Temat: Casual elegance dla pań
Adam S.:
Co do kolorów to proponowane są: na przykład stalowy kostium połączony z zgaszonym bladym różem lub zgaszona czerwienią. Innym przykładem jest brązowy kostium w odcieniu gorzkiej czekolady z chłodnym beżem, błękitem lub brudnym różem albo z ecru.
PO pierwsze rozmawiamy tutaj o business CASUAL, wiec dopuszczalne sa w zasadzie wszelakie kolory, z wyjatkiem zbyt jaskrawych.
Nie wolno jednak zapominać że nieodzownym elementem garderoby businesswoman jest żakiet, jego brak jest równoznaczny z brakiem marynarki u mężczyzny.
Kompletna bzdura. Rany julek, skad bierzecie takie rzeczy? Zakiet nie jest obowiazkowy. Mozna go spokojnie zastapic ladna bluzka koszulowa z odpowiednio dobrana apaszka oraz tak zwanymi blizniaczkami. Nie mowiac o sukienkach.
Przy okazji należy
wspomnieć o sposobie siadania. Najbardziej elegancki sposób siedzenia u kobiety to noga na nogę ustawione lekko pod kątem, kostki przylegają razem.
jesli juz chcemy byc super hiper aj waj - to tez bzdura. Zakladanie nogi na noge odpada. Elegancki sposob siedzenia to nogi obok siebie, dotykajace sie kolanami, ewentualnie lekko pod katem.
Adam - skad Ty masz takie pomysly? Rany julek - to brzmi mniej wiecej tak jak "obowiazkowy jest gorset i to zawiazany tak, ze prawie nie mozna oddychac". Z coraz bardziej rosnacym zadziwieniem czytam, jak powinien wygladac ubior biznesowy u kobiety. I coraz czesciej przypomina sie "mieszczanin szlachcicem". To sa tak strasznie mieszczanskie zasady, ze az glowa boli. Pani Dulska sie klania nisko.
Maria B. edytował(a) ten post dnia 05.01.08 o godzinie 17:17