GoldenLine
Zaloguj się
Lidia Głowacka-Michejd a

Lidia
Głowacka-Michejd
a Partner, SAM
Executive Search

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Witam wszystkich zainteresowanych mówieniem po angielsku i dziękuję za zapisanie się do grupy.
Na początek chce zadać bardzo ważne pytanie, aby rozpocząć dyskusję: Co jest Twoim największym problemem w przyswajaniu tego języka? Będe wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.
Link do wypowiedziLink
Rita Wrześniowska

Rita Wrześniowska St.Konsultantka Mary
Kay

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Witam!
Moim największym problemem jest w języku angielskim trudność rozumienia dialogów w filmach. Także nie rozumiem wszystkich tekstów piosenek. Pocieszające jest to,że czasami nie rozumiem rozmowy Polaków i muszę się dokładnie wsłuchać w to, co mówią.Generalnie łatwiej mi mówić niż rozumieć osobę, której ojczystym językiem jest angielski. W życiu spotkałam jednego Amerykanina i jednego Anglika, w rozmowie z którymi rozumiałam każde ich słowo. Cudowni ludzie, bo mieli także inne niezwykłe cechy. Niestety, tylko potwierdzali regułę.
Czy już wyjaśniłaś Lidio problemy z filmikami, o których pisałaś w ekademii?
Pozdrawiam
Rita
Link do wypowiedziLink
Lidia Głowacka-Michejd a

Lidia
Głowacka-Michejd
a Partner, SAM
Executive Search

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Witam Rito,

Bardzo ciekawy temat poruszyłaś. Większość ludzi ma problem z rozumieniem filmów i piosenek, a już na pewno wszyscy, którzy uczyli się jezyka 'szkolnymi" metodami. Dlatego ja nigdy nie polecam oglądania filmu w całosci, tylko krótkimi fragmentami. Oglądaj fragment np. 5-minutowy z napisami, przetłumacz to, czego nie rozumiesz i jeszcze raz obejrzyj. Częste oglądanie krótich fragmentow daje dużo lepsze efekty, niż oglądanie całego filmu. Zapewniam Cię, ze z czasem Twoje rozumienie będzie się poprawiać. Tak samo jest z piosenkami. Wyszukaj na YouTube, albo w moim blogu :) piosenki, które Ci sie podobaja, znajdź słowa na http://www.lyrics.com i staraj sie je zrozumiec. To tylko kwestia praktyki, zapewniam Cie.
Link do wypowiedziLink
Dominika R.

Dominika R. Coach & Trainer,
www.strefasilnychkob
iet.com & 2B
Languag...

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Witam :)

Nawiązując do poprzedniej wypowiedzi - dużo anglojęzycznych filmów na DVD ma angielskie napisy, z myślą o niedosłyszących. Wiele jednak ich nie ma. Warto na to zwracać uwagę przy zakupie filmu. Idealna jest wersja z napisami angielskimi i polskimi - można wtedy usłyszeć, zobaczyć w formie pisanej co zostało powiedziane oraz poznać tłumaczenie na język polski.
Link do wypowiedziLink
Joanna Adamczyk

Joanna Adamczyk lato

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Witam wszystkich. Moim problemem jest mowa. Przy czytaniu , rozumieniu zesłuchu na poziomie średniozaawansowanym nie mam większych problemów. Niestety ja w ogóle jestem osobą małomówną i chyba to jest przyczyną. " W myślach " potrafię przestawic się na angielski , ale tylko tam...(
Link do wypowiedziLink
Lidia Głowacka-Michejd a

Lidia
Głowacka-Michejd
a Partner, SAM
Executive Search

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Osoby małomówne, jak sama nazwa wskazuje, nie mówią dużo również w języku ojczystm.. myślę, że jest to związane z nieśmiałoscią lub po prostu z typem osobowości introwertycznej. Ważne, aby wiedzieć co i jak powiedzieć, kiedy chcemy. Świetnym cwiczeniem jest czytanie i mówienie na głos, na początek wtedy, kiedy nikt nie słyszy. Kolejnym etapem jest nagrywanie swoich wypowiedzi (obojętnie jak "dziwne" moze nam się to wydać). Znam osoby mające problem z mówieniem, nawet na studiach filologicznych! Nie bagatelizuj mówienia na głos, czytania. Codziennie chociaż kilka minut w dłuższym okresie czasu moze zdziałać cuda!

Pozdrawiam cieplo,

Lidia
Link do wypowiedziLink
Dominika R.

Dominika R. Coach & Trainer,
www.strefasilnychkob
iet.com & 2B
Languag...

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Joanno,

Do tego co napisała Lidia dodałabym jeszcze kontakt z muzyką.

Uczenie się tekstów ulubionych piosenek i powtarzanie sobie ich na głos, najlepiej z pamięci (śpiewanie jak najbardziej może zastąpić mówienie, ale nie każdy dobrze się czuje śpiewając...)

Podobnie rzecz ma się z ulubionymi filmami. Są zwykle sceny w pewnych filmach, które pozostają nam w pamięci z powodu niebanalnych zwrotów albo przeciwnie - zupełnie zwyczajnych, ale w powiązaniu z akcją skutecznie zagnieżdżających się w głowie. Powtarzanie ich na głos może być nie tylko dobrą zabawą (zwłaszcza jeśli to serial komediowy), ale też genialnym ćwiczeniem.

I na koniec - chyba najważniejsze na dłuższą metę - partner do rozmowy. Warto zainwestować w zajęcia, czy to indywidualne czy grupowe, w których nacisk kładziony jest na konwersacje na ciekawe tematy. Ciekawe dla Ciebie.

Można także spróbować http://paltalk.com - dyskusje na żywo z ludźmi na całym świecie!

Pozdrawiam

D.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Mój problem jest podobny.
Obecnie mieszkam w Anglii od ponad roku. Dobrze rozumiem Anglików i czytany tekst. Mam jednak poważny problem z formułowaniem zdań. W szkole byłam bardzo dobra z angielskiego. Marzę o tym aby płynnie mówić po angielsku.
Które z ćwiczeń byłyby dla mnie najbardziej odpowiednie ?
1) słuchanie książek nagranych na płytach
2) oglądanie filmów bez tłumacza
3) czytanie książek po angielsku - tylko jaki na jakim poziomie

Może jakieś inne ?

Z góry dziękuję za pomoc.
Link do wypowiedziLink
Lidia Głowacka-Michejd a

Lidia
Głowacka-Michejd
a Partner, SAM
Executive Search

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Katarzyno,

Może moja odpowiedź wyda się zbyt oczywista ale... żeby lepiej mówic czyli formułować prawidłowe zdania trzeba po prostu.... DUŻO MÓWIĆ! Oglądanie filmów i słuchanie nagranych książek rozwija rozumienie języka mówionego, a z tym, jak twierdzisz nie masz problemu. Prawdopodobnie jest tak, że obawiając się błędów unikasz dłuższych, bardziej skomplikowanych wypowiedzi i z tego powodu nie rozwijasz tej własnie funkcji. Bardzo dobrym, choć nieco pracochłonnym sposobem na to jest wcześniejsze przygotowanie sobie takiej np. dyskusji na różne, życiowe tematy: np. za i przeciw zakazowi palenia w restauracjach. Przygotowując się uczysz się odpowiedniego słownictwa,a następnie używasz go w wypowiedzi. Dobrze byłoby mieć kogoś, kto to zweryfikuje, ale nawet sama możesz mówić na głos (to konieczne!) swoje wczesniej przygotowane teksty. Uwierz mi, ja często mówię do siebie kiedy nikt nie słyszy w języku hiszpańskim, którego obecnie się uczę. Mówię wszystko, co obecnie robię. każdą czynność, albo "opowiadam" wyimaginowanemu rozmówcy co robiłam wczoraj... to świetnie rozwija mowę, a poza tym nie stresuje, ponieważ w każdej chwili mogę zajrzeć do słownika i poszukać zapomniane lub nie znane słowo...No i pamiętaj, nie bój się mówić i popełniać błędów, bo to jest główny winowajca w blokadzie mówienia! Jeśli się boisz popełniać błędy, wówczas wypowiadasz króciutkie zdania, których jestes pewna, a to w zaden sposób nie rozwija Twojej mowy! Mów więc dużo, sama do siebie na poczatek, a potem staraj sie wykorzystywac te umiejętności w trakcie rozmowy z Anglikami, zobaczysz, ze zaczniesz robic postepy, małymi krokami, ale systematycznie!

Pozdrawiam serdecznie i życzę powowdzenia
Lidia
Link do wypowiedziLink
Daniel Kotowski

Daniel Kotowski

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Ja z kolei popieram wypowiedź Lidii. Znam bardzo dużo osób, które świetnie piszą i rozumieją po angielsku (szkoła tego uczy od podstawówki), jednak nie potrafią mówić (zbyt mały nacisk w szkołach). W połączeniu ze strachem w popełnianiu błędów tworzy się blokada trudna do usunięcia.

Jest na to jednak rada. Zauważcie, że trudno jest myśleć po polsku i mówić po angielsku jednocześnie, bo zamieniamy się w tłumacza. Dlatego radzę zacząć myśleć po angielsku, zaprzęgnąć do pracy nasz wewnętrzny głos i ćwicząc mówić do siebie i myśleć w języku angielskim.

Wejdziecie wtedy na całkiem inny poziom doświadczeń i szybko poradzicie sobie z mową.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Kuczyńska

Sylwia Kuczyńska Country Manager
Salesupply Poland

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

http://pl.english-attack.com/
Polecam tę stronkę, ale jako pomoc w nauce, dodatek.

Przyjemne połączenie nauki z zabawą. Nauka na tekstach kultury - teledyski fragmenty filmów, gry. Nie zastąpi tradycyjnych metod, ale może służyć jako wsparcie, powtórka...

Pozdrawiam wszytskich, którzy mają entuzjazm do nauki na wakacjach
Link do wypowiedziLink
Anna Sudoł

Anna Sudoł konsultant medyczny

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Czasami problem dotyczy percepcji słuchowej i wtedy warto poddać się diagnostyce np. w Centrum Tomatisa w Poznaniu lub w Instytucie Patologii i Fizjologii Słuchu.
Problem z nauką języków obcych jest ogromny u osób dyslektycznych. Oczywiście medyczna terapia to już osobne zagadnienie. Najważniejsze, żebyśmy dążyli do osiągnięcia efektu "myślenia w danym języku". W tym przypadku - w języku angielskim.
...jest to oczywiście możliwe.
p.s. wakacje sprzyjają "swobodnej" nauce języka angielskiego - trzymam kciuki za wszystkich uczestniczących w dyskusji.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Masłowski

Grzegorz Masłowski small business owner

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Moim największym problemem jest pojęcie wszystkich czasów (chyba jest ich 16? tak czy siak, za duzo), jednak gramatyki zmienić się nie da. Gdyby tylko wszyscy poslugujący się angielskim od urodzenia, mówili po angielsku tak jak mówią Polacy po angielsku, byłoby prościej ich zrozumieć ;)
Link do wypowiedziLink
Wojciech Strączek

Wojciech Strączek Student, Uniwersytet
Warszawski

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Mówienie i to zdecydowanie. Może konwersacje w speak up pomogą, bo chyba na wyjazd z kraju wielkich szans póki co nie ma ;]
Link do wypowiedziLink
Eliza P.

Eliza P. Specjalista ds.
wdrożeń/Specjalista
ds. kadr i płac

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Witam,
Dokładnie mam taki sam problem jak Joanna.
Nie mam problemu z czytaniem lub zrozumieniem jeżeli ktoś coś do mnie mówi w języku angielskim natomiast mam problem z mową. Podczas rozmowy zapominam najprostszych słówek i się zacinam:)
Dodatkowo stresuję się chyba tym w jaki sposób mówię po angielsku,że niektórych słów nie wymawiam poprawnie i to chyba to też przyczynia się w dużej mierze do tego, że mam problem z rozmową po angielsku...
Link do wypowiedziLink
Jolanta Paradzińska

Jolanta Paradzińska logistyk -
zarządzanie
łańcuchem dostaw

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Ostatnio przytrafiło mi się niesamowite doświadczenie.

Stojąc na poczcie w kolejce, dostrzegłam obcokrajowych studentów, którzy porozumiewali się w języku angielskim. Chcieli wysłać paczkę, lecz pani w okienku nie potrafiła im wytłumaczyć, jaki kwit mają wypełnić. Poczułam wielkie zażenowanie Pani w okienku. Oczywiście nikt nie potrafił i myślę nie miała ochoty im pomóc.
Ja, choć mam kłopoty z mową w języku angielskim - wtedy, kiedy potrzeba, brakuje mi słów - starałam się im pomóc. To była taka ekstremalna sytuacja, bo wiesz, że wszyscy dookoła patrzą na Ciebie i nie daj Boże ktoś zna angielski i słyszy jak go kaleczysz. I fakt iż nikt nie chciał im pomóc, a Pani w okienku na migi, zmobilizował o ciekawe i niezwykłe doświadczenie zbudowało we mnie takie poczucie, że i ja potrafię mówić. Dało wielką odwagę. Dzięki takim najdrobniejszym sytuacjom w życiu można nabrać wiary w siebie. Odważmy się. Bo jak raz to zrobisz, będziesz chciał więcej.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Jeszcze raz sie wroce do moich doswiadczen z jezykiem angielskim.
Dobrze rozumiem i czytam jezyk angielski.
Moj podstawowy problem to trudnosc w formulowaniu wypowiedzi. Znam pojedyncze slowa ale naprawde 'motam' sie przy tworzeniu zdan w odpowiedniej formie czy w odpowiednim czasie.

Slyszalam cos o historyjkach 'Point of view'.

Nie mam jednak kompletnie pojecia gdzie je zdobyc :(

Co myslicie na ten temat ?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Witam,

Z ciekawością przeczytałem cały wątek i wszystkie wypowiedzi.

Zauważyłem, że większość osób, w tym i ja, ma problem z płynną rozmową w języku angielskim.

Cały czas nad tym pracuję i wezmę sobie do serca kilka rad, o których tutaj przeczytałem.

Na blogu opisałem moją metodę na naukę języka angielskiego.

Jeżeli kogoś to zainteresuje to serdecznie zapraszam do odwiedzin
Jak efektywnie uczyć się języka angielskiego?

Pozdrawiam i życzę sukcesów w nauce języka angielskiego.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Dawno nikt tu niczego nie wpisał, więc pora na mnie:-)
Mam problem o którym pisał Daniel. Mówię (klecę wypowiedź) po angielsku - myśląc po polsku...
Zauważyłem, że w kontaktach prywatnych wraz z ilością wypitego alkoholu moje wypowiedzi są coraz bardziej płynne nawet na skomplikowane (jak na mój poziom) tematy.
Mam w rodzinie kilku "anglojęzycznych" i na początku naszej znajomości, rano po imprezach, myśleli, że się na nich obraziłem, bo w nocy gadka, dyskusja a rano mruk.
W sytuacjach w których potrzebuję angielskiego nie zawsze mogę sobie pozwolić na "środki dopingujące" - niestety ;-D

Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Co jest Twoim największym problemem w nauce języka...

Witam , moim problemem jest to iz uczę się angielskiego w szkole od 11lat , niestety trafiałem na różnych nauczycieli którzy mieli wiedzę ale nie potrafili jej przekazać , teraz gdy jestem w Technikum o profilu spedycyjnym wymagany jest angielski , niestety nawet nie znam podstaw tego języka , i nie potrafie skleić zdania jak i nie rozumiem tekstu czytanego .
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj