Temat: Najczęściej popełniane przez klientów błędy

Witam,

Jednym z najczęściej popełnianych przez potencjalnych klientów błędów, na etapie negocjacji, jest stawianie warunków typu:
- płatność wyłącznie za pierwszą pozycję,
- płatność wyłącznie za pozycje 1-3.

Dlaczego? Pozornie wydaje się logiczne, że najbardziej sensownym będzie zlecenie komuś wykonania zadania i zapłacenie za to zadanie.
W rzeczywistości jednak pozycjoner aby umieścić odpowiednio wysoko w wynikach wyszukiwania frazę (nie mówimy tu o frazach banalnych) musi poświęcić sporo pracy i ponieść całkiem wymierne koszty. W krańcowych przypadkach pozycjonowanie frazy do górnej części pierwszej dziesiątki wyników może trwać ponad rok.

Jak sądzicie, czy w przypadku konkurencyjnej frazy pozycjoner będzie pracował (i inwestował) przez kilka miesięcy za darmo, w nadziei przyszłych zysków? Jeśli jest zdesperowany, frazy są banalne, lub też pozycjoner jest amatorem - możliwe jest podpisanie takiej umowy.

Kto na tym traci? Na pewno pozycjoner, pracując za darmo, często nie osiągając założonych wyników. Wydaje się, że klient jest bezpieczny i nawet jeśli nic nie zyskuje, to nie traci. Nic bardziej błędnego. Klient traci czas. Czas, w którym czeka na wynik, a nic się nie dzieje. Jest to czas, w którym można by osiągnąć zamierzone cele i zacząć zarabiać (wszak taki jest najczęściej cel pozycjonowania).

Najczęściej w ostatecznym rozrachunku pozycjoner wykonał konkretną pracę i nie otrzymał za nią wynagrodzenia. Często pomimo otrzymanego wynagrodzenia po osiągnięciu efektu klient zrywa umowę, w przekonaniu, że wypracowana pozycja jest stała. Pozycjonerowi nie zwracają się nawet poniesione koszty, a klient po niedługim czasie traci pozycję, a jej odzyskanie bywa często trudniejsze niż zdobycie.

Oczywiście istnieją krańcowe przypadki, kiedy ma sens pozycjonowanie tylko na jedną frazę, jednak należy wtedy pomyśleć o czasie w jakim pozycjoner pracuje nad zdobyciem topowej pozycji. Często wyjściem bywa abonament, chociażby pokrywający nakłady i precyzyjnie skonstruowana umowa, premiująca pozycje co najmniej w pierwszej dziesiątce wyników.

Generalnie jednak IMHO współpraca pomiędzy specjalistą SEO i klientem powinna zacząć się od sprecyzowania potrzeb klienta (sprzedaż, ruch, promocja marki), celów, których osiągnięcie pozwoli te potrzeby zaspokoić (LT, pozycjonowanie konkretnych fraz, ruch pozyskiwany w inny sposób itp.) i dopiero później wzajemnych ustaleń dotyczących sposobów osiągnięcia tych celów i sposoby uzależnienia honorarium od osiągania określonych celów.

Zapraszam do dyskusji zarówno specjalistów SEO, jak i ich klientów.

Temat: Najczęściej popełniane przez klientów błędy

Marcin K.:
...
- płatność wyłącznie za pierwszą pozycję,
- płatność wyłącznie za pozycje 1-3.

Sądzę Marcinie, że rynek tym reguluje i nie ma co wnikać dlaczego. Jeśli klient znajdzie kogoś kto zgodzi się na te warunki to znaczy, że spotkały się dwie strony, podały sobie dłonie i zaczęły współpracę - jest to ich problem na co się obie strony zgodziły.

Jeśli nie znajdzie nikogo - będzie musiał zmienić warunki. To też jest zwykłe prawo rynku.

Jeśli zadziałają prawa rynku to OK, ale ja obawiam się czegoś innego - że zacytowane kawałki wynikają jedynie z cwaniactwa samego klienta a nie z powodu jego niewiedzy.Robert B. edytował(a) ten post dnia 22.10.11 o godzinie 14:21

Temat: Najczęściej popełniane przez klientów błędy

Moim zdaniem jeden z najbardziej rażących błędów klientów seo, jest ukrywanie prawdy, typu "ktoś tam kiedyś coś robił, ale nie pamiętamy" - powoduje strasznie dużo komplikacji, nieporozumień dlaczego robi się coś tak, a nie inaczej. Łatwiej byłoby zacząć: "tak pozycjonowali nas, ale dali dupy" ;)

Temat: Najczęściej popełniane przez klientów błędy

Wydaje mi się, że głównym powodem takiej sytuacji jest niewiedza klientów na temat tego czym tak naprawdę jest pozycjonowanie. Zamawiając stronę internetową dostają gotowy produkt, który mogą obejrzeć, przetestować, sprawdzić czy działa zgodnie z ich wymaganiami.

Pozycjonowanie to dla klienta niezrozumiały i zawiły proces. Wcale się nie dziwię, że chcą płacić za efekty, a nie za włożone starania.

Wyobraźmy sobie taką sytuację. Mamy 4 firmy A,B,C,D sprzedające ten sam produkt/usługę, chcące znaleźć się w top 3 wyników google. Zlecają wypromowanie w ciągu 1 roku swojej firmowej witryny w internecie. Przedstawiciel z każdej z nich przychodzi do jednego ze specjalistów X,Y,Z,W, z których każdy ma podobną wiedzę i doświadczenie w dziedzinie.

Czy w takiej sytuacji którykolwiek ze specjalistów może przewidzieć, że nie osiągnie zamierzonego celu ? Czy na etapie przyjmowania zlecenia uda się przewidzieć, że nie odniesiemy sukcesu ?

