Tomasz Greber

Tomasz Greber Trener, konsultant,
właściciel firmy
PROQUAL

Temat: KAIZEN

Byłem ostatnio na kongresie KAIZEN zorganizowanym we Wrocławiu. To wydarzenie, które może natchnąć do doskonalenia i pokazuje, że można uzyskać spore oszczędności czasu, miejsca, kosztów prawie za darmo. Ciekawe, jakie są Wasze doświadczenia związane z KAIZEN. Czy to u Was działa? Jak ludzie reagują na np. 5S.
Marcin D.

Marcin D. Site Director, Croma

Temat: KAIZEN

Witam

Zawsze działa ale muszą być spełnione pewne warunki:
1. zaangażowanie wszystkich
2. wiara w cel
3. zaangazowanie kierownictwa - najważniesze
4. i kasa bo jak będzie prawie za darmo to się nie uda wprowadzić

Z własnego doświadczennia wiem że przynośi to super efekty ale nie odrazu. Dobrze zorganizowany projekt powinien przynieść efekty już po roku.
Piotr Zabagło

Piotr Zabagło Kaizen Development
Manager

Temat: KAIZEN

Witam,
zgadzam się w pełni, że idea KAIZEN jest ciekawa, ale bez zaangażowania szefostwa nie ma szans na powodzenie. Bo w końcu kto ma zabezpieczyć pod to ludzi, szkolenia, kaskę?

Jest też chyba problem ze świadomością, bo kiedy taki szef za kaizenem widzi tylko 5S, a za tym z kolei tylko sprzątanie to zbyt wiele się z tego nie wyciągnie. Żałosne jest też kiedy szef słyszy z góry, że jakiś chwyt jest modny w tym sezonie, po czym rzuca w firmie hasło:przeszkolcie mi się i zróbcia mi tu jakiego kaizena. I tak powstaje kompania karna pod szyldem kaizen z załamaniem nerwowym i z natury miernymi efektami.

Dlatego rzeczywiste, pełne i rozumne zaangażowanie, zaangażowanie, zaangażowanie, a potem można wypartywać długotrwałych efektów.
Tomasz Greber

Tomasz Greber Trener, konsultant,
właściciel firmy
PROQUAL

Temat: KAIZEN

Ale czasami jest tak, że rozpoczynany jest projekt, który wymusili klienci i startował bez przekonania.
Później okazuje się, że efekty są tak fajne, że wszyscy zapalają się do dalszej pracy.

Miałem kiedyś projekt 5S, gdzie na początku był pewien opór (szczególnie pracowników produkcyjnych), a później jak to się wszystko rozkręciło wszyscy byli szczęśliwi. Nawet szeregowi docenili porządek na stanowisku i było im łatwiej pracować. Teraz pewnie nie wyobrażają sobie bałaganu sprzed 5S.

Ale fakt, że bez szefa nie się w firmie nie uda i każdy projekt padnie.
Piotr Zabagło

Piotr Zabagło Kaizen Development
Manager

Temat: KAIZEN

Tam gdzie klient wymusza to już naprawdę musi być na bakier z porządkiem. Też nie jest chyba dobrze jeśli robi się to tylko dla klienta (podobnie jak żałośnie czasami wyglądają firmy wprowadzające systemy zarządzania tylko dla certyfikatów na ścianę).
Prawidłowość, którą zaobserwowałem jest dość prosta: tam gdzie widziałem kogoś kierownictwa pochylającego się nad papierem, aby go wrzucić do kosza, tam też było w szystko ok. Tam gdzie podobny hierarhią pracownik przechodzł koło tego obojętnie był bałagan zapchana produkcja i zimą śliskie chodniki w zakładzie.
Marcin D.

Marcin D. Site Director, Croma

Temat: KAIZEN

Witam

Zastanawiałem się ostatnio czy harmonia w firmie zależy tylko od systemu ?
Moim zdaniem nie
bo wartością wszystkim systemów, metod zarządzania nawet tych nalepszych stanowią ludzie i tylko oni.
Z czasem dochodzę do przekonania że im lepsza firma tym wyższy poziom ludzi, którzy tam pracuja. Zrozumienia wspólnego celu i ustalania nowych dla całego zespołu bo tylko zespół stanowi o sile danej fimry. Z doświadczenia wiem jak trudno buduje się dobry zespół fachowców a jeszcze trudniej zorganizować go tak aby znalazły się w nim różne wartości ludzkie : kilku zapeleńców, filozof, gość od czarnej roboty, kierownicy, stratedzy i inni warościowi ludzie. TO wszystko jest sztuką aby coś takiego zbudować ale wiem też jak łatwo to wszystko popsuć. Czasem prosty ruch niszczy wszystkie działające struktury i zostają tylko papiery bo one są cierpliwe.
Niestety w wiekszości firm jest tak ze mają tylko papiery i certyfikaty ale one nie stanowią o ich wartości.

konto usunięte

Temat: KAIZEN

Kaizen sam w sobie jest ciekawy...

