale nie mogłem powstrzymać się od napisania kilku słów, mimo że troszkę jeszcze zostało. Nie będę odnosił się merytorycznie- mi nie wypada.

Czyta się lekko, przystępnie i od czasu do czasu powoduje uśmiech. Uśmiech refleksji, że to wszystko się wie, ale czasami, albo często się zapomina, albo robi się jak karzą. Nie jestem bez grzechu. Polecam tym co teoretycznie wszystko już wiedzą a jednak na co dzień robią co innego. Polecam również “Misiom” (małe i średnie przedsiębiorstwa) żeby chociaż kawałek przeczytali- język przystępny więc skumają. Chociaż wersja mieszcząca się na jednej kartce A4 z obrazkami miałaby większe szanse na skumanie. Ci co zaczynają też mogą przeczytać- wyrobią sobie swoje zdanie i przynajmniej nie będą bezmyślnie chłonąć tego to tłuką im do głów nauczyciele których uczono inaczej.

Teraz dziegieć. Pojawia się ten sam tekst na stronie 55 i 73-ten o 67% lojalnych- w trochę innym kontekście- pewnie przez pomyłkę.

Teraz od czapy.

Przykład ze stacją benzynową i życzeniami urodzinowymi. To mój przykład który powtarzam od 2001-2002 roku kiedy to byłem w bardzo pilnej z podróży służbowej i tankowałem na stacji ORLEN na Gierkówce- wtedy nie było kart flotowych i tankowało się na papierowe faktury podając numer nip, a przy okazji dostawało się punkty. Było to gdzieś pod Częstochową.- jechałem w kierunku za Wrocław. Wtedy facet na stacji złożył mi życzenia urodzinowe, a ja zorientowałem się że zapomniałem, że zaprosiłem gości do domu na wieczór. Na szczęcie to była rodzina więc wybaczyli. Zawsze, zawsze jak przejeżdżam koło tej stacji to patrzę na nią miło to wspominam. Nawet nerwowo ją wypatruję jak jestem w tamtej okolicy. Nie tankuję tam bo stacja nie była remontowana wygląda obskurnie, kibel jest płatny a obsługa niemiła.

Teraz śmiesznie. Zapytałem syna (lat 11) Ile kosztuje woda mineralna? Bez chwili zastanowienia odpowiedział: a gdzie? Może to pokolenie już myśli inaczej? Może miał fuksa i dobry dzień. :)

Teraz refleksyjnie. Jak w tamtych czasach dużo jeździłem i tankowałem na papierowe faktury to zgromadziłem punkty ORLEN i oczywiście przy różnych okazjach pytałem ile tam tych punktów kto zgromadził. Pewnego dnia jeden facet- pracownik firmy powiedział ile ma punktów i ścięło mnie z nóg. To nie możliwie pomyślałem, ja tyle jeżdżę, a on pracuje stacjonarnie nie ma firmowego auta, od czasu do czasu jeździł firmowym żukiem. Odpowiada za sprawy techniczne w oddziale. Jak to możliwe? Odpowiedź była prosta tankował firmową lokomotywę którą mieliśmy z naszym zakładzie do przetaczania wagonów na bocznicy. To było jego ostatnie tankowanie. Informacje płynące z progamów :lojalnościowych"- bezcenne. Zmieniliśmy zasady zakupu paliw w firmie i od tamtej pory nie toleruję papierowych faktur za paliwo.

Jeszcze raz dzięki za książkę."

Następna dyskusja:

BP, czyli lojalność ukarana




Wyślij zaproszenie do