konto usunięte

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji polonijnych walczących z serialem „Londyńczycy”. Protest dziewięciu stowarzyszeń trafił właśnie na biurka telewizyjnych decydentów w Polsce. Polacy z UK nie chcą dopuścić, by któraś z brytyjskich telewizji zakupiła prawa do emisji tego filmu poza granicami kraju.

Stowarzyszenie Poland Street, wspierane przez inne organizacje polonijne działające w Wielkiej Brytanii, wystosowało apel do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witolda Kołodziejskiego oraz dyrekcji TVP w sprawie serialu „Londyńczycy”. Oto jego treść:

„Apelujemy o wstrzymanie sprzedaży filmu „ Londyńczycy” w celu jego wyemitowania w Wielkiej Brytanii oraz innych krajach! Przedstawiony obraz w filmie „Londyńczycy” jest szkalujący!

Zarówno starsze jak i młode pokolenie emigracji nie zgadza się z przedstawionym obrazem ukazanym w filmie. Ogromna większość z nas nie jest złodziejami, oszustami czy też osobami z pogranicza marginesu społecznego.

Dlatego sądzimy, że sprzedaż serialu, który w tak złym świetle przedstawia Polaków, bardzo zaszkodzi naszemu wizerunkowi w Wielkiej Brytanii.”

Do apelu przyłączyły się: Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii, Stowarzyszenie Poland Street, Centralne Koło Członków Indywidualnych ZPwWB, Polish Professionals In London Polish Psychologists’ Club, London Polish Society,k Polish City Club, Polish deConstrucion, ZSAPWB Topaz.

http://www.wiadomosci.goniec.com/news/1/1_jak_powstrzy...

konto usunięte

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

To jest dokładnie materiał, którego można się spodziewać po producentach Plebanii (Anna Kępińska-Andryszczak, Stanisław Krzemiński)

Powinniśmy raczej prześledzić obieg pieniądza następującym pytaniem:
"Komu zależy na wykreowaniu takiego wizerunku?", "Skąd producenci pozyskują fundusze na prowadzenie tego typu reklamy."

To nie jest przypadek.
Joanna Węcławska

Joanna Węcławska
Wydawca/dziennikarz/
nauczyciel-trener

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

Ja przestałam oglądac po pierwszym odcinku - co prawda nie mieszkam w Londynie, ale 100 mil od niego, ale obserwuje Polaków każdego dnia. Naprawdę mało jest, prawie nie widać jakiś skrajności, patologii - przynajmniej w moim miasteczku. Ludzie żyją przeważnie w domach, tylko osoby samotne wynajmują pokoje. Chodzą do pracy, wychowują dzieci - normalnie żyją
Najgorzej jak za robienie filmu o czymś bierze się ktoś, kto o niczym nie ma pojęcia.

Fakt, że patologię bardziej widać. Jak w klasie 30 osobowej jest Jasio z ADHD to w pokoju nauczycielaskim ciągle będzie temat Jasia, ale on to nie cała klasa.

Londyńczycy obrażają Polaków, ośmieszają... Ktoś chce stworzyć tło dla pokazania, że w kraju tak dobrze...W kraju jest cudownie, ale tu w wielu wypadkach łatwiej...
Joanna Paśnik

Joanna Paśnik Senior Research
Manager,
MillwardBrown
SMG/KRC

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

A ja sie z przedmówcami kompletnie nie zgadzam. Śledzę ten serial, także z powodów zawodowych, i stwierdzam, że bardzo fajnaie oddaje on rzeczywistość. nie wiem skąd te uwagi o marginesie społecznym, bo dopiero nie dawno pojawił sie wątek squatu (to mieliście Państwo na mysli pisząc o marginesie?) i na pewno nie jest on dominując - bohaterami sa przerózni ludzie, od budowlańców, poprzez "żony Anglików" aż do ludzi z Docklands - tej "lepsze części", z wieżowcami na Canary W.
Myślę, że nie ma tu szkalowania - serial pokazuje, że życie emigranta nie jest proste i mozna poblązić czase, pewnie szybciej niż na znanym gruncie ojczystym. Nie łudxmy się - na emoigracji nie sa same anioły - serial, który tylko anioły by pokzaywał - taki obraz byłby fałszywy (juz mamy takie anioły w "M, jak Miłość" - w "Plebani" akurat są normalni ludzie, to tak na marginesie serialowym).

Pozdrawiam Świątecznie!
Anna Kobus

Anna Kobus sprzedaż, marketing,
eventy, hotelarstwo

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

Witam,

Też nie rozumiem skąd te oburzenia Polonii. Nie sądzę, aby obraz pokazany w serialu aż tak bardzo odbiegał od rzeczywistości , aby kogoś mógł obrażać. Zgadzam się z przedmówczynią, że zamysł twórców serialu to pokazanie jak najszerszego grona polskiej emigracji w Anglii, motyw Polaka, który odniósł sukces i pracuje w wieżowcu przecież też jest pokazany!Ludzie nie dajmy sie zwariować. Czy te protesty to dlatego, aby czasem nie okazało się że na emigracji nie jest aż tak kolorowo? Przecież to samo życie, a czy w Warszawie nie ma podobnych obrazków? - w końcu tutaj też "imigrant" spoza Mazowsza spotyka sie z szarą rzeczywistością.

Również Życzę Wszystkim radosnych Świąt Bożego Narodzenia.
Pawel Surowiec

Pawel Surowiec wykladowca,
Bournemouth
University

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

Witam,

Mysle ze poruszone zostaly tu wazne kwesie, ktore dla niektorych zdaja sie byc banalne. Pierwsza z nich nie jest reprezentacja narodu za granica jako taka, ale funkcjonowanie mniejszosci narodowej w innym panstwie. Semantyczne i dyskursywne wypaczenie rzeczywistisci towazyszy kazdemu produktowi medialnemu, zwlaszcza serialom i czesto moze byc uzyte do celow propagandowych (nie zpominajmy o kampanii propagandowej polskiego rzadu nawolujacego emigrantow do powrotu do kraju). To Polakom za granica przyjdzie sie uporac w pierwszej kolejnosci z konsekwencjami emisji takiego serialu za granica, a nie Polakom w Polsce. Nie jest niczym zaskakujacym, ze polska emigracja zglasza pretensje co do emisji serialu za granica - to im przyjdzie borykac sie z przykrosciami, napieciami, i potencjalnymi konsekwencjami emicji serialu.

Ponadto razi slabosc argumentow dyskusji. Argument "nie dajmy sie zwariowac" jest dosc trywialny i jednostronny. To jakby siegnac na lingiwstyczna pulke retoryki Kaczynskich. To ze ktos czegos nie rozumie, nie oznacza ze to nie stanowi potencjalnego problemu dla innej grupy ludzi, ktora moze lobbowc swoje racje.

Sesonal greetings wishing you all clarity of thinking.Pawel Surowiec edytował(a) ten post dnia 23.12.08 o godzinie 16:09

konto usunięte

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

To Polakom za granica przyjdzie sie uporac w pierwszej kolejnosci z konsekwencjami emisji takiego serialu za granica, a nie Polakom w Polsce. Nie jest niczym zaskakujacym, ze polska emigracja zglasza pretensje co do emisji serialu za granica - to im przyjdzie borykac sie z przykrosciami, napieciami, i potencjalnymi konsekwencjami emicji serialu.

Pawle, zgadzam się jak najbardziej! Jedną kwestią jest fakt umowności losów bohaterów, drugą jest odbiór społeczny wszelkiego rodzaju sztuki telewizyjnej - zbyt często lubi ona "naśladować" życie, co nieuchronnie prowadzi do brania jej za życie samo. To, że my, emigranci, wiemy, że każdy kij ma dwa końce, i że tyle samo wśrod nas kombinatorów, co uczciwych ludzi, nikogo w Polsce ani w Wielkiej Brytanii nie przekona, jeśli będzie się grało tylko na jednej melodii Polaka - oszusta, złodzieja, wyzyskiwacza bliźnich i cokolwiek jeszcze chcecie sobie pod ten stereotyp podstawić.

Moja propozycja jest natomiast inna - zamiast bojkotować, stwarzajmy jak najwiecej alternatyw! Wielu z Was już teraz mogłoby napisać całkiem atrakcyjny scenariusz filmu czy serialu opartego na doświadczeniach własnych i zasłyszanych, a który to pokazałby zupełnie inną twarz emigracji od tej, którą próbują przeforsować różne środowiska niestety nie dobrej woli.Amelia Franas edytował(a) ten post dnia 23.12.08 o godzinie 12:35

konto usunięte

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

Pawel Surowiec:
narodowej w innym panstwie. Semantyczne i dyskursywne wypaczenie rzeczywistisci towazyszy kazdemu produktowi medialnemu, zwlaszcza serialom i czesto moze byc uzyte do celow propagandowych (nie zpominajmy o kampanii propagandowej polskiego rzadu nawolujacego emigrantow do powrotu do kraju).


No właśnie o to chodzi. Nawet gazety z ładnymi obrazkami sprzedają się gorzej niż te które prowokują swoją kontrowersją. Wybrali taki temat dla kasy. Jak Judasz sprzedają Polskę za kilka przysłowiowych srebrników. Wizerunek to skarb. Akurat Brytyjczycy teraz uwierzą w te piękne reklamy na BBC naszego Wrocławia albo Gdańska.

Wszędzie są źli i dobrzy, bogaci i biedni. Na czym się koncentrujemy definiuje kim jesteśmy. Czy wartości moralne przestają się liczyć jeżeli zaczyna chodzić o kasę?
Pawel Surowiec

Pawel Surowiec wykladowca,
Bournemouth
University

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

Dziekuje za kontrybucje do dyskucji. Nie chce podpisywc sie pod propozycja alternatywy medialnej, gdyz nie mam na to czasu. Jedno jest pewne, pomimo, ze w UK jest wiele reprezentantow polskiej klasy robotniczej (jakkolwiek wam sie to kojarzy, a wielu kojarzy sie zle), Ci ludzie zrobili wiecej dla zacierania sie stareotyow o Polakach niz polskie rzady od 1989 r. Nie zapominajmy jednak, ze mowimy glosami innymi niz wielu sposrod tych ludzi. Nie oszukujmy sie glosami aspirujacej klasy sredniej. Ludzie nadaja panstwu autentycznosci - to proste. Emisja tego serialu w duzej mierze moze sie przyczynic do tego, ze to co zastalo osiganiete spontanicznie przez samych Polakow, zostanie zaprzepaszczone.

Teraz pytanie tylko czy ktos w zarzadzie TVP (z jej rzekoma misja publiczna) pomyslal o konsultacji tego ze srodowiskiem emigracyjnym.

I odpowiedz na pytanie ponizej. Watosci moralne nie nie musza sie przestac liczyc - to tylko kwestia podejscia do systemu wartosci: relatywizm lub imperatywizm? Wybor nalezy do Ciebie.

Brawa dla MSZ i TVP. I jeszcze jedno... po co placic (jak tez juz uczyniono) zachodnim konsultantom od "brandingu narodowego" by pomogli zbudowac Polsce wizerunek skoro wszystko potem mozna zmiesc jednym blednym ruchem? Any publicicty does not mean good publicicty. To nie czasy Gobblesa!

konto usunięte

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

Amelia Franas:
To Polakom za granica przyjdzie sie uporac w pierwszej kolejnosci z konsekwencjami emisji takiego serialu za granica, a nie Polakom w Polsce. Nie jest niczym zaskakujacym, ze polska emigracja zglasza pretensje co do emisji serialu za granica - to im przyjdzie borykac sie z przykrosciami, napieciami, i potencjalnymi konsekwencjami emicji serialu.

Pawle, zgadzam się jak najbardziej! Jedną kwestią jest fakt umowności losów bohaterów, drugą jest odbiór społeczny wszelkiego rodzaju sztuki telewizyjnej - zbyt często lubi ona "naśladować" życie, co nieuchronnie prowadzi do brania jej za życie samo. To, że my, emigranci, wiemy, że każdy kij ma dwa końce, i że tyle samo wśrod nas kombinatorów, co uczciwych ludzi, nikogo w Polsce ani w Wielkiej Brytanii nie przekona, jeśli będzie się grało tylko na jednej melodii Polaka - oszusta, złodzieja, wyzyskiwacza bliźnich i cokolwiek jeszcze chcecie sobie pod ten stereotyp podstawić.