Natomiast mam pewien dylemat, jeśli chodzi o promotorów Kaizen - bardzo często przeciwstawiają oni KZ innym modelom, mówiąc, że jest lepszy (Sam miałem taki przypadek - Kaizen vs. ITIL) Podczas gdy tan na "chłopski rozum KZ i modele typu ITIL, 5S, itd, itp znakomicie się uzupełniają...
Tomasz Greber

Tomasz Greber Trener, konsultant,
właściciel firmy
PROQUAL

Temat: KAIZEN

No i jeszcze pojawia się odwieczny problem - co lepsze i ważniejsze: Kaizen czy LM :)

konto usunięte

Temat: KAIZEN

Dla mnie Kaizen to cześć LM

Temat: KAIZEN

Jakiś okres współpracowałem na japońskiej fabryce z pewnym japończykiem. Był on swego rodzaju Mentorem dla mnie. Podziwiam tych ludzi, ich podejście do tematów takich jak Kaizen (traktują to jako filozofie - przynajmniej on) i każde spotkanie ubrawiają w kilka przykładów(historii) z życia np. drzewach wiśniowych. Oczywiście jest problem z ludźmi, na wielu zakładach ludzie którzy pracują na produkcji zarabiają bardzo mało (ok. 800/ 900 zł) i ich niezadowolenie z zarobków przedłada się na zaangażowanie a raczej jego brak. Jeszcze gorzej jest gdy ludzi wynajmuje (przepraszam za zwrot) się od firm typu workserwis, dostają oni jeszcze mniej.

Z innej beczki potrzebuje więcej informacji na temat:
"pqcdm", czy mógłby ktoś coś poradzić.
Z góry dzięki
Pozdrawiam
Bartosz Truszkiewicz

Bartosz Truszkiewicz Section Manger
Mondelez

Temat: KAIZEN

tu się pozwolę nie zgodzić
Bo właśnie kaizen i możliwość kreowania swojego miejsca pracy daje pracownikom, szczególnie tym, którzy zarabiają niewiele, bardzo dużo satysfakcji. To zaś jest dla nich bardzo motywujące a wręcz nobilitujące. Mówię to z perspektywy praktyka, bezpośrednio zarządzając grupą 50 pracowników. Nie mogę im więcej zapłacić ale mogę sprawić, że pomimo niskich pensji, mogą być z siebie i swojej pracy dumni

konto usunięte

Temat: KAIZEN

Bartosz Truszkiewicz:
Nie mogę im więcej zapłacić ale mogę sprawić, że pomimo niskich pensji, mogą być z siebie i swojej pracy dumni

Taaaak....
I tą dumą zarazić resztę rodziny po powrocie z pracy. Córko - bądź dumna z tego, że nie musisz mieć tych głupich ciuchów i własnego pokoju, Synu - bądź dumny z tego, że nie masz komputera i roweru, no i Ty Żono - bądź dumna z tego, że mieszkamy w 4-kę u Twojej mamy i że Twój mąż jest dumny ze swej pracy i żadna intymność i odpoczynek nie są nam w ogóle potrzebne...

Moim zdaniem nie można mówić o dumie, zanim inne potrzeby, bardziej podstawowe, nie będą spełnione.

PozdrawiamJarosław Pruszyński edytował(a) ten post dnia 05.02.09 o godzinie 11:20
Bartosz Truszkiewicz

Bartosz Truszkiewicz Section Manger
Mondelez

Temat: KAIZEN

Jarosław Pruszyński:
Bartosz Truszkiewicz:
Nie mogę im więcej zapłacić ale mogę sprawić, że pomimo niskich pensji, mogą być z siebie i swojej pracy dumni

Taaaak....
I tą dumą zarazić resztę rodziny po powrocie z pracy. Córko - bądź dumna z tego, że nie musisz mieć tych głupich ciuchów i własnego pokoju, Synu - bądź dumny z tego, że nie masz komputera i roweru, no i Ty Żono - bądź dumna z tego, że mieszkamy w 4-kę u Twojej mamy i że Twój mąż jest dumny ze swej pracy i żadna intymność i odpoczynek nie są nam w ogóle potrzebne...

Moim zdaniem nie można mówić o dumie, zanim inne potrzeby, bardziej podstawowe, nie będą spełnione.

PozdrawiamJarosław Pruszyński edytował(a) ten post dnia 05.02.09 o godzinie 11:20
trudno dyskutować z takimi "argumentami"...
wiedz jednak, że również dzięki temu możemy przy takiej sytuacji rynkowej, jaka jest teraz, utrzymać zatrudnienie na stałym poziomie.
Być może nie będziemy mieli nowych komputerów i rowerów ale mamy przynajmniej czym zapłacić za swoje małe i skromne mieszkanka

konto usunięte

Temat: KAIZEN

Bartosz Truszkiewicz:

trudno dyskutować z takimi "argumentami"...
wiedz jednak, że również dzięki temu możemy przy takiej sytuacji rynkowej, jaka jest teraz, utrzymać zatrudnienie na stałym poziomie.
Być może nie będziemy mieli nowych komputerów i rowerów ale mamy przynajmniej czym zapłacić za swoje małe i skromne mieszkanka

Mam wrażenie, że opacznie zrozumiałeś moją wypowiedź :-)
Ja tylko chciałem powiedzieć, że potrzeby wyższe mogą być spełnione po całkowitym zaspokojeniu tych niższych... Nie można być dumnym z pracy, w której zarobki nie pozwalają zaspakoić podstawowych potrzeb bytowych.
Ot tyle tylko...
Sławomir Ś.

