konto usunięte

Temat: Adidas & Nike vs Allegro

Ciekawe, jak skończy się ta mała awantura:)

http://www.marketing-news.pl/article.php?art=2224&f=48...

konto usunięte

Temat: Adidas & Nike vs Allegro

Maciej B.:
Ciekawe, jak skończy się ta mała awantura:)

http://www.marketing-news.pl/article.php?art=2224&f=48...

Aby otrzymać dostęp do pełnej treści artykułu
i możliwość komentowania
:)
buuuuuu

konto usunięte

Temat: Adidas & Nike vs Allegro

Szkoda... sam się zalogowałem i myślałem, że jak wkleję linka z podstrony po logowaniu, to będzie działać. A to spryciarze...:p Ale jak Polak chce coś szejrować, to nie ma bata:)

Jak tak, to zrobimy wklejkę ze strony (sorry, że nie chciało mi się formatować i wzbogacać w obrazki:):


Już niedługo nie będzie tu czego szukać
Decyzja firm Nike i Adidas o wycofaniu swoich produktów z Allegro okazała się na tyle dyskusyjna, że nawet wzbudziła zainteresowanie UOKiK. Tymczasem wojny największych marek z internetowymi platformami aukcyjnymi są czymś naturalnym. Pod płaszczykiem ochrony standardów obsługi klienta mają na celu ochronę określonego pozycjonowania cenowego marek – nawet kosztem ich dostępności.

O tym, że obie marki chcą zakazać partnerom handlowym sprzedaży swoich produktów na Allegro i innych platformach aukcyjnych, poinformowała Wyborcza.biz.

„Ekskluzywne marki chcą mieć prawo do selektywnej dystrybucji swoich produktów. Niekoniecznie powinny występować wszędzie. Przecież Prada na bazarach się nie wystawia” – powiedział cytowany przez portal Hubert Polak z Adidasa.

Marki tłumaczą się chęcią zachowania odpowiednio wysokich standardów obsługi klienta i wizerunku produktów. Tacy eksperci, jak choćby dziennikarz ekonomiczny tygodnika „Polityka”, Piotr Stasiak, przypuszczają, że w tej decyzji chodzi raczej o utrzymanie odpowiedniego poziomu cen.

W końcu na internetowych platformach aukcyjnych wzrost liczby sprzedających i ułatwiony dostęp konsumenta do informacji sprawia, że ceny spadają, co jest z kolei zabójcze dla wizerunku marek, które wydając miliardy dolarów na reklamę, sponsoring i odpowiednią dystrybucję, budują aurę niedostępności produktów sygnowanych ich logo.

A co ruch obu odzieżowych gigantów oznacza dla Allegro i innych platform aukcyjnych? Obecność renomowanych marek gwarantujących wysoką jakość pozwala zmniejszyć obawy kupujących, którzy wciąż postrzegają zakupy w Internecie jako bardziej ryzykowne od tych tradycyjnych.

W siedzibie Allegro rozpaczy jednak nie będzie. Ten model biznesowy opiera się dynamicznemu, oddolnemu falowaniu popytu i podaży – skutki niedoboru jakiegoś produktu zostaną prędzej czy później uzupełnione dobrami komplementarnymi.

Gdy sięgniemy do historii, zauważymy, że podobna sytuacja miała już miejsce. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych chwilowa rozpacz ogarnęła zarządzających debiutującym na rynku portalem aukcyjnym eBay. Co jakiś czas brakowało towarów z popularnych kategorii, np. maskotek kolekcjonerskich. W owym czasie w Internecie dużo więcej osób chciało coś kupić, niż sprzedać.

Pierwszą myślą zarządu było zapewnienie stałych dostaw od największych producentów. Szybko się jednak zorientowano, że podstawą sukcesu platformy aukcyjnej nie jest imitowanie klasycznego sklepu internetowego, lecz raczej stworzenie cyfrowego bazaru ze zmieniającymi się okresami nadwyżek i niedoborów towarów.

W kolejnych latach eBay stwarzał preferencyjne warunki korporacjom, oferując im dodatkowe miejsce na stronie czy pieniądze za użytkowników przyciągniętych na platformę działaniami marketingowymi marki, równocześnie jednak dbał o drobnych sprzedawców.

Zasada utrzymania stałych cen, nieoficjalny powód wycofania przez Adidasa i Nike produktów z aukcji internetowych, jest wynalazkiem stosunkowo nowym. Na szerszą skalę upowszechniła się dopiero w połowie XIX wieku, wraz z rozwojem domów towarowych.

