GoldenLine
Zaloguj się
Ignacy M.

Ignacy M. Właściciel IGHT
s.c./Labnatek

Temat: Zamówienia z wolnej ręki

Witam,

Jestem przedstawicielem grupy "W" w branży dość specjalistycznej (przetargi wartości ok. 100k EUR - sprzęt laboratoryjny) i chciałbym dowiedzieć się czy ktoś (najlepiej "Z") ma doświadczenie z zamówieniami z wolnej ręki? Z mojego doświadczenia wynika, że niektórzy "Z" nie mają najmniejszego problemu z uruchomieniem tego trybu, a inni boją się go jak ognia mimo, że ich SIWZ opisuje przedmiot uniemożliwiając innym "W" nie tylko wzięcie udziału, ale nawet protestowanie warunków (modernizacja i rozbudowa już posiadanego sprzętu przy jednoczesnym wymogu zgodności systemów, co praktycznie oznacza tylko jedną firmę, która może zrealizować zamówienie, czyli spełnia warunki art. 67).
Czy zamówienie z wolnej ręki jest trybem trudnym do uruchomienia? Jak to wygląda w praktyce? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Link do wypowiedziLink
Kamil Zbroja

Kamil Zbroja Ekspert z zakresu
prawa zamówień
publicznych

Temat: Zamówienia z wolnej ręki

Hej.
Odpowiem Tobie jako praktyk i teoretyk "Z"
Prawdę powiedziawszy bardzo trudno jest udowodnić, że istniały przesłanki wynikające z artykułu 67 ust. 1 pkt 1 ppkt 1).
"Z przyczyn technicznych o obiektywnym charakterze".
Z uruchomieniem trybu z wolnej ręki naprawdę nie ma żadnego problemu, z udzieleniem zamówienia także.
Problem powstaje w przypadku pojawienia się jakiejś bardzo upierdliwej kontroli, która koniecznie chce coś znaleźć.
Wtedy na osobach, które brały udział w udzieleniu zamówienia w tym trybie muszą udowodnić obiektywne przesłanki.
Osobiście uważam, że w 99% udowodnić się tego nie da.
Powoływanie się na standaryzację urządzeń odpada, bo jaka jest podstawa prawna nakazująca standaryzację?
Wygoda nie jest brana pod uwagę.
Istnieje nikła szansa udowodnienia w przypadku rozbudowywania już czegoś istniejącego i dotycząca kompatybilności,
ale należałoby wtedy udowodnić, że nie istnieją żadne interfejsy umożliwiające współpracę tego czegoś z czymś innym spełniającym wymagania.
Więcej - należałoby udowodnić, że nie można było takiego interfejsu stworzyć.
Producenci urządzeń bardzo często są w stanie dostosować swoje wyroby do współpracy z urządzeniami innych producentów.

Jeżeli chodzi o sprzęt laboratoryjny, to stwierdzę arogancko, że byłbym w stanie udowodnić niezasadność zastosowania trybu z wolnej ręki chyba w każdym przypadku.

Zwłaszcza jeżeli zamówienie jest wartości około 100k EUR :-D

Jest to w 100% zakup całkowicie nowego wyposażenia ;-D

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Ignacy M.

Ignacy M. Właściciel IGHT
s.c./Labnatek

Temat: Zamówienia z wolnej ręki

Zgadzam się, ale w moim przypadku każdy producent robi sprzęt jak najbardziej niekompatybilny z konkurencją. Zaczynając od konstrukcji a kończąc na formacie zapisu danych. O interface'ach nikt nie myśli, bo mogłyby być wykorzystane przeciwko nim.

Jeden z przypadków przetargów na modernizację opisywał wymianę elektroniki, a opiewał właśnie na sumę nowego urządzenia.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zamówienia z wolnej ręki

100 tys euro to trochę dużo. mało kto się zdecyduje na zakup bez przetargu. przeważnie jako limit ustala się 3-4 tys euro, chociaż i za 10 tys euro udało mi się kupić sprzęt bez przetargu.
Link do wypowiedziLink
Ignacy M.