Moja propozycja jest natomiast inna - zamiast bojkotować, stwarzajmy jak najwiecej alternatyw! Wielu z Was już teraz mogłoby napisać całkiem atrakcyjny scenariusz filmu czy serialu opartego na doświadczeniach własnych i zasłyszanych, a który to pokazałby zupełnie inną twarz emigracji od tej, którą próbują przeforsować różne środowiska niestety nie dobrej woli.Amelia Franas edytował(a) ten post dnia 23.12.08 o godzinie 12:35


W odróżnieniu od wielu dyskutantów byłem trochę na Wyspach. Po otwarciu rynku pracy Angole oniemieli, bo duża część ludzi z Polski zaczynających od podrzędnych stanowisk miała skończone studia. Oczywiście zdarzały się "czarne owce", ale to zupełnie jak w każdym społeczeństwie.
Kiedy mówiłem Brytyjczykom skąd pochodzę (a zwykle brali mnie za Holendra albo Niemca), to oni mówili, że Polacy są "hard working people". I to "hard working" potrafiło wzbudzić zawiść np. leniwych Portugalczyków. Zdarzało się, że niektórzy pracodawcy szukali tylko polskich pracowników.

Polacy przez kilka lat (poza sporadycznymi przypadkami) wyrobili sobie na Wyspach dobrą opinię. A teraz jacyś scenopisarze, którzy ani dnia nie przepracowali jako "Polish workers", oglądając świat zza szyby mercedesa, kreują świat komercyjnych kryminałków.

I nie chodzi mi o to, aby przemilczać negatywy, ale o to żeby nie pokazywać tylko negatywów.

Najwyższy czas wysłać to towarzystwo z TVP na "łatwy chleb" do Londynu, Manchesteru czy Dublina. Niech popracują, poczują trochę poniżenia tyrając z tytułem magistra na budowie, w hotelu, czy na zmywaku. A jak wrócą to ja im się nisko pokłonię.
Witold Muszyński

Witold Muszyński Product Manager

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

I nie chodzi mi o to, aby przemilczać negatywy, ale o to żeby nie pokazywać tylko negatywów.

To fakt, że jak na razie historie z filmu są w zdecydowanej większości dołujące. Nie ma tam żadnego pozytywu. Byłem na wyspach w 2004 i już wtedy mogłem dopatrzeć się oprócz negatywów również pewne optymizmy.
Liczę na kreatywność scenarzystów...
Joanna Paśnik

Joanna Paśnik Senior Research
Manager,
MillwardBrown
SMG/KRC

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

Jakoś mnie nie przekonaliście. Ja w tym serialu widzę mnóstwo pozytywów - Polacy zakładają w nim swoje firmy, radzą sobie z multikulturowym otoczeniem, właśnie są uczciwi, pracowici. Oszust jest zdaje się jeden. Czy my oglądamy ten sam serial?
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

Mnie się ten serial podoba.

A postacie? Jak to w życiu i jak w macierzystym kraju - są różne postacie. Ot taki przekrój społeczeństwa rzucony na obcą ziemię.

Gdy ktoś uważa że praca - dajmy na ten przykład na budowie czy w hotelu hańbi - to coż, niech tam po prostu nie pracuje.

To że Polacy sobie wyrobili dobrą markę na Wyspach
"hard working people" to chwała im za to. Postokroć.
Iwona K.

Iwona K. Cluster Sales
Manager MICE:
Polonia Palace
Hotel, Metropo...

Temat: W Wielkiej Brytanii powstała koalicja organizacji...

dzisiaj pewnie nie raz w mediach w UK wymówi się "Polska", ponieważ w metrze urodziło się polskie dziecko :)

"Młoda Polka jest drugą kobietą w liczącej 146 lat historii londyńskiego metra, która podczas podziemnej podróży urodziła dziecko. Przed nią byłą tylko Marie Cordery, która swą pociechę na świat wydała w metrze w 1924 roku." cytowane za:
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article291120/Polka_...Iwona K. edytował(a) ten post dnia 02.01.09 o godzinie 20:40

Następna dyskusja:

Promocja w Wielkiej Brytani...




Wyślij zaproszenie do