Wcześniej większość zakupów robiono na jarmarkach i targowiskach, a pospólstwo mogło do woli oglądać jedynie wystawione towary powszechnego użytku: żywność, narzędzia, proste tkaniny. Lepsze produkty kupcy trzymali na zapleczu i prezentowali jedynie poważnym klientom, których wygląd wskazywał na to, że są w stanie za nie zapłacić.

Cena każdego towaru zależała do zamożności klienta oraz jego umiejętności negocjacyjnych. Problemem była niesymetria między wiedzą handlarza i kupującego. Dla ułatwienia zresztą niektórzy kupcy szyfrem zaznaczali na towarze koszty produkcji i starali się wydusić z klienta zapłatę z jak największą marżą.

Internet sprawił, że zarówno zmalał koszt dotarcia do informacji, jak i zwiększyła się konkurencja między handlarzami, dla których radykalnie zmalała bariera wejścia do biznesu. Dzisiaj na tradycyjnych bazarach oraz w ich internetowych mutacjach informacji jest mnóstwo, a potencjalny nabywca może do woli oglądać wszystkie towary. Także te z najwyższej półki, a nawet ich podróbki – te ostatnie są zresztą kolejnym powodem wojny marek z platformami aukcyjnymi.

W 2008 roku na mocy wyroku paryskiego sądu, zwanego „wyrokiem w sprawie LVHM”, eBay musiał zapłacić marce Louis Vuitton 60 mln dolarów. Poszło o kilkaset tysięcy podrabianych produktów marek należących do koncernu LVHM, które w ciągu pół roku wystawiono na platformie. Miesiąc później eBay zbiedniał o kolejne 30 tys. dolarów, po przegraniu procesu z domem mody Hermes.

Napięć między platformami aukcyjnymi a globalnymi markami będzie w przyszłości sporo. Allegro czy eBay to miejsca, gdzie mali sprzedawcy budują niemal osobiste relacje z nabywcami, indywidualnie kształtując cenę, najczęściej niższą niż gdzie indziej.

Nike i Adidas natomiast, sprzedając masowe produkty, proponują nie tyle samo bycie klientem, ile także włączenie się w określoną społeczność konsumencką. A to dobry powód, aby dyktować wysoką cenę.Maciej B. edytował(a) ten post dnia 25.04.12 o godzinie 19:49
Łukasz Mielnik

Łukasz Mielnik marketing /
strategia / reklama

Temat: Adidas & Nike vs Allegro

Jedni walczą z Allegro a inni wykorzystują - Asus R500 właśnie miał swoją premierę i to właśnie wyłącznie poprzez Allegro.

http://media2.pl/internet/91657-Premiera-Asusa-na-Alle...

Może Adidas, Nike nie mają po prostu lepszego pomysłu niż to co zrobili, a jak pokazuje Asus można jednak "wykorzystać Allegro" tak, żeby wszyscy byli zadowoleni.

ps: gdzie jak gdzie ale właśnie na "Allegroszu" przez 24h/7dni w tygodniu kłębią się całe tabuny potencjalnych kupujących. Jak dla mnie Asus zrobił b. fajny ruch.

konto usunięte

Temat: Adidas & Nike vs Allegro

Czy fajny nie wiem.
Skoro producent testuje bezpośredni kanał sprzedaży z pominięciem sieci swoich dotychczasowych dystrybutorów, to nic dobrego dla tych dystrybutorów nie wróży.
Może się to odbić Asusowi czkawką, gdy oficjalni dystrybutorzy zaczną się odwracać od marki i zaczną odradzać zakup w sklepach na rzecz innych producentów.
Łukasz Mielnik

Łukasz Mielnik marketing /
strategia / reklama

Temat: Adidas & Nike vs Allegro

Piotr K.:
Czy fajny nie wiem.
Skoro producent testuje bezpośredni kanał sprzedaży z pominięciem sieci swoich dotychczasowych dystrybutorów, to nic dobrego dla tych dystrybutorów nie wróży.
Może się to odbić Asusowi czkawką, gdy oficjalni dystrybutorzy zaczną się odwracać od marki i zaczną odradzać zakup w sklepach na rzecz innych producentów.


