Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Hej

mam pytanie do wszystkch, ktorzy sa zainteresowani promocja swojej firmy (produkty badz tez uslugi), a ktorych glownymi odbiorcami sa osoby w wieku 18 - 30 lat, raczej ksztalcacy sie na uczelniach wyzszych, aktywni (np. organizujacy imprezy dla studentow), co by odpowiedzili gdyby ktos do nich przyszedl i powiedzial "jezeli zechce mi Pan przekazac np. 100 koszulek z logo swojej firmy, badz produktu to zadbam, aby trafila do odbiorcy, ktory bedzie widoczny w grupie zainteresowanej Panskim produktem, a zarazem bedzie w takiej koszulce chodzil z wlasnej woli, a nie z przymusu".

mam pomysl jak to rozwiazac w sposob, ktory bedzie zadowalajacy dla kazdego, zarowno indywidualnego odbiorcy (ktos np wezmie jedna koszulke), ale i np. organizotorow wybranych imprez, czyli firma automatycznie wchodzi w przedsiewziecie jako sponsor i jednorazowo wprowadza na rynek wieksza ilosc koszulek.

jak to wyglada z perspektywy osob, ktore chcialy by pokazac swoja firme "miedzy ludzmi"?

inna odziez rowniez wchodzi w gre, czyli np. bluzy na jesien i zime.

dzieki z gory za opinie!
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Wiesz.. ja nie do końca rozumiem co chciałbyś mi zaoferować... ciała studentów jako nośnik koszulek reklamowych? Czy koszulki studentów jako nośnik reklamy? W zamian za co? W jakim kontekście będą te koszulki używane? Itd. itp.

Myślę, że nieuchronni natkniesz się na tego typu pytania. Przemyśl ofertę, skonstruuj ją jaśniej (bo na serio nie kumam) i przygotuj się na pytania typu "a jaką ja mam gwarancję, że Pana student w mojej koszulce browarów Lech nie urżnie się na Mazurach w barze Żywca?".
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

o widzisz, dzieki za sugestie.

co do browarow... to nie planowalem takich firm w to wciagac, miedzy innymi z uwagi na okolicznosci, ktore opisales.
bardziej sklaniam sie w kierunku np. agencji pracy tymczasowej i takich podobnych firm, dodatkowo na skale bardziej lokalna i z wykorzystaniem firm lokalnych.

koszulki beda uzywane w kontekscie normalnego codziennego noszenia, tak jak kazdego inngo fatalaszka, tyle ze z logiem Twojej firmy. no i jeszcze przy okazji roznych imprez, ale wtedy Twoja firma staje sie od razu sponsorem.

na razie nie pisze za co, bo musze sobie to wszystko przemyslec, jednak sprawa jest prosta. masz koszulke swojej firmy, ja od Ciebie ja biore i robie "czarymary", po ktorym w Twojej koszulce bedzie chodzila osoba, ktora bedzie sie obracala w otoczeniu ludzi zainteresowanych Twoja firma.
czarymary jest naprawde proste, dlatego wybacz, ale nie opisze o co chodzi dopoki nie zaczne tego robic.

napisales: "ciała studentów jako nośnik koszulek reklamowych? Czy koszulki studentów jako nośnik reklamy?"

zastanawiam sie, czy faktycznie ma to jakies znaczenie pod katem praktycznego stanu rzeczy?

dzieki za komentarz! :)
Marcin Kopczyński

Marcin Kopczyński Po prostu szczęśliwy
człowiek :)

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Twierdzisz więc, że bez problemu dotrzesz do reprezentacyjnych studentów w całej Polsce?
W czasie studiów spotykałem się z prostymi praktykami, że na imprezach rozdawano kupę koszulek i bez problemu trafiały do grupy docelowej. Działy promocji większych firm radzą sobie z tym bardzo dobrze, zaś mniejsze robią takie 'docieranie' na własną rękę. Sądzę, że pomysł może wypalić tylko lokalnie.
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Marcin Kopczyński:
Twierdzisz więc, że bez problemu dotrzesz do
reprezentacyjnych studentów w całej Polsce?

