Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Polak - szef.

Czy Polak - szef lub właściciel to typowy Polaczek - dorobkiewicz?
Wojciech Reszka

Wojciech Reszka właściciel -
Relacje,

Temat: Polak - szef.

Cześć,
To tak jakby spytać, czy polski pracownik to tylko taki, który myśli przez cały czas pracy, żeby o 16 pójść do domu. Chyba przez takie dyskusje nic nam nie przybędzie.
pozdrawiam
Grażyna T.

Grażyna T. specjalista d/s
bhp,pasjonatka magii
roślin - zapraszam
d...

Temat: Polak - szef.

Polak szef szczególnie w zagranicznej firmie to najemnik, który by własna matkę sprzedał, przykre, ale niestety tak to wygląda w 90%
pozdrawiam ciepło
Grazka
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Polak - szef.

Wojtek Reszka:
Cześć,
To tak jakby spytać, czy polski pracownik to tylko taki, który myśli przez cały czas pracy, żeby o 16 pójść do domu. Chyba przez takie dyskusje nic nam nie przybędzie.
pozdrawiam

A ja się nie zgodzę.

Takie rozmowy ukazują naszą polską mentalność...

Czasem trzeba komuś coś uświadomić :-)

konto usunięte

Temat: Polak - szef.

Łukasz K. Przekaza w.:
Czy Polak - szef lub właściciel to typowy Polaczek - dorobkiewicz?

Tak naprawdę to moglibyśmy o każdą narodowość dokładnie tak samo spytać.
I odpowiedź brzmiałaby zapewne podobnie: nie zawsze, ale zdarza się.

Tak na boku, rozwijając myśl Wojtka, spotkałem na swojej drodze wielu pracowników-olewaczy. Do tego stopnia olewających pracę, że np. jeden z nich podczas pracy, gdy nie było szefa (mnie) spał sobie w najlepsze pod stołem :) Ale spotkałem też takich, na których złej zgłoski nie powiem.
Grażyna T.

Grażyna T. specjalista d/s
bhp,pasjonatka magii
roślin - zapraszam
d...

Temat: Polak - szef.

z tego co zauważyłam to rozmowa mila dotyczyć szefów a nie pracowników

Temat: Polak - szef.

Grażyna Toczewska:
z tego co zauważyłam to rozmowa mila dotyczyć szefów a nie pracowników

a co to za szef bez pracowników? :)
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Polak - szef.

Grażyna Toczewska:
z tego co zauważyłam to rozmowa mila dotyczyć szefów a nie pracowników


No właśnie, chłopcy:-)

Jak to jest z tymi naszymi szefami?
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Polak - szef.

Michał Ksiądzyna:
Grażyna Toczewska:
z tego co zauważyłam to rozmowa mila dotyczyć szefów a nie pracowników

a co to za szef bez pracowników? :)
Wszyscy pracownicy zwiali do konkurencji bo szef był terrorystą :-)

Temat: Polak - szef.

Łukasz K. Przekaza w.:
Michał Ksiądzyna:
Grażyna Toczewska:
z tego co zauważyłam to rozmowa mila dotyczyć szefów a nie pracowników

a co to za szef bez pracowników? :)
Wszyscy pracownicy zwiali do konkurencji bo szef był terrorystą :-)

Są tacy, co lubią "trudnych" szefów - grunt to mieć wpływ na skład zespołu, reszta to już kwestia stylu i świadomości do czego ma się predyspozycje :)
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Polak - szef.

Osobiście odnoszę wrażenie, że Ci polscy właściciele czy szefowie (nie wszyscy ale jednak w większości) chcą osiągnąć ten amerykański mit milionera w kilka lat, kosztem wszystkich i wszystkiego wokoło.

Zapominając jednak, że w Ameryce te fortuny budowano przez pokolenia.

Czy mam rację?

Temat: Polak - szef.

Łukasz K. Przekaza w.:
Osobiście odnoszę wrażenie, że Ci polscy właściciele czy szefowie (nie wszyscy ale jednak w większości) chcą osiągnąć ten amerykański mit milionera w kilka lat, kosztem wszystkich i wszystkiego wokoło.

Zapominając jednak, że w Ameryce te fortuny budowano przez pokolenia.

Czy mam rację?

Nieeee ;)
Fortuny buduje jedno pokolenie, kolejne najwyżej je utrzymuje. A jak chcą się dorabiać to nie koniecznie kosztem - na tym wszyscy korzystaja.

konto usunięte

Temat: Polak - szef.

Łukasz racji nie masz, za to masz wyjątkowego pecha do szefów.Tomek Śmigulski edytował(a) ten post dnia 24.03.08 o godzinie 13:55
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Polak - szef.

Tomek Śmigulski:
Łukasz racji nie masz, za to masz wyjątkowego pecha do szefów.Tomek Śmigulski edytował(a) ten post dnia 24.03.08 o godzinie 13:55


Stwierdzenie było ogólne.

Nie rozmawiamy tu o moi szczęściu, ale o pewnym micie, który mitem chyba być przestał.

Z resztą dobrym przykładem mogą być firmy ochroniarskie, w których się płaci pracownikowi 3,5 brutto za godzinę :-)

Temat: Polak - szef.

