Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Witam,
Jestem właścicielką mieszkania, które obecnie nie jest zamieszkane i ok 3 miesięcy temu zakończył się tam remont kapitalny(wszystkie instalacje wymienione). Od tego czasu zakręcone są zawory wody i nikt tam nie przebywa. Wczoraj sąsiadka z dołu zgłosiła mi zalanie swojego mieszkania - cały sufit w kuchni nad moją kuchnią). Sąsiadka od 3 tygodni nie przebywała w mieszkaniu więc nie wiadomo dokładnie kiedy nastąpiło zalanie. W moi mieszkaniu nie ma żadnych śladów wody, tak jak pisałam główny zawód wody w mieszkaniu jest zakręcony. Hydraulik nie był w stanie określić przyczyny zalania, podejrzewa zalanie z dachu.
Sąsiadka zgłosiła sprawę do ubezpieczyciela. Jak w takim przypadku wygląda sprawa regresu ubezpieczeniowego - czy będę musiała ponosić koszty ewentualnego odszkodowania? W jaki sposób będzie ustalona wina, skoro nie można określić jak zostało zalane mieszkanie?

Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc
Marcin Jezierski

Marcin Jezierski Szukam rozwiązań,
sprzedaję,
zarządzam, szkolę

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Małgorzata Antoszewska:
Witam,
Jestem właścicielką mieszkania, które obecnie nie jest zamieszkane i ok 3 miesięcy temu zakończył się tam remont kapitalny(wszystkie instalacje wymienione). Od tego czasu zakręcone są zawory wody i nikt tam nie przebywa. Wczoraj sąsiadka z dołu zgłosiła mi zalanie swojego mieszkania - cały sufit w kuchni nad moją kuchnią). Sąsiadka od 3 tygodni nie przebywała w mieszkaniu więc nie wiadomo dokładnie kiedy nastąpiło zalanie. W moi mieszkaniu nie ma żadnych śladów wody, tak jak pisałam główny zawód wody w mieszkaniu jest zakręcony. Hydraulik nie był w stanie określić przyczyny zalania, podejrzewa zalanie z dachu.
Sąsiadka zgłosiła sprawę do ubezpieczyciela. Jak w takim przypadku wygląda sprawa regresu ubezpieczeniowego - czy będę musiała ponosić koszty ewentualnego odszkodowania? W jaki sposób będzie ustalona wina, skoro nie można określić jak zostało zalane mieszkanie?

Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc

regres to po pierwsze prawo a nie obowiązek, po drugie jeśli nie można jednoznacznie ocenić czy to Ty jesteś sprawcą to nie można skłądać wobec Ciebie roszczeń regresowychMarcin Jezierski edytował(a) ten post dnia 05.09.12 o godzinie 09:14

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Witam,
Sprawy ciąg dalszy - administrator budynku po oględzinach mieszkania sąsiadki i mojego stwierdził, że zalanie nastąpiło z mojego mieszkania. Czy mają oni prawo wydać taką opinię skoro podczas oględzin u mnie zupełnie nic nie znaleźli i nie potrafili podać skąd dokładnie zalanie nastąpiło?
Dziwi mnie fakt wydania takiej opinii skoro nikt nawet nie pofatygował się żeby sprawdzić piony kanalizacyjne/wodne oraz dachu budynku, ale muszę się do tej opinii ustosunkować.

Dziękuję za pomoc
Marcin Jezierski

Marcin Jezierski Szukam rozwiązań,
sprzedaję,
zarządzam, szkolę

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

W polskim prawie obowiązuje zasada domniemania niewinności i dopóki nie udowodni się winy jest się niewinnym, jeżeli zalanie nie nastąpiło z Twojego mieszkania to musisz się trzymać tej wersji

EDIT. administrator zapewne tak stwierdził aby przerzucić z siebie odpowiedzialność na Ciebie, w końcu to mniejsza szkodowość i mniejsza składka w kolejnym roku Marcin Jezierski edytował(a) ten post dnia 08.09.12 o godzinie 21:21
Paulina R.

Paulina R. Specjalista w
obszarze zwalczania
nadużyć.

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Na jakiej podstawie Pan Administrator wydał taką decyzję? Proponowałabym powołać kogoś z niezależnego źródła aby ocenił sprawę. Poza tym nawet jeśli sąsiadka wyjdzie z roszczeniem to domniemany sprawca musi się zgodzić, że szkodę wyrządził. Jeśli jednak Pani ma wątpliwości to może niech sąsiad zadba o bezstronnego rzeczoznawce.

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Witam,
Po pierwsze opinia administratora budynku nie jest przedmiotowa istotna dla sprawy. Jedyną władną osobą do dokonywania oględzin i wyrażania opinii przy procesie likwidacji szkód ma tzw likwidator, wyznaczony przez towarzystwo, w którym sąsiadka ma polisę. (przy szkodach wynikłych z zalania).
W żadnym przypadku nie jest to rzeczoznawca majątkowy, gdyż do zadań rzeczoznawcy majątkowego należy ocena rozmiaru i wielkości poniesionych ewentualnie szkód. To jest etap następny.
Po drugie regres jest to instytucja prawa cywilnego, która w dziedzinie ubezpieczeń majątkowych znajduje zastosowanie tylko i wyłącznie gdy, towarzystwo uprzednio wypłaci odszkodowanie klientce. W takim przypadku towarzystwo wystąpi z roszczeniem regresowym do Pani.
Po trzecie istotne znaczenie w przypadku zalań mieszkań ma towarzystwo, w którym sąsiadka ma wykupioną polisę. Mianowicie dla świętego spokoju trzeba zajrzeć do OW i może się okazać, że w wyłączeniach znajduje się takie zdarzenie jakie miało miejsce w Pani przypadku. Zwracam na to uwagę, gdyż na naszym rynku ubezpieczeniowym występuje sporo towarzystw ubezpieczeniowych, które przy pomocy "kruczków" ujętych w OW może wymigiwać się od wypłaty odszkodowań.
Po czwarte trzeba ustalić tytuł prawny sąsiadki do lokalu, rodzaj polisy, czy:
- jest to polisa wykupiona indywidualnie przez sąsiadkę,
- sąsiadka ma wykupioną same OC najemny (jeśli jest to umowa najmu) - zalanie jej własnego mieszkania jest w tym przypadku wyłączone z ochrony
- sąsiadka skorzystała z polisy oferowanej za pośrednictwem władz wspólnoty mieszkaniowej.

http://ubezpieczeniaposiadlosci.pl/
Marcin Jezierski

Marcin Jezierski Szukam rozwiązań,
sprzedaję,
zarządzam, szkolę

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Łukasz Grzonka:
Witam,
Po pierwsze opinia administratora budynku nie jest przedmiotowa istotna dla sprawy. Jedyną władną osobą do dokonywania oględzin i wyrażania opinii przy procesie likwidacji szkód ma tzw likwidator, wyznaczony przez towarzystwo, w którym sąsiadka ma polisę. (przy szkodach wynikłych z zalania).
W żadnym przypadku nie jest to rzeczoznawca majątkowy, gdyż do zadań rzeczoznawcy majątkowego należy ocena rozmiaru i wielkości poniesionych ewentualnie szkód. To jest etap następny.
Po drugie regres jest to instytucja prawa cywilnego, która w dziedzinie ubezpieczeń majątkowych znajduje zastosowanie tylko i wyłącznie gdy, towarzystwo uprzednio wypłaci odszkodowanie klientce. W takim przypadku towarzystwo wystąpi z roszczeniem regresowym do Pani.
Po trzecie istotne znaczenie w przypadku zalań mieszkań ma towarzystwo, w którym sąsiadka ma wykupioną polisę. Mianowicie dla świętego spokoju trzeba zajrzeć do OW i może się okazać, że w wyłączeniach znajduje się takie zdarzenie jakie miało miejsce w Pani przypadku. Zwracam na to uwagę, gdyż na naszym rynku ubezpieczeniowym występuje sporo towarzystw ubezpieczeniowych, które przy pomocy "kruczków" ujętych w OW może wymigiwać się od wypłaty odszkodowań.
Po czwarte trzeba ustalić tytuł prawny sąsiadki do lokalu, rodzaj polisy, czy:
- jest to polisa wykupiona indywidualnie przez sąsiadkę,
- sąsiadka ma wykupioną same OC najemny (jeśli jest to umowa najmu) - zalanie jej własnego mieszkania jest w tym przypadku wyłączone z ochrony
- sąsiadka skorzystała z polisy oferowanej za pośrednictwem władz wspólnoty mieszkaniowej.

http://ubezpieczeniaposiadlosci.pl/
odnoszę wrażenie, że napisałeś wszystko co wiesz na ten temat nie zwracając uwagi czy to ma po pierwsze sens a po drugie czy jest to istotne dla sprawy i jeszze jedna uwaga może się czepiam ale towarzystwa posługują się OWU a nie OW. Proponuję otworzyć temat i opisać te Towarzystwa które wg Ciebie mają ujęte w OWU "kruczki"

pzdr

M

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Marcin Jezierski:
odnoszę wrażenie, że napisałeś wszystko co wiesz na ten temat nie zwracając uwagi czy to ma po pierwsze sens a po drugie czy jest to istotne dla sprawy i jeszze jedna uwaga może się czepiam ale towarzystwa posługują się OWU a nie OW. Proponuję otworzyć temat i opisać te Towarzystwa które wg Ciebie mają ujęte w OWU "kruczki"

Dziękuję za spostrzegawczość i wyłapanie tej oczywistej pomyłki pisarskiej. Jeśli chcesz to możemy pisać oczywiście w oddzielnym specjalnie do tego założonym temacie o konkretnych "ryzykach" i o ewentualnych kruczkach stosowanych przez niektóre z towarzystw.
Marcin Jezierski:
W polskim prawie obowiązuje zasada domniemania niewinności i dopóki nie udowodni się winy jest się niewinnym, jeżeli zalanie nie nastąpiło z Twojego mieszkania to musisz się trzymać tej wersji

EDIT. administrator zapewne tak stwierdził aby przerzucić z siebie odpowiedzialność na Ciebie, w końcu to mniejsza szkodowość i mniejsza składka w kolejnym roku

Szanowny Panie nie róbmy z tematu off topicu. Nadrzędnym celem jest udzielenie osobie będącej w potrzebie konkretnych informacji. Moje wskazówki miały charakter kompleksowy do sprawy. I zapewniam "nie było to wszystko co wiem".
Tak na marginesie zasada domniemania niewinności, z łac. "in dubio pro reo" występuje w procesie karnym, a nie cywilnym. Natomiast w procesie cywilnym jest instytucja ciężaru udowodnienia i tego na kim on spoczywa.

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Witam,
Niestety z zarządcą nie można się porozumieć - po tym jak poszłam porozmawiać na jakiej podstawie została wydana taka opinia, dostałam odpowiedź, że przecież nie ma innej możliwości i że to ja muszę udowodnić, że nie zalałam sąsiadki oraz, że sprawa zalania nie zostanie rozpatrzona ponownie.
Moje pytanie w tej sytuacji jest - jak to w końcu wygląda z tym udowadnianiem winy - czy to ja muszę ponosić koszty ekspertyz, że to nie ode mnie nastąpiło zalanie? Czy zarządca może wystawić opinie niepopartą żadnymi dowodami - nawet nie zostały zrobione zdjęcia w moim mieszkaniu...
Mariusz Grabczyński

Mariusz Grabczyński Dobre Ubezpieczenia

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Witam

Zarządca nieruchomości nie jest rzeczoznawcą i nie powinien się wypowiadać bez protokołu rzeczoznawcy co do tego kto ponosi winę za zalanie.

Proponuję napisać pismo do zarządu nieruchomości w którym podważa pani decyzję o winie za zalanie, powinna zawierać informacje że nie było żadnego rzeczoznawcy który by stwierdził że to pani wina, brak śladów zalania w pani mieszkaniu, brak widocznych uszkodzeń pani instalacji wod-kan.
Powodem zalania mogła być część wspólna instalacji wod-kan a to już w gestii odpowiedzialności zarządcy.

Proponuję porozmawiać z sąsiadką i poprosić o kontakt z likwidacją szkód w TU gdzie ubezpieczone jest mieszkanie, spisać nadany numer zgłoszonej szkody.
Skontaktować się z likwidacją szkód TU i podjąć kroki wyjaśniające co do braku winy za zalanie.

Aby był wystawiony regres TU powinno udowodnić kto ponosi winę za zalanie
Paulina R.

Paulina R. Specjalista w
obszarze zwalczania
nadużyć.

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Może też tak być, że TU likwidując szkodę z polisy sąsiadki ustali przyczynę zalania i sam wyjdzie z regresem to Spółdzielni bądź do Pani TU.

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Małgorzata Antoszewska:
Moje pytanie w tej sytuacji jest - jak to w końcu wygląda z tym udowadnianiem winy - czy to ja muszę ponosić koszty ekspertyz, że to nie ode mnie nastąpiło zalanie? Czy zarządca może wystawić opinie niepopartą żadnymi dowodami - nawet nie zostały zrobione zdjęcia w moim mieszkaniu...

Pani nie ponosi kosztów związanych z tzw poszukiwaniem szkody. Na początku, jeśli mam pomóc to trzeba usystematyzować sprawę. Przyjmuję, że sąsiadka zgłosiła szkodę. Przyjmuję również, że nie posiada Pani swojej polisy ubezpieczeniowej. Do sąsiadki musi się zgłosić tzw likwidator (rzeczoznawca wyznaczony przez ZU), on spisuje protokół, wartość szkody, przyczynę szkody i dołącza wszelkie przedstawione dowody.
W tej sprawie nie są potrzebne zdjęcia wykonane z Pani mieszkania. Likwidator poprzestanie na wykonaniu m. in. zdjęć sufitu. Według Pani wersji zalanie jest spowodowane przeciekającym dachem... Jest to trudne do przyjęcia, gdyż z tego co Pani pisze to sąsiadka mieszka pod Panią. W takim przypadku Pani mieszkanie musiało by również zostać zalane. A o tym Pani nawet słowem nie wspomniała. Koniec gdybania.
Za instalację wod-kan, która się znajduje na tym samym poziomie, co Pani mieszkanie odpowiada Pani.
Przy zalaniach nie zawsze się udowadnia winę. O winie możemy możemy mówić jedynie w przypadku celowego lub wynikłego z niedbalstwa zalania sąsiada. Natomiast w pozostałych przypadkach, gdy nie można przypisać winy, odpowiada Pani na zasadzie odpowiedzialności w tym konkretnych przypadku za rury.
Pisałem w poprzednim poście, że opinia zarządcy nie ma znaczenia w sprawie.

Ponadto najpierw sąsiadka musiałaby otrzymać odszkodowanie od ZU, a następnie te ZU wystąpiłoby z regresem zwrotnym do Pani lub administratora spółdzielni.
Nie ma takiej możliwości, aby sąsiadka wystąpiła z regresem w tej sprawie do Pani.
Marcin Jezierski

Marcin Jezierski Szukam rozwiązań,
sprzedaję,
zarządzam, szkolę

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Paulina Rzepka:
Może też tak być, że TU likwidując szkodę z polisy sąsiadki ustali przyczynę zalania i sam wyjdzie z regresem to Spółdzielni bądź do Pani TU.
mądrego warto poczytać :) cześć Paulinko 100 lat :)

Przede wszystkim, niech Pani nie podejmuje żadnych czynności dopóki nie otrzyma Pani jakiegokolwiek stanowiska w sprawie i tylko w formie pisemnej, proszę się nie martwić za wczasu

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Łukasz Grzonka:
Małgorzata Antoszewska:
Moje pytanie w tej sytuacji jest - jak to w końcu wygląda z tym udowadnianiem winy - czy to ja muszę ponosić koszty ekspertyz, że to nie ode mnie nastąpiło zalanie? Czy zarządca może wystawić opinie niepopartą żadnymi dowodami - nawet nie zostały zrobione zdjęcia w moim mieszkaniu...

Pani nie ponosi kosztów związanych z tzw poszukiwaniem szkody. Na początku, jeśli mam pomóc to trzeba usystematyzować sprawę. Przyjmuję, że sąsiadka zgłosiła szkodę. Przyjmuję również, że nie posiada Pani swojej polisy ubezpieczeniowej. Do sąsiadki musi się zgłosić tzw likwidator (rzeczoznawca wyznaczony przez ZU), on spisuje protokół, wartość szkody, przyczynę szkody i dołącza wszelkie przedstawione dowody.
W tej sprawie nie są potrzebne zdjęcia wykonane z Pani mieszkania. Likwidator poprzestanie na wykonaniu m. in. zdjęć sufitu. Według Pani wersji zalanie jest spowodowane przeciekającym dachem... Jest to trudne do przyjęcia, gdyż z tego co Pani pisze to sąsiadka mieszka pod Panią. W takim przypadku Pani mieszkanie musiało by również zostać zalane. A o tym Pani nawet słowem nie wspomniała. Koniec gdybania.
Za instalację wod-kan, która się znajduje na tym samym poziomie, co Pani mieszkanie odpowiada Pani.
Przy zalaniach nie zawsze się udowadnia winę. O winie możemy możemy mówić jedynie w przypadku celowego lub wynikłego z niedbalstwa zalania sąsiada. Natomiast w pozostałych przypadkach, gdy nie można przypisać winy, odpowiada Pani na zasadzie odpowiedzialności w tym konkretnych przypadku za rury.
Pisałem w poprzednim poście, że opinia zarządcy nie ma znaczenia w sprawie.

Ponadto najpierw sąsiadka musiałaby otrzymać odszkodowanie od ZU, a następnie te ZU wystąpiłoby z regresem zwrotnym do Pani lub administratora spółdzielni.
Nie ma takiej możliwości, aby sąsiadka wystąpiła z regresem w tej sprawie do Pani.

Ja nie sugeruje skąd jest zalanie, bo tego nikt nie ma ochoty ustalić, wszyscy stwierdzają, że z moich rur. Tylko tyle, że zarządca nic nie sprawdził, co może się skończyć tym, że sąsiadkę znów zaleje np. z pionu wod-kan a ja będę musiała znów przechodzić przez tę samą historię. Mi nie chodzi o to, żeby uniknąć płacenia za szkodę jeśli to ja ją spowodowałam, ale jak do tej pory nikt nie wskazuje przyczyny zalania. Tak jak pisałam u mnie w mieszkaniu woda jest zakręcona od długiego czasu więc nie wiem jak niby to miałby to być wyciek z moich rur. Poza tym po odkręceniu wody i wylaniu setek litrów z wanny, zlewów itp plama u sąsiadki się nie pojawiła ponownie.

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Łukasz Grzonka:
Przy zalaniach nie zawsze się udowadnia winę. O winie możemy mówić jedynie w przypadku celowego lub wynikłego z niedbalstwa zalania sąsiada. Natomiast w pozostałych przypadkach, gdy nie można przypisać winy, odpowiada Pani na zasadzie odpowiedzialności w tym konkretnych przypadku za rury.
Pisałem w poprzednim poście, że opinia zarządcy nie ma znaczenia w sprawie.
Ponadto najpierw sąsiadka musiałaby otrzymać odszkodowanie od ZU, a następnie te ZU wystąpiłoby z regresem zwrotnym do Pani lub administratora spółdzielni.
Nie ma takiej możliwości, aby sąsiadka wystąpiła z regresem w tej sprawie do Pani.

Normalnie czytać się tego nie da!
Polskie prawo przewiduje trzy reżimy odpowiedzialności: zasada winy, zasada ryzyka, zasada słuszności (rzadko spotykana ale jednak).
Odpowiedzialność za rury - ciekawa konstrukcja!! Tylko jeden problem, WYMYŚLONA.
Panie Łukaszu, sprzedaje Pan ubezpieczenia posiadłości, więc prosiłbym o przeczytanie tego i owego. (Może się Pan wściekać, ale sorry). Będzie Pan bardziej wiarygodny.

Wielokrotnie widziałem szkody zalaniowe z dachu lub z ostatnich kondygnacji, gdzie "poszkodowane" były tylko najniższe kondygnacje.

W całym tym ambarasie, Pani Małgorzaty WINA musi zostać WYKAZANA przez poszkodowanego, bądź Ubezpieczyciela, który zaspokoił roszczenie poszkodowanego.
A jak się tym podmiotom wykazać winy Pani Małgorzaty nie da, to nie ma do kogo skierować regresu.
Na pewno nie do Pani Małgorzaty. Zostaje spółdzielnia/wspólnota/zarządca nieruchomości.
Koniec i kropka.
Łukasz M.

Łukasz M. Główny Specjalista,
PZU S.A.

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

A może, (że sie tak brzydko wyrażę) walnął pion tzw. część wspólna budynku i wtedy będzie, Pani, która została zalana mogła dochodzić swoich roszczeń z OC wspólnoty tudzież administratora budynku. Tak, jak ktoś już nadmieniał przede wszystkim trzeba ustalić przyczynę szkody i wtedy możemy temat rozwinąć do kogo, po co, na co itp.Łukasz M. edytował(a) ten post dnia 11.09.12 o godzinie 18:15
Piotr Ż.

Piotr Ż.
piotrzolyniak.krakow
@gmail.com

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Marek Cieśla:
Łukasz Grzonka:
Przy zalaniach nie zawsze się udowadnia winę. O winie możemy mówić jedynie w przypadku celowego lub wynikłego z niedbalstwa zalania sąsiada. Natomiast w pozostałych przypadkach, gdy nie można przypisać winy, odpowiada Pani na zasadzie odpowiedzialności w tym konkretnych przypadku za rury.
Pisałem w poprzednim poście, że opinia zarządcy nie ma znaczenia w sprawie.
Ponadto najpierw sąsiadka musiałaby otrzymać odszkodowanie od ZU, a następnie te ZU wystąpiłoby z regresem zwrotnym do Pani lub administratora spółdzielni.
Nie ma takiej możliwości, aby sąsiadka wystąpiła z regresem w tej sprawie do Pani.

Normalnie czytać się tego nie da!
Polskie prawo przewiduje trzy reżimy odpowiedzialności: zasada winy, zasada ryzyka, zasada słuszności (rzadko spotykana ale jednak).
Odpowiedzialność za rury - ciekawa konstrukcja!! Tylko jeden problem, WYMYŚLONA.
Panie Łukaszu, sprzedaje Pan ubezpieczenia posiadłości, więc prosiłbym o przeczytanie tego i owego. (Może się Pan wściekać, ale sorry). Będzie Pan bardziej wiarygodny.

Wielokrotnie widziałem szkody zalaniowe z dachu lub z ostatnich kondygnacji, gdzie "poszkodowane" były tylko najniższe kondygnacje.

W całym tym ambarasie, Pani Małgorzaty WINA musi zostać WYKAZANA przez poszkodowanego, bądź Ubezpieczyciela, który zaspokoił roszczenie poszkodowanego.
A jak się tym podmiotom wykazać winy Pani Małgorzaty nie da, to nie ma do kogo skierować regresu.
Na pewno nie do Pani Małgorzaty. Zostaje spółdzielnia/wspólnota/zarządca nieruchomości.
Koniec i kropka.


Racja - koniec i kropka, to nie Pani musi udowadniać że nie ponosi winy za zaistnienie przedmiotowego zdarzenia - tylko Poszkodowana albo reprezentujące go TU musi udowodnić Pani winę. W mojej ocenie nie ma się Pani czego obawiać, pytanie: ma Pani polisę ubezpieczeniową swojego mieszkania - jest tam wykupiona opcja " OC w życiu prywatnym" ? Jeśli tak to w razie "W' może Pani "zasłonić" się swoją polisą - inna sprawa jak do problemu podejdzie Pani ubezpieczyciel - na pewno nie będzie skory do wypłaty ew. odszkodowania, a juz na pewno jak to będzie inne TU niz to w którym ma Pani ubezpieczenie swojego mieszkania.
Piotr Ż.

Piotr Ż.
piotrzolyniak.krakow
@gmail.com

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Gdyby jednak okazało się że nie posiada Pani polisy ubezpieczeniowej i wykupionej opcji "OC w życiu prywatnym" sugerowałbym Pani kontakt z biegłym ds. budownictwa celem zorientowania się w koszcie opracowania i sporządzenia opinii ( http://rzeczoznawcy.com/index.php?strona=katalog&in=ta... ) - posiadając taka opinię, w treści której nie byłoby dowodów i stwierdzeń Panią obciążających i uznających za winną powstania przedmiotowej szkody, miałaby Pani problem z głowy. Pozdrawiam - Piotr

konto usunięte

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

a ja do powyższych wypowiedzi jeszcze dodam:

Kodeks cywilny, Art. 6. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.
czyli aby ubezpieczyciel mógł wystąpić z regresem musi jednoznacznie udowodnić jego zasadność.

Jest to jedna z podstawowych zasad obowiązujących również w branży ubezpieczeniowej.
Patrycjusz R.

Patrycjusz R. Prezes, CERTUM Sp. z
o.o.

Temat: Regres ubezpieczeniowy - zalanie mieszkania - brak...

Marcin Jezierski:
W polskim prawie obowiązuje zasada domniemania niewinności i dopóki nie udowodni się winy jest się niewinnym, jeżeli zalanie nie nastąpiło z Twojego mieszkania to musisz się trzymać tej wersji

EDIT. administrator zapewne tak stwierdził aby przerzucić z siebie odpowiedzialność na Ciebie, w końcu to mniejsza szkodowość i mniejsza składka w kolejnym roku

Przywołana zasada działa jedynie w prawie karnym. W prawie cywilnym mamy ciężar dowodu, ale to nie to samo i co więcej nie stosuje się tej zasady do postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciela.

Dodam jeszcze do wypowiedzi Zenona, że w prawie cywilnym nie należy dowodzić okoliczności czy faktów, ale należy je uprawdopodobnić, a więc tym bardziej nie trzeba jednoznacznie udowadniać. Niestety ubezpieczyciele w praktyce w taki sposób postępują z poszkodowanymi i dopóki sprawa nie trafi do sądu twierdzą, że wszystko trzeba udowodnić ponad wszelką wątpliwość...

Następna dyskusja:

Zalanie mieszkania - potrze...




Wyślij zaproszenie do