nie nie, napisalem ze sklaniam sie w kierunku lokalnym, miedzy innymi dlatego, ze mam rozeznanie w tym co sie na nim dzieje. to nie jest sztuka wyslac 1000 koszulek na drugi koniec kraju, ale sztuka jest zeby byly caly czas w uzyciu, nie tylko przy okazji jakiegos jedneo wydarzenia, ale i pozniej.

wiem dokladnie o co chodzi z tymi koszulkami rozdawanymi np. na juwenaliach, sam mam taka. pytanie tylko proste: po co taki student mialby chodzic w tej koszulce? co z tego ma? wlasnie to jest najwazniejsze. chodzi o to zeby zrobic to w taki sposob, w ktorym zarowno "nosnik" jak i firma byli zadowoleni :]

sami studenci to nie jest jedyna grupa docelowa, aczkolwiek wedlug mnie najwieksza.

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Chcesz placic studentom za noszenie tych koszulek?
Bo jesli nie to osobiscie nie widze roznicy pomiedzy noszeniem koszulki, ktora dostalem na jakiejs imprezie od noszenia kosuzlki otrzymanej od posrednika - Ciebie.
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Wojciech Małota:
Chcesz placic studentom za noszenie tych koszulek?

Nie.
Bo jesli nie to osobiscie nie widze roznicy pomiedzy
noszeniem koszulki, ktora dostalem na jakiejs imprezie od noszenia > kosuzlki otrzymanej od posrednika - Ciebie.

No i dobrze widzisz, bo nie ma takiej różnicy :)
Już moja w tym głowa, żeby była. Wymyśliłem jak to zrobić, pytam teraz czy kogoś by to interesowało. Z oczywistych względów poprzestanę w tym momencie i nie opiszę szczegółów.
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Dominiku, kontekst to nie tylko gdzie się nosi ale również np. jaka impreza temu towarzyszy (nie wyobrażam sonie nie mieć kontroli nad ewentualnym dodrukiem na koszulce). Po mojemu, to być może masz ofertę dla lokalnych agencji reklamowych, które będą potrafiły włączyć taki "nośnik" w swoją ofertę. Jako produkt samodzielny to do mnie nie przemawia ani, ani.

Niewiarygodnie mi tez brzmi to: w Twojej koszulce bedzie chodzila osoba, ktora bedzie sie obracala w otoczeniu ludzi zainteresowanych Twoja firma. Obiecujesz mi tu nie mniej, nie więcej tylko to, że moje logo (czy cokolwiek) będzie eksponowane mojej grupie docelowej (o ile rzecz jasna, pokrywa się ona z grupą oglądającą koszulki Twojej grupy noszącej). To dosyć nietypowa obietnica jak na taki nośnik - ma on raczej charakter masowy, ekspozycja na chybił trafił.

Podsumujmy to co piszesz:

Lokalna firma - dajmy na to pośrednictwa pracy - daje Tobie sto koszulek. Ty gwarantujesz, że nosić ją będą studenci pracujący przy danej imprezie(=nośniki ;) ), jednak znajdzie się wtedy na nich dodatkowy nadruk z logo imprezy (jak mniemam atrakcyjny dla noszących). W zamian firma dostaje ekspozycję swojego logo na nośnikach (można wybrac tylko blondynki o niewyzywającej urodzie?) oraz status sponsora imprezy.

Po mojemu to jedynie odmiana zwykłej umowy sponsorskiej - dajcie nam kasę na imprezę, a my w zamian umiescimy Wasze logo na plakatach i w mediach, a jak dacie koszulki to będziemy je nosić.

Nie obraź się, nie chcę torpedowac Twojego pomysłu, po prostu gdybyś do mnie z tym przyszedł to byś musiał na takie pytania odpowiedzieć. A gdybym pracował w browarze to bym Tobie narzucił moje koszulki jako element umowy sponsorskiej i nici z firm lokalnych. Innymi słowy - pokaż mi pieniądz dla mnie.Grzegorz Wszelaczyński edytował(a) ten post dnia 20.07.08 o godzinie 21:00
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Grzegorz Wszelaczyński:
Dominiku, kontekst to nie tylko gdzie się nosi ale również np. jaka impreza temu towarzyszy (nie wyobrażam sonie nie mieć kontroli nad ewentualnym dodrukiem na koszulce). Po mojemu, to być może masz ofertę dla lokalnych agencji reklamowych, które będą potrafiły włączyć taki "nośnik" w swoją ofertę. Jako produkt samodzielny to do mnie nie przemawia ani, ani.