Temat: Najczęściej popełniane przez klientów błędy

Dawid Pierzchalski:

Czy w takiej sytuacji którykolwiek ze specjalistów może przewidzieć, że nie osiągnie zamierzonego celu ? Czy na etapie przyjmowania zlecenia uda się przewidzieć, że nie odniesiemy sukcesu ?

Podejście do SEO jest mocno probabilistyczne. W momencie podejmowania się zlecenia specjalista może określić ryzyko. Przy czym ryzykiem nie jest prawdopodobieństwo niewykonania zlecenia, a jedynie szersze ramy czasowe osiągnięcia założonych celów, a także możliwa konieczność zwiększenia budżetu. Inaczej pracuje się z wykonawcą rekuperatorów, a inaczej z producentem zabawek.
Proces osiągania określonych celów przez specjalistę SEO w dużej mierze opiera się na ciągłej analityce i weryfikacji stosowanych metod w zależności od osiąganych celów.
W świecie idealnym, każdy ze specjalistów X,Y,Z,W w określonym czasie lokuje swojego klienta na założonych pozycjach (przypominam, że w SEO nie chodzi o pojedyncze frazy i nie tylko pierwsza pozycja konwertuje), a kolejność tych pozycji jest uwarunkowana wysokością poszczególnych budżetów.
W świecie rzeczywistym dodatkowo trzeba uwzględnić różne założenia celów przez klientów, różne metody pracy różnych specjalistów, różny poziom ich wiedzy i doświadczenia, zmiany algorytmu, trudne do pełnego przewidzenia działania konkurencji i trochę innych czynników.
Każdy dobry specjalista SEO jakiego znam, zaraz po przebudzeniu, jeszcze przed odwiedzeniem toalety i poranną kawą przegląda aktualną sytuację swoich klientów z ostatniej doby. Praca specjalisty SEO to błyskawiczne reagowanie na zmiany i ścisłe podążanie w jednym kierunku niezależnie od zmieniających się warunków.
Dlatego każda z firm A,B,C,D powinna sprzedawać swój produkt (lub osiągnąć inny założony cel) w podobnym, pełni satysfakcjonującym dla klienta stopniu (online, przypominam, że to nie jedyny i nawet nie najważniejszy kanał sprzedaży i jego powodzenie nie zależy jedynie od SEO), osiągając wyniki proporcjonalne do poniesionych nakładów na promocję (SEO).

Wydaje mi się, że pewnym błędem w założeniach Twojego rozumowania jest to, że np. czterech producentów zabawek będzie po prostu pozycjonować się na słowo "zabawki". W rzeczywistości specjalista SEO na wstępie określa sposób prowadzenia prac (dobór fraz, sposób generowania LT, weryfikacja celów itp.). Bardzo rzadko są to zbieżne metody i cele, nawet dla pozornie identycznych klientów.

Temat: Najczęściej popełniane przez klientów błędy

Paweł L.:

2 W mojej opinii rozdzielenie SEO od zarządzania strategicznego i marketingu nie jest możliwe jeśli ktoś ma nadzieję na pełne spełnienie wymagać, minimalną ilość zmian decyzji w czasie oraz sukces na pełnej linii.

Nie da się określić na sucho fraz bez wiedzy do czego klient dąży.

Pod tym mogę podpisać się obiema rękami.

Ostatnio miałem do czynienia z klientem. Dziesięć średnio trudnych fraz, prośba o wycenę na top10. Optymalizacja go nie interesuje i jest właściwie niemożliwa, bo to sklep seryjny na skrypcie i hostingu producenta sklepu. Frazy klient dobiera sam. Nie chce pomocy ani sugestii. LT go nie interesuje.
No, i żeby szybko i tanio było... Przykład autentyczny. Pozycjonowanie fraz średnio trudne i niespecjalnie drogie. Tak samo efektywne...
Klient całkowicie odporny na dyskusję i argumenty.
I co z takim zrobić? Obsłużyć czy...?

Temat: Najczęściej popełniane przez klientów błędy

Marcin K.:

Paweł L.:

2 W mojej opinii rozdzielenie SEO od zarządzania strategicznego i marketingu nie jest możliwe jeśli ktoś ma nadzieję na pełne spełnienie wymagać, minimalną ilość zmian decyzji w czasie oraz sukces na pełnej linii.

Nie da się określić na sucho fraz bez wiedzy do czego klient dąży.

Pod tym mogę podpisać się obiema rękami.

Ostatnio miałem do czynienia z klientem. Dziesięć średnio trudnych fraz, prośba o wycenę na top10. Optymalizacja go nie interesuje i jest właściwie niemożliwa, bo to sklep seryjny na skrypcie i hostingu producenta sklepu. Frazy klient dobiera sam. Nie chce pomocy ani sugestii. LT go nie interesuje.
No, i żeby szybko i tanio było... Przykład autentyczny. Pozycjonowanie fraz średnio trudne i niespecjalnie drogie. Tak samo efektywne...
Klient całkowicie odporny na dyskusję i argumenty.
I co z takim zrobić? Obsłużyć czy...?

obsłużyć to może pani lekkich obyczajów, żeby brzydko nie napisać ;) generalnie ja się nie biorę za takich ludzi, bo potem jest tylko i wyłącznie więcej problemów :)

Temat: Najczęściej popełniane przez klientów błędy

A ja najbardziej lubię takie sytuacje:
Dostaję zapytanie. Wysyłam listę pytań niezbędnych do optymalnej wyceny. Czekam dwa dni max. Odzywam się do klienta i pytam czy może mi te informacje wysłać ponieważ nie mogę zrobić wyceny, o która przecież prosił. W odpowiedzi dostaję, że on już wybrał firmę do pozycjonowania. No ręce opadają. Straciłam czas.