OK, to też jest prawda. Mi chodziło o to, że można "wykorzystać" Allegro a nie tylko iść na wojnę. Odnośnie reperkusji możliwych o których piszesz to takie "efekty uboczne" są całkiem możliwe

konto usunięte

Temat: Adidas & Nike vs Allegro

mnie się tam ruch Adidasa i Nike bardzo podoba ( no ale ja też walczę z Allegro) choć chyba nie do końca jest on zgodny z prawem (swoboda przepływu towaru i usług).
Ale to kwestia umów partnerskich z dystrybutorami, którzy muszą mieć wtedy zakaz sprzedaży przez takie serwisy internetowe.

Tak czy siak, rozumiem cel, a swoim działaniem dają wyraźnie do zrozumienia, że chronią interesy swoich dystrybutorów nie dopuszczając do wzajemnego wyniszczania się i bezsensownej walki cenowej. W dłuższej perspektywie to się opłaca, bo faktem jest że prestiż marki nie ucierpi, a wręcz przeciwnie. Markowe obuwie będzie więc dostępne tylko u sprawdzonego sprzedawcy, który fachowo doradzi i dobierze odpowiednie obuwie i niech tak zostanie :)
Tym bardziej, że akurat firmy obuwnicze w przeciwieństwie do producentów komputerów mają inny problem - podróbki masowo dostępne m.in. na Allegro, czasem nie do odróżnienia.
Piotr W.

Piotr W. Sales & Marketing
Director

Temat: Adidas & Nike vs Allegro

Daję im 6-12 miesięcy na zmianę decyzji.

1. 40% transakcji e-commerce w PL przechodzi via Allegro.
2. Rynek e-com rośnie ca. 25% Y2Y, stąd porzucenie Allegro może okazać się strzałem w kolano.
3. Podobnie jak na rynku RTV, istnieje wielu prywatnych importerów, którzy obejdą oficjalny kanał dystrybutora w PL.
4. Amazon is comin' (urban legand, but still...).
5. Adidas i Nike to nie marki premium, więc ich "widzimisię" oceniam w kategorii zmowy przeciw prywatnym importerom oraz zaniżaniu marż sieciom handlowym.

O tak. Puma, Reebok i im podobni zacierają ręce :)

Piotr

P.S. Nie czytałem całości, stad pytanie. Jak będę chciał sprzedać używany dres/torbę/klapki/ręcznik itp. to Allegro nie przyjmie?
Artur Kuza

Artur Kuza Rzeczy niemożliwe
załatwiam od ręki,
cuda zajmują trochę
...

Temat: Adidas & Nike vs Allegro

jako dystrybutor Nike kupuję od firmy Nike buty.
odsprzedaje je firmie, która należy do mojej siostry, cioci, wujka (kogokolwiek o innym miejscu zamieszkania i nazwisku). sprzedaje przez tą firmę na allegro.

i po kłopocie. może trochę więcej księgowania, ale efekt uzyskany - sprzedaje towar na allegro ciągle jestem dystrybutorem nike lub innego syfu :)
Łukasz Mielnik

Łukasz Mielnik marketing /
strategia / reklama

Temat: Adidas & Nike vs Allegro

Artur Kuza:
jako dystrybutor Nike kupuję od firmy Nike buty.
odsprzedaje je firmie, która należy do mojej siostry, cioci, wujka (kogokolwiek o innym miejscu zamieszkania i nazwisku). sprzedaje przez tą firmę na allegro.

i po kłopocie. może trochę więcej księgowania, ale efekt uzyskany - sprzedaje towar na allegro ciągle jestem dystrybutorem nike lub innego syfu :)

Bo Polska to kraj ludzi z inwencją;) myśleli, że uda im się wykolegować Allegro ale jeżeli u nas można zamówić przewóz osób ... przepraszam, teraz już usługę przejazdu lokowozem z "psychoterapeutą" to cienko widzę próby takich zakazów;)
Robert Kamiński

Robert Kamiński ims.fm - marketing
sensoryczny

Temat: Adidas & Nike vs Allegro

Rozumiem intencję Adidas i Nike, ale jako konsument, jeśli chcę kupić coś przez internet, to zazwyczaj pierwszym lub drugim miejscem, które biorę pod uwagę jest Allegro. Jeśli więc nie znajdę tam produktów Nike lub Adidas, to o wiele chętniej sięgnę po produkty konkurencji, które są porównywalnej jakości. Zapewne skończy się tak, że za rok odnotują spadek sprzedaży, i postarają się po cichu powrócić do sprzedaży przez Allegro.

Następna dyskusja:

Adidas vs F. Castro




Wyślij zaproszenie do