Przemek Sawicki

Przemek Sawicki Manager d/s rozwoju,
BMK Ubezpieczenia

Temat: Płyta CD jako forma ''ulotki''

Witam,

Jak w temacie: co myślicie na temat stworzenia płyty CD z prezentacją firmy np. w power pointcie oraz zamieszczeniem na niej produktów firmy?

Ulotka jest bardzo często wyrzucana, co myślicie, czy rozdawanie tego typu ulotki sprawdziłoby się np. na targach? Czy potencjalni klienci zaglądaliby w ogóle do czegoś takiego? Chodzi o zapoznanie bardziej z firmą a nie produktem.

Oczywiście zakładamy, że prezentacja jest bardzo fajnie i ciekawie zrobiona, chodzi bardziej o to czy ktoś w ogóle włoży ją do CD-romu i zacznie oglądać?

Proszę o opinie

Z góry dzięki i pozdrawiam
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Płyta CD jako forma ''ulotki''

Nie w powerpoincie, bo go nie mam ;)

A poważnie, to lepiej jakaś prezentacja niezależna od oprogramowania na komputerze. Jakiś automatycznie ładujący prezentację bajer by był lepszy. Efekt ten sam, a zwiększa według mnie możliwość dotarcia do potencjalnych klientów.
Piotr Ratajczak

Piotr Ratajczak "Nie ma nic bardziej
żałosnego od
niespełnionych
marzeń"

Temat: Płyta CD jako forma ''ulotki''

Jest to stosunkowo drogi pomysł (w porównaniu do ulotek papierowych) i pytanie jak wiele osób, które dostaną taką płytę będą zainteresowane żeby ją odtworzyć...
Trzeba zapytać siebie: Czy jak kupujesz jakąś gazetę to zaglądasz do darmowej płyty która tam była? Mimo ,że gazeta jest dla ciebie interesująca to płyta już nie zawsze...
Może lepszym rozwiązaniem (powiedzmy jak już wspomniałeś np. na targach) będzie zbieranie maili do potencjalnych klientów i wtedy wysyłanie im takiej prezentacji. Będzie to trafniejsza grupa docelowa i tańsze rozwiązanie. Dla zdobywania maili zawsze możesz jakiś konkurs ogłosić: "wpisz swojego maila a weźmiesz udział w losowaniu nagrody" lub coś podobnego.
Ja sam osobiście płyty CD bym nie odczytał ;) ale to tylko moje zdanie...
pozdrawiam
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Płyta CD jako forma ''ulotki''

Osobiście - trafia do kosza jeśli przyszła pocztą.
Fajnie działa np.w wersji materiałów z Konferencji - to tak.
Ania P.

Ania P. Web and Information
Design

Temat: Płyta CD jako forma ''ulotki''

Przemek Sawicki:
Oczywiście zakładamy, że prezentacja jest bardzo fajnie i ciekawie zrobiona, chodzi bardziej o to czy ktoś w ogóle włoży ją do CD-romu i zacznie oglądać?

nikt przed odtworzeniem nie będzie wiedział, czy jest bardzo fajnie i ciekawie zrobiona.

Ja osobiście nie cierpie, czy moze inaczej: cierpię, jak mam jakąs informację na CD a nie na papierze, bo to wymaga wyjęcia tego CD co jest w napędzie (a być może mam powod żeby go nie wyciągać), czekania az się odpali, nie daj Boze odczekania jakiegos intro, w międzyczasie bym z "papierowego" wyczytała co potrzebuję, a po tygodniu jak popatrzę na taka plyte to w ogóle nie bede pamiętac co tam bylo, zwłaszcza, jeśli połowa ekip na targach by mnie czyms takim uszczęśliwiła (więc trzeba uruchomić żeby zobaczyc).

Wszystko zalezy od tego, co to za informacje, do czego przydatne, czy to raczej wykresy czy raczej filmy czy tekst. Są rzeczy, których się nie da w druku przekazać, są sytuacje, kiedy CD jest dobrym rozwiązaniem, jeśli np. zakładasz, ze te materiały byłyby przeglądane z rzutnika w pokoju konferencyjnym. Nie spotkalam sie z prezentacja w PP, która by w jakikolwiek sposób ubogaciła moje życie do tego stopnia, że samowolnie wlożyłabym płytę do napędu, żeby ją obejrzeć.
Dominik N.

Dominik N. Człowiek od zadań
niewykonalnych.

Temat: Płyta CD jako forma ''ulotki''

Mam silny opór przed wkładaniem do komputera płytek nieznanego pochodzenia.
Tadeusz Zawilski

Tadeusz Zawilski Management
Consulting

Temat: Płyta CD jako forma ''ulotki''

Nie jako forma ulotki, to bankowo. Bo tak: ulotki mnie osobiście kojarzą się z dużym stopniem przypadkowości jeśli chodzi o osobę obdarowaną, a pewnie nie masz na tyle wysokiego budżetu żeby wyprodukować kilka tysięcy sztuk takich płyt. Ja bym bardziej poszedł w stronę uzupełnienia ulotki właśnie podczas targów. Czyli papierki swoją drogą, jeśli klient będzie zainteresowany to podejdzie do stoiska i dasz mu cedeka, a jeśli nie to będzie mógł popisać się kreatywnością i być może skonstruuje wspaniały model samolotu ;)

Wysyłanie mailem... Hmmm, nie jestem przekonany, z doświadczenia wiem, że taki mailing raczej nic nie daje. Tak jak Ania i Dagmara napisały, najlepiej byłoby chyba pomyśleć o tym na i po konferencji.



Wyślij zaproszenie do