Sławomir Ś. Plant Manager,
Certified Master
Black Belt in Six
Sigma a...

Temat: KAIZEN

patrz piramida Maslova..
Teresa Kapustka

Teresa Kapustka Tworzyć i żyć
szczęśliwie :)

Temat: KAIZEN

Bartosz Truszkiewicz:
tu się pozwolę nie zgodzić
Bo właśnie kaizen i możliwość kreowania swojego miejsca pracy daje pracownikom, szczególnie tym, którzy zarabiają niewiele, bardzo dużo satysfakcji. To zaś jest dla nich bardzo motywujące a wręcz nobilitujące. Mówię to z perspektywy praktyka, bezpośrednio zarządzając grupą 50 pracowników. Nie mogę im więcej zapłacić ale mogę sprawić, że pomimo niskich pensji, mogą być z siebie i swojej pracy dumni


A czy tylko o to chodzi, aby ludzie byli dumni ze swojej pracy??
Może dla pracodawcy to plus ale dla pracowników niestety znacznie mniejszy...
Poza tym praktyka mi mówi, że nie mają sensu wszelkie metody i systemy, jeżeli nie są zapewnione podstawy. Kultura pracy jest bardzo ważna, bo jest jedną z podstaw nie tylko pracy ale i życia. Jednak po pewnym czasie, to nie wystarcza... System i metoda tak, ale jeśli przyniesie wymierne efekty i skorzystają na tym również pracownicy.
Teresa Kapustka

Teresa Kapustka Tworzyć i żyć
szczęśliwie :)

Temat: KAIZEN

Bartosz Truszkiewicz:
Jarosław Pruszyński:
Bartosz Truszkiewicz:
Nie mogę im więcej zapłacić ale mogę sprawić, że pomimo niskich pensji, mogą być z siebie i swojej pracy dumni

Taaaak....
I tą dumą zarazić resztę rodziny po powrocie z pracy. Córko - bądź dumna z tego, że nie musisz mieć tych głupich ciuchów i własnego pokoju, Synu - bądź dumny z tego, że nie masz komputera i roweru, no i Ty Żono - bądź dumna z tego, że mieszkamy w 4-kę u Twojej mamy i że Twój mąż jest dumny ze swej pracy i żadna intymność i odpoczynek nie są nam w ogóle potrzebne...

Moim zdaniem nie można mówić o dumie, zanim inne potrzeby, bardziej podstawowe, nie będą spełnione.

PozdrawiamJarosław Pruszyński edytował(a) ten post dnia 05.02.09 o godzinie 11:20
trudno dyskutować z takimi "argumentami"...
wiedz jednak, że również dzięki temu możemy przy takiej sytuacji rynkowej, jaka jest teraz, utrzymać zatrudnienie na stałym poziomie.
Być może nie będziemy mieli nowych komputerów i rowerów ale mamy przynajmniej czym zapłacić za swoje małe i skromne mieszkanka

A czy przed "tą" sytuacją rynkową pracownicy byli bardziej doceniani i więcej zarabiali??
Beata Pałucka

Beata Pałucka Asystent w dziale
szkoleń, SGS Polska

Temat: KAIZEN

Czasem certyfikaty się przydają (ISO, Kaizen, Six Sigma i inne), ten papier zmusza raz na jakiś czas (np. w ISO) pracowników do dokonania przeglądu swojego systemu poprzez wykorzystanie auditów wewnętrznych. Brak certyfikatu bądź wstrzymanie jego pozyskania często hamuje cały rozwój organizacji(doskonalenie działań i dążenie do podnoszenia jakości) jakości w organizacji. Czasem też bywa, że jakaś metoda nie jest zrozumiała przez pracowników organizacji i kierownik bądź szef organizacji łapie są różnych systemów czy metod mając nadzieję, że w krótkim czasie uratują one organizację przed narastającym niepowodzeniem bądź obecnie kryzysem:)
Tomasz Greber

Tomasz Greber Trener, konsultant,
właściciel firmy
PROQUAL

Temat: KAIZEN

Czy to Kaizen, czy LM, czy ISO 9001 - wszystko pada, jeżeli nie jest wykorzystywane/wdrażane w jakimś konkretnym celu z wizją najwyższego kierownictwa. Jeżeli jest to tylko działanie "dla mody", to najdalej po roku wszystko pada, a firma pozostaje z kosztami projektu, które nie zdążyły się zwrócić (znany powszechnie efekt ryby).

Oj ta rzeczywistość ...

Następna dyskusja:

Studia podyplomowe "MANAGER...




Wyślij zaproszenie do