Jerzy Brańka

Jerzy Brańka inż.mechanik

Temat: JAKOŚĆ w małej firmie

Moje wieloletnie obserwacje dotyczące szeroko pojętej jakości w firmach wskazuje na smutny paradoks o którym wszyscy zamieszani w tą problematykę nie specjalnie chcą mówić lub ze względów na swoją oczywistość temat ten pomimo, że modny to dla wielu z różnych względów trudnostrawny. Ukierunkowanie większości działań jakościowych obejmuje duże firmy i dopiero stan kryzysowy rynku wymusza nieporadne próby zainteresowania się firmami małymi a paradoksem jest to, że właśnie najczęściej te firmy przykładają się najbardziej działaniom jakościowym bo tylko to jest w stanie utrzymywać ich na rynku. Problemem dla nich zaczyna się dopiero kiedy unijne normy zaczynają wkraczać ze swoimi wymaganiami w ich strefę działalności.
Każdy ze standardów jakościowych (ISO 9001) może doprowadzić małych do finansowego bankructwa (szkolenia, proces wdrożeniowy i utrzymywanie systemu, certyfikacja....).
Chciałbym aby otwarcie dyskusji w tym temacie i pomoc małym firmom umożliwiła zdecydowaną obniżkę kosztów związanych z działaniami jakościowymi w ich organizacjach.
Jerzy Brańka

Jerzy Brańka inż.mechanik

Temat: JAKOŚĆ w małej firmie

Opory i potykanie się o "wymyślone" problemy związane są najczęściej z brakiem dostatecznej wiedzy, a tej najczęściej szuka się na zewnątrz firmy co nie musi być dla wszystkich normą. Każde zawarte tutaj uwagi mogą być pomocnymi przy odpowiednim spojrzeniu z perspektywy własnej firmy i podzielenie się nimi z zainteresowanymi.
Uważam, że problem jakości w firmie odżywa dopiero jak nas coś lub ktoś do tego przymusza.
Lata temu na szkoleniu zewnętrznym zapodano nam ZAGADKĘ na którą teraz przez przypadek natrafiłem i ku uwadze podaję.
http://isostartcert.pl/ZAGADKA_motto.htm

Temat: JAKOŚĆ w małej firmie

Co do zasady uważam, że małe i średnie firmy powinny wdrażać "ISO" bardzo małymi krokami. Porządkować sobie tematy proces po procesie. Wdrażanie ISO i porządkowanie/ przebudowywanie wszystkiego na raz może poprowadzić firmę do niezłego haosu czyli odnieś skutek odwrotny do zamierzonego. Proponowane przeze mnie podejście rozciąga w czasie proces wdrożenia i firma może faktycznie odczuć, że płaci konsultantowi a nie widać spektakularnych efektów. Niestety jednak reklama jest taka że ISO to jedno wielkie ŁAŁ! i deszcz zysków .Ewelina Witkowska edytował(a) ten post dnia 25.02.13 o godzinie 12:27
Jerzy Brańka

Jerzy Brańka inż.mechanik

Temat: JAKOŚĆ w małej firmie

[Pomoc małym i średnim firmom w działaniach pro-jakościowych.]

Realizując blog związany z samodzielną budową SZJ zwracam się do Szanownych Państwa o wypełnienie ankiety na blogu w budowie co przyczyni się na pewno zainteresowanym jakością.
http://piszemysami.wordpress.com/wspomaganie/szkolenia/



Wyślij zaproszenie do