Ignacy M. Właściciel IGHT
s.c./Labnatek

Temat: Zamówienia z wolnej ręki

Zgodnie z obowiązującymi przepisami poniżej 14k EUR nie trzeba robić przetargu, więc na jedno wychodzi.
Wiem, że zamówienia z wolnej ręki za kwoty rzędu 100k EUR się zdarzają, ale dość rzadko i stąd moje pytanie co jest tego przyczyną.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zamówienia z wolnej ręki

Kamil Z.:
Hej.
Odpowiem Tobie jako praktyk i teoretyk "Z"
Prawdę powiedziawszy bardzo trudno jest udowodnić, że istniały przesłanki wynikające z artykułu 67 ust. 1 pkt 1 ppkt 1).
"Z przyczyn technicznych o obiektywnym charakterze".
Z uruchomieniem trybu z wolnej ręki naprawdę nie ma żadnego problemu, z udzieleniem zamówienia także.
Problem powstaje w przypadku pojawienia się jakiejś bardzo upierdliwej kontroli, która koniecznie chce coś znaleźć.
Wtedy na osobach, które brały udział w udzieleniu zamówienia w tym trybie muszą udowodnić obiektywne przesłanki.
Osobiście uważam, że w 99% udowodnić się tego nie da.
Powoływanie się na standaryzację urządzeń odpada, bo jaka jest podstawa prawna nakazująca standaryzację?
Wygoda nie jest brana pod uwagę.
Istnieje nikła szansa udowodnienia w przypadku rozbudowywania już czegoś istniejącego i dotycząca kompatybilności,
ale należałoby wtedy udowodnić, że nie istnieją żadne interfejsy umożliwiające współpracę tego czegoś z czymś innym spełniającym wymagania.
Więcej - należałoby udowodnić, że nie można było takiego interfejsu stworzyć.
Producenci urządzeń bardzo często są w stanie dostosować swoje wyroby do współpracy z urządzeniami innych producentów.

Jeżeli chodzi o sprzęt laboratoryjny, to stwierdzę arogancko, że byłbym w stanie udowodnić niezasadność zastosowania trybu z wolnej ręki chyba w każdym przypadku.

Zwłaszcza jeżeli zamówienie jest wartości około 100k EUR :-D

Jest to w 100% zakup całkowicie nowego wyposażenia ;-D

Pozdrawiam

Ale jednocześnie jeżeli trudno jest udowodnić, że zaistniały w konkretnym przypadku przesłanki techniczne o obiektywnym charakterze z art. 67, to tym bardziej nie jest łatwo udowodnić, że takie przesłanki nie mogły mieć miejsca. Dla fachowca - branżysty (chodzi o aspekty techniczne) nie jest problemem znalezienie takich aspektów, które uzasadnią taką decyzję (zastosowanie tryby z wolnej ręki). Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zamówienia z wolnej ręki

Jeszcze jedno. Ustawa Prawo zamówień publicznych, w niektórych przypadkach, dla zamówień udzielanych w trybie z wolnej ręki przewiduje takie określenie przesłanek jego zastosowania, że wystarczy uzasadnienie faktyczne (stricte techniczne, organizacyjne lub wręcz zaistnienie przesłanek losowych - np. art. 67 ust. 1 pkt 3 i 4). Przepisy Ustawy dla zastosowania tego trybu odsyłają wprost do zdarzeń faktycznych. Poza tym zawierają w samymch przepisach zwroty niedookreślone, np. ze względu na wyjątkową sytuację niewynikającą z przyczyn leżących po stronie zamawiającego (...). Nie ma nawet sensu zastanawiać się nad dalszą częścią przepisu zawartego w art. 67 ust. 1 pkt 3 Ustawy, jeżeli już zapis "wyjątkową sytuację" otwiera wszelkie możliwości. Otóż wyjątkową sytuację zawsze można wykreować.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj