Temat: Dodawanie stron do Ulubionych - ile strony się "odwdzięczy"?

Mówi się, że na Twitterze statystycznie 10% osób które śledzimy odwdzięczy się i zrobi "follow back". A jak to będzie w przypadku Facebooka? Czy jeżeli strona na Facebooku doda do Ulubionych ileś tam innych stron, to czy jest taki procentowy wskaźnik mówiący statystycznie ile z tych stron nam się odwdzięczy i doda naszą stronę do swojej listy Ulubionych?

Temat: Dodawanie stron do Ulubionych - ile strony się "odwdzięczy"?

Nie wydaje mi się, aby istniał taki wskaźnik. A jeśli miałbym strzelać, to w przypadku nieustalonych "wymian" jest on bliski (jeśli nie równy) zeru.

No bo dlaczego mieliby? :)

Temat: Dodawanie stron do Ulubionych - ile strony się "odwdzięczy"?

Ja się tak do tej pory sugerowałem trochę Twitterem. No ale tam po pierwsze przecież śledzi się głównie prywatne profile osób (bo najwięcej na Twitterze profili prywatnych to właśnie zwykłe osoby, a nie np. jakieś firmy) i oni chętniej robią "follow back", a na Facebooku mi chodziło przecież o lubieniu strony przez inne strony (fan page), a nie przez prywatnych użytkowników, a takie strony pewnie w mniejszym stopniu nam się odwzajemnią niż gdyby to byli prywatni użytkownicy.

Po drugie, na Twitterze jest mocno wyeksponowane kto nas śledzi - lista Following. Na Facebooku natomiast, żeby zobaczyć jakie strony lubią naszą stronę, trzeba najpierw kliknąć w link "x osób lubi to" i później dopiero w lewym górnym rogu nowego okna zmienić na liście z "Ludzie" na "Strony". Podejrzewam, że wielu administratorów stron nawet o tym nie wiele, albo rzadko z tej opcji korzysta, nie mówiąc już o tym, że doda do ulubionych naszą stronę która znajduje się na tej liście :)

I stąd chyba głównie wynika, że ten procent może być równy zeru?Michał Madej edytował(a) ten post dnia 25.10.11 o godzinie 13:19

Temat: Dodawanie stron do Ulubionych - ile strony się "odwdzięczy"?

Dokładnie tak, jak piszesz.

Po pierwsze, nie każdy wie jak oglądnąć listę takich stron.
Po drugie, jak już pisałem - nie ma bezpośredniego powodu dla którego tak miałoby się stać.

Oczywiście, są towary/usługi komplementarne i można się wzajemnie polecać. Ale nie chce mi się wierzyć, że działoby się to spontanicznie ;)