Wiem, masz rację, a ja zdaje sobie z tego sprawę. Nie pisałem o tym, bo to jest naturalne w sumie dla mnie.
Niewiarygodnie mi tez brzmi to: w Twojej koszulce bedzie chodzila osoba, ktora bedzie sie obracala w otoczeniu ludzi zainteresowanych Twoja firma. Obiecujesz mi tu nie mniej, nie więcej tylko to, że moje logo (czy cokolwiek) będzie eksponowane mojej grupie docelowej (o ile rzecz jasna, pokrywa się ona z grupą oglądającą koszulki Twojej grupy noszącej). To dosyć nietypowa obietnica jak na taki nośnik - ma on raczej charakter masowy, ekspozycja na chybił trafił.

Właśnie inaczej chcę to rozwiązać. Ja występuję trochę z punktu widzenia nie firmy reklamowej, tylko z punktu widzenia kogoś kto może zaoferować firmie x pokazanie się tu i tam, ale to grono też jest określone i nie chodzi mi o masówki na skalę kraju.
Podsumujmy to co piszesz:

Lokalna firma - dajmy na to pośrednictwa pracy - daje Tobie sto koszulek. Ty gwarantujesz, że nosić ją będą studenci pracujący przy danej imprezie(=nośniki ;) ), jednak znajdzie się wtedy na nich dodatkowy nadruk z logo imprezy (jak mniemam atrakcyjny dla noszących). W zamian firma dostaje ekspozycję swojego logo na nośnikach (można wybrac tylko blondynki o niewyzywającej urodzie?) oraz status sponsora imprezy.

Po mojemu to jedynie odmiana zwykłej umowy sponsorskiej - dajcie nam kasę na imprezę, a my w zamian umiescimy Wasze logo na plakatach i w mediach, a jak dacie koszulki to będziemy je nosić.

No tak :)
Tylko widzisz, jak wspomniałem ja występuje np. jako organizator, któremu czasami brakuje kasy na koszulki, a firmy nie mają czasu żeby śledzić wydarzenia w mieście i możliwości reklamy swojego produktu czy usługi.
Stąd też pytanie brzmiało, czy gdyby była taka możliwość, to były by chętne firmy.
Pomysł wyszedł przy okazji organizacji jednego festiwalu filmowego, kiedy zabrakło funduszy na bajery reklamowe, a był to też moment, kiedy firmy "robią koszty", więc robią sobie x koszulek, przekazują je nam, a my robimy swoje nadruki. W tym momencie spada cena, bo nie trzeba się martwić o koszulkę, a dla kogoś kto musi liczyc (i później się rozliczyć) z każdej złotówki to jest już jakaś oszczędność.
Nie obraź się,

Nigdy w życiu :)
nie chcę torpedowac Twojego pomysłu, po prostu gdybyś do mnie z tym przyszedł to byś musiał na takie
pytania odpowiedzieć.

Cenie sobię uwagi i sugestię innych, między innymi po to założyłem ten temat.
A gdybym pracował w browarze to bym Tobie narzucił moje koszulki jako element umowy sponsorskiej i
nici firm lokalnych.

Nie rozumiem. Robię imprezę w której chcesz uczestniczyć jako sponsor, dajesz mi swoje ciuchy... no i dla mnie ok. Odpada kwestia załatwienia nadruku dla Ciebie, bo dajesz mi coś swojego i gotowego. To nawet lepiej dla mnie.
Innymi słowy - pokaż mi pieniądz dla mnie.

Pokazuje Twój produkt tam, gdzie chcesz żeby był widoczny.
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

A gdybym pracował w browarze to bym Tobie narzucił moje koszulki jako element umowy sponsorskiej i
nici firm lokalnych.

Nie rozumiem.

Kwestia celu. Jeżeli Twoim celem jest pozyskanie koszulek to faktycznie styka. Jeżeli natomiast chcesz coś na tym zarobić - co mi wydaje się wątpliwe, ale do odważnych świat należy - to już narzucenie koszulek przez sponsora odbiera Ci pole do popisu.

Jeżeli chodzi jeno o koszulki to na Twoim miejscu dobrze opisałbym "nośnik", rażoną grupę docelową i możliwą skalę ekspozycji i forsował zapis o koszulkach w umowach sponsorskich (jako wartość dodaną dla sponsora).
Adrian Z.

Adrian Z. IT Project Manager &
PHP Programmer

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Dominik Szewior:

po co taki student mialby chodzic w tej koszulce? co z tego ma?

Czystą koszulkę ! Zdajesz sobie sprawę co to znaczy zrobić pranie w akademiku ? ;)
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Grzegorz Wszelaczyński:
Kwestia celu. Jeżeli Twoim celem jest pozyskanie koszulek to faktycznie styka. Jeżeli natomiast chcesz coś na tym zarobić - co mi wydaje się wątpliwe, ale do odważnych świat należy - to już narzucenie koszulek przez sponsora odbiera Ci pole do popisu.

w przypadku jednego sponsora tak, ale w przypadku kilku pole się poszerza i powstają nowe możliwości. Kwestia znalezienia dwóch podmiotów zainteresowanych taka formą promocji.
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Adrian Zdziechowicz:
Dominik Szewior:

po co taki student mialby chodzic w tej koszulce? co z tego ma?

Czystą koszulkę ! Zdajesz sobie sprawę co to znaczy zrobić pranie w akademiku ? ;)

Czekałem aż ktoś inny to napisze :P
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Dominik Szewior:

Kwestia znalezienia dwóch podmiotów zainteresowanych taka formą promocji.

Moje koszulki i to ja decyduję co na nich będzie. Pamiętaj, że firmy są powiązane umowami o wspólnej promocji - nie masz pola manewru w komponowaniu koszulek, które dostaniesz od sponsora.
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Jak najbardziej, a ja Ci znajdę kogoś, kto będzie zainteresowany Twoimi koszulkami, spełnicie wspólne oczekiwania i skorzystacie promując dwa produkty (np. imprezę i "coś").

Poza tym nie muszę polegać tylko na już gotowych koszulkach, mogę doprowadzić do spotkania dwóch firm, które wspólnie skorzystają.

Tak mi się wydaje... :)

konto usunięte

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Dominik Szewior:
w przypadku jednego sponsora tak, ale w przypadku kilku pole się poszerza i powstają nowe możliwości.
Nie ma żadnych. Nie wyobrażam sobie byś cokolwiek obcego wrzucił na moją koszulkę - Takie zdanie usłyszysz od każdej firmy dającej koszulki.
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Mam inne zdanie, a sprawdzić to mogę tylko w praktyce. Poza tym rozumiem, że masz jakieś doświadczenie i na jego podstawie się wypowiadasz, ale skąd wiesz, że taka odpowiedź padnie w KAŻDYM przypadku?

konto usunięte

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Wydaje mi się, że pomysł dość ciężki. Ludzie ubierają rzeczy z którymi się identyfikują lub rzeczy markowe. W przypadku rzeczy z którymi sie identyfikują to fan sportów walki założy coś z wrzutem z walki, fan driftingu coś z obrazkiem driftingu. Kto założy z własnej woli i wyjdzie na miasto z logiem lokalnej cementowi i będzie to nisił z dumą?
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Łukasz Dynowski:
Wydaje mi się, że pomysł dość ciężki. Ludzie ubierają rzeczy z którymi się identyfikują lub rzeczy markowe. W przypadku rzeczy z którymi sie identyfikują to fan sportów walki założy coś z wrzutem z walki, fan driftingu coś z obrazkiem driftingu. Kto założy z własnej woli i wyjdzie na miasto z logiem lokalnej cementowi i będzie to nisił z dumą?

Np. członek klubu aikido założy taką koszulkę, na której z jednej strony ma logo swojego klubu, a z drugiej sponsora. Z tym, że cementownia do dość egzotyczny pomysł :)

Temat: Pytanie do przedsiębiorców - reklama na koszulkach

Eee chłopaki - więcej kreatywności.

Nawet cementownia może być ciekawa - koszulka z napisem żelbetonowy kloc i logiem cementowni znalazłaby pewnie odbiorców "z dystansem do świata" :)

Następna dyskusja:

Reklama wideo - pytanie i w...




Wyślij zaproszenie do