Temat: zawiła sprawa

Witam Jakiś czas temu wziąłem mojemu znajomemu rodzicom kredyt w w wysokości 10000 ponieważ wisiał im komornik nad mieszkaniem i aby odegnać widmo wylądowania na bruku pomogłem. Przez pewien czas to spłacali i nie było problemów potem przestali to spłacać i dług narósł do kwoty około 13000 dług został przekazany do firmy windykacyjnej kruk z którą podpisałem ugodę i jest to spłacane spłacili 2 raty i z 3 jest problem (raty są wysokości 417zł) i przewiduję problemy ze spłatą kolejnych rat z tego co wiem jego Ojciec pracuje zarobki może mieć około 2000zł on też jego zarobki podejrzewam najniższa krajowa (pracuje jako kasjer w biedronce) był to czas kiedy ufałem tym osobom i moja wina że nie spisałem żadnej umowy z nimi ani nic w tym momencie ja nie pracuję mieszkam jakieś 300km od miejsca gdzie to wszystko się rozegrało i moje pytanie co można z tym zrobić zależy mi by kruk nie zerwał ugody bo poprostu nie stać mnie na spłatę takiego zadłużenia tym bardziej że to w pewien sposób nie mój dług

Temat: zawiła sprawa

Czyli żadnego papieru potwierdzającego Pan nie posiada? Również potwierdzenie przelewu np. o treści pożyczka?

Temat: zawiła sprawa

niestety nie przelewy robią na moje dane a pieniądze wczesniej poprostu dostali do ręki jedynie gdzie mam punkt zaczepienia to to że mieszkam w tym momencie około 300km od nich i może to podtwierdzic (jesli jest taka mozliwosc by to jakoś pisemnie podtwierdził czy coś) niewiem jak to sie nazywa doradca terenowy kruka czy jakoś tak co z nim ugodę podpisywałem że przebywam pod danym adresem te 300km od nich więc co za tym idzie ja niemogę tych przelewów wykonywać tymbardziej że ugoda jest też z tym drugim adresem a nie tam gdzie to wszystko się działo wszystko zaczęło się w Bełchatowie (woj.Łódzkie) i z tamtąd są przelewy a ja przebywam w Dębowej Łące (woj.Kujawsko Pomorskie)Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.06.15 o godzinie 03:49

Temat: zawiła sprawa

radzę spróbować pogadać z dłużnikiem ... spróbować wywrzeć na nim presje jeżeli zobowiąże się do spłaty długu albo niech coś podpisze ... typu oświadczenie lub jeżeli się nie zgodzi niech przynajmniej przelewa pieniążki na Pana konto przelewem opisanym (zawsze można podsunąć argument że dla dłużnika będzie tak lepiej bo ma dowód że spłacił już jakąś część. Też można podsunąć , że pokwituje Pan jemu to co do tej pory wpłacił ale on musi złożyć podpis jako wpłacający ... takie kwity były by już punktem zaczepienia do długiego procesu cywilnego ... Choć dla sądu może być mało to zawsze warto mieć coś takiego jeżeli dłużnik będzie na tyle głupi by to podpisać ...

Temat: zawiła sprawa

cały sęk w tym że nie wiem czym mam na tego dłużnika wywrzeć presję spłacili 2 raty podejrzewam że to nie był przelew z konta na konto tylko wpłacanie gdzieś w banku czy na poczcie ale tych kwitów też nie chcą mi wysyłać już brakuje mi pomysłów jak ich nie wiem zmotywować zmusić do płacenia ja w tym momencie nie pracuję mam swoje własne problemy i nie stać mnie na zapłatę 14081,54 takiej sumy a tymbardziej na płacenie za nich 417zł miesięcznie dlatego szukam porady co zrobić