Łukasz K. Przekaza w.:
Tomek Śmigulski:
Łukasz racji nie masz, za to masz wyjątkowego pecha do szefów.Tomek Śmigulski edytował(a) ten post dnia 24.03.08 o godzinie 13:55


Stwierdzenie było ogólne.

Nie rozmawiamy tu o moi szczęściu, ale o pewnym micie, który mitem chyba być przestał.

Z resztą dobrym przykładem mogą być firmy ochroniarskie, w których się płaci pracownikowi 3,5 brutto za godzinę :-)

Przykładem czego?
Wyzysku? Lepiej żeby byli bezrobotni? Przecież nikt nikogo nie zmusza do pracy - to dobrowolna umowa między dwoma stronami.
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Polak - szef.

Michał Ksiądzyna:
Łukasz K. Przekaza w.:
Osobiście odnoszę wrażenie, że Ci polscy właściciele czy szefowie (nie wszyscy ale jednak w większości) chcą osiągnąć ten amerykański mit milionera w kilka lat, kosztem wszystkich i wszystkiego wokoło.

Zapominając jednak, że w Ameryce te fortuny budowano przez pokolenia.

Czy mam rację?

Nieeee ;)
Fortuny buduje jedno pokolenie, kolejne najwyżej je utrzymuje. A jak chcą się dorabiać to nie koniecznie kosztem - na tym wszyscy korzystaja.

Tak pokolenie. Zgadzam się. Ale w Polsce każdy chce być bogaty w ciągu kilku lat...

Szef jeździ mercem za 200 tysi a pracownik zarabia 800 netto i jeszcze pracuje na umowę - zlecenie, o dzieło czy inne takie.

Wiesz chyba o czym mówię.

Temat: Polak - szef.

Łukasz K. Przekaza w.:
Michał Ksiądzyna:
Łukasz K. Przekaza w.:
Osobiście odnoszę wrażenie, że Ci polscy właściciele czy szefowie (nie wszyscy ale jednak w większości) chcą osiągnąć ten amerykański mit milionera w kilka lat, kosztem wszystkich i wszystkiego wokoło.

Zapominając jednak, że w Ameryce te fortuny budowano przez pokolenia.

Czy mam rację?

Nieeee ;)
Fortuny buduje jedno pokolenie, kolejne najwyżej je utrzymuje. A jak chcą się dorabiać to nie koniecznie kosztem - na tym wszyscy korzystaja.

Tak pokolenie. Zgadzam się. Ale w Polsce każdy chce być bogaty w ciągu kilku lat...

Szef jeździ mercem za 200 tysi a pracownik zarabia 800 netto i jeszcze pracuje na umowę - zlecenie, o dzieło czy inne takie.

Wiesz chyba o czym mówię.

Chcesz porównywać wartość jaką tworzy prezes miliardowej firmy z wartością jaką tworzy pracownik biedronki (chociaż tam się zarabia 1500 z tego co słyszałem)?
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Polak - szef.

Michał Ksiądzyna:
Łukasz K. Przekaza w.:
Tomek Śmigulski:
Łukasz racji nie masz, za to masz wyjątkowego pecha do szefów.Tomek Śmigulski edytował(a) ten post dnia 24.03.08 o godzinie 13:55


Stwierdzenie było ogólne.

Nie rozmawiamy tu o moi szczęściu, ale o pewnym micie, który mitem chyba być przestał.

Z resztą dobrym przykładem mogą być firmy ochroniarskie, w których się płaci pracownikowi 3,5 brutto za godzinę :-)

Przykładem czego?
Wyzysku? Lepiej żeby byli bezrobotni? Przecież nikt nikogo nie zmusza do pracy - to dobrowolna umowa między dwoma stronami.


Tak, zgadzam się, ale czasem po prostu nie masz wyjścia i życie Cię do tego zmusza...
Grażyna T.

Grażyna T. specjalista d/s
bhp,pasjonatka magii
roślin - zapraszam
d...

Temat: Polak - szef.

Trudny szef a najemnik to szalona różnica a argumentacja, że można zmienić parce,to żadna argumentacja. Z reguły tej argumentacji używają najemnicy
Trudny szef z reguły wie o co mu chodzi a najemnik wykonuje ślepo czyjeś polecenia.

Temat: Polak - szef.

Łukasz K. Przekaza w.:
Michał Ksiądzyna:
Łukasz K. Przekaza w.:
Tomek Śmigulski:
Łukasz racji nie masz, za to masz wyjątkowego pecha do szefów.Tomek Śmigulski edytował(a) ten post dnia 24.03.08 o godzinie 13:55


Stwierdzenie było ogólne.

Nie rozmawiamy tu o moi szczęściu, ale o pewnym micie, który mitem chyba być przestał.

Z resztą dobrym przykładem mogą być firmy ochroniarskie, w których się płaci pracownikowi 3,5 brutto za godzinę :-)

Przykładem czego?
Wyzysku? Lepiej żeby byli bezrobotni? Przecież nikt nikogo nie zmusza do pracy - to dobrowolna umowa między dwoma stronami.


Tak, zgadzam się, ale czasem po prostu nie masz wyjścia i życie Cię do tego zmusza...

Więc skoro zostałeś zmuszony - lepiej mieć opcję 3,5zł czy żadnej?

Następna dyskusja:

szef wesołek




Wyślij